Skocz do zawartości
Forum

matymka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez matymka

  1. matymka

    Sierpień 2010

    Kurka,ale z ciebie artystyczna duszyczka! Piękne zdjęcia Beti śliczna fotka! Mężuś na pewno się wzruszy jak zobaczy(a macie taką możliwość?np e-mail?) Karolineczka gratuluję córeczki!! Uda się na pewno! Amisia a skąd Ty jesteś(jeśli mogę wiedzieć) ,bo piszesz o szpitalu na polnej.Ode mnie niektóre dziewczyny też decydują się na ten szpital,ponoć opieka bardzo fachowa.Ja mam do Poznania 120 km(mieszkam w Kole),więc mam zamiar rodzić w rodzinnym mieście. Ja mam dziś ciężki dzień.Takie mam nerwy i to nie wiadomo o co,że się w końcu popłakałam. Obym jutro wstała w lepszym humorku.
  2. matymka

    Sierpień 2010

    Oj Patrena to faktycznie miałaś ostatnio ciężkie chwile.Oby się wszystko niebawem wyjaśniło. Roksia piękny brzuszek,w ogóle nie widać tych kilogramów! Niestey ja zup fasolowych i fasolek po bretońsku muszę unikać!Po takim jedzonku mam takie rewolucję w brzuchu,że sama siebie znieść nie mogę! Mimo tej pogody w kratkę wybrałam się na spacer,a co! Ruch to zdrowie Zapakowałam Tymcia w wózek ,wzięłam parasol,dla syncia pokrowiec foliowy i maszerowaliśmy po ulicach mimo gradu ,deszczu i chwilowego śniegu.Synuś radochę miał ogromną !A i mnie dobrze to zrobiło ,bo chora jestem jak cały dzień kiszę się w domu.Teraz natomiast świeci piękne słonko...
  3. matymka

    Sierpień 2010

    Kurka brzuszek cudny,już taki konkretny a z tym pępkiem to chyba zalezy jak wygląda przed ciążą.Mnie w pierwszej ciąży nie zrobił się w ogóle wypukły,więc teraz pewnie będzie tak samo.A mam taką dziurkę. Julia ja dziś na obiad serwuję chińszczyznę-pierś kurczaka,mrożonka warzywna i sos w papierku,nie przemęczam się Idea między mną a moją siostrą jest ponad 14 lat różnicy i jest ok..Do jakiegoś czasu miałam do niej bardziej macierzyńskie uczucia niż siostrzane,ale teraz(zaraz będzie miała 18 lat) jest już normalna relacja . Wiecie co? Jak czytam ile Wy ważycie to mi strasznie głupio i ciężko.Ważyłam się rano ,przytyłam 5,5 kg,a moja obecna waga to 77,5 Ze mnie to dopiero okrąglinka. W pierwszej ciązy przytyłam 17 kg,ale zaczynałam od wagi 65. A tym razem od 72. Ach ,szkoda gadać! Słyszałam ,że te wibracje wcale nie są korzystne dla takiego maleństwa,tak się kiedyś wypowiadał w tv pewien znany(zupełnie mi wyleciało z głowy nazwisko!) rehabilitant.Wszelkie drgania ponoć nie wskazane.Co innego bujanie.Jak mi się przypomni to napiszę co to za jegomość On jakieś książki o takich maluszkach pisał.
  4. matymka

    Sierpień 2010

    cześć dziewczynki! U mnie pada! od rana było nawet trochę słonka ,ale teraz kiepściuchno... Mam nadzieję ,ze to przelotne. Ja poznałam płeć w 17 tygodniu.Niby na 80 %,a dopiero po 20 tyg na 100%.Ale już w 17 tyg było widać siusiaka między nogami Łożeczko po Tymku,mam najzwyklejsze,sosnowe(bo takie pasowało nam do mebli w sypialni) z szufladą z wyciąganymi dwoma szczebelkami,żeby starszy maluch mógł sam wychodzić. Ale podobnie jak Amisia myślę o turystycznym. Amisiu ja cierpliwie czekam na zdjęcie Kurkaale Ci zazdroszczę tych tańców!też bym się pobawiłaI pozazdrościć kondycji! Dziewczyny wiecie ,że mi po pierwszej ciąży stopa urosła o pół rozmiaru?! Poważnie!A nie mam maleńkich stópek. I martwię się bo jak teraz też tak będzie to będę już nosić...40!!!!!!Bo połówek teraz nie ma. Ruchy też czuję juz bardzo mocno.Wczoraj dostałam takiego kopniaka ,że aż się zgiełam w pół i myślałam ,że coś mnie uderzyło!teraz jak się Nikoś rozbryka to juz nawet widać przez bluzkę.I często ma czkawkę.
  5. matymka

    Sierpień 2010

    Cynka super ,że Twoja niunia zdrowa!Te stopy,to pewnie poznajesz po palcach? Dziewczyny najważniejsze ,ze nie musimy mieszkać ,że swoimi teściami.To by dopiero było!! Wesolabeti witaj wśród nas! Jak ja Ci współczuję ,tej rozłąki!Nie wyobrażam sobie,tyle miesięcy osobno.ze mnie jest wyjątkowo stadna osóbka i ja tęsknię za swoim M,choć wraca co weekend.Ale ,co nas nie zabije to nas wzmocni! Od kiedy jest taka piękna pogoda,nie mogę Tymka do domu wpędzić!Pewnie macie ten sam problem.A mi coś brzuch twardnieje i to kilka razy dziennie.co prawda na krótko,ale jednak Mam jeszcze takie pytanie do tych z Was ,które zostaną mamusiami po raz kolejny.Myślałyście o zakupie takiej dostawki do wózka dla starszego dziecka ,żeby tam mógł sobie stanąć,jak się zmęczy spacerkiem?Wydaje mi się ,ze to fajna sprawa i chyba się w to zaopatrzę. Miłego dnia!
  6. matymka

    Sierpień 2010

    Widzę Myszka,że z tymi przedszkolami to wszędzie tak przekichane!Tymek jest na liście rezerwowej,więc nic pewnego,choć jestem pełna nadziei.Mój synuś to kochane dziecko,ale czasem się zastanawiam jak mu wyjąc jedną baterię...Wierzę mocno ,ze mój drugi synuś będzie miał inny temperament,bo jak nie to....schizopolis! Julia rozumiem Twoje nerwy,ale ..co się odwlecze to nie uciecze Idea ten Twój eks ,to widać ,bardzo taktowny facet! A która to kobieta w ciąży chudnie?Pewnie Go ściska z żalu i stąd takie niewybredne teksty. Mnie H&M też zawsze ujmuje.Ostatnio kupiłam Tymciowi takie świetne trampki w kratę za kostkę.Cudne! A! Moje drogie okrąglinki na zdjęciu ,które wstawiłam nie widać ani moich ud ani pupy,więc nie chwalcie dnia przed zachodem słońca.Jeszcze się zdziwicie któregoś dnia.JA poprostu jestem taka typowa "gruszka". Myszka wspomniałaś ,że nie masz rewelacyjnych piersi po dwóch ciążach.Oczywiście my nie jestesmy w ogóle obiektywne i bardzo surowo się oceniamy.Ja też miałam taki problem,bo choć karmiłam tylko 2,5 tygodnia,to po zażyciu tabletek na zatrzymanie laktacji w ciągu 3 dni z 80d zrobiło się 80b! Wyglądałam jakby mnie walec przejechał.Ale po ponad roku wróciły (prawie) do normy.Mimo wszystko też nie lubię ciążowych staników ,wolę z fiszbinami usztywniane ,zeby pierś była wysoko! A 10 maja zaraz minie i będzie po zmartwieniu.Ale,wierzę,że się stresujesz. Też mamy komunię 9 maja i nie wiem w co się "odstrzelić"? Chyba się jeszcze wstrzymam przed zakupem jakiejś sukienki ,zeby się nie okazało przed samą imprezą ,że jest za mała. Karolineczka kuruj się! Ale się rozpisałam! Miłego weekendu!
  7. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć dziewczynki!! Nie odzywałam się trochę ,bo najpierw miałam gości,potem padł mi internet na 3 dni,a potem rozkoszowałam się cudną pogodą. Mam nadzieję ,że nadrobię zaległości i będę na bierząco.Wiecie ,że myśłałam o Was? No serio,serio! Ciekawa byłam bardzo jak żyjecie. Ja dziś od rana mam mega nerwy.Wczoraj troszkę się z mężem poprzytulaliśmy,pomizialiśmy(Ale nie kochaliśmy bo zakaz!) i po wszystkim brzunio mi się zrobił jak skała...A rano jak poszłam zrobić siusiu i się "podtarłam" papierem to jak bym okres miała!Tylko takie brązowawe,a nie "żywa" krew. Strasznie się zdenerwowałam i wystraszyłam.Byłam już u swojej gin.zbadała mnie i niby wszystko jest ok-szyjka długa zamknięta,twierdzi ,że dziecku nic nie grozi.I to pewnie przez to moje nachodzące(przodujące ?) łożysko.Zapisała mi luteinę i kazała się oszczędzać. Już mi sie marzy sierpień... Dosyć mam tych wrażeń i smutno mi jakoś... a w ogóle to ja chciałam się pożalić ,że to niesprawiedliwe ,że Wy takie szczuplutkie jesteście!!!! Ja to mam i na czym usiąść(to moja pięta Achillesowa!) i nuny(uda!) konkretne,a Wy tylko brzuszki!Ja też tak chcę! Pozdrawiam Was cieplutko!
  8. matymka

    Sierpień 2010

    hej kluseczki i chudzinki! Ja zdecydowanie zaliczam się do pierwszej grupy.Mój m twierdzi,że z boku wyglądam jak pszczółka Maja z dobranocki i mówi do mnie "pszczółko Ty moja".A w niedzielę,jak kładłam się spać powiedział.."bąku".Hmm...chyba awansowałam(na większego brzuchacza) Amisia masz rację ,że kazda z nas ma wizytę mniej więcej co miesiąc ,tylko tyle nas tu ,że co kawałek któraś wraca od lekarza pełna emocji. Cierpliwie czekam na zdjęcie :) Idea śłiczne zdjęcie ,a brzuszek jaki okazały :) Puszek ja też planuję mieć jakiś prezent dla Tymka od maleństwa.Tak na dobry początek,choc pewnie i tak się nie obejdzie bez scen zazdrości. Wczoraj mój synuś zapytał mnie czy Nikoś ma w brzuszku latarkę.A gdy zaprzeczyłam,bardzo się zmartwił ,że braciszek ma ciemno. ;) A!Sto lat Cynka!
  9. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć dziewczynki! Byłam dziś u ginekologa. Zrobiła mi usg i pooglądałam swojego szkrabka.Mogłabym tak cały dzień..Wszystko jest w najlepszym porządeczku,Nikoś cały zdrowy i bryka Kazała mi tylko łykać jakieś tabletki o nazwie "burak" bo mam hemoglobinę na granicy normy. Myszka mnie także zaskoczył Twój wygląd! Pozytywnie oczywiście! Ach zazdroszczę Wam takiej figurki....Tobie i Kurce.Takie jesteście filigranowe,aż miło! Nie wiem czy Wy tak macie ,ale mnie jest łatwiej skojarzyc wszystkie fakty i dopasować do danej osoby jak macie wstawione zdjęcie.Może reszta naszych okrąglinek się ujawni? Dolinko witaj? a skąd takie pesymistyczne zapędy u Ciebie ? Masz termin dzień po mnie.Może będziemy "sapać " razem Amisia wstaw swoje zdjęcie ,może się znamy?!Po antybiotyku pewnie moment kaszel Ci przejdzie.Oby! Zmykam dziewczynki,bo Tymuś tak ziewa ,że mnie zaraz połknie! Miłej nocki!
  10. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć Dziewczynki! Ja też się zważyłam i też przybrałam,ale pilnowałam się przez całe święta.Od początku ciązy przytyłam 5,2 kg.Ja muszę się ważyć co tydzień,bo takie życzenie ma pani endokrynolog,a dziś rano miałam wizytę.Wyniki są w miarę ok,więc jestem zadowolona. Idea ale kto to się waży wieczorem ,po jedzonku?!Coś Ty?wtedy jet ok 2kg do przodu.Ja się ważę zawsze rano,jak wstanę, w samej piżamce.Wtedy waga jest do zniesienia A jeszcze mam ten komfort psychiczny,że zarówno u mojej ginekolog jak i endokrynolog waga pokazuje 1kg mniej. Tak sobie myśle ,ze jakby takie święta były raz na miesiąc to na porodówkę byśmy się wturlały! Ale dziewczyny,najważniejsze ,ze nasze maleństwa rozwijają się prawidłowo,prawda?A waga? teraz idzie w górę ,to później szybko pójdzie w dół. Julia Ty mlekopiju!!też lubię mleczko,ale nie mam z Tobą szans.Cieszę się ,że już nie plamisz,oby tak do końca! Katiabossu Ciebie też się szybko skończyły te plamienia.Całe szczęście! Ale wspomnijcie o tym lekarzowi na najbliższej wizycie. Widzisz Amisia na śmierć zapomniałam o tych PITach!Dzięki! Kurka jaki Ty masz już śliczny brzuszek!szkoda ,że to zdjęcie takie malutkie. A oto mój brzuszek i włosy po przejściach ;)
  11. matymka

    Sierpień 2010

    Myszka gratuluję siusiaka! Będziesz miała klan urwisów,ale na pewno będą dbac o jedyną kobietkę w domu czyli mamunięZdjęcie cudne! Amisia kuruj się i wykaszl to całe paskudztwo ,które Cię tak męczy.Ciasto z malinami mówisz...To ja tak popołudniu wpadnę na kawałeczek i kawusię ,ok? Puszekgratuluję córeczki! A imię już jakieś wybraliście ? Zauważyłyście ,że te z nas ,które są w drugiej ciąży będą mieć dzieci tej samej płci co pierwsze?Chyba ,że ja coś przeoczyłam? Dziewczyny co ja narobiłam w czwartek wieczorem?!?! Zawsze ładnie chodzę do fryzjera ,a tym razem coś mi odbiło i postanowiłam sama się upiększyć!Kupiłam farbę do włosów, przyszła do mnie koleżanka i po 1,5 godzinie wyszły mi... żółte włosy!!!Naprawdę nie przesadzamTylko mi rzeżuchę w buzię wsadzić ,na jajach usadzić i kaczka jak się patrzy!Niby tematycznie ,na Wielkanoc,ale wcale mi do śmiechu nie było!!A jak wstałam w piątek i zobaczyłam swoje włosy w dziennym świetle i w słoneczku ,to aż mnie mdłości naszły(choć do tej pory nie miałam). Na szczęście moja fryzjerka ,jak usłyszała przez telefon co narobiłam wcisnęła mnie między inne panie (najpierw powiedziała ,ze ma wolne terminy po świętach!)i teraz już wyglądam jak człowiek. Tęczowych pisanek, na stole pyszności,mokrego Dyngusa i wspaniałych gości. Niech to będzie czas uroczy, Życzę miłej Wilekiej Nocy!
  12. matymka

    Sierpień 2010

    Jeszcze się muszę pochwalić ,że ja też mam już połowę za sobą .Teraz już z górki!
  13. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć kobietki! U mnie w końcu spokój z chorobami.Mam nadzieję ,że na długo,bo dało nam popalić.Dziś byłam na kontroli i Tymcio jest zdrowy Dostał jeszcze jakiś leki odpornościowe,bo po tych antybiotykach organizm na pewno jest osłabiony,ale jestem dobrej myśli. A poza tym mój m po prawie 8 tygodniach siedzenia w domu wrócił do pracy.I jakoś mi dziwnieJuż się przyzwyczaiłam do codziennych pogaduszek,a teraz znowu muszą mi wystarczyć weekendy.Mam nadziej,że z jego nogą będzie wszystko ok,bo nadal jest spuchnięta ,ale pracodawca już się domagał powrotu i funduszy brak... Witaj Florianka!Napisz coś o sobie Dzisiaj chybaPatrena ma wizytę z Julką u nefrologa.Napisz kochana co tam? A przede wszystkim wszystkiego dobrego dla naszej "świeżej" żonki!Maddi nieustającej miłości! Cynka kuruj się i twarda bądź!Faktycznie chorowitka z Ciebie.Ale to te nasze dzieciaczki tak nas zarażają.W pierwszej ciąży nie ma tego problemu. Katiaboss jestem pełna podziwu ,że wytrzymałabyś do końca ciąży nie pytając czy chłopczyk czy dziewczynka.Ja bym nie dała rady.A poza tym łatwiej się zwracać do dzidzi,jak już wiesz kto to,prawda? Ja z Nikosiem prowadzę bardzo intensywne rozmowyJak już za dużo bzdur plotę to dostanę kopniaczka ,ale ogólnie dogadujemy się Karolineczka brzunio masz piękny!A ruchy lada dzień będą .A może faktycznie dostaniesz prezent od Zajączka? Oby! Amisia gratuluję prawdziwych ruchów!Nie ma to jak kopniak od dzidzi,taki ,zeby Cię zgięło w pół! Mój synuś coś mnie po pęcherzu ostatnio kopie...średnia przyjemnośc.A siusiam na potęgę! Zmykam ,bo Tymek czeka już na mnie z klockami.Pora budować wieżę! Buziaczki!!
  14. matymka

    Sierpień 2010

    Amisia butelka coca-coli to nie popierdółka! Ale tych nocnych manewrów to Ci zazdroszczę kochanieńka.Oj zazdroszczę... Ja mam bardzo nisko łożysko i stąd były te plamienia.
  15. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć dziewczynki! Amisia super ,że wszystko ok,możesz teraz spokojnie odetchnąć.Cieszy mnie Twoje szczęścieA ,że Twój mąż taki wrażliwy to się chwali! Patrena faktycznie jakiś wynalazek ta bakteria ,ale najważniejsze ,że już wiesz skąd się biorą te bóle brzuszka.Przynajmniej wiadomo co Julci dolega. Roksia jeszcze Ci brzuszek urośnie,pewnie tak ok 7 miesiąca ,bo wtedy dzidzia nabiera ciałka.Nie przejmuj się,bo nie ma czym.Przynajmniej będziesz seksowną mamuśką z wózeczkiem,a my będziemy się musiały odchudzać Myszka czekam na wrażenia i zdjęcia Byłam wczoraj z Tymciem u lekarza i nadal są oskrzela tak jak przeczuwałam dostał kolejny antybiotyk,tym razem zastrzyki.Przy zakładaniu wenflona płakał synuś ,a mamie też nie wiele brakowało.Tym bardziej ,że krzyczał "ratunku,pomocy,dziadku Zdzisiu!" Ale przynajmniej nie kują mu dupki 2 razy dziennie.Oby tylko pomogło,bo ciągnie się to stanowczo za długo.Ale nadzieja jest ,bo nie gorączkuje(odpukać!).W poniedziałek do kontroli.Chyba jest osłabiony po tych lekach,bo jak zawsze wstaje ok 7.30 .to dziś spał do 11.30! Przebudził się tylko jak przyszła pielęgniarka i potem znowu zasnął.Ponoć to dobrze ,jak chore dziecko dużo śpi. U mnie tez piękna pogoda,ale niestety musimy kisić się w domku.
  16. matymka

    Sierpień 2010

    Idea teraz to już z górki Amisia czekamy na newsy! Myszka super ,że Tomek zdrowieje. Ja mam za sobą ciężki weekend.Tymek od wtorku jest na antybiotyku,ale zamiast poprawy jest pogorszenie. W sobotę bardzo gorączkował,pół nocy nie spalismy ,bo co 4 godziny jakiś specyfik na gorączkę .A do tego doszedł taki okropny kaszel,ostry jakby szczekający. Dlatego wczoraj wieczorem, jak gorączka znów zaczęła szybko rosnąc pojechaliśmy na pogotowie. Okazało się ,że jest zapalenie krtani i stąd ten świszczący kaszl. Dostał jakiś zastrzyk przeciw dusznościom i później taką dawkę syropu na gorączkę ,że chyba był osłabiony,bo w nocy był bladziutki i chłodny bardzo.Ale przespał spokojnie całą noc.Dziś jest niby lepiej,ale jutro mamy iśc do swojego pediatry na kontrolę.I coś czuję ,że będzie kolejny antybiotyk.Oby mu tylko przeszło do świat,bo mamy zaplanowany wyjazd.Uwierzycie ,ze przez taki weekend mam ponad 1kg mniej?Grubaski tak mają Czyli narazie 3 kg do przodu.Ale ja w święta nadrobię na pewno Ogólnie czuję się dobrze.maluszka czuję co raz bardziej,choć zupełnie inaczej niż Tymka.Dopiero od kilku dni czuję prawdziwe ruchy,a do tej pory to musiałam się spokojnie położyć i dopiero wtedy czułam (a w sumie widziałam) takie drgania brzuszka. Ostatnio Tymcio spytał mi się czy Nikoś robi siusiu w brzuszku.Potwierdziłam, więc zapytał czy na nocnik?A kiedy powiedziałam ,ze nie na nocnik tylko tak normalnie siusiakiem odpowiedział-nieładnie,oj brzydko!
  17. matymka

    Sierpień 2010

    Amisia ja też miałam w pierwszej ciąży toksoplazmozę.Spokojnie .Przede wszystkim powtórz badania.Ale nawet gdyby się potwierdziło,to jeszcze nic strasznego.Wiem co przeżywasz ,bo mi gdy odebrałam wyniki dali do zrozumienia ,że będę miała jeszcze drugie dziecko.A to nie wyrok!!! I nie czytaj głupot w internecie.Tam piszą tylko kobiety ,które mają złe doświadczenia ,te u których zakończyło się dobrze ,nie mają na to czasu ,bo zajmują się swoimi kochanymi maleństwami.Bardzo dobrze ,ze przechodziłaś już toksoplazmozę,bo to oznacza ,że masz przeciwciała.A skoro masz je Ty ,ma je też Twój maluszek.Mnie właśnie tak tłumaczyli i Tymuś jest zdrowy,dobrze widzi ,słyszy i jest w pełni rozwinięty umysłowo. Ja miałam IGM 1,54,a IGG> 300.Póxniej zrobiono mi dodatkowo "awidność" -0,415.Przez kilka dni przyjmowałam jakiś lek(niestety nie pamiętam już nazwy)ale jak już miałam wynik awidności kazali odstawić ,bo wyniki były bardzo dobre.Głowa do góry kochana! Tylko jedna rzecz przeszła na mojego synka-ogromne nerwy! I teraz mam w domu małego nerwusa.Więc uspokój się,a przynajmniej postaraj.Myślami jestem z Tobą.
  18. matymka

    Sierpień 2010

    Kurka się dawno nie odzywała.I Cynka.Maddi też ,ale Ty kochana masz na pewno ważniejsze sprawy na głowie.Ale nocy poślubnej Ci nie przepuścimy,prawda dziewczyny? czekamy na relacje A klaudii też już "ruski rok" nie było.
  19. matymka

    Sierpień 2010

    No to mamy kolejnych chłopców-Andrzejka i Michałka Patrena ja widzę ,że my idziemy "łeb w łeb" ja tez już 4 kg na plusie ,prawie 4,5I wyjściową wagę też miałyśmy taką samą Ile przytyłaś w pierwszej ciąży bo ja 17 kg.( z tym ,ze jak zaszłam ważyłam o 7 kg mniej)Odezwij się wieczorkiem jak po wizycie. Amisia ruskie pierogi szybko się robi ,różne są przepisy ,ale ja robię farsz z: * ziemniaków(ugotowane ,zimne,najlepiej wczorajsze) *biały ser(tyle samo co ziemniaków,tak na oko) * podsmażone skwareczki i cebulka. Ziemniaki i ser przepuszczasz przez maszynkę dodajesz resztę ,mieszasz i doprawiasz ,vegetą ,solą i pieprzem.Tak na ostro.Pychota! A może Wy jakiś inny przepis macie ? JA też mam głównie zachcianki na owoce i warzywa.Faza arbuza przeszła w fazę gruszek.A pomidorki i ogórki nadal i wciąż...A! Wieczorkiem natomiast usmiechają się do mnie słodkości...I stąd pewnie to 4 kg Myszka a chłopców rodziłaś naturalnie? Ale nie martw się ,cesarka jest do przeżycia.
  20. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć Kobietki! U mnie też dziś wiosennie! Nareszcie ,oby się się utrzymało choć kilka dni. Wypompowana jestem ,bo nalepiłam się ruskich pierogów ,ale lubię bardzo! Może wpadniecie na pierożki i ploteczki? Zapraszam! A z Tymkiem byłam wczoraj u lekarza i wesoło nie jest. Ma początki zapalenia oskrzeli,kaszle ,smarka,charczy jak stary zaporożec i znów antybiotyk!A taka byłam dumna ,że udaje nam się tego unkać żeby tylko mnie nie zaraził ,bo tak się będziemy leczyć w nieskończoność.. .A Karolineczka ma chyba dziś usg.Pochwal się kochana ,co tam nosisz pod serduszkiem? Amisia a orzeszki ,wątróbkę i natkę pietruszki wcinasz?Jak masz takie skłonności do "braku żelaza " to powinnaś .
  21. matymka

    Sierpień 2010

    Ja też nic nie kupuję ,bo i za wcześnie jeszcze,i po Tymciu mam mnóstwo rzeczy(pewnie tylko body nowe kupię) i koleżanki przynoszą co nie co.A wiadomo jak takie maluszki szybko rosną,czasem 2,3 tygodnie i "zmiana garderoby" Chyba nawet wózek też będę "dobijać" po Tymciu.Nie jest zniszczony,bo tylko 4 miesiące mieścił się w gondoli,a poza tym musimy ograniczyć wydatki.Planujemy w ciągu najbliższych 2 lat przeprowadzić się do swojego domku.A konkretnie zaadoptować i rozbudować budynek gospodarczy(warsztat z garażem),sama biurokracja to już takie wydatki,ze głowa mała! W ogóle to zła jestem jak cholera ,bo znowu mi mały smarka,oczka ropieją i nie wiem czy to przeziębienie czy może alergia, bo już ponoć zaczyna się pylenie...Tak więc jutro czeka mnie wizyta u lekarza,a później u stomatologa(przez moja chorobę 2 wizyty mi umknęły)A ja też już 6 dzień antybiotyk biorę ,ale żebym się czuła świetnie to bym nie powiedziała... Julia świetny ten leżaczek ,ale cena faktycznie kosmiczna!
  22. matymka

    Sierpień 2010

    Witaj Maddifajnie ,ze u nas taka miła atmosfera.A jak Twoje samopoczucie ,przed tak ważnym wydarzeniem?Jakieś przygotowania przed "zamążpójściem"? Katarzynka gratuluję synka i odzywaj się częściej. Patrena faktycznie masz teraz sporo na głowie,ale spokojnie.Na pewno nefrolog zaradzi i problemy się skończą. A masz już ustaloną wizytę u nefrologa? Karolineczka super ,że jesteś znowu z nami!:grinbaj o siebie ,jedz a 17 marzec już tuż tuż,więc czekamy na relacje Pytasz o imiona,ja też jestem ciekawa jakie wybrałyście .U mnie już zapadła ostateczna decyzja i będzie Nikoś Moja babcia mówi,że jak się tak dużo chłopców rodzi to będzie wojna! Zabobony jakieś! Będą miały dziewczyny w czym przebierać. Miłej niedzieli!
  23. matymka

    Sierpień 2010

    Roksia waga wyjściowa ma znaczenie i to duże.Zalecenia są takie ,ze im kobieta grubsza tym powinna mniej przybrać na wadze.Choć z reguły jest odwrotnie ,jak ktoś ma tendencje do tycia to ciąża mu nie przepuści Patrena a Twoja córcia to nie ma tych bóli na tle nerwowym? Może jest bardzo wrażliwym dzieckiem i tak przeżywa swoje "rozterki".Wcale się nie dziwię ,ze jesteś oburzona tą gastroskopią.Robili to mojej 2,5 letniej kuzynce-ponoć masakra,choć dzieciom dają przed coś uspokajającego.Ale nie martw się na zapas ,zrób te badania,które planujesz i wygarnij lekarce w razie czego! Chyba masz rację Amisiu.Na chwilę obecną siusiaków mamy więcej. U mnie toczą się debaty w sprawie imienia.O Franku nie che mój mąż słyszeć.,więc namawiam Go na Nikosia,bo tez mi się strasznie podoba.Oby przeszło! Miłego dnia babeczki!
  24. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć Kobietki! Właśnie wróciłam od swojej ginekolog.Widziałam swoje maleństwo,serduszko ,żołądek,kręgosłup,mózg i ..siusiaka!!! Tak jak przeczuwałam ,będę mieć klan urwisów! A w sumie to nie maleństwo tylko kawał chłopa bo ma ok 18 cm,ponoć sporo.Aż się pani doktor pytała jaki długi był pierwszy syni(58cm) Widzę ,że podobnie przedstawia się sytuacja u Idei A przytyłam 2,5 kg.Jak dla mnie bomba(wyjściowa waga 72kg!) oby tak dalej! Lekarka też twierdzi ,że wystarczy.ale tak jak piszePatrena porządne tycie dopiero przed nami Ale dziś byłam też u zwykłego lekarza ,bo znowu mnie choróbsko rozłożyło strasznie boli mnie gardło,wszystkie mięśnie i czuję się okropnie. Dostałam antybiotyk niestety(amotaks dis),ponoć bezpieczny dla maleństwa. Julia super sprawa z tą wycieczką.A kebaby ja też uwielbiam(pomimo ciążowego wegetarianizmuLiczę na jakieś zdjęcia. O właśnie!Cynka ja też chętnie popodziwiałabym Twoją córeczkę Amisia mnie na ból głowy pomaga Amol.Smaruję sobie czoło i skronie kilka razy i przechodzi.A jak już strasznie boli to wtedy paracetamol ,albo apap. Zmykam do łózka bo średni się czuję,a w weekend planujemy wypad do teściów. A! Pytałam o "cziki cziki".No więc... pokrzyczę sobie dopiero we wrześniu...
  25. matymka

    Sierpień 2010

    Cześć Dziewczynki! Nie odzywałam się troszkę bo coś mi ostatnio głowa dokucza Altheia gratuluję siusiaka! A co u Ciebie Cynka? jakie wrażenia?A Twoje bioderko nadal daje znać o sobie ? Roksia dbaj o siebie ,jedz wątróbkę ,dużo natki pietruszki i buraczków czerwonych.I myśl o przyjemnych rzeczach Ciekawa jestem co słychać u Karolineczki ? tak dawno się nie odzywała .Chyba Patrena ma z nią kontakt? Idea ja w pierwszej ciąży też czułam takie motylki a teraz bardziej takie.. drgania? Wczoraj po kolacji,jak położyłam telefon komórkowy na brzuchu to widać było jak drga,delikatnie się trzęsie.Aż mój mąż się śmiał,bo jak dotyka brzuszka to jeszcze nie czuję maleństwa,ale było wyraźnie widać. Ja idę do ginekologa w środę.Też mam nadzieję ,że już mi powie czy chłopczyk czy dziewczynka.Choć coś mi się zdaję ,że chłopczyk... Kobietki czy Wy też macie ostatnio taką ochotę na "chwileczkę zapomnienia" ? No szok! A tu...dupa! Muszę się zapytać lekarki czy mogę ,czy dopiero we...wrześniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...