littlemum

maczetka... ale slodziasty adas

renka a propos dokarmiania ja z poczatku podawalam sztuczne tylko na noc i dawalam 120 potem byl czas ze musialam tylko sztuczne dawac przez utrzymujaca sie zoltaczke, teraz spowodu brakow w cyckach swoje mleko podaje ok 2-3 razy dziennie (zalezy ile misie uda wydoic) jakies 110-120 bo wiecej nie idzie i mieszanke poczatkowo dawalam jej 120 ale okazalo sie ze to za malo i teraz daje 150 chociaz musze wam powiedziec ze gabi ma rozne humorki i czasem zje 90 a czasem 150 i jeszcze by chciala, jednak poki co staram sie nie przekraczac 150 jednorazowo. ( chociaz moj maz nie wiedzial i kiedys zafundowal malej 180 po czym stwierdzil - no co ? glodna byla ja karmie mala mniej wiecej co 3-4 godziny. jesli daje jej swoje to potem daje za 3 chyba ze nie zdradza ze chce jesc to czekam do 4 max. a jesli daje jej z proszku to daje jej co 4 godz. chyba ze zjadla wzesniej mniej niz 100. ogolnie na dobe zjada 5-6 posilkow co daje w sumie ok 750 ml.. wczoraj bylismy na u znajomych z mala... pierwszy raz na dluzej niz do 20. w zwiazku z tym miala dzien dziecka bo nie chcialam jej kapac jesli wychodzilismy na zewnatrz a ze wrocilismy po 1 to bylo juz za pozno z reszta ona spala jak zabita. byla grzeczna. przez moment brakowalo jej stalych usypiaczy czyli ulubionej muzyki ale dalo sie ja oszukac monotonnym podkladem z keybordu, uspil ja walczyk hehe ja pozwolilam sobie drinknac wiec dzisiejsze mleko z rana ktore o dziwo samo tryskalo (znaczy wraca i ciesze sie) musialam wylac :( moj maz tak sie zaprawil ze jak wrocilismy tak zdazyl tylko sie rozebrac ( i cale szczescie bo jak bym miala jego rozbierac to bym chyba padla) i padl jak padl tak spi do teraz nawet go placz - masakryczny placz- malej o 5 nie obudzil, wiec mala znow przespala cala noc pomono przygod przekladania, ubierania, rozbierania itd... moze to juz ten czas??? gabi robi zadkie kupy takie czarno zielone. mam nadzieje ze to kwestia mleczka i po zmianie bedzie lepiej. dzis podalam jej bebilon zobaczymy jutro czy bedzie choc troche lepiej. poobserwuje i zobazymy w razie czego w przyszlym tygodniu mamy wizyte u neonatologa to sie zapytam... moze mi mleczko wroci to bedzie przewaga mojego... i bedzie lepiej chociaz patrzac po tej zoltaczce to moje mleczko niezbyt dobre dla iej jest

znalazlam wczoraj kiece dal malej :) co prawda 62 ale miala rekawki 3/4 wiec dla Gabi sa jak dlugie. do tego rajtanki i buciki. tylko ze pomimo jej duzych stop najmniejsze biale buciki sa za duze :( tylko wiecie co/ stwierdzilam ze skorojest tak zimno to i tak pojdzie w kombinezonie. kupilam taki ladny bialy z wojcika. przyda sie na zas... wiec i tak pod spod zaloze jej spioszki i kaftanik a w sukienusi bedzie w domu moja gabi zaczyna pełzać myslalam ze padne wczoraj jak to zobaczylam. juz bedzie strach zostawic gdziekolwiek, do tego przekreca sie z pleckow na boczki, z trzymaniem glowki ma problemy jeszcze i ciagle jej glowa na jedna strone ucieka, poza tym byl smiech w glos i pierwsze konkretne a gu a do tego ciagle powtarza nanana co brzmi prawie jak mama i to mnie cieszy wczoraj dokupilam butelki ale wiecie co wam powiem tera robia same takie szerokie (przynajmniej te antykolkowe) a gabrysi sie z nich zle pije bo zle jej smoczek chwycic i znow wywalilam pieniadze w bloto a te co maja cienki smoczek sa male i musze na dwa razy podawac jedzenie bo 120 to juz mojej zabie malo a teraz siedzi juz z 20 min przy zabawkach i roca sobie i smieje sie i spiewa aaauuuu jakie to slodziaste

renko :36_3_16: krysiak masakra z toba... polecam centrum materna, ja lykam i jeszcze mi nic nie wypadlo i tak :36_1_13: spiewam w chorze a najlepsze jest to ze jak mala jest marudna to jej spiewam cwiczenia i spokoj jest tinko ogolnie pisza ze po 3 miesiacach sie wymienia ale mysle ze sama bedziesz wiedziec czy szybciej czy pozniej. jesli zadko sie karmi z butli to sie przeciez nie przeklada tak jak dziecko karmione tylko butla. dzis znow byla zielona kupa chyba od mleczka zastanawiam sie czy to wina tego ze zmienilam na nan czy tego ze w ciagu dnia dostawala moje i nan a na noc humane plus. bo jesli tak to poprpstu musze nie mieszac a jesli nie to bede musiala innego poszukac, sprobuje wtedy bebilonu. dzis dostawala tylko moje i nan zobaczymy czy bedzie lepiej... jesli kolejna kupa bedzie zielona to zmieniamy...

tinka_20zima, zima, zima, pada, pada śnieg...........pamietacie taka piosenke:)))) U nas zima na calego............ jak mi sie marzy...

ja sie przenioslam na nan bo za kazdym razem slyszalam od lekarza ze nan jest dobre. i tak czytalam i wzielam je bo jest z dodatkiem zelaza, wiem ze to sa male ilosci ale zawsze to cos. wczoraj gabi zrobila zielona kupke, nie wiem czy to po nowym mleku bo jadla go juz 3 dni... zobaczymy jak kupki beda zie powtarzac to wroce na humane. renka to straszne jest. trzymaj sie kobitko, tak mi przykro :( a u mnie nie ma sniegu a szczerze mowiac chcialabym zeby byl.. tesknie za sniegiem anitajas znalazlam wczoraj sklep z ciuszkami do chrztu zaraz sie wybieramy na zakupy z mala. poki co mama sie wystroila jeszcze tylko male dodatki i bede lufa. potrzebowalam tego. jakos sie dowatrosciowac musialam hehe smacznych paczkow zycze. mialam zrobic faworki ale chyba w obecnym momencie nie dam rady... moze wieczorem mi sie uda to bede miala na jutro ( bo idziemy na impreze do znajomych) a nie... zapomnialam dzis chor...

dzieki :) dzis jeszze jade do drugiej galerii moze tam os znajde, a jak nie to bede musiala zrobic szybka akcje na allegro.. albo ciebie wykorzystac hehe

anitajas a ja, widziałam piekne i cudne sukienusie na chrzciny, poprostu bomba :) widzialas w jakims sklepie ktory moze byc u mnie?

Wszystkiego najlepszego Michasiu!!!

wczoraj szukalam sukienki dla gabi na chrzciny i wiecie co? nigdzie nie ma ani jedne eleganckiej sukienki juz nie mowiac o tym zeby byla biala... znalazlam jedna zielon z kolekcji swiatecznej z wyprzedazy ale i tak nie bylo malych a ze byla ladna i tania o wzielam wieksza bedziemy mialy za rok gabi marudna a ja chcialam posprzatac

Haneczko!!!! Gratulacje !!!

renka ja kiedys zjadlam pol patelni lazanek i nic sie nie dzialo... ale gabi przyzwyczajona bo na swieta wszystko prawie byla z kapucha hehe no i wczoraj zjadlam cala garsc kiszonej. i wiecie co? mleko mi wraca, rano wydoilam 150 ml

tinka gabryska jak sobie dziennie nie kichnie ze 3 razy to dzien stracony. a to nie z powodu choroby, czasem pokasluje ale to jakby z nerwow. dzieci moga kichac bo np sie jakis paproch dostanie cokolwiek, mi lekarz powiedzial (obcokrajowiec i nie umial dobrze po polsku) ze jesli sie nie robi czerwony na nos i tu ( i pokazuje policzki i oczy) jak kaszel to wszystko dobre, wczoraj bylismy u rodzicow i wrocilismy do domu po 1 w nocy, mala byla dzielna spala jak zabita nawet jak ja rozbieralam z kombinezonu. nakarmilismy ja na spiaco i potem obudzila sie po 5. musze sprawdzic kiedy te skoki sa bo cos mi sie wydaje ze to teraz bo jest taka maruda i wola jesc do 2 godz. i zjada po 150 ml gdzie normalnie takie porcje jadla co 4 tinka mysle z nie ma potrzeby budzic hani w nocy, jesli ma sie przestawic na tryb dzienno nocny to musisz jej na to pozwolic, dzieci ktore za dlugo sie budza za czesto w nocy sie specjalnie przetrzymuje zeby je nauczyc i tak wydluza im sie stopniowo czas miedzy wieczornyma porannym posilkiem az w koncu przesypiaja cala noc. mam ksiazke wademekum szczesliwego dziecka i tam jest napisane ze dzieci w naszym wieku ... z reszta : "od sześciu di ośmiu tygodni jeśli twoje dziecko wazy ponad 4 kg i przybiera na wadze 180-240g tygodniowo, lecz wciaz budzi sie miedzy godzina 2 a 3, mimo ze dobrze je podczas karmienia o godz 22.30, spróbuj uspokoic je podajac mu nieco ostudzonej przegotowanej wody. jesli nadal nie bedzie chcialo zasnac, bedziesz musiala je nakarmic od trzech do czterech miesiecy zarowno dzieci karmione butelka jak i te karmione piersia, powinny na tym etapie byc w stanie wytrzymac bez karmienia przez dluzszy okres w nocy, oczywiscie pod warunkiem, ze cala przewidziana na dzien ilosc mleka przyjmuja miedzy godzina 6/7 a 22/23. twoje dziecko w okresie miedzy 7 a 19 powinno spac nie wiecej niz 3 godziny niezaleznie od tego czy karmisz butelka czy piersia jesli twoje dziecko przybiera na wadze we wlasciwy sposob, jestes przekonana ze budzi sie z przyzwuczajenia i nie przyjmuje ostudzonej wody, sprobuj poczekac 15-20 min. zanim do niego podejdziesz. niektore dzieci beda marudzic, po czym samodzielnie zasna.

zielone kupy to nic dobrego... oczka przemywaj sola i dopoki nie ma tragedii nic sie nie dzieje ale jesli bedziesz przemywac kuilka razy dziennie a oczko bedzie zlepione tak ze nie bedzie michas mogl otworzyc to trzeba kropelki z antybiotykiem gabi tak miala. a moze poprostu ma niedrozny kanalik lzowy, wtedy trzeba go wymasowac, ale nie wiem jak :( karmi pije prawie codziennie, ziolka tez mam, mleko troche wrocilo, ale nie ma juz prawie litra dziennie ,teraz jak na dziej wydoje 150 to jest extra. co stres moze zrobic z czlowiekiem jest piekna pogoda wiec za godzinke pojdziemy na spacer...

renka bidulko zdrowia zycze

ja biore tabletki cerazette i jestem z nich zadowolona, nie czuje w ogole zebym cos brala. z resza mala z mlekiem nie dostaje teraz bo mleko mi sie zatrzymalo ze stresu tragdia... dobrze ze mam roche zapasu... moze uda mi sie wrocic mleko zanim sie zapas skonczy tak zeby chociaz porcje dziennie miala

... ale lepsza taka matka niz zadna

swiat mi sie zawalil na glowe... szkoda gadac... chcialabym sie obudzic niech ktos mnie uszczypnie...

to ja jestem chyba jakas nie teges o nie plakalam na szczepieniu. albo sie juz uodpornilam bo tyle razy ja kluli... gabi byla dzielna... potem troche wspominala i tak jakby jej sie snilo to bo krzyczala przez sen. noc byla ciezka bo obudzila sie o 2 i nie spala do 6 o 6 zasnelysmy obie i spalysmy prawie do 12. Potem odwiedzilysmy ciotki w pracy bo moja szefowa urodziny ma i tort byl a na deser przyjechali dziadkowie. mialam dzis ogladac mieskanie to mnie baba wystawila jechalam tam prawie godzine przez kosrki a ona anie telefonu nie odbierala anie co najgorsze jej w domu nie bylo i wez tu sie z ludzmi umawiaj

wczoraj po wielkim masowaniu i termometrze w dupce zrobila mega wielka zielona magmowata obrzydliwie smierdzaca kupe .... ble... dzis poki co znow cisza.... a wlasciwie wielki placz... chyba wspomnienia po szczepieniu.... nie moge jej uspokoic...

justyna ja bylam z mala nosidelkiem... i to nie przeszkdzalo wiec wozek chyba tym bardziej... no chyba ze pogoda total u was... badz dzielna justynko... ja mam alergie na kurz, na plesniawki, czy jak to sie tam zowie, poza tym na lekarswtwa no i skaze bialkowa mialam, teraz mam uczulenie na cytrusy a wlasciwie na to czym sa pryskane i do tego na jakies konserwanty ale nie wiem na jakie bo uczulenie sie pojawia w tak roznych okolicznosciach ze tego nie moge wychwycic... mam nadzieje ze gabi zdrowei po ojcu odziedziczy

ewelinko ja jako male dziecko mialam skaze bialkowa i teraz normalnie jem nabial.. ale musze wam powiedziec jedna rzecz. jesli wasze dzieci nie beda chcialy pic mleka albo beda mowily ze im nie smakuje czy cokolwiek blagam nie zmuszajcie ich. moja mama mnie zmuszala do czasu... przestala jak po pierwszej lyzce zupy mlecznej po uprzednim moim placzu oczywiscie... zwymiotowalam na stol. chlupnelam tak ze na druga strone przelecialo.pamietam to jak dzis... my po szczepieniu. nie bylo tak zle... gabi przyzwyczajona do igly... teraz siedzi i smieje sie do zabawek i maczetka moja gabi tez skreca glowke w jedna strone le poki co nie grozne i przykurczu jakotakiego nie ma... mam ja klasc w d ruga strone w lozeczku zeby ja zmusic do parzenia w lewo bo prawo jest jej wygodne

krysiak ja tak samo nie jestem gotowa, dlatego chociaz ogolnie nie lubie tabletek anty i nie jestem zwolennikiem ustalania kiedy poczac lub nie dziecko to tym razem sie poddalam, bo znam siebie i swoj temperament a chce miec dziecko ktore bedzie odczuwalo cala milosc i troske a nie zlosc i zmeczenie. nie dalabym rady z dwojka... mam tylko nadzieje ze kiedys jeszcze zostane obdarzona jakims malenstwem

nie czuj sie zle anitajas kochasz swoja niunie i dbasz o nia nie ma powodu. czasem trzeba tak zrobic. jestes tylko czlowiekiem moja znajoma tak nauczyla swoje dziecko spac w nocy nie przychodzila do placzy (chyba ze slyszala ze to cos powazniego) i tak pierwszej nocy maly przeplakal 40 min, potem pol godxiny, 20. 15, 10 a teraz spi cala noc i nie potrzebuje mamy co 2 godziny. ide cos zjesc... ojojj chyba gabi zrobila kupke bo cos slysze... chyba ze to znow tylko baczek

maczetkalaski a kiedy chrzcicie maluszki? bo ja w niedziele przewodnią po swietach i juz szukam ubranka dla mojego elegancika ...wstepnie mam dwa Garniturek chłopięcy do chrztu - rozmiar 74 (548718463) - Aukcje internetowe Allegro Ubranko do chrztu firmy Krasnal 68 A015+ CHRZEST (542074524) - Aukcje internetowe Allegroi jak u was z okresem>? słyszalam ze jak sie karmi piersia to nie ma ale czytałam ze u was cos sie pojawiło. my sie z mezem normalnie kochamy ale boje sie kolejnego dziecka. . . maczetka jesli chodzi o ubranka sa ladne ale nie obraz sie dla mnie to cos strasznego... moja kuzynka ubrala swojego synka w taki garniaczek i to wygladalo strasznie. jak taki stary malenki. a poza tym gumka w spodniach strasznie sciskala brzusszek a szyjka byla cala odparzona i podrazniona od kolnierzyka koszuli. ale to oczywiscie twoj synek i wasz chrzest ja chrzciny mam 28 lutego w sobote . 27 jest gabriela ale w piatek nie chrzcza.... co do ciuszkow to musze sie za czyms rozejrzec moja gabi dopiero zaczyna wpasowywac sie w rozmiar 56 :) ajesli chodzi o okres i kolejne ciaze... ja mialam okres zawsze w miesiecznice porodu ze tak powiem okazalo sie ze to wina hormonow ktore zeswirowaly totalnie ale nie moge tego leczyc bo mala by sie nalykala tego z mlekiem dostalam za to tabletki cerazette dla kobiet karmiacych antykoncepcyjne i czuje sie bardzo dobrze, tylko ze to sa tabletki przy korych nie ma miesiaczki bo bierze sie je bez przerwy chociaz maga wystapic plamienia. a ja znow w miesiecznice porodu dostalam okres... jesli to sie bedzie ciagnelo jeszcze pare dni to bede zmuszona odwiedzic lekarza anitajas nie wiem czy pepti mozna na zadanie. przede wszystkim jest to mleko na recepte i stosowac trzeba tak jak lekarz zalecil. norma dla dzieciaczka 2-3 miesiecznego to porcja 90-120 6-7 razy na dobe. wiec jesli ona zjada mniejsze porcje to pewnie mozesz jej podawac czesciej. mleko na zadanie to humana 1 (na katoniku jest napisane, karmienie na zadanie) z tym ze jesli ma skaze to nie wiem czy to mleko jest dobre. musialabys zapytac lekarza