-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez littlemum
-
to sie oplaca bo to 60m i kosztuje 129000 wiec nieduzo w cenie mieszkania plus remint sa mieszkania do malego odswiezenia 47 m kwestia tego czy chce czekac... czy uda sie moje dobrze sprzedac i czy nie wystarczy mi te 47m
-
Asik wszystkiego naj dla Oleńki Mialam isc na szczepienie ale pani doktor musiala wyjsc i idziemy jutro. Gabinia sobie kwili do kaczorka. Kupy ciagle nie ma. Biedna stekala cala noc. Baki puszcza takie smierdzace ze cos okropnego. Wczoraj bylam ogladac mieszkanie. 60 m2 tylko ze stan deweloperski wszystko do zrobienia. Ogrzewanie kominkowe chyba ze sobie gaz podciagne.Ogolnie calkiem niezle tylko trzeba by cale zrobic. Nie moge mysli od niego uwolnic, nie wiem co robic. najgorsze jest to ze ja sie w ogole na tym nie znam a nie chce sie w cos wpakowac, nie umiem tez sie targowac... ojjojoj
-
honorato wiem co to znaczy durna pielegniara... moja Gabi tez lezala w inkubatorze. jesli twoja corka oddycha samodzielnie i nie ma kroplowek to nie rozumiem dlaczego nie mozesz kangurowac. to smutne. jestes bardzo dzielna honoratko humana 1 to jest wlasnie ta ktora ja daje corce :)
-
honorata a ty bylas ze swoim dzieciatkiem caly czas? kangurowalas je?
-
honoratko humana to mleko z tradycja jeszcze ja jako wczesniaczek ja dostawalam. poza tym ja swojej gabi tez daje humane. nie wiem ktora podaja twojemu malenstu ale ja daje ta ktora jest przeznaczona dla dzieci karmionych piersia lub samym mlekiem wg potrzeb czyli karmienie na zawolanie hehe tak jak piersia. jest delikatne... ostatnio tylko cos strzelilo mi do glowy i podalam jej na noc humane plus to jest zageszczona czyms tam zeby dziecko bylo dluzej syte. moze stad to zatwardzenie :(
-
honoratko witaj. trzymam za was kciuki. moja gabi jest urodzona tylko miesiac przed czasem. ale jak bylam w szpitalu widzialam dzieciaczki ktore rodzily sie z waga 800-900g i wychodzily zdrowe i silne. moja gabi wychodzac ze szpitala wazyla 2000 g a teraz ma juz ponad 4 wiec ani sie nie obejrzysz a twoje malenstqwo bedzie slodkim spaslaczkiem z cudnymi waleczkami tu i tam wcesniaki bardzo gonia... probowalam termomertem i nic :36_2_45: podaje jej znow swoje mleko wiec moze sie jescze samo ruszy. troche sie uspokoila i zasnela jak jutro tez bedzie tak stekac i plakac z bolu to sprobuje z czopkiem tak mi jej szkoda bidulinka martusia no to niezle z tym slinotokiem...
-
juz to robilam i masowalam i przyciskalam i lezala tez, niedlugo co prawda bo sie wscieka strasznie ale lezala... i nic... bidna steka i steka...
-
Gabryska sie niecierpliwi bo drugi dzien nie moze kupki zrobic. Jak dlugo moge czekac na kupke bez ingerencji? czy moge pomoc jej tylko termometrem czy sa jakies inne sposoby. tinka jak sie nazywa to co dajesz hani na uspokojenie?
-
czy to normalne ze gabi slini sie jak bokser?
-
hej dziewuszki a ja dzis zwiedzania mieszkan ciag dalszy. wczoraj znalazlam jedno w ktorym moglabym mieszkac. mila okolica, mieszkanie po remoncie tylko ze cena troche za duza jak na nasze mozliwosci no i 4 pietro bez windy. ja teraz mam problem z wejsciem z wozkiem na 1 a co dopiero na 4??!!
-
hej suzzy ale twoja michelle juz duza a jak slodko sie usmiecha
-
oj Justyna zebys wiedziala jak wyszlam z lazienki i sie zobaczylam w lustrze to nie moglam uwierzyc ze to ja. gabi caly dzien spala... mam nadzieje ze noc tez przespi
-
A ja wczoraj skorzystałam z okazji ze i tak karmie proszkiem i pozwolilam sobie na drinka. a odciagniete mleczko na wszelki wypadek wylalam. I u fryzjera tez wczoraj byłam w koncu wyglądam jak człowiek i wiecie co jeszcze? jak bylam na lumpach szukałam czegos dla malej to znalazlam zarabisty gorset, taki filpetowa skorka, ale taki pod piersi. i ustroilam sie w to ostatnio, wymalowalam... iwiecie co? mialam taki sex jak jeszcze nigdy... maz padl a ja czulam sie konfortowo bo gorset cudnie zchowal moj wystajacy brzuszek Wiecie szukamy mieszkania lbo domku jakiegos, cny sa takie ze az glowa boli ale musimy cos znalezc bo jak sobie pomysle ze jak mala zacznie raczkowac to zanim sie rozpedzi walnie w szafe albo inny mebel to mi sie plakac chce... ciekawe czy w ogole uda nam sie kredyt dostac... to jest jakas masakra ale wierze w to ze w odpowiednim momencie znajdzie sie odpowiednie lokum tak jak bylo z samochodem i praca meza... tuz przed porodem a co do witamin to ja lykam centrum materna
-
Renko duzo sloneczka dla Miłoszka :) ja chciałam dziś iść do Filharmonii z mała ale wobec panującej grypy zastanawiam sie czy dla zaspokojenia wlasnego poczucia ze sie dziecko rozwija mam narazac jej zdrowie / tym bardziej ze w tym tygodniu powinnysmy sie w koncu zaszczepic? chyba sobie podaruje... wczoraj pojechalam z mezem na wies gdzie gra w kosciele i poszlam z mala na spacer nad zalew. tam jest zupelnie inne powietrze... Gabi spala potem jak zabita i po kapieli i po jedzieniu zasnela o 20 i spala do polnocy. troszke dluzej jej zeszlo zasypianiue potem ale za to jak zasnela to spala do 5. i wtedy zajelo mi karmienie i przewijanie 20 min, i spala do 9.30 nakarmiona i znow spi. przy takiej pogodzie sie nie dziwie sama bym spala. zastanawiam sie czy to zasluga spaceru bez spalin czy moze mleczka zageszczonego... i nie odczuwala glodu w nocy...
-
anitajas zgadzam sie z tinka gabrysia tak wyla wieczorem ze cos okropnego, w koncu zasnela w wozku podczas symulacji spaceru. to bylo przed 21 i wiecie co? spala do 3,30 za to jak sie obudzila to byl koszmar. jakis gaz jej utkwil po karmieniu i nie mogla go odbekac ani wypierdziec biedna meczyl sie do 5 byla glodna znow a nie mogla zjesc bo bolalo. w koncu jakims cudem uszlo takie ekhssssss.... i zjadla malo porcje i usnela i spala do 9.30 tak to ja moge tylko jej mi szkoda znacie moze jakis specyfik na histerie?
-
tinka chyba taki dzien bo moja co taka spokojna byla to teraz juz nawet suszarka nie pomaga i wietrzenie, ani muzyka ani karuzela, ani tulenie i husianie... esh...
-
poza tym dochodzi nedokrwistosc... no i szkoda mi tej biednej watrobki
-
wiecie co wam powiem... jest mi strasznie smutno bo juz widze po moim dziecku ze kuracja: mleczko w proszku dziala i mala sie z dnia na dzien robi mniej zolta. jak sobie pomysle ze sie przeze mnie biedna tyle meczyla to az mi zle... mam nadzieje ze jak jej to zejdzie to bede mogla ja dalej swoim karmic
-
krysiak nic sie nie martw bo kazde dziecko jest inne i to ze gabi sie interesuje znaczy tylko tyle ze jest do przodu a nie ze twoje malenstwo jest do tylu... dziewczyny mnie piersi w opisany przez was sposob bola od poczatku i mleko sie cisnie wtedy a mala nie ma i nie miala plesniawek, lekarz powiedzial ze juz tak mam i moze to minac z czasem... Gabryskla dzis jak sie obudzila przed 9 to spala tylko 20 min, ok 13 i zasnela dopiero teraz... wstanie pewnie na karmiwnie na 16 mam nadzieje ze sie tak zmeczy ze w nocy bedzie spac jak niedzwiedz zima ide jakis obiadek machnac bo glodnam
-
ja wczoraj zamontowalam karuzele i dziecka nie bylo. zadnego placzu. o 12 papu a potem dopiero o 4,30 i znow grzecznie lulu do 9 ?? czy to moje dziecko?
-
Adasiu wszystkiego najlepszego od 2miesicznej Gabi
-
słodzinka :)
-
daje jej milosc, masaz, termoforek, muzyke ,szum suszarki... poki co medykamenty nie dzialaja dawalam jej gripe water herbatke koperkowa lub rumiankowa i nic z tego wiecie ona jak placze to robi taki ijoijoijo... takie to rozczulajace
-
u nas znow od 3 do prawie 6 placz ale potem do 9 spalesmy gabi ma niedokrwistosc caly czas bez zmian i kontrole nam przesuneli o 2 tygodnie szybciej ja mleko do zamrazalki doje to bedzie na zas... tyle mialam zrobic dzis a nie pamietam co pogoda? szkoda słów
-
maczetka ale twoj adas ladnie glowke trzyma, moja gabi jeszcze siemeczy i nie umie tak trzymac anitajas gabi miala szmery i czekamy na kardiologa ale juz dzis pani doktor powiedziala ze nie slychac ich juz, wiec glowa do gory