Skocz do zawartości
Forum

ciąża i ból z prawej strony


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! tydzień temu zobaczyłam 2 kreseczki na teście. Jestem bardzo szczęśliwa bo kilka miesięcy temu poronilam i mialam zabieg lyzeczkowania. Bardzo się ciesze ze udalo mi sie zajsc w ciąze bo staramy sie z mezem od 3 mies i juz sie balam ze beda jakies problemy z zajsciem po tym poronieniu. jednak jest cos co mnie niepokoi.
Boli mnie brzuch z prawej strony, czasem jest to lekki bol ale wtedy czuje go az z tylu, a czasem poprostu kłuje mnie jakby jajnik prawy. Nie wiem czy jest to normalne w ciązy, czy macica sie naciąga i tak poprostu ma byc, czy moze to zapalenie jajnika lub nie daj Boże ciąża pozamaciczna?
Dodam że jak nie bylam w ciąży to przy prawie kazdej owulacji bolal mnie własnie ten prawy jajnik. Zawsze myslalam ze jest taki aktywny, bo podobno zawszejeden z jajnikow jest aktywniejszy i z niego czesciej jest jajeczkowanie.
Proszę o odpowiedz, moza któras tak miala?

http://www.suwaczek.pl/cache/df7d1afcb4.png

Odnośnik do komentarza

Tak jak mówilam byłam u lekarza. Potwierdził moja ciąże. Jestem dokładnie 5 i pol tygodnia w ciąży. Powiedział ze z moimi jajnikami wszystko jest w porządku, a te bóle z boku to poprostu naciągające sie więzadła macicy. Powiedzial ze na dzien dzisiejszy wszystko jest dobrze. Ale zastanawia mnie jedno: powiedzial ze jest juz echo płodu ale nie widzi bicia serca i kazal przyjsc za 2 tyg i ze wtedy juz na pewno bedzie widac bicie serca.
Powiedzial ze w 5 tygodniu czasem widac serce a czasem jeszcze nie.
Kurcze troche sie boję czy z serduszkiem dziidziusia nic zlego sie ie dzieje. Mam nadzieje ze na nastepnej wizycie juz bedzie go widac. Znowu mam kolejny powód do zmartwien.

http://www.suwaczek.pl/cache/df7d1afcb4.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez pierwszą ciąże poroniłam, a potem bałam się że nie moge zajśc w ciąże a jak się już udało to oboje z Jarkiem panikowaliśmy by wszystko było dobrze. Od samego początku bolał mnie prawy bok, chodziłam do Dr i wiecznie słyszałam że wszystko ok, uspokajałam się na 2-3 dni i znowu zaczynałam sie bać. W 12 tyg miałam pierwsze USG, powiedzieli ze wszstko ok a ja i tak się bałam potem USG w 22 tyg i tez wyszło ok, teraz jest 26 tydz i nadal mam niepewność. Poronienie zostawiło piętno i nic na to nie poradze, czekamy na dzidzie i wierze ze będzie dobrze, musi byc dobrze.
A Tobie gratuluje i życze spokojnych 9 mies :)

Odnośnik do komentarza

anna :) ja tak bardzo się cieszę że jestem w ciąży ale równoczesnie tak jak ty bardzo sie boję. To było okropne przeżycie i nie życzę nikomu takiego nieszczęścia. Jest dokładnie tak jak mówisz, ze to poronienie odcisnęło piętno na nas i tego sie nie cofnie, caly czas sie podswiadomie o tym mysli zeby z tą ciążą tak nie było jak z poprzednią. Ale trzeba wierzyc ze sie uda.
Ty juz masz się fajnie bo ten "niebezpieczny czas" czyli początek ciąży masz juz za sobą. Życzę Ci wszystkiego naj, naj zeby wszystko sie powiodło, dzidzia byla zdrowa i poród lekki:)

Kaszaaa dzięki za wsparcie, trochę sobie poczytalam od ostatniej wizyty u gin o tych serduszkach i jest tak jak napisalas. W 6 tc juz raczej widac jak bije a w 5 tc czesto jest jeszcze niewidoczne. Mam nadzieje ze teraz jak pojde to na pewno go zobacze i bedzie biło jak dzwon :-) Tobie też życzę powodzenia i trzymam kciuki za maleństwo

http://www.suwaczek.pl/cache/df7d1afcb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...