Szwecja

[Gość patrycja`81]

co robicie jak Wasze pociechy wkladaja raczki do buzi?pozwalacie czy wyciagacie raczki,czy wkladacie cos w zamian?

[Szpilka]

Pati, mnie chyba nie przebijesz, też chciałam szybko wyciągnąć zoo i niestety wyciągnęłam też mleko. NOSEM! Mateuszowi też to sprawiło frajdę. :-)

Ja pozwalałam wkładać rączki, tzn. wkladał co chciał. To rozwija i pobudza rozumek i zmysły, więc nie przywiązywałam do tego uwagi. Chciał- wkładał :-)

[Migotka27]

Czesc !!!!

Nie było mnie chyba za 2 dni i tak sobie czytam te wasze posty i jestem załamana

Ewka ja na twoim miejscu zasiegłabym rady polskiego lekarza z tego wzgledu ze u szwedow to jest wszystko normalne o czym sie samam przekonałas.Co prawda ja nie mam takich prob;lemow z Olivia jak ty ze swoim malenstwem ale od czasu do czasu dzwonie do swojej doktorki w polsce aby zasiegnac rady wiec nie czekaj tylko dzwon i pytaj bo to dla dobra Twojego dziecka.Daj znac jak poszło u połoznej -powodzenia

Patrycja ja pozwalam Olivii wkładac raczki do buzi ona robi to cały czas i jesli miałabym pilnowac jej i wyciagac te raczki z buz to musiałabym jej nieodstepowac na krok co prawda moja starsza corka wyciąga jej te raczki z buzi i daje gryzaczki ale to tylko czasem

ide prasowac pranie mam tego troche ale na szczescie lubie to robic wiec spoko zajrze pozniej miłego dzionka

[gocha26]

Kurcze biedny ten Oskarek:(

Dziewczyny skoro Ewka 70% w ciągu dnia karmi z butelki a reszte piersią to przecież Mały nie płacze dlatego, że nie lubi butli lub smoczka, skoro płacze i nie ma apetytu to na pewno nie są to potówki ani jakieś tam krostki...

Niestety tak się złożyło, że mimo iż mieszkamy blisko siebie z Ewką to należymy do 2 różnych kommun i co za tym idzie należymy do innych BVC. Aż mnie normalnie złość bierze jak sobie pomyślę to pieprzenie typu: "to nowy człowiek i przyzwyczaja się do świata". Ok jesli dziecku nic nie dolega a np. wysypały go potówki to nie ma co panikować. Ale, żeby położna zachowywała się jak nawiedzona i miała w dupie to, że dziecko ma bardzo bolesne kolki, wysypkę na ciele i wiele innych dziwnych objawów...

Moja barnmorska na szczęście nie zbagatelizowała sprawy, dziś idziemy na bilans, zobaczymy co dalej...

[ewka]

patrycja`81

o kazdej porze dnia mozesz dzwonic do vardguiden 08-320 100 i oni Cie pokieruja co masz zrobic
Ewka ja sie Tobie dziwie,ze Ty jeszcze nie dzwonilas do polskiego lekarza,skoro nie jestes zadowolona z poloznych i wogole

nie dzwonilam poniewaz ta barnorska ktora nas ostatnio przyjela byla na zastepstwie za ta do ktorej chodzimy.
Jesli dzis zbagatelizuja sprawe zadzwonie do lekarza, lub pojade od razu na pogotowie.
Tak mysle i Goska podsunęla mi ta mysl, ze moze to byc pokrzywka. Nie wiem, zobaczymy co powiedza.

Nocka minela nawet spokojnie. Ale niedawno znow sie zachlysnal i bardzo krzyczal!!

teraz na nozki przeszly te plamy
tak wygladał wczoraj w poludnie a to byl poczatek:

co do karmienia piersia, to juz pisalam kilka razy ze nakarmilam Go pierwszy raz po 3 dniwoej przerwie i ssal kilka minut.

[ewka]

gocha26

Kurcze biedny ten Oskarek:(

Dziewczyny skoro Ewka 70% w ciągu dnia karmi z butelki a reszte piersią to przecież Mały nie płacze dlatego, że nie lubi butli lub smoczka, skoro płacze i nie ma apetytu to na pewno nie są to potówki ani jakieś tam krostki...

Niestety tak się złożyło, że mimo iż mieszkamy blisko siebie z Ewką to należymy do 2 różnych kommun i co za tym idzie należymy do innych BVC. Aż mnie normalnie złość bierze jak sobie pomyślę to pieprzenie typu: "to nowy człowiek i przyzwyczaja się do świata". Ok jesli dziecku nic nie dolega a np. wysypały go potówki to nie ma co panikować. Ale, żeby położna zachowywała się jak nawiedzona i miała w dupie to, że dziecko ma bardzo bolesne kolki, wysypkę na ciele i wiele innych dziwnych objawów...

Moja barnmorska na szczęście nie zbagatelizowała sprawy, dziś idziemy na bilans, zobaczymy co dalej...

no wlasnie wyjęlas mi to z ust :)
Juz zastanawiam sie czy nie wyrabiac jak najszybciej malemu paszportu i nie jechac do Polski na jakies czas i byc spoojną...

mam nadzieje ze okaze sie to zwyklą wysypką lub alergia na pomidora np
Jeszcze do tego taka pogoda, az z domu sie nie chce wychodzic :/

Oby Annice zrobili jak najszybciej te testy i sie okazalo co to jest bo siostro niedlugo bedziesz jadla samego kurczaka i wode pila

lece sie szykowac

[Szpilka]

Bidulek... Strasznie mi go szkoda...

[julia]

Witam!!!

My dziś bylismy na wazeniu, no i mój brzdąc waży juz 4800 :-)

Dalej jednak martwia mnie jego krostki na twarzyczce i całej główce. Mówia ze to normalne wiec czekam kiedy zaczną schodzic ale na razie nic nie schodzi :-( az mi sie plakac chce jak patrze na jego twarzyczke na ktorej nie ma kawalka zdrowej skory

[sylwusia]

co jak co,ale nie am jak polski lekarz,raczej zajmuja sie kazdym przypadkiem i nie bagatelizuja sprawy.Moja siostra wlasnie wrocila od lekarza bo mala milala tez jakies krostki ale to nie potowki i okazalo sie ze mama z mlekiem jakiegos drobnego wirusika przeniosla i mala wysypalo,dostala specjalna masc i podobno jest lepiej bo mala spi jak narazie i te krostki chyba ja juz tak nie draznia,choc wyglada jak biedronka bo cala jest w bialych plamkach,ale wazne ze jej pomoglo.Mam nadzieje Ewka ze to nic takiego i oby szybko zeszlo,i co najwazniejsze zeby juz nie wrocilo...

[Gość lucia77]

patrycja`81

co robicie jak Wasze pociechy wkladaja raczki do buzi?pozwalacie czy wyciagacie raczki,czy wkladacie cos w zamian?

nic nie robie ...
przeciez to naturalne ... u Was dopiero jest poczatek ...:)

[Gość lucia77]

.

[Gość lucia77]

.

[Gość lucia77]

.

[Gość patrycja`81]

[

[Gość patrycja`81]

julia

Witam!!!

My dziś bylismy na wazeniu, no i mój brzdąc waży juz 4800 :-)

Dalej jednak martwia mnie jego krostki na twarzyczce i całej główce. Mówia ze to normalne wiec czekam kiedy zaczną schodzic ale na razie nic nie schodzi :-( az mi sie plakac chce jak patrze na jego twarzyczke na ktorej nie ma kawalka zdrowej skory

Gratulacje
wiem jak sie masz z tymi krostkami,ale nie dlugo juz bedzie mial Twoj bobas buzinke jak dzieciaki na reklamie ;) zobaczysz

[Gość patrycja`81]

jak bylo Ewka dzis na wizycie u poloznej?

[Gość lucia77]

.

[gocha26]

Na szczęście zainteresowali się Oskarkiem, Ewka była z Nim w szpitalu, ale pewnie sama napisze.
Spokojnej nocki:)

[ewka]

Maly najprawdopodobniej ma uczulenie na mleko krowie. Dostal okropna mieszanke zamiast babysemp i mamy czekac. Oczywiscie ja, tak samo zreszta jak Goska mam odstawic wszelkie produkty, w ktorych jest mleko!!! wszystko!! trzeba czytac skladniki dokladnie bo mleko moze podraznic jelita.
teraz musze Go obserwowac czy rzeczywiscie to jest alergia.

Jestem bardzo zmeczona.
do szpitala pojechalismy ze skierowaniem od poloznej, ktora sie tym zaiteresowala.
No i Oskar zamiast przybrac na wadze, to spadl jeszcze 20 gram.
w piatek kolejne wazenie.

Dobrej nocki.

[Szpilka]

Ewka nie martw się! Ja już przez to przeszłam, prawie. Nic strasznego :-) Raczej troszkę upierdliwe. Jakbyś miała pytania, nie krępuj się! U mnie alergia obyła się bez pokrzywki- przez to długo nie mogli dojść o co chodzi.

[Szpilka]

Bym zapomniała, zapytaj położnej o mleko sojowe, jak wąchałam miesznkę mlekozastępczą, myślałam, że umrę, ale mój Mati nawet tego nie tolerował- choć jadł chętnie! Nawet tych najdrobniejszych hydrolizatów!!! Wiem, że soja też często uczula, ale u nas naszczęście (bo nie wiem co by wtedy pił) było to jedyne mleko które tolerował!

[Szpilka]

I ostatnia rzecz- jeśli się okaże, że rzeczywiście to mleko, to nie zdziw się jak je znajdziesz tam, gdzie byś się nie spodziewała! Np. w parówkach Niestety trzeba czytać KAŻDĄ etykietę. Stąd ta upierdliwość....

[Gość lucia77]

.

[Gość kingolandia]

Witamy po małej przerwie.
U nas było małe kongo.
Kamila Była na antybiotyku w zeszłym tygodniu gdyż infekcja nie chciała puscić.
Było juz dobrze a tu starza znowu przyniosła katar z przedszkola i znowu mamy zaraze w domu.
Byłyśmy dzisiaj w BVC na szczepieniu i okazało sie ze mała przytyła 330g przez cały miesiąc i mierzy już 63cm.Teraz nie wiadomo czy przyczyna słabego przybierania na wadze jest infekcja z którą walczylismy przez cały miesiąc czy moje mleko jest słabe.Dodam ze nie ma apetytu i musze jej wciskać.Za tydzien na ważenie.

Ewka współczuje jesli bedzie to alergia.Ja tez to przezyłam.Kinga przez 7miesiecy była na ochydnym gorzkim nutramigenie.Biedna strasznie sie męczyła.Naszczescie jak skonczyła rok alergia przeszła.Trzymam kciuki za was i życze zdrowia dla klopsika.

Lucia sliczny ten twój mikołaj.Nadaje sie na kartki świąteczne bo super wychodzi na zdjęciach ten mały model.

Kati Migotka i Motylek wasze dziewczynki sa przepiękne.

Patrycja boskie akwarium.Tez mam parcie na takie cudo.

Nie moge zliczyć ile juz jest tych wszystkich dzieciaczków.Wszystkie a sliczne nawet z kropkami.

Mamom zycze bezstresowych dni a dzieciaczkom uchśmiechu na słodkich buziach i zdrowia.:36_3_16:

[julia]

Witam!

Ewka współczuje Ci bardzo, najpierw te kolki a teraz te plamki. Biedny Oskarek strasznie sie męczy pewnie

Ja jak na razie mam tylko problem z krostkami, no i bezsennoscia małego. Rano jak sie budzi o 5-6 to pozniej zasypia dopiero ok 14 i tak do tej 14 musze go nosic na recach, bo jak go klade to zaraz zaczyna plakac. Mam nadzieje ze to tylko przejsciowe, bo nic nie moge zrobic w domu w tych godzinach.

Dziewczyny co moge stosowac u takiego maluszka na katar?