Skocz do zawartości
Forum

Szwecja


sekundka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kozica szwedzka

Czesc Magda, gratuluje jeszcze raz i trzymam kciuki by nie bylo tak strasznie. Moje pierwsze 3 miesiace to gorzej niz koszmar (przy pierwszym dziecku bylo latwiej!). Ciagle mdlosci i wymioty po kilka razy dziennie, nie moglam jesc (wszystko bylo obzydliwe), schudlam, ciagle mnie wszystko wkurzalo... A najgorsze ze to juz koniec czwartego miesiaca, a nadal nie jest dobrze :( Przy pierwszym dziecku pamietam ze od czwartego miesiaca mialam kupe energii i super sie czulam, a teraz na nic nie mam sily, ciagle placze :( i wszystko mnie meczy - fizycznie i psychicznie... Moj mezczyzna to aniol, nie facet, ze to tak wytrzymuje... Uh, nikomu nie zycze czegos takiego. A do tego praca i szef, ktory... ok, nie bede dalej pisac, bo zaczne przeklinac ;)
Przepraszam, ze tak Wam marudze, ale ostatnio wszystko jest takie ciezkie, chyba po prostu musialam sie "wygadac"... Moze ktoras ma podobne doswiadczenia? ciaglego zmeczenia, dolow na granicy depresji, calodziennych placzow, problemow ze spaniem... czy to kiedys przejdzie?

Odnośnik do komentarza

Na razie ja rowniez czuje, ze jest nieco gorzej niz w poprzedniej ciazy, bo juz jest mi niedobrze, po ok. 2-3 tygodniach ciazy jest mi strasznie niedobrze.
A mam pytanie do tych dziewczyn, co urodzily drugie dziecko - czy to prawda, ze drugie dziecko rodzi sie szybciej i mniej boli - bo takie opinie kiedys slyszalam.
Byloby super, bo ja i tak swoje pierwsze dziecko urodzilam bardzo szybko, ale jest tez opinia, ze jesli sie pracuje to szybciej idzie :-)

http://www.suwaczek.pl/cache/90f4636419.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

magdaMAMA
A mam pytanie do tych dziewczyn, co urodzily drugie dziecko - czy to prawda, ze drugie dziecko rodzi sie szybciej i mniej boli - bo takie opinie kiedys slyszalam.
Byloby super, bo ja i tak swoje pierwsze dziecko urodzilam bardzo szybko, ale jest tez opinia, ze jesli sie pracuje to szybciej idzie :-)


ja mysle,ze tak
choc moje porody sie roznily tym,ze peirwszy odbyl sie spontanicznie:wink:
a drugi byl indukowany(5 tyg.przed terminem)
wiec ciezko tak do konca mi powiedziec ktory szybszy :D
np
- porownujac czas trwania samego porodu,znaczy od pierwszy skurczy
drugi szybciej
-porownujac czas jaki spedzialm na porodowce-pierwszy szybszy
-porownujac czas parcia-drugi szybszy

jesli chodzi o bolesnosc-przy obydwu nie mialam znieczulenia,spoko luzik:lol:
gorzej jest znieczulic zeba,o wyrwaniu nawet nie chce myslec:lol:

majac juz doswiadczenei zpierwszego porodu,wiesz co mozesz zrobic lepiej ze swojej strony,wiesz jak wyglada porod,wiesz jak wyglada przygotowanie do porodu

czasem jest tak,ze niestety nie ma sie wplywu na przebieg porodu albo jego
rozpoczecie-no ale wtedy jest personel,ktory pomoze:wink:


to tak z mojego doswiadczenia:D

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

Julia, Magda, dzis ktos mi powiedzial, ze przy drugim dziecku (tzn. w drugiej ciazy) czlowiek sie gorzej czuje, bo... juz ma jedno dziecko :) chodzi o to, ze ma sie ogolnie wiecej na glowie. Gdy sie zle czujesz, nie mozesz po prostu sie polozyc i odpoczac, bo masz juz kogos do opieki. Cos w tym jest. Dziecko, praca, dom, u mnie na pewno wiecej jest obowiazkow niz wczesniej i po prostu nie mam kiedy naprawde wypoczac.
Obecnie rozwazam pojscie na zwolnienie choc na tydzien. W drugim miesiacu bylam na zwolnieniu 2 razy, za kazdym razem przez tydzien, bo tak wymiotowalam i tak sie paskudnie czulam, ze nie bylam w stanie nic robic. Spedzilam te dni lezac na kanapie i ogladajac seriale na laptopie :)
Choc teraz mi trudniej wzisc zwolnienie, bo wisza nade mna pewne terminy... Teoretycznie powinnam obronic doktorat 2 czerwca :O To termin obrony, a termin porodu 13 lipca... Cos mi sie widzi., ze chyba sie nie da, bedzie trzeba to przelozyc (obrone, a nie porod :)) bo jak na razie nie jestem w stanie tego doktoratu pisac... :(
Julia, a w ktorym tygodniu jestes? I gdzie mieszkasz?
Pozdrawiam Was wszystkie!

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

kozica szwedzka
Julia, Magda, dzis ktos mi powiedzial, ze przy drugim dziecku (tzn. w drugiej ciazy) czlowiek sie gorzej czuje, bo... juz ma jedno dziecko :) chodzi o to, ze ma sie ogolnie wiecej na glowie.



no nie wiem nie wiem czy tak "gorzej sie czuje":D

po za tym wszystko zalezy od podejscia,sposobu zycia,charakteru ciezarnej
noi tez przebiegu ciazy:D

Odnośnik do komentarza

magdaMAMA
Jesli chodzi o sam porod, to na pewno ogromna przewage ma tu szwecja ze swoim podejsciem do rodzacej. Ja nigdy sie tu nie spotkalam z niepochlebnymi opiniami dot. personelu podczas rodzenia. Natomiast w Polsce jest koszmar... kobieta traktowana jak rzecz. Ja jestem bardzo zadowolona z porodu, choc niemalo bolalo, a mialam tylko glupiego jasia, ktory raczej na bol nic nie pomogl. Liczylo sie podejscie do pacjenta.
A propo... wreszcie doczekalam sie plusika na tescie ciazowym :36_1_56:

magdaMAMA gratuluje !!!!

kozica szwedzka
Czesc Magda, gratuluje jeszcze raz i trzymam kciuki by nie bylo tak strasznie. Moje pierwsze 3 miesiace to gorzej niz koszmar (przy pierwszym dziecku bylo latwiej!). Ciagle mdlosci i wymioty po kilka razy dziennie, nie moglam jesc (wszystko bylo obzydliwe), schudlam, ciagle mnie wszystko wkurzalo... A najgorsze ze to juz koniec czwartego miesiaca, a nadal nie jest dobrze :( Przy pierwszym dziecku pamietam ze od czwartego miesiaca mialam kupe energii i super sie czulam, a teraz na nic nie mam sily, ciagle placze :( i wszystko mnie meczy - fizycznie i psychicznie... Moj mezczyzna to aniol, nie facet, ze to tak wytrzymuje... Uh, nikomu nie zycze czegos takiego. A do tego praca i szef, ktory... ok, nie bede dalej pisac, bo zaczne przeklinac ;)
Przepraszam, ze tak Wam marudze, ale ostatnio wszystko jest takie ciezkie, chyba po prostu musialam sie "wygadac"... Moze ktoras ma podobne doswiadczenia? ciaglego zmeczenia, dolow na granicy depresji, calodziennych placzow, problemow ze spaniem... czy to kiedys przejdzie?

Ja w pierwszej ciazy czyłam sie tak jakbym w niej nie była zadnych mdłosci oznak zmeczenia jedyne co to głod czułam ogromny:hahaha: a dwie pozostałe ciaze to było cos odwrotnego ciagłe mdłosci spiaca chodziłam cały czas i zmeczenie wiec na to nie ma reguły.
Napewno przejdzie nic sie nie martw ja miałam mdłosci własnie do 4 miesiaca włacznie a pozniej to juz tylko cieszyc sie pieknem bycia w ciazy!!!
Zycze duzo wytrwałosci i spokoju!!!

magdaMAMA
Na razie ja rowniez czuje, ze jest nieco gorzej niz w poprzedniej ciazy, bo juz jest mi niedobrze, po ok. 2-3 tygodniach ciazy jest mi strasznie niedobrze.
A mam pytanie do tych dziewczyn, co urodzily drugie dziecko - czy to prawda, ze drugie dziecko rodzi sie szybciej i mniej boli - bo takie opinie kiedys slyszalam.
Byloby super, bo ja i tak swoje pierwsze dziecko urodzilam bardzo szybko, ale jest tez opinia, ze jesli sie pracuje to szybciej idzie :-)

według mojego przypadku ta reguła sie nie sparwdziła (według mnie to nie prawda) bo ostatni porod był dla mnie najtrudniejszy juz nie chodzi o to ze nie dostałam znieczulenia ale woogole było całkiem inaczej niz w poprzednich porodach bol był o wiele wiekszy a przeciez jakies porownianie miałam.A praca daje tyle ze jestesmy w formie cały czas akywne do samego konca wiec napewno pomoze taka sytuacja.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

A ja czekam na rozwiazanie mam za tydzien termin,to moja pierwsza ciaza i jeszcze w szwecji :-)
Miesiac temu jeszcze panikowalam ze sobie nie poradze,bol bedzie nie do zniesienia itp.
Ale dzisiaj juz nie potrafie sie doczekac szkraba...tylko ze jakos nie spieszy sie kruszynce na swiat.
Napisze wam ze wolalabym urodzic do terminu bo po terminie bede panikowac.

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

Justynka, powodzenia na porodzie!! To boli, ale gyd juz przytulasz to male, to wszystko mija i sie szybko zapomina :)
Migotka, ja juz nie mam mdlosci, za to prze-oogromne zmeczenie, bez powodu w sumie, bo sporo odpoczywam. Nawet nie zmeczenie, ale jakies takie fizyczne wykonczenie zupelne. Budze sie rano i jestem od razu zmeczona :( a czasem to taki mam jakis nagly spadek energii, ze po prostu czuje ze nie dam rady palcem ruszyc, tylylko klade sie gdzies, gdziekolwiek i leze i chce zniknac :( do tego caly czas mam doly, tez bez powodu w sumie, placze bez powodu, po prostu wybucham placzem w najmniej spotykanych momentach, co mnie dodatkowo wykancza tez fizycznie, nie tylko psychicznie.
W ogole siebie nie poznaje - ja nie jestem taka, jestem optymistka, ktora sie czesto smieje i usmiecha do wszystkich wokol, a teraz co najwyzej warcze na ludzi, bo nie mam sily sie usmiechnac :( i to juz koniec czwartego miesaiaca... 3 pierwsze to byly okropne mdlosci i wymioty, potem tydzien super, jak mdlosci przeszly, tydzien cieszenia sie ciaza, a teraz... w ogole sie nie ciesze,, tylko doluje :(
Przepraszam ze tak narzekam... wiem, ze to hormony... wiem ze powinno przejsc, miejmy nadzieje, ze niedlugo. Zaczelam barc zelazo, moze pomoze na zmeczenie...

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

tak cos rzeczywisci epodejrzewam anemie, ale na badanie jestem umowiona dopiero na 25 lutego, bo niestety przez najblizszy czas bede podrozowac, najpierw prawie tydzien wyjazd sluzbowy :(, a potem tydzien wakacji :) Wiec nie udalo mi sie umowic na wczesniej. Ale zaczelam tak w razie czego brac zelazo (polozna poradzila mi przez telefon NIFEREX).
Jak bylam na kontroli ok. miesiac temu zelazo mialam 119 - to chyba w miare dobrze? czy mozliwe by przez miesiac tak strasznie spadlo, bym miala anemie???

Odnośnik do komentarza

witam i sie ja;)

dlugo mnie tutaj nie bylo pewnie mam sporo do nadrobienia;)

pisze o tej porze bo nie moge spac,jestem chora gardlo mnie boli i w ogole zle sie czuje.Dominis tak samo ma czesto temperature,wielki katar i dzisiaj zaczal kaszlec:(

Tylko mu w dwojke chorujemy:(okropne to jest,maly mi teraz spinka ale pewnie za nie dlugo sie obudzi:(

zapisalam go do przedszkola,ale narazie stoi w kolejce...fajnie bo przydzielili go kolo nas :P

no nic ide probowac zasnac:)

Milej nocki zycze

Acha zapomniala bym Serdecznie Gratulacje dla przyszlych mam;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35609.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Szkoda jedynie ze tu nie ma pod koniec badan jak KTG. Albo zeby polozna mnie przebadla czy mam juz minimalne rozwarcie.
Nie potrafie sie doczekac porodu,wiem ze jeszcze zostal tydzien ale ja wolalabym do terminu urodzic bo po terminie zaczne panikowac...
A jak narazie objawow nie mam takich jak odejscie czopu,brzuch opadl okolo tygodnia temu. Czasem pobolewa mnie brzuch jak na miesiaczke ale sa bez bolesne.
Moze dziewczyny napiszecie mi jakie wy mieliscie objawy zblizajacego sie porodu? POZDRAWIAM MAMUSIE I TE JESZCZE 2 W 1

Odnośnik do komentarza

justynka852
Witam. Szkoda jedynie ze tu nie ma pod koniec badan jak KTG. Albo zeby polozna mnie przebadla czy mam juz minimalne rozwarcie.
Nie potrafie sie doczekac porodu,wiem ze jeszcze zostal tydzien ale ja wolalabym do terminu urodzic bo po terminie zaczne panikowac...
A jak narazie objawow nie mam takich jak odejscie czopu,brzuch opadl okolo tygodnia temu. Czasem pobolewa mnie brzuch jak na miesiaczke ale sa bez bolesne.
Moze dziewczyny napiszecie mi jakie wy mieliscie objawy zblizajacego sie porodu? POZDRAWIAM MAMUSIE I TE JESZCZE 2 W 1

mnie tydzien przed porodem pobolewal brzuch i lekkie skurcze mialam. Jednak bylam na badaniu bo mialam cukrzyce, ktora ujawnila sie pod sam koniec ciazy i mialam ktg na ktorym wyszly skurcze. czop mi nei odchodzil. Dopieero 3 dni po terminie mialam goraczke i zaczely sie saczyc wody, ktore jak poweidziala polozna musialy sie saczyc juz jakis czas, tyle ze ja tego niezauwazylam :/ jak pojechalam do szpitala to dopiero skurcze byly jak przebili mi pecherz plodowy. Ale mozesz zadzwonic do szpitala i naklamac troszke ze pobolewa cie brzuch, albo dzidzia sie mniej rusza itp i wtedy napewno kaza ci przyjechac na kontrol. a tak ogolnie to nie mialam zadnych objawow. No i tez tydz przed porodem strasznie mnie przeczyszczalo, latalam kilka razy dziennie do toalety.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

kozica szwedzka
tak cos rzeczywisci epodejrzewam anemie, ale na badanie jestem umowiona dopiero na 25 lutego, bo niestety przez najblizszy czas bede podrozowac, najpierw prawie tydzien wyjazd sluzbowy :(, a potem tydzien wakacji :) Wiec nie udalo mi sie umowic na wczesniej. Ale zaczelam tak w razie czego brac zelazo (polozna poradzila mi przez telefon NIFEREX).
Jak bylam na kontroli ok. miesiac temu zelazo mialam 119 - to chyba w miare dobrze? czy mozliwe by przez miesiac tak strasznie spadlo, bym miala anemie???

mozliwe, zeby w miesiac pojawila sie anemia. Niferex jest dobry, tylko pamietaj, zeby po wzieciu tabletek nie jesc nabialu przez ok 30 minut chyba, bo sie niebardzo wchlania wtedy. najlepiej tabletke popijac sokiem pomaranczowym, albo czyms z wit c. ja mialam silna anemie w 25 tyg i polski lekarz powiedzial ze w Pl juz dawno lezalabym w szpitalu, tutaj to zlekcewazyli. Spalam ciagle i nei mialam na nic sily.

Ewcia zdrowka dla was. Ja tez mam jakies okropne przeziebienia!!!!katar straaaszny.Juz mam dosc tej zimy!!!!!!!!:36_15_6: chce ciepelko :ratownik:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

Ewka, dzieki za rady. Nie pomyslalam o soku pomaranczowym, dobry pomysl :)
Zaczelam brac Niferex, miejmy nadzieje, ze pomoze.
Wydaje mi sie, ze za szybko zaszlam w ciaze, po poronieniu latem zeszlego roku :(( Zaszlam zaraz po pierwszej miesiaczce, pewnie organizm nie zdolal powrocic do normy... stad moze teraz problemy... Ale co robic, kiedy tak bardzo chce sie byc znowu w ciazy... gdy tak sie czeka na kolejne dziecko... :( W szpitalu powiedzieli, ze nie musze dluzej czekac, choc w necie spotykams ie z opinia, ze powinnos ie przeczekac 3-6 miesiacy.

Odnośnik do komentarza

najwazniejsze zeby wszystko bylo w jak najlepszym porzadku!!Burze hormonow mialam ale tak do 4 mca ciagle plakalam, klocilam sie ze wszystkimi o nic , straszne to bylo. Pozniej minelo, ale zastapila to straszna zgaga, cukrzyca, anemia i strasznie puchnace kostki i wszystko inne. Nie tak łatwo jest być w ciąży ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

Skad ja to znam? :) Placze bez powodu i warczenie na innych :O Moj facet to aniol, ze to wytrzymuje :)
Ale z pierwszym dzieckiem bylo zupelnie inaczej... Wtedy podobno sie uspokoilam i zrobilam spokojniejsza niz zwykle ;) to wg mojego mezczyzny :)
Teraz wszystko jest zupelnie inaczej... moze bedzie dziewczynka tym razem...? ;)

Odnośnik do komentarza

Ja wlasnie bylam spokojna w pierwszej ciazy, bardzo ladnie wygladalam... no i wyszla dziewczynka :-)
Chyba najlepszym symptomem porodu jest wlasnie biegunka - ja ja dostalam ok1-2 dni przed porodem, a te skurcze porodowe, ktore dostalam to zwalilam na to, ze to pewnie brzuch mnie boli od biegunki. Nieswiadoma niczego polozylam sie do lozeczka odpoczac, ale jednak skurcze zaczely sie nasilac, co ok. 5 minut, takze jak juz jechalismy do szpitala to myslalam, ze nie wytrzymam kolejnego zakretu, lub kolejnego wyboju na drodze. W szpitali chcieli mi robic KTG ale widzac moja mine, ze zaczynam nie kontaktowac to jednak pomysleli, ze chyba rzeczywiscie rodze :-) Dopiero na ok. 2 godziny przed porodem bylam pewna, ze to porod.

http://www.suwaczek.pl/cache/90f4636419.png

Odnośnik do komentarza

witam wieczorkowa pora;)

Ja sie juz troche lepiej czuje,a Dominis czwarty dzien mial dzisiaj goraczke prawie 40 stopni koszmar...bylam z nim na pogotowiu..przepisali mu antybiotyki ma podobno jakas infekcje:(biedny tak mi go zal,bo meczy go katarek i kaszel strasznie:(do tego ta temperatura,mam nadzieje ze antybiotyki pomoga:)a najlepsze bylo to,ze na chore gardlo dali mu loda hehe...:)

pozdrawiam...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35609.png

Odnośnik do komentarza
Gość kozica szwedzka

ewcia08
a najlepsze bylo to,ze na chore gardlo dali mu loda hehe...:)

Hihi, w koncu jestesmy w Szwecji :)
U nas tez chorobska, mojego Bisia boli uszko od tygodnia, goraczka kolo 38-39, ale zapalenia ucha nie ma (na szczescie!), tylko wirus, wiec w sumie nie ma jak leczyc. Znajomi polecili olejek z czosnkiem do uszka (na waciku), zobaczymy, czy pomoze, podobno ich dzieciom pomoglo...

Odnośnik do komentarza

ojej pelno tych wirusow wszedzie. Ja tez mialam straszny katar ale nos przeczyscilam lodowata woda z kranu i dzis juz prawie nie mam, no i w nocy moglam spac. Oki na szczescie sie nie zarazil. Ewcia zdrowka dla Dominica!!Biedny malutki sie meczy... no ale po 2 dawce antybiotyku powinno byc juz widac znaczna poprawe. A z tym lodem to sie wcale nie zdziwilam, pamietam jak mama mnie tak leczyla jak bardzo czesto chorowalam. Pozniej do tego stopnia bylam przyzwyczajona do tych lodow, ze zima wkladalam kubeczek z lodami do torby papierowej i tak chodzilam po dworze i je jadlam :D no ale niestety nie na wszystkich tak to dziala, czasami jest zupelnie odwrotnie...

zdrówka dla dzieciaczkow!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny :) jestem tutaj nowa i mam pare pytan do was moze mi pomozecie :)
Nie bawem przenosze się z mężem i dzieckiem(7 miesiecy) do Szwecji. Mój mąż założył od stycznia firme ma numer personalny a jeśli chodzi o nas to podobno mamy sie zglosci do jakiegos urzedu i tam z racji tego, ze jestemy rodzina męża dostaniemy personalnumber i bedzie nam przysługiwała opieka medyczna. Wsumie wszystkie informacje mam od męża.
napiszcie mi dziewczyny czy faktycznie tak to wszystko wygląda i jak ta opieka medyczna wygląda z tak małym dzieckiem bo przeciez sa szczepienia itp kontrole bilansy??? Troche sie tego obawiam. Za informacje dziękuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...