Irlandia

[Małgosia]

całuski kochana!!!!

ja niebawem tez ide- spac ;)
bo padam

[Gość Olimpijka]

Witajcie :)

Umnie rownież czasobrak ale mimo to w sercu Moniq i jej kłopot

Małgosiu ja mam taki everest prasowania że przydalabymi sie pomoc :(

Opiekunki juz nie mam bo musi sie przygotowac popakowac i wogole a jest tu z mezem i corką wiec ma roboty kobita :(

Umnie dzien mamy tez na luzie :) śniadanie podane do łóżka,Olimpia spacyfikowana przez A, później my na spacer a ona w creche a wieczorem po polozeniu mlodej spac,winko kolacja i przytulaki :)

A dzis masa pracy z dzieckiem u boku......no nic zatem milego dnia i wielka buzka

[monikouette]

jestem

dzieki za kciuki niestety nie podzialaly...
:(
splakana i w dole takim ze wyjscia nie widac

5 miesiecy i 300euro mandatu................ no i 6pkt mniej
ze tak powiem bagno wieksze niz myslalam, wakacje w diabli poszly, zero czegokolwiek z dziecmi przez urlop, jestem zalamana....

[Gość Olimpijka]

Ponawiam propozycje odpoczynku na wyspie.......i strasznie mi przykro ze tak sie to skonczylo

[monikouette]

hihi, na wyspie, no tak :)
chetnie sie kiedys zjawie, jak juz splace wszelkie zaciagniete dlugi ;) i moje finanse odpoczna

[Gość Olimpijka]

:) dlugo chyba nie każesz czekac ??

[Małgosia]

o masz Moniq

[Małgosia]

niestety nasza kotka nie zaakceptowała małych
jak siedzialam przy niej i jej pilnowałam aby nie zwiała to grzecznie lezała i je karmila
ale jak tylko sie ruszyłam to była masakra
małe piszczały, dogrzewałam je, masowałam
karmienie do 1.00 w nocy a potem obudzialam sie o 3.00 i pilnowalam do 4.30
kocur parchal juz na wszystkie kociaki w domu
nie pozwalał jesc małym z miski
kocinka uciekała na moj widok
musialabym totalnie wszystko zostawic i zajac sie tymi maluchami
umowilam sie z wet ze w razie czego niech przyjezdzaja kilka razy dziennie i przystawiają
bedziemy walczyc

[monikouette]

kurcze, malgosia, tak to z kotami bywa... :(

[Małgosia]

Moniq jak to sie uda
to reszta to juz pikus ;)
była własnie kociarnia na karmieniu
pół dnia na sztucznym i moja kocina damy rade

rany ale mi sie spac chce

[monikouette]

no to idz juz do lozka zamiast tu sterczec
ja imprezy popilnuje a Ty sie wyspij :) nastepnym razem sie zamienimy

[Małgosia]

no anioł po prostu
a Ty idziesz??????
bo ja padam

[monikouette]

no, ide, a Ty padasz??
to Cie po drodze zgarne jak juz padniesz bo jak nie to sie olimpia wyrznie o prog, jak bedzie ciemno a Ty tak na podlodze bedziesz lezec... :)

aniol taki ze mnie ze red bullsa wypilam i tylko on mi skrzydel dodal :)

a wiesz ze do tej pory red bull byl we fr zabroniony?? dopiero teraz wprowadzili ale tylko dlatego ze specjalnie dla Francji zmienili jakis tam skladnik zeby byl w normach krajowych :duren:

[Małgosia]

Moniq nie wiedzialam, ale moze to i dobrze
niech dbają o was ;)

[Gość Olimpijka]

Malgosiu szkoda ale fajnie ze sie nie poddajecie i walczcie o kociaki :)

Moniq- dziekuje za troske i o moja politure twarzowa ze Malgosie zgarnelas z progu i sie nie wyrznelam :)

Milego dnia

[Gość Olimpijka]

Halo dzien dobry.........

dla wszystkich i wielki buziak na dobry poczatek dnia :)

[Małgosia]

Oli kochana!! kawka z rana ;)
dziekuje!!!!!!
własnie zaraz sobie zrobie i usiade na hamaku na tarasie naszym balkonowym

sniadanko tez bylo na balkonie ;)

mięgo dnia
my w planach mamy długąaaaaa wycieczke rowerową bo za oknem mamy mazowiecki park krajobrazowy

[monikouette]

witam i zmykam, slonce prazy, posiedzimy w ogordku
dzien pracowity, skladamy dzisn skladzik drewniany do ogrodu :)
jak znam zycie to nie zdazymy w ciagu dnia ale coz....

milej soboty!

[monikouette]

widzialyscie moj suwaczek??? :)haha

[Małgosia]

monikouette

widzialyscie moj suwaczek??? :)haha

Moniq ale jaka to bedzie imopreza za te 4 miesiace i 24 dni

[monikouette]

malgosia, impreza moze ale albo w domu albo bezalkoholowa bo recydywa to odebrane prawko na 3 lata :duren:

[Gość Olimpijka]

:)
moniq

[Małgosia]

moze byc i w domu ;)

[Małgosia]

no prosze piekna pogoda i tu dotarła i wywiało mi panny ;)

me3lduje sie zatem ja
sobota super
a niedziela tez fajowa ale padam
w niedziele zawsze leniwie podchodzimy do sniadania i na spokojnie
a dzisiaj raz, dwa osiem
bo piknik w Wesołej i Kuby zawody z judo
mistrzostwa maluchów dokładnie
Bartek szalał jak opętany
nie wiedzial z których atrakcji ma teraz swój moment
a to dmuchany balon-zamek do fikania
a to plac zabaw
tor przeszkód, byk itd, itd
o 14.00 obiadek na miejscu i ciag dalszy zabawy
na koniec:
- Bartek padł jak długi z pomalowaną buźka i lekko lczerwonym karkiem i rączkami
- Kuba zajął II miejsce i srebro zdobyl
-ja zjarałam sobie kark i rece tak ze ledwo je dotykam

padab bo cały dzien na nogach na stojaco
do domu jak wrocilismy to wielkie prania zrobilam i raz, dwa w tym slonc wyschlo to za prasowanie sie wzielam

[Małgosia]

wrzuce wam zdjecie mistrzunia mojego
i uciekam do sklepu po rzeczy na chłodnik