Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

stysiapysia
racuszek
właśnie dostałam mms-a od Niezapominajki , ale mam badziewiasty telefon więc wkleję fotę jak dojdę jak to zrobić :)

"Hey , to jest Franek.W zasadziejest ok, czekamy na wyniki z bilirubiny i zgodności Rh. Przesyłamuściski dla wszystkich. Ktoś się rozpakował ? "

Kochana ... ja wkleje zdjęcie Franeczka ...

dzięki Stysiu , ja musiałabym wysłać mms do Tomka i z jego tel wrzucić bo ie mam kabla do komputera do mojego złomka , dobrze ze na dniach wymieniam telefon :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
racuszek
stokrotka_87
wiecie co ? podczas wczorajszego badania na samolocie...to poczulam ogromny bol i jakby ta glowka byla mega nisko... lekarz tam pogrzebal i mowi ze glowka... a mnie to tak zabolalo.. dziwne... jakby ta glowka byla na wysokosci jego palcy...

miałam identycznie w poniedziałek ....

i jak myslisz? co to znaczy? ::):

że lekarz ma za długie paluchy i że jeśli jego gmeranie tak bolało to przy porodzie zemdleję z bólu :monkey:

mój jeszcze powiedział ze główka jest na dole i można ją podbijać jak piłeczkę - nie wnikałam w szczegóły

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
racuszek
stokrotka_87

i jak myslisz? co to znaczy? ::):

że lekarz ma za długie paluchy i że jeśli jego gmeranie tak bolało to przy porodzie zemdleję z bólu :monkey:

mój jeszcze powiedział ze główka jest na dole i można ją podbijać jak piłeczkę - nie wnikałam w szczegóły

:hahaha: dobre !!
moglam sie mojego tez zapytac...ale jakos wylecialo mi z glowy po tym jak powiedzial ze wszystko zamkniete... :36_2_16:

Ty przynajmniej masz jeszcze czas do terminu a ja ?? wkurza mnie ta bezradność... w dodatku mam wrażenie że Amelka waży 10 kilo....

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

2 dni temu urodziła 15 letnia córka znajomej... masakra laska nie jest w ogóle uświadomiona ...
Wyrąbała w szpitalu tekstem "nie mogę się doczekać wieczora , bo zabiorą dziecko i wreszcie sobie odpocznę" więc jej matka " dokąd zabiorą ?? " A Julia " no położne na noc zabiorą, prawda ?? " a położna spojrzała i spytała " a dokąd mamy dziecko Ci zabrać ?? " hehe laska zdziwiona wielce że musi się opiekować maluszkiem ...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

chyba Teść u nas zamieszkał.... wczoraj nocował , więc z baraszkowania nici.... dziś chyba też zamierza nocować ... dobrze ze sie nie czepia że obiad jest u nas dopiero o 22 ..
Bo u mnie w domu zawsze rodzina jadła razem , więc czekało się aż tata wróci z pracy do 17 czy 18... i ja też lubię jeść z Tomkiem i uważam ze to ważne byśmy spożywali razem i rozmawiali i tym jak minął nam dzień.... u Tomka nie ma takich obyczajów , więc pewnie teść zdziwiony że jemy dopiero jak Tomek wróci..

Ja sobie zawsze po południo zjadam jakiś szybki obiadek a wieczorem jem z Tomkeim ale jakąś małą porcyjkę

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
ata
Jak tam Wasze nastroje dzisiaj?
Ja mogłabym już rodzić, najlepiej jutro. Wszystko pozapinane na ostatni guzik, a zresztą jutro mój gin ma dyżur w szpitalu.

zatem trzymam kciuki aby było wedle Twojej woli :)

Dzięki Racuszku!
Szkoda, że to nie zależy ode mnie, ale wierzę, że na wszystko jest wyznaczona z Nieba odpowiednia pora.
A Ty dzisiaj masz swój dzień, a Małej dobrze w brzusiu.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
overpowered
kingusia1991
overpowered no no niedługo Tymek będzie miał już miesiąc ;)

Sama nie wiem kiedy to minęło. I na razie (odpukać) w ogóle nie czuję się zmęczona :yuppi:.

super !!! a pierwszy spacerek kiedy będzie?

Racuszku, chodzimy na spacerki już od 2 tygodni. Dziś nie byliśmy, bo mnie wykończyła wczorajsza przeprawa przez wody i lody na chodnikach:wrrr:...

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
racuszek
overpowered

Sama nie wiem kiedy to minęło. I na razie (odpukać) w ogóle nie czuję się zmęczona :yuppi:.

super !!! a pierwszy spacerek kiedy będzie?

Racuszku, chodzimy na spacerki już od 2 tygodni. Dziś nie byliśmy, bo mnie wykończyła wczorajsza przeprawa przez wody i lody na chodnikach:wrrr:...

no to super..... mam nadzieję że jak urodzę to też szybko będziemy mogły spacerować :)
A co do pogody to fakt , mogłoby już zrobić się ciepło...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

overpowered
Kaszaaaaaa
kingusia1991

:hahaha: :sofunny: u mnie to jak usypia i już dość długo karmię to po prostu po cichu wstaję i odkładam do łóżeczka ale czasem spryciula otworzy swoje oczyska i hoho nie da się położyć do łóżeczka, bo od razu w ryk :ocochodzi:
mała przylepa :lol: i przyssawka w jednym :hahaha:

moja też tak brwiami strzela :sofunny: i spod byka patrzy...
ale najlepiej to ciągle język wypycha na wierzch... ma tak od pierwszych chwil narodzin :smiech:

No dokładnie ! Z tego języka to polewałam ! W szpitalu potrafiła tyle języka wystawić,że nim badała tetre pod bródką :lol: mrówkojad:lol: ale teraz już jak wystawia to z umiarem :) Dobra ubieram sie i ide do lekarza bo tej położnej się nic nie podoba !! Nie podoba jej się ,że mala jest dalej żołta nie podoba jej się katar a w piątek byłam u pediatry i widziała wszystko i twierdziła że jest ok ! Zwariuje ! Glupie babska ! Każda ma swoją teorię :(

Kaszaaaaa, mój młody też mi się czasami wydaje żółty. Ale to chyba kwestia oświetlenia i tego co ma na sobie. Sama nie wiem...
Nie no lekarka w piątek widziała po oczach,że jeszcze ma ona miała ostrą i z tego co czytałam to nawet do 2mc może potrwać zanim całkiem zejdzie.

overpowered
goska79
Czytalam troche na temat diety jak sie karmi piersia i jedni pisza ze jablek nie mozna i ciemnego chleba i sera bialego i mleka inni pisza ze mozna i juz sama nie wiem.....
ponoc nabial nalezy wprowadzac ostroznie zeby maluch nie mial skazy bialkowej...
owoce pestkowe wogole wiec pewnie i jablka ... po ciemnym pieczywie jest wzdecie wiec moga wystapic kolki... ... wiem mniej niz przed czytaniem tych diet!!!

Dziewczyny, ja przy Adasiu oszczędzałam się jak nie wiem co, a i tak nie ominęły nas problemy z brzuszkiem. Teraz jem praktycznie wszystko (rozsądnie tylko dawkuję nabiał i nie jem smażonego ciężkiego mięsa) łącznie z najróżniejszymi owocami i warzywami - oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach - i nie mamy żadnych problemów.
Strasznie się czasami męczy Tymek jak robi kupę, ale to raczej kwestia tego, że chyba nie potrafi tego jeszcze dobrze zrobić - stęka, stęka i nie może nic wystękać, a potem w jednej chwili następuje eksplozja:hahaha:. Ale sprawdziłam, że nie ma to związku z moją dietą - po prostu taka jego uroda...
Kurcze moja też się męczy i pręży a jak zacznie kupać to na 2-3 pampersy-jak sprawdziłaś czy to ma związek z dietą czy nie ?

racuszek
2 dni temu urodziła 15 letnia córka znajomej... masakra laska nie jest w ogóle uświadomiona ...
Wyrąbała w szpitalu tekstem "nie mogę się doczekać wieczora , bo zabiorą dziecko i wreszcie sobie odpocznę" więc jej matka " dokąd zabiorą ?? " A Julia " no położne na noc zabiorą, prawda ?? " a położna spojrzała i spytała " a dokąd mamy dziecko Ci zabrać ?? " hehe laska zdziwiona wielce że musi się opiekować maluszkiem ...

:sofunny: a to ci psikus :)
racuszek
chyba Teść u nas zamieszkał.... wczoraj nocował , więc z baraszkowania nici.... dziś chyba też zamierza nocować ... dobrze ze sie nie czepia że obiad jest u nas dopiero o 22 ..
Bo u mnie w domu zawsze rodzina jadła razem , więc czekało się aż tata wróci z pracy do 17 czy 18... i ja też lubię jeść z Tomkiem i uważam ze to ważne byśmy spożywali razem i rozmawiali i tym jak minął nam dzień.... u Tomka nie ma takich obyczajów , więc pewnie teść zdziwiony że jemy dopiero jak Tomek wróci..

Ja sobie zawsze po południo zjadam jakiś szybki obiadek a wieczorem jem z Tomkeim ale jakąś małą porcyjkę

My tak samo zawsze robimy :) Tomek pracuje do 17 więc koło 18 jemy ale jak ja pracowałam do 20 to jeliśmy o 21 standard :) Mi im póżniej tym bardziej smakuje :))

Byłyśmy u lekarza . Poszłyśmy przez katar i żółtaczke a wyszłyśmy ze skierowaniem na cito do kardiologa :36_19_1: Można oszaleć :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...