Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

m4dzinka
czesc jestem tu nowa. dzis miałam Usg i okazało sie ze jestem w 5tygodniu ciazy.
to moja 2 ciaza. licze z mężem na chłopca bo mamy juz córeczke ktora 4 czerwca skonczy 2 latka

witaj.na kiedy masz wyliczony termin..? pewnie jakos pod samiuski koniec stycznia..:)))
coreczka sie ucieszy z rodzenstwa..:)) trzymam kciuki by byl synus-a najwazniejsze by bylo zdrowe..:)):36_1_11:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

a Ty tez jestes Gosia ??? jak tak,to juz chyba sa 4 w takim razie..:))) sezon na ciezarne Malgorzatki otwarty...:)))

ja wrocilam z zakupow...upal u nas...ledwo sie doczlapalam...teraz bierzemy sie za sprzatanie...ale ja najchetniej poszlabym spac.........i od dwoch dni zaczyna mnie konkretnie mulic...jakbym miala trampka w gebie....juz sama nie wiem co mam zjesc...

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim

wracam po przerwie. normalnie jak poczytałam co naskrobałyście to mam wyrzuty sumienia że rzadko zaglądam. Wczoraj miałam ciężki dzień w pracy, humor mi się popsuł i tak jakoś do wieczora w sumie kimałam a potem już spać. Dzisiaj od rana dzień sprzątajacy, przysiadłam na chwilę i już lenia złapałam ale może się jesczze zmobilizuje.
Ja do lekarza idę pierwszy raz w środę i w sumie nie wiem co on tam wypatrzy. Chciałabym już móc fasolkę zobaczyć ale to za wcześnie jeszcze niestety.Ale tak czy siak muszę się pokazać z wynikami.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

według kalkulatora internetowego powinnam urodzic 16 stycznia. 10 czerwca mam wizyte u lekarza i on dokładnie mi juz powie.
kochaniutkie a ja sie juz poniedziałku kuruje bo chora jestem i nic.. Niestety nie mozna w ciazy zadnych lekow brac.
Nadal kaszel mnie meczy , bol głowy, katar a na dokładke potworne całodniowe mdłosci. W pierwszej ciazy nic takiego nie miałam.
Moja coreczka własnie spi wiec mogłam na chwilke wejsc na forum.
Zaczyna sie przejasniac moze uda sie dzis wyjsc na spacerek?

Odnośnik do komentarza

Joas-jak ma usg to zobaczysz juz male ,pikajace serducho..;)))) a to juz duzo dla naszych oczu by sie nacieszyc..:)) ja teraz tez juz mam lenia i nic mi sie nie chce...jak do poludnia czegos nie zrobie,to potem nie zrobie tego na pewno..:))) zawsze po 12 chce mi sie kosmicznie spac...to juz jakas regula u mnie....

M4dzinka- ja mialam ten sam problem z ostatnia ciaza...bylam chora,kaszlalam i leczylam sie tylko mlekiem,z miodem i czosnkiem....ale bez antybiotyku sie nie obeszlo...bralam chyba Augmentin...mdlosci powoli i mnie zaczynaja atakowac i niczym nie moge sie napic bo wszystko zaczyna byc fe...nawet moja woda staje sie niesmaczna....

moj maly teraz spi,reszta dzieci lata po dworzu...dzis mamy upal..:))) za pare dni pojdzie to cieplo do Was..szykujcie sie..:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

m4dzinka
Margolcia a ile ma latek twoj synek?? a ty na kiedy masz termin?
kurcze niedosc ze przeziebienie mnie meczy to jeszcze mam dzis zjazd na studiach. mam nadzieje ze jakos to przetrwam

moj Junior ma 14 lat,cora 4 a najmlodszy 21 miesiecy...:))) termin mam na 22 stycznia...:36_1_11:

u mnie dzis taki upal,ze beton sie zwija....padam na twarz...pieknie,ale jak meczaco...szkoda,ze nie jestesmy gdzies na plazy ,wtedy byloby bajkowo..;)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

wow to wesoła z was rodzinka :)
zapewne wszystko ci jedno co sie urodzi?
mi w sumie wszystko jedno bo strasznie 1 corke chciałam miec. Maz chcialby synka. Mam takie przeczucie ze to bedzie chłopczyk. Z Amelka od poczatku ciazy czułam ze to bedzie dziewczynka :)
U nas pogoda paskudna. Padał nawet grad wielkosci ziaren grochu. Margolciu a gdzie ty mieszkasz?

Odnośnik do komentarza

Cześć Margolcia i m4dzinka. Pozdrowienia też dla reszty styczniówek.

U mnie też dzisiaj upał, ja siedzę w domu, jakoś tak nie za dobrze się czuję - rozdrażniona i płaczliwa. Nie mam na nic apetytu i odrzuca mnie od jedzenia. Kryzysowy dzień jednym słowem.
Trochę popracowałam żeby nadgonić bo ciężki tydzień przede mną, ale już na szczęście ostatni przed urlopem. Potem tydzień laby przede mną.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

m4dzinka
wow to wesoła z was rodzinka :)
zapewne wszystko ci jedno co sie urodzi?
mi w sumie wszystko jedno bo strasznie 1 corke chciałam miec. Maz chcialby synka. Mam takie przeczucie ze to bedzie chłopczyk. Z Amelka od poczatku ciazy czułam ze to bedzie dziewczynka :)
U nas pogoda paskudna. Padał nawet grad wielkosci ziaren grochu. Margolciu a gdzie ty mieszkasz?

ja na razie nie mam zadnych przeczuc...w sumie masz racje-mnie jest juz wszystko jedno kto zawita na ten swiat...chociaz chlopcy sa bardziej upierdliwi...:))) male testosteronki...:lup:

ja mieszkam w Irlandii....ta pogoda,jaka teraz mam za oknem,ostatni raz byla tutaj 4 lata temu...lato pelna geba...normalnie powinno padac...:)))) nie bede wiec narzekac...tylko nie mam zbyt wielu letnich ubran dla dzieci i teraz nie mam pojecia czy cos kupic...bo jak dlugo tu cieplo bedzie to tego chyba nikt nie wie...w tamtym roku zakupilam letnie ubranka i oddalam nowe...takie paskudne lato mielismy.....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Joaś
Cześć Margolcia i m4dzinka. Pozdrowienia też dla reszty styczniówek.

U mnie też dzisiaj upał, ja siedzę w domu, jakoś tak nie za dobrze się czuję - rozdrażniona i płaczliwa. Nie mam na nic apetytu i odrzuca mnie od jedzenia. Kryzysowy dzień jednym słowem.
Trochę popracowałam żeby nadgonić bo ciężki tydzień przede mną, ale już na szczęście ostatni przed urlopem. Potem tydzień laby przede mną.

ja mam z kolei tak,ze jak dlugo nic nie miele to mnie sie robi jakos niedobrze...wiec wsadzam cos do geby..ale nie mam pojecia co,bo na nic tez zbytniej ochoty nie mam...szkoda,ze nie mam tu karmelkow migdalowych-one mi zawsze ratowaly skore na poczatku ciazy....wiec teraz marzy mi sie zimny arbuz..:)) albo truskawki ze smietana..:))):36_1_11:

bedzie dobrze,te pierwsze 3 miechy sa najgorsze,a potem,polowa jest znosna,by przejsc do ociezalej koncowki...ale ze to Twoja 1 ciaza,mozesz nie odczuwac az takiego kryzysu jaki jest przy kolejnych....mnie to pewnie rozlupie na drobne....:lup:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Margolcia za pocieszenie. Ty przynajmniej już wiesz czego się spodziewac, ja zupełnie zielona jestem, nawet jakoś tak się zdarzyła, że wśród moich bliższych koleżanek, poza ta jedną która w bliźniaczej ciąży była, nie mam z kim na ten temat pogadać bo bezdzietne są jeszcze. Ale co tam ciąża jak ciąża, jakoś wszystkie niedogodności się zniesie, najgorzej mnie zupełny brak doświadczenia z niemowlętami przeraża. Ale jesczze prawie 9 m-cy to chociaż teorię sobie przerobię no i dobrze że mama jest:hahaha:
Też już w siebie obiad wtrząsnęłam ale jakaś zdegustowana jestem i nadal na nic smaka nie mam.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

nie masz sie czym przerazac,poniewaz zdasz sie na instynkt i pojdzie gladko..:)) bedziecie sie uczyc siebie kazdego dnia od samych narodzin,poniewaz kazde dziecko jest inne i najlpiej je poznac indywidualnie niz sugerowac sie tysiacami rad i ksiazkami....zachowuj tylko rytualy,czyli np,kap o tej samej porze...dzieci lubia systematycznosc,sa wtedy spokojniejsze.....a reszta przyjdzie sama..:))) mamy jeszcze mase czasu..:))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Popieram Margolcia. Ty juz weteranka ciazowa wiec masz najwieksze doswiadczenie. własnie zjadłam ziemniaczki z jajeczkiem sadzonym i zsiadłe mleczko - mniam :)
Kurcze musze zmienic pory jedzenia bo nie chce byc znowu słoniatkiem. Z Amelka przytyłam 18kg. wrociłam na szczescie do wagi z przed ciazy ale trwalo to 1,5 roku.
Dziewczyny długo starałyscie sie o obecne dzieciatka??

Odnośnik do komentarza

ja staralam sie teraz 16 miesiecy,zaliczajac po drodze 3 poronienia.....w marcu mialam zabieg laparoskopii i moze on cos mi pomogl...ale nie jestem jeszcze pewna swojej sytuacji...we wtorek sie wszystko okaze...........dzis jakos mi zelzaly piersi...sa mniej napiete,jakos mdlosci odeszly i zaczelam sie martwic...........

a co do kilosow to zawsze sporo przybywam...po 1 ciazy spadlo mi w ciagu 3 miesiecy,po 2 w ciagu pol roku,ale po Mikim zostalo mi 10 kilosow wiecej....ale ze nie mam wagi,wiec nie mam stresu...:))) od wielkiego dzwonu tylko skontroluje,dostaje szybkiego zawalu i zyje dalej..:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie styczniowki
widze ze nas troche przybylo i fajnie

co slychac u was i jak samopoczucie? Bo u mnie takie sobie ale nie jest najgorzej .Pogoda do du... a mi sie tak ciepelka i sloneczka chce,a na ogrodzie przez te deszcze to tylko zielicho rosnie i nie ma kto tego pielic haha

Odnośnik do komentarza

Cześć
a u nas właśnie słoneczko dzisiaj i ciepełko. Pewnie jakaś burza się z tego wykluje.
JA się czuję dobrze, żadnych mdłości póki co, trochę mnie piersi pobolewają ostatnio no i nieszczęsne zaparcia mam od początku ale jakoś tam staram sobie radzić z tym. Siedzę w pracy i przede mną ciężki dzionek dzisiaj i ogólnie sajgon do końca tygodnia.

m4dzinka - ja się nie musiałam długo starać - w pierwszym cyklu mi się udało. Co mnie bardzo zaskoczyło ale i ucieszyło. To moja pierwsza ciąża.

Miłego dzionka

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Margolcia
a Ty tez jestes Gosia ??? jak tak,to juz chyba sa 4 w takim razie..:))) sezon na ciezarne Malgorzatki otwarty...:)))

tak Gosia :)

Margolcia
nie masz sie czym przerazac,poniewaz zdasz sie na instynkt i pojdzie gladko..:)) bedziecie sie uczyc siebie kazdego dnia od samych narodzin,poniewaz kazde dziecko jest inne i najlpiej je poznac indywidualnie niz sugerowac sie tysiacami rad i ksiazkami....zachowuj tylko rytualy,czyli np,kap o tej samej porze...dzieci lubia systematycznosc,sa wtedy spokojniejsze.....a reszta przyjdzie sama..:))) mamy jeszcze mase czasu..:))

ja nasłuchałam się tysiąca rad i tak robiłam po swojemu :)

Margolcia
ja staralam sie teraz 16 miesiecy,zaliczajac po drodze 3 poronienia.....w marcu mialam zabieg laparoskopii i moze on cos mi pomogl...ale nie jestem jeszcze pewna swojej sytuacji...we wtorek sie wszystko okaze...........dzis jakos mi zelzaly piersi...sa mniej napiete,jakos mdlosci odeszly i zaczelam sie martwic...........

a co do kilosow to zawsze sporo przybywam...po 1 ciazy spadlo mi w ciagu 3 miesiecy,po 2 w ciagu pol roku,ale po Mikim zostalo mi 10 kilosow wiecej....ale ze nie mam wagi,wiec nie mam stresu...:))) od wielkiego dzwonu tylko skontroluje,dostaje szybkiego zawalu i zyje dalej..:)))
będzie dobrze :)

ja dziś do ginekologa mam ogromny stres :(

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Mamaski
Margolcia
a Ty tez jestes Gosia ??? jak tak,to juz chyba sa 4 w takim razie..:))) sezon na ciezarne Malgorzatki otwarty...:)))

tak Gosia :)

Margolcia
nie masz sie czym przerazac,poniewaz zdasz sie na instynkt i pojdzie gladko..:)) bedziecie sie uczyc siebie kazdego dnia od samych narodzin,poniewaz kazde dziecko jest inne i najlpiej je poznac indywidualnie niz sugerowac sie tysiacami rad i ksiazkami....zachowuj tylko rytualy,czyli np,kap o tej samej porze...dzieci lubia systematycznosc,sa wtedy spokojniejsze.....a reszta przyjdzie sama..:))) mamy jeszcze mase czasu..:))

ja nasłuchałam się tysiąca rad i tak robiłam po swojemu :)

Margolcia
ja staralam sie teraz 16 miesiecy,zaliczajac po drodze 3 poronienia.....w marcu mialam zabieg laparoskopii i moze on cos mi pomogl...ale nie jestem jeszcze pewna swojej sytuacji...we wtorek sie wszystko okaze...........dzis jakos mi zelzaly piersi...sa mniej napiete,jakos mdlosci odeszly i zaczelam sie martwic...........

a co do kilosow to zawsze sporo przybywam...po 1 ciazy spadlo mi w ciagu 3 miesiecy,po 2 w ciagu pol roku,ale po Mikim zostalo mi 10 kilosow wiecej....ale ze nie mam wagi,wiec nie mam stresu...:))) od wielkiego dzwonu tylko skontroluje,dostaje szybkiego zawalu i zyje dalej..:)))
będzie dobrze :)

ja dziś do ginekologa mam ogromny stres :(

mamaski nie stresuj sie bedzie dobrze

gosiorku witaj i co u ciebie? jak samopoczucie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...