Styczeń 2010

[yasmelka]

witajcie!! nasz miesiąc się już skończył tulimy już nasze bobasy...jeszcze na jednego czekamy ale to juz chyba tylko kwestia parunastu godzin....A Wam mamuśki zyczę wszystkiego co najlepsze w tym roku 2010, zdrowia, szczęścia, pomyślności, pieniażków...spełnienia marzeń a przedewszystkim lekkich porodów i cudownych zdrowych dzieciaczków....i cudownej "drogi mleczne" przez następne pare miesięcy....długo by tak wyliczać.....Buziaki!!!!!

[Asiolek]

Hej brzucholce......nadal mamy tylko 2 bobaski, cos sie obijamy

Joaś nie martw sie brakiem objawow, nic nie mamy a jak nas przycisnie to moze od razu polecimy :P
Wanilijka - ty tez nie panikuj masz jeszcze troszke czasu
mikka i Joaś - wlasnie tez czytalam, ze jak ktos ma dostac rozstepy to i tak dostanie i to chyba prawda. Ja sie wogole niczym nie smarowalam, moze 5 razy przez cala ciaze i nic, tzn. chyba ze 3 na tylku ale na brzuchu zadnego wiec z tymi kremami to pewnie pic na wode.
Ja slyszalam, ze dobry jest na istniejace juz rozstepy krem z serii Mustela, tani nie jest ale moze warto wyprobowac
Mustela 9 miesięcy Intensywnie działający krem na rozstępy i blizny 75 ml - Apteka - Fabryka Zdrowia

Ja dzis nocke mialam z tych gorszych, wstawalam ciagle i nie moglam sie dobrze ulozyc. Jak sie przekrecalam to wszystko mnie bolalo. Natomiast skurczy zero i wogole cisza. Zosia dzis od rana fika, bryka i sie rozciaga a ja jeszcze w wyrku leze bo mi sie wstac nie chce.
Zjadlam tylko sniadanko bo przeciez ostatnio ze mnie obzartuch, niedlugo bede wygladac jak moj buldzio, o tak:

[suchutka]

Witam :)
Ja tak sobie podczytuję Was, i jeśli mogę to chciałabym coś skrobnąć na temat rozstępów.
Od samego początku używałam kremu vichy i mustela. I teraz jestem w 35 tyg. wyglądam gorzej niż zebra. A smarowałam się zawsze 3x dziennie. Mimo tego rozstępy są ogromne, na całym brzuszku, kilka na boczkach. Dla mnie krem mustela , jest przereklamowany. Źle się wchłania. Poza tym że ładnie pachnie to chyba naprawdę nie jest wart takiej kasy.
Podobno juz na istniejace, świetną maścią jest contratubex. Ale nie ma żadnej inf o stosowaniu w ciązy i karmieniu.

Pozdrawiam Was gorąco ! Życze szybkich i bezbolesnych porodów !
Lutówka 2010.

[madziaaaa0701]

Witam wszystkie Panie!!

Jestem tu nowa , dziś sie dowiedzialam o tym forum wiec się zalogowałam :) tak jak Wy też się dzidki spodziewam termin mam na 22 stycznia choć myślałam ,że dzidka wczesniej wyjdzie ale coś jej się nie śpieszy. Będzie mały Michaś

Pozdrawiam

[Linda]

Cześć Brzuszkom!

Ja dołączam do tych bezobjawowych i coś mi się zdaje, że jak nie wspomogę się jakimś tajemnym sposobem to się przeterminuję a tego bym nie chciała, bo nie chcę rodzić jak mój gin będzie na nartach szusował - wyjeżdża 23go

Anna wodnik to fajny znak, ale koziorożce też są super - mój synek i tata są spod koziorożca, więc jak się nie przeterminujesz to nic się nie martw. Ja bym się bała skorpiona, a szczególnie skorpionicy, ale to nam nie grozi ha ha ha

Margolcia Ty w depresji !? Głowa do góry i się nawet nie wygłupiaj. Pamiętam jak tak źle się czułaś a tu mieszkanie trzeba było znaleźć, wynegocjować i się przeprowadzić. W tedy żadnej depresji. Ja bym się załamała, a Ty dzielnie stawiłaś temu wszystkiemu czoła. Kochana, Ty wzór nasz jesteś co twardo stąpa po ziemi i się nie daje. Tak więc może ciepła czekoladka i uśmiech powróci

No a teraz idę obiadek gotować - synuś zamówił spaghetti a ja mam ochotę na pomidorówkę. Zrobie więc jedno i drugie. Całuski i do usłyszenia potem - z usmiechami na twarzy

[Linda]

madziaaaa0701

Witam wszystkie Panie!!

Jestem tu nowa , dziś sie dowiedzialam o tym forum wiec się zalogowałam :) tak jak Wy też się dzidki spodziewam termin mam na 22 stycznia choć myślałam ,że dzidka wczesniej wyjdzie ale coś jej się nie śpieszy. Będzie mały Michaś

Pozdrawiam
Witaj Madzia z Michasiem!
22 stycznia to tak jak ja i jeszcze parę innych - na pierwszej stronie są spodziewane daty, ale wyścig trwa ;-)
Zapraszamy do klikania z nami. Coś nas coraz mniej bo dziewczyny nas opuszczają - coraz częściej na porodówkę się wybierają i już mam wrażenie, że zostanę tu zaraz sama, a tak będzie nam wesoło

[madziaaaa0701]

A co do rozstępów moje drogie Panie !!
To nie ma się co przejmować ,bo i tak to nic nie da. Ja pewnie z 18kg do przodu jestem ale nie wiem dokladnie bo w domu waga się zepsuła nie cały miesiąc temu miałam 16 kg. Rozstępy mi się zrobiły na plecach dokładnie na odcinku lędźwiowym nie wiem czego tak, na brzuchu nic nie mam ale na plecach tak. Poza tym dużo wcześniej przed ciążą rozstępy mi sie zrobilu na udach i boczkach ,ale już są białe i mało widoczne. Tak samo będzie z Waszymi po jakims czasie będą białe i mało widoczne. Bedzie dobrze i głowa do góry :)

[Gość anna_:)]

madziaaaa Witam przyszłą mame Michasia!! Fajnie że do nas dolączyłaś, może napiszesz troche o sobie skąd jesteś jak planujesz rodzić i jak Ci cała ciąża mija :)

Co do rozstępów to macie racje, to wszystko od genów zalerzy jedna ma druga nie. Ja dostałam na dupie i udach a brzuch wogóle, na początku ciąży smarowałam się kremami i oliwką, dostalam na piersiach straszne krechy i zaprzestałam smarowania i się już wszystko biale porobiło nawet blizn tak bardzo nie widać.
Ale wiem jedno, wygojone już biale blizny jak się smaruje balsamem nabłyszczającym (np oil gold avon) zwykły balsam do ciała to światło się rozbija o złote cząsteczki i rozmywa obraz, skóra wydaje się świeża i zdrowa, pięknie wymodeliwana mimo że celulit gdzieś też się znajdzie

Mi albo odchodzi czop albo mam jakieś gówniane lekkie krwawienie, btłam przed chwilą w wc na siusiu i po wytarciu się jest śluz (ale ja na niego nie narzekałam nigdy ) i pojawiło się zabarwienie czerwone (krew), ale malutko i sama nie jestem pewna więc bez paniki poczekam czy się coś na podpasce pojawi i wtedy zaczne się martwić

[Gość wanilijka]

madziaaaa0701

Witam wszystkie Panie!!

Jestem tu nowa , dziś sie dowiedzialam o tym forum wiec się zalogowałam :) tak jak Wy też się dzidki spodziewam termin mam na 22 stycznia choć myślałam ,że dzidka wczesniej wyjdzie ale coś jej się nie śpieszy. Będzie mały Michaś

Pozdrawiam

cześć "nowa"

suuper masz termin, jak ja i chyba z 4 dziewczynki :)))
fajnie, że mamy kogoś nowego - świeża krew

napisz cosik o sobie.

[Gość wanilijka]

Aniu:) może cosik rusza u Ciebie ?!?

[Margolcia]

Anna..:))-jak szperam sobie po necie o objawach porodu,co by u siebie nie przegapic,to czesto jest opis sluzu z krwia wtedy,gdy szyjka macicy zaczyna sie rozwierac i pekaja naczynka...moga,ale nie musza...i czasem dzieje sie to nawet na TYLKO dobe przed porodem...czasem na pare dni,wiec moze juz zaczynasz odpalac swoj sliniczek...:))) czego Ci zycze i aby tylko bezbolesnie i szczesliwie..:))

Linda-dziekuje za tyle milych slow...ale dzis juz mam calkiem inny etap w swoim zyciu niz na samym poczatku swojej ciazy..a mialo byc lepiej.....na razie nie mam sil na nic...przeprowadzka to byl pikus....zrobilabym to nawet dzis,jeszcze raz ,gdybym miala wybor pomiedzy takim problemem a masa nowych....

Madziaaa-witaj na pokladzie..:)) i jeszcze na samym finiszu dolanczaja do nas nowe duszyczki..:))) suuuper....bedzie sie nam razniej rozpakowywac...:)))

lece dalej ogarniac reszte trzodki....trzymajcie sie cieplutko..:))

[Gość anna_:)]

Wanilijka rusza, rusza ale chyba układ nerwowy Ja tak jak juz od paru dni pisze że te objawy przedporodowe to jakaś lipa, wszystko boli i co... jedno wielkie G... Ale co tam jeszcze mam 7 dni do terminu, a tak to cierp ciało jak żeś chciało Nikt nie mówił że lekko będzie

A nowe dziewczyny niech się dołanczają, najlepiej te z terminami końcówki miesiąca bo naszym koleżanką to sie daty pomieszały i te z końca już rodzą a te z początku dalej puchną... tylko nie wiadomo czy z nagłego wzrostu dziecka czy nerwów

[madziaaaa0701]

A więc początki ciąży były bardzo kiepskie. 2 razy wylądowałam na patologii ciąży z krwawieniem w 6 i 8 tyg. czarne mysli przechodziły mi przez glowe w tych momentach(na patologi różne sa przypadki) ale cale szczęście wszystko dobrze sie skończyło przeleżałam 2 miesiące i bralam leki i ciąża się utrzymała, oprócz tego dolegliwości ciążowe były straszne ,może nie wymiotowałam ,ale ciągle było mi nie dobrze nadwrażliwość na wszelakie zapachy zgaga coś strasznego. Ale po 12 tyg nudności ustały ale nadwrażliwość na zapachy została do teraz, tak jak i zgaga no i nie mogę jeździć samochodem bo chwile pojade i zaraz głowa do worka i się kończy hehe. Brzuszka dlugo nie bylo mi widać bo dopiero w 6 miesiącu pojawił się. Pochodze z Rzeszowa i tam spedziłam wiekszość ciązy ,ale w 8 miesiącu zachciało mi się podrózy i tak oto teraz mieszkam w Lincoln w UK. Nawet jak na lotnisku byłam nikt nie pytał w ktorym tyg jestem bo mały brzuszek miałam dopiero początkiem 9 miesiaca zrobił sie wielki niedawno zrobił mi sie brązowy pasek na brzuchu ,zgaga mnie dalej nie opuszcza (cale szczęście ,że mleko istnieje jedyne co mi pomaga).W świeta nawet dłonie zaczely mi puchnąć a palce to tragedia tak mnie bolały(może z przepracowania??) ale teraz juz spokój święta sie skończyły to i puchnięcie palców też ,ale za to palce w lewej dloni mi dretwieją non stop. Od października mam niewielkie rozwarcie,ale się nie powiększa dzidka nawet nie myśli przychodzić na świat rozrabia mi w brzuchu kopie w żebra i tam wchodzi ,że czasem aż boli jak sie przemiszcza ,ale to cos wspaniałego. Z jednej strony chcialabym urodzić i zobaczyć, wyprzytulać, wycałować i zajmować się moją dzidka ,ale z 2 strony to kopanie jest takie urocze takie mmm ,że potem jak juz przyjdzie czas na dzidke to będe tesknić za tym ,no ale tak musi być. Ogólnie jest wszystko ok razem z tatusiem czekamy na malego który wyjść narazie nie chce :)

[Gość wanilijka]

anna_:)

Wanilijka rusza, rusza ale chyba układ nerwowy Ja tak jak juz od paru dni pisze że te objawy przedporodowe to jakaś lipa, wszystko boli i co... jedno wielkie G... Ale co tam jeszcze mam 7 dni do terminu, a tak to cierp ciało jak żeś chciało Nikt nie mówił że lekko będzie

A nowe dziewczyny niech się dołanczają, najlepiej te z terminami końcówki miesiąca bo naszym koleżanką to sie daty pomieszały i te z końca już rodzą a te z początku dalej puchną... tylko nie wiadomo czy z nagłego wzrostu dziecka czy nerwów

haha Ania pierwsza część Twojego postu jest absolutnie trafna, wiesz jak mnie wszystko nawala i NIC wielkie NNIICC a teraz jak mnie kręgosłup łupie " ałajć "

zresztą z drugą częścią postu też się zgodzę

[Gość anna_:)]

Margolcia ja nie licze na lekki poród, jestem nastawiona na żeźnie Ja po prostu mam tak w życiu że co gorsze to mnie łapie, ale to kwestia przyzwyczajenia i wejścia w role Co do tego czopu... wczoraj miałam dość aktywny dzień, dziś od rana też bo na stojąco robiłam te pierogi ruskie co mi Evellka miała pomagać lepić a zdezerterowała na porodówke i sama się męczyłam, ale mam ich tyle że wszystkie z forum sie najemy i jeszcze zostanie jak pujde rodzić by mi chłop nie padł

[Gość wanilijka]

noo Madziu to nie mało przygód miałaś - oby końcóweczka była bardziej udana i szczęśliwa :)

witaj wśród nas i pisz jak najbardziej aktywnie, bo wszystkie laseczki nam po szpitalach się rozjechały a reszta to nie wiem nie ma weny do pisania chyba

[madziaaaa0701]

wanilijka: no wydaje mi się,że za wcześno do szpitala się nie wybiorę choć kto wie kto wie nigdy nic nie wiadomo, chcialam sobie prezent na urodziny zrobic ale do 7 raczej nie wyjdzie

[Gość anna_:)]

Madzia jeśli chodzi o zgage, zapachy i wymioty to ja dołanczam się do tych samych przypadków jak sobie nie żygne ze dwa razy dziennie tak pożądnie to znaczy że coś zemną nie tak, a teraz to już nie wiem co pierwsze wkładać w sedes dupsko czy buzie bo i dołem i górą leci Chyba powiem J. by taki mały zlewik wstawił przy toalecie jak przy fotelu u stomatologa, na fotelu siedzisz i buzie płuczesz. Jak bym miała coś takiego to po problemie by było bo nie musiała bym wiecznie ciężkich a czasem derastycznych decyzji podejmować

[mikka84m]

Ania :)) to z nerwow...ja dzis juz do Kuby, zeby wylazil, bo mu dupka za duzo urosnie juz mi tak ciezko jak siedze to mi brzuch na kolana opada hihiihi

Margolcia, pyszczek do gory!! kazdy ma swoje up & down niestety...a zwlaszcza kobiety, my to sie wszystkim przejmujemy, ale pamietaj ze zawsze jest slonce po burzy!!

witaj Madziu :)) Ty bliziutko ode mnie mieszkasz widze, bo to rzut beretem od leeds;))
witaj na pokladzie styczniowym:) jakie plany na porod?? ogolnie jak sie czujesz pod opieka midwife?? bo rozumiem ze nie tutaj prowadzono wiekszosc ciazy??

[Gość anna_:)]

Madzia jak mieszkasz w UK to zapytaj położną o Peptac Liquid to jest na zgage i problemy żołądkowe, bez problemu powinna ci to wypisać. To jest w butlach 500 ml ja się nie krępuje i sobie tym dogadzam, pomaga przy klopotach żołądkowych i zgadze.

[mikka84m]

anna_:)

Madzia jak mieszkasz w UK to zapytaj położną o Peptac Liquid to jest na zgage i problemy żołądkowe, bez problemu powinna ci to wypisać. To jest w butlach 500 ml ja się nie krępuje i sobie tym dogadzam, pomaga przy klopotach żołądkowych i zgadze.

wlasnie, Ania ma racje...ja sie ratuje Gavisconem...bleeeee jak cholera, ale pomaga..

[madziaaaa0701]

anna: a na zgage co Ci pomaga??

[madziaaaa0701]

Właśnie moje drogie ,że ja sie jeszcze z położna nie widziałam mamy sie 1 raz spotkać 8 stycznia jak tu przyleciałam to tydzien po przylocie do lekarza poszłam (byłam w 32tyg) ten kazał czekać na skierowanie do szpitala. Tydzien później przyszło mi to skierowanie to pojechaliśmy do szpitala na badanie zrobili mi usg (dostałam sliczne zdjecia juniora) Pani wszystko ładnie pokazala mi na monitorze nie to co w Polsce , potem krwe i mocz i ogolny wywiad i tam Pani kazala umówić sie z polożna a ,ze w miedzy czasie świeta wyskoczyły to dopiero na 8 mnie zapisali więc czekam. I tak sie smieje ,że pewnie wczesniej urodze jak sie spotkam z ta polozna

[Joaś]

jestem z powrotem, wyginałam się trochę przy sprzątaniu, ale pewnie i tak nic się nie ruszy nadal. ale przynajmniej mam łazieneczkę wypucowaną a spędzam tam ostatnio dużo czasu.
wieczorem jadę do szpitala do mojej położnej bo ma dyżur, może na ktg się załapię. pewnie i tak nic na nim nie wypatrzę.
synek się raczej delikatnie buja dzisiaj póki co bezboleśnie dla mnie łaskawca. dzisiaj tak dziwnie pomiędzy pępkiem a biustem gdzieś tam gdzie pupa mniej więcej była jakiś czas temu miałam takie delikatne ruchy jakby lekkie pulsowanie - podobne do ruchu podczas ssania. ciekawa jestem co to może być. może młody ssie kciuka albo stopę nie mam pojęcia ale smieszne wrażenia.

witaj Madzia w klubie rodzących 22 stycznia. może razem polecimy na porodówkę bo ja się póki co nie wybieram.

pochwaliłam się dopiero co że synek delikatnie się buja i dostałam właśnie ze dwa mocne kuksańce ałć...

[madziaaaa0701]

Moje Drogie!!

które zamierzają rodzić tu w UK co spakowałyście do toreb do szpitala??
i ogolnie co mi jest potrzebne dla dzidki bo nie wiem czy wszystko mam z pzyborów i kosmetyków...

A i może któraś z Was ma tak samo jak ja ,że od jakiegoś miesiąca strasznie piecze mnie skóra na brzuchu i dopiero jak posmaruje ja kremem albo oliwka to przechodzi ,ale zdarza sie tak ,że kilka raz dziennie mnie tak piecze