Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Też mam na 26 termin. Chociaż z innych wyliczeń wychodzi mi 28 😆

Ja właśnie już bym chciała urodzić, żeby za bardzo to dziecko nie podroslo. No ale ja się szykuje na ponad 4kg...

Im bliżej tym bardziej się tym bólem stresuje, jak sobie te skurcze przypomne, te parte... Niby porody szybkie, mam nadzieję, ze i teraz kilka minut partych i po sprawie, ale jednak już mi w głowie siedzi ten ból. 

Dziwnie, ze czekają na skurcze a każą leżeć. Przecież lezenie wycisza, to ile oni zamierzają Cię tam trzymać. Spaceruj ile się da 😉

I ja to chyba dziwna jestem, bo już bym po leżała w tym szpitalu z maluszkiem, który też ciągle spi. Te moje diabły mnie już do szału doprowadzają, jeszcze teraz kaszla i zagilani, więc w domu siedzą a nie przedszkolu i te dwa ostatnie dni to jak koszmar. Ja ledwo chodze, bałagan jak nie wiem, ciągle któreś coś chce. Azji niech się tatus zaraz meczy, to moze wreszcie doceni jak to wygląda z mojej strony

Odnośnik do komentarza

Hej, beta hcg z krwi wyniosła mi: <1.10mlU/ml. Robiłam ją dziś po skąpej miesiączce, którą miałam 19 grudnia. Następny okres mam dostać niby za 5 dni ale wiece jak to jest. Czy to oznacza, że jestem w ciąży czy trzeba powtórzyć test za kilka dni? 

Odnośnik do komentarza

Elka gratulacje! 

Paulina u mnie pierwszy miał 3600,druga 3800,wiec teraz się nie spodziewam mniejszego. Tym bardziej, ze brzuch mam olbrzymi. 

Teraz to pewnie już poleca te porody, w końcu już połowa stycznia, muszą się te styczniowe dzieci zacząć rodzic 

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, 21solari85 napisał:

Cześć, ja dziś po wizycie. Ciśnienie mi wzrosło, mam się pilnować jak jutro będzie dalej wysokie to w piątek do szpitala, a jak będzie ok to planowe przyjęcie mam na 20.01 i prawdopodobnie CC . Dziś 37+6 i młody ma 3400. 

Mnie ciśnienie też skacze ale mój gin mówi, że nie ma dramatu. 

Kurcze dziewczyny musiałam się wstrzymać z prywatną położną, bo był obrócony pośladkowo, a teraz na ostatnią chwile znaleźć nie jest łatwo. Jutro mam jeszcze z jedną się kontaktować. No nic, będzie co ma być, ale boję się, żę będę czuła się zostawiona sama sobie na porodówce 😥

Odnośnik do komentarza
W dniu 12/1/2021 o 7:25 PM, Gość Anaeva napisał:

Ooo, widzę że tak jak i ja! 37+4 mamy identyczny termin, i też mam już bóle jak na miesiączke i plecy bolą, dzidzia 8 stycznia ważyła 2500 dopiero... po badaniu podobno ma być raczej planowo.

 Super . Też pierwsze dziecko? Twoja dzidzia trochę mniejsza, choć mój też nie taki duży. 

Odnośnik do komentarza

Ja od rana w szpitalu. Po konsultacji z lekarzem stwierdził , że dziecko waży już ponad 4 i że brzuszek jest większy o 5cm... 

A we wtorek na wizycie waga była rzekomo 3100 i różnica 2cm. Wieczorem mają to skonsultowane z jakąś tam Panią doktor i podjąć decyzję czy CC. Także nie wiem co mnie czeka. Myślałam , że CC na pewno jak jest taka różnica i na jutro mnie przygotują, ale raczej już szans nie ma. 

Ciekawe czy w sobotę robią CC.. 

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja już po. Nie miałam siły pisać wcześniej.

Marysia urodzona przez cc, wczoraj 14.01 o godz 9:35, 2790 g, 53 cm. 10/10 punktów . 

Teraz wcinam sucharki, już lepiej się czuję, ale była masakra. Naturalny poród lepszy jak dla mnie. 

Odnośnik do komentarza

Mój już z żółtaczka pod lampami leży, więc mam czas napisać coś więcej. Zoltaczke mamy tak wcześnie bo na końcu ciąży pojawiły się przeciwciała, mimo zastrzyku z immunoglobuliny. 

Zaczęły mi się wody saczyc w nocy, więc od razu pojechalismy, bo do szpitala miałam 30km. Nie było skurczy, więc o 9 podali mi oksy i poszło szybko. Pierwsza faza szybko zleciala, nawet nie była taka zła jak przy drugim porodzie. Za to teraz z partymi gorzej. Młody wychodził na superbohatera, czyli najpierw reka. Nie chciały mnie naciac i się trochę nameczylam, zanim go wypchnelam. I tak peklam, ale tylko 4 szwy mam. 3800 i 57cm 

 

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, Marlady napisał:

I poszło lawiną 😊 

U nas zaczęło się w sobotę o 23 ale nikt mi nie wierzył że to już pora bo skurcze nieregularne 🥴😊 i osłabły w niedzielę, a wczoraj o 7.55 przyszedł na świat Mikołaj ❤️ Poród Siłami natury. Gratuluję dziewczyny, jesteśmy Wielkie 💪😊

Gratulacje !! U mnie narazie ciiszaa...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...