Aromek

[Gość Mylenne]

Póki co brak dodatkowych objawów, akurat tak się zbiegło, że mam bardzo bolesną tą miesiączkę więc już nic nie było w stanie przebić tego chyba 😉

Muszę się przyznać, że ja jestem strasznie tym wszystkim podekscytowana bo widzę w tym naprawdę naszą dużą nadzieję. Wcześniej staraliśmy się o dziecko ale dopadła mnie choroba autoimmunologiczna i przez 2 lata brałam leki, które mogą uszkodzić płód więc o ciąży musieliśmy zapomnieć. Może dlatego powrót do tego tematu tak bardzo mnie emocjonuje ale znowu z drugiej strony nie wiem czy to dobre bo w razie niepowodzeń będzie trudniej...

Jesteś pod opieką lekarza ginekologa czy poszłaś do kliniki niepłodności?

[Gość Pako]

Hej. Jeśli brałam aromek 5 dni to kiedy może wystąpić owulacja? 

[Gość KasiaZ]

Hej dziewczyny! Po pierwsze życzę aby każdej z nas się udało. Ja właśnie wróciłam od lekarza i jestem trochę podłamana, bo clostilbegyt nie działa. Powiększyło się endometrium ale pecherzyki minimalne. Chodziłam co tydzień na USG na monitoring. Teraz lekarz przepisał mi Aromek wiec w tym nadzieja. Mąż z badaniami Ok, ja po drożności jajowodów tez wszytko wyszło w porządku. Cykle mam ogólnie bardzo długie, stwierdzone PCOS, insulinooporność. W przeszłości były oczywiście torbiele. Stres w pracy nie pomaga. Pozdrawiam! 

[Gość KasiaZ]

43 minuty temu, Gość Pako napisał:

Hej. Jeśli brałam aromek 5 dni to kiedy może wystąpić owulacja? 

Mi lekarz powiedział abym przyszła w 7-8 dniu    cyklu, wtedy już na USG powinno być widać czy cos się dzieje 

[Gość Gość gość]

Ja chodzę prywatnie do ginekologa, ale on już pracuje tylko prywatnie, a jego specjalizacja to niepłodność mówi im trudniejszy przypadek tym większe wyzwanie. Ja chorowałam na endometrioze, leki nic nie dały miałam 9cm torbiel z endometrium na prawym jajniku, podczas laparoskopi kiedy próbowali to wyłuszczyć nie dało się i usunęli mi jajnika. 6mies po oparcji zaszłam w ciążę. Przed 1urodzinami dziecka zaczęliśmy starać się o drugie.  Na razie niby to endometrium na tym lewym jajniku jest 1,3cm. Owulacja występuje.  Ale nie może zajść w ciążę. Teraz zaczęłam drugi cykl z Aromek i zobaczy. Jak się nie uda to w 3 cyklu zwiększymy dawkę do 2tabletek, bo na razie biorę 1.

[Gość Mylenne]

9 godzin temu, Gość KasiaZ napisał:

Mi lekarz powiedział abym przyszła w 7-8 dniu    cyklu, wtedy już na USG powinno być widać czy coś się dzieje 

Owulację możesz mieć 14 dnia cyklu jeśli masz regularne miesiączki (28 dni), a możesz mieć nawet 18-20 dnia cyklu, to zależy jak długie masz miesiączki.

Ja idę akurat jutro tj. 6 dnia cyklu na monitoring bo mam krótki cykl, a kolejne 2 monitoringi usg będą zależały jaką sytuację zastaniemy - czy pęcherzyki będą rosły czy nie. U mnie owulacji nie było w ogóle więc mega liczę na te pęcherzyki 🙂

Jeśli nie chcesz iść na monitoring polecam Ci testy owulacyjne w aptece za kilka złotych, w ulotce masz napisane kiedy je robić.

[Gość Mylenne]

9 godzin temu, Gość KasiaZ napisał:

Hej dziewczyny! Po pierwsze życzę aby każdej z nas się udało. Ja właśnie wróciłam od lekarza i jestem trochę podłamana, bo clostilbegyt nie działa. Powiększyło się endometrium ale pecherzyki minimalne. Chodziłam co tydzień na USG na monitoring. Teraz lekarz przepisał mi Aromek wiec w tym nadzieja. Mąż z badaniami Ok, ja po drożności jajowodów tez wszytko wyszło w porządku. Cykle mam ogólnie bardzo długie, stwierdzone PCOS, insulinooporność. W przeszłości były oczywiście torbiele. Stres w pracy nie pomaga. Pozdrawiam! 

Drożność robiłaś prywatnie czy na NFZ?

Trzymam kciuki żeby z Aromkiem się udało 🙂 Kiedy zaczynasz?

[Gość Gość]

Brałam 5 dni aromek 6 dnia zaczęło mi się plamienie, dziś 7 dzień i nadal trwa. Małe ale jest. Czy któraś z Was tak miała? 

[Gość Mylenne]

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Brałam 5 dni aromek 6 dnia zaczęło mi się plamienie, dziś 7 dzień i nadal trwa. Małe ale jest. Czy któraś z Was tak miała? 

Biorę 5 dzień i plamienie mam jeszcze takie na końcówce okresu, może u Ciebie jest podobnie, że schodzą jakieś resztki? Którego dnia cyklu zaczęłaś go brać?

[Gość KasiaZ]

3 godziny temu, Gość Mylenne napisał:

Drożność robiłaś prywatnie czy na NFZ?

Trzymam kciuki żeby z Aromkiem się udało 🙂 Kiedy zaczynasz?

Drożność robiłam prywatnie. 

Dziękuje 🙂 Zaczynam od następnego cyklu, także czekam  - jeśli w ciągu miesiąca (mam długie cykle) nie pojawi się miesiączka, będę wywoływać.

Co do testów na owulacje, mój lekarz twiedzi ze nie sprawdzają się one w przypadku nieregularnych cykli, kiedy nieustabilizowana jest kwestia hormonów. Zapewne ma to jakieś podłoże naukowe, jednak się w to nie zagłębiłam. 

[Gość Gość]

Godzinę temu, Gość Mylenne napisał:

Biorę 5 dzień i plamienie mam jeszcze takie na końcówce okresu, może u Ciebie jest podobnie, że schodzą jakieś resztki? Którego dnia cyklu zaczęłaś go brać?

Ja zaczęłam od 10 dnia cyklu. Mam nadzieję że to nie miesiączka 😕 straciłam ciążę w 6 miesiącu i teraz staramy się o drugie dziecko 

[Gość Mylenne]

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja zaczęłam od 10 dnia cyklu. Mam nadzieję że to nie miesiączka 😕 straciłam ciążę w 6 miesiącu i teraz staramy się o drugie dziecko 

Od 10 dnia?? Tak zalecił Ci lekarz? Troszkę dziwne, większość dziewczyn zaczyna w 2-3 dniu cyklu 🤔

A może plamienie to ślad po owulacji? Skoro to około 15-16 dzień cyklu.

[Gość Mylenne]

42 minuty temu, Gość KasiaZ napisał:

Drożność robiłam prywatnie. 

Dziękuje 🙂 Zaczynam od następnego cyklu, także czekam  - jeśli w ciągu miesiąca (mam długie cykle) nie pojawi się miesiączka, będę wywoływać.

Co do testów na owulacje, mój lekarz twiedzi ze nie sprawdzają się one w przypadku nieregularnych cykli, kiedy nieustabilizowana jest kwestia hormonów. Zapewne ma to jakieś podłoże naukowe, jednak się w to nie zagłębiłam. 

Możliwe, to nawet sensownie bo jeśli długie i nieregularne cykle to ciężko powiedzieć kiedy ta owulacja powinna wypaść. Ja miałam regularne ale mi nie wychodziły, myślałam właśnie, że badam w nieodpowiednie dni albo testy są do niczego, a wyszło, że po prostu tej owulacji nie ma...

A bierzesz jakieś leki i stosujesz jakąś dietę na insulinooporność? Jak wygląda diagnostyka bo mam pewne objawy ale aż boję się zabrać za temat.

[Gość Mylenne]

Ale się wkurzyłam... Poszłam na monitoring cyklu, czytałam informacje na stronie i jeszcze się upewniałam w recepcji którego dnia cyklu muszę przyjść, potwierdzili, że 5-9 dzień cyklu. Dzisiaj był 6 dzień cyklu - faktycznie dosyc wczesnie jak na kontrole ale myślałam, że chcą widzieć po kolei co się dzieje po Aromku. W gabinecie dostałam informację, że to zdecydowanie za wczesnie i nie dość, że wydałam niepotrzebnie pieniądze, to jeszcze policzyli 2x drożej jak za normalne pojedyncze usg narządowe, a nie monitoring cyklu (pakiet 3 usg za 300 zł więc wychodziło stówka za usg...). MASAKRA!

Dziewczyny a wy kiedy robicie kontrole? Które dni cyklu?

[Gość Gość gość]

No ja na razie jeszcze nie monitoruje. Te 3miesiace są takim sprawdzeniem. Ale faktycznie 6dzień cyklu to trochę szybko, ja to jeszcze okres mam w 6dniu, więc co tu mówić o owulacji.

[Gość Mylenne]

Wg mnie też wcześnie ale to moja pierwsza stymulacja i kierowałam się tym co jest zalecane... Teraz jestem umówiona na środę, to będzie 11 dc ale wracam już do Centrum Niepłodności, w którym zaczynałam, chyba tak będzie najlepiej, zobaczymy...

[Gość Mylenne]

Szybki update: dziś 11dc, w usg pęcherzyk 16 mm w lewym jajniku 🙂 dostałam zastrzyk na pęknięcie Pregnyl do zrobienia w niedzielę tj. 15 dc. Pomiędzy 9.06-16.06. mamy działać, jest nadzieja.

A jak sytuacja u Was?

[Gość Gość]

Podobnie. Mamy działać najbardziej od soboty do poniedziałku. Bo codziennie też nie można bo plemniki słabna jak codziennie. 

[Gość Mylenne]

Nam też mówiła, że najlepiej co 2 dzień. U nas dziś, w sobotę i w pon - oby to wystarczyło! 🙂

Boje się tylko, że owulacja nastąpi późno po zastrzyku tzn. nie w ciągu doby lub dwóch tylko np cos się przeciągnie i będzie w 3 dobie po zastrzyku czyli 18dc. Jeśli się nie uda po jednej stymulacji to czeka mnie drożność, słyszałam, że to bolesny zabieg, szczególnie w przypadku faktycznej niedrożności...

[Gość Gość]

Tak, też słyszałam od osób które miały robioną drożność że boli bardzo i to jeszcze ze 2dni po niestety. Ale czego się nie robi żeby zajść w ciążę. Przecież możecie spróbować dzisiaj, w poniedziałek i np w środę dla pewności że nic tam się nie przesunęło.

[Gość Mylenne]

Dziewczyny po raz pierwszy w życiu wyszedł mi pozytywnie test owulacyjny!! Wiem, że owulacja to tylko połowa sukcesu ale widzę, że stymulacja zadziałała 🙂 Pani doktor i tak powiedziała, że nawet jak będzie pozytywny i tak dzisiaj mam przyjąć pregnyl, żeby mieć pewność, że ten piękny pęcherzyk pęknie, właśnie jestem po zastrzyku, trochę bolalo... ale czego się nie robi dla dzidziusia, no i dzisiaj oczywiście działamy!

[Gość Gość]

Noto super. U mnie też niby testy wychodzą owulacyjne. Ale ja mam okres raz co 28dni, a raz co 26dni. Ale powiem wam że jestem drugi miesiąc na tym aromaku i mecze się z bólem głowy bardzo. 3 dzień mam po prostu dramat

[Gość Mylenne]

Hmm mam podobny cykl, mnie nie bolała głowa po Aromku. Gorzej zareagowałam na zastrzyk na pęknięcie Pregnyl - miałam po nim takie bóle jajników i biegunkę, brzuch jak balon, dramat...

W niedzielę o 12:00 go przyjęłam, a wczoraj o 18:00 byłam na kontroli usg i pęcherzyka już nie było widać więc jest szansa, że pękł ale zwykle wtedy jest ten płyn w zatoce Dauglasa, a u mnie była śladowa ilość płynu. Czy to możliwe, że płyn by się tak szybko wchłonął...? A może pęcherzyk zanikł albo pękł częściowo ale bez uwolnienia komórki (bo już się wczoraj naczytałam  o  takich przypadkach). Nie wiem co mam myśleć o tym wczorajszym usg. Czy wy miałyście kontrole i też mało płynu pomimo potwierdzonej owu?

 

[Gość Gość]

U nas na pewno się nie udało. Nie wiem dlaczego, ale dostałam okres dzisiaj po 20dniach. Więc nawet nie wiem kiedy miałam owulacje 😭😭

[Gość Mylenne]

😥 Nie poddawaj się, może miałaś jakoś wiecej stresu w tym miesiącu i jakiś krótszy cykl Ci wypadł.

Kontroluj w przyszłym i na pewno się uda! Mi lekarz powiedział, że pomimo krótkiego cyklu skraca się faza poowulacyjna raczej wiec mogłaś miec nawet 11-12 dc owulację, a 20 dc miesiaczka i to niby jest ok...