Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

hey dziewczyny,witam sie z kawusią:kawa:

my dzisiaj tez mamy za oknem pochmurnie,siedzimy i nudzimy sie okropnie....
Matiemu zamiast lepiej to jest coraz gorzej-bynajmniej tak uwazam poniewaz mial 2 tyg nie chodzic do przedszkola,wyleczyc to swinstwo i dopiero,wiec pierwszy tydzien mamy za soba bo antybiotyku,po calej gromadzie lekow,ten tydzien mial byc taki na zregenrowanie sil i co jest gorzej,leci mu zielony katar i nadal kaszle,dostaje jeszcze leki na zatoki bo mial zapchane ale widze ze jest caly czas tak samo...juz nie mam sily........:36_2_58:


Moniko
ja pracuje w usługach finansowych dla lukasa w Carrefurze,praca jest rewelacyjna poniewaz ja bardzo lubie taki typ pracy poza tym system w pracy rowniez mi odpowiada, jestesmy trzy i jest tak ze nie przychodze codziennie do pracy poniewaz kazda z nas siedzi samaTylko jeden minus-wiadomo igdzie nie jest idealnie...kolezanki z ktorymi wspolpracuje sa bardzo niemile i wredne,gdyby mogly to by mnie wykopaly...ehhh..a przy tym bardzo niechetne do pracy...totalna olewka...ale coz to tylko praca..ciesze sie ze nie mam z nimi stycznosci prywatnie.
Umowe tylko na poczatek mam byle jaka..ale wierze ze sie to zmieni bo juz mysli kierowniczka jak zrobic dobrze :)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

Łucja u mnie to samo. Chlopaki choruja juz nie wiem ile..... Omar na drugim antybiotyku leci na infekcje drug oddechowych... Kuba jest po jednych ale widze znowu zaczyna kaszlec i slychac ze cos jets nie tak wiec pewno znowu musimy isc do lekarza.... tez juz nei mam sily..... Jeszcze jak by tego bylo malo M tez choruje na zeba.... byl u dentysty i dostal jakies lekartswo.

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/9Lfj.jpghttp://lb5f.lilypie.com/9Lfjp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/reqG.jpghttp://lb3f.lilypie.com/reqGp1.png

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/mr8W.jpghttp://lb1f.lilypie.com/mr8Wp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) moja młodsza córcia dostaje Ferrum lek , nic mi lekarz nie powiedział ale obiło mi sie o uszy, ze przy podawaniu żelaza powinno dawać sie witaminę C. Jeżeli tak to razem z żelazem, czy po jakimś czasie ? I ile kropelek? Mam w domu JUVIT.
Moja młodsza córcia miala ostatnio jakąś infekcję - goraczka, bóle brzuszka. Miala robione badania CRP wyszło 80 i wyszło ze ma niedokrwistość. Miała robione usg brzuszka (wszystko ok) dzisiaj zawieźliśmy kał do badania pod kątem pasożytów. Chcemy wykluczyć co sie da. Teraz jest dobrze, dostawała antybiotyk augmentin. Za 5 tygodni powtórka CRP.
W przedszkolu na początku października panował jakiś wredny wirus ( goraczka, bóle brzuszka, biegunka) moja miał goraczkę bóle brzuszka i sporadyczne wymioty może to to paskudztwo podwyższyło CRP .

Odnośnik do komentarza

Falilia
Witajcie :) moja młodsza córcia dostaje Ferrum lek , nic mi lekarz nie powiedział ale obiło mi sie o uszy, ze przy podawaniu żelaza powinno dawać sie witaminę C. Jeżeli tak to razem z żelazem, czy po jakimś czasie ? I ile kropelek? Mam w domu JUVIT.
Moja młodsza córcia miala ostatnio jakąś infekcję - goraczka, bóle brzuszka. Miala robione badania CRP wyszło 80 i wyszło ze ma niedokrwistość. Miała robione usg brzuszka (wszystko ok) dzisiaj zawieźliśmy kał do badania pod kątem pasożytów. Chcemy wykluczyć co sie da. Teraz jest dobrze, dostawała antybiotyk augmentin. Za 5 tygodni powtórka CRP.
W przedszkolu na początku października panował jakiś wredny wirus ( goraczka, bóle brzuszka, biegunka) moja miał goraczkę bóle brzuszka i sporadyczne wymioty może to to paskudztwo podwyższyło CRP .

z czego co wiem to juvit (badz cebion) podaje sie 1x 10 kropelek jesli duze przeziebienie to 2x10kropelek :) ale po jakim czasie po zelazie?? niewiem ..ale wydaje mi sie ze mozna razem z zelazem...moze ktoras z dziewczyn bedzie bardziej obeznana.:whistle:

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

a my idziemy za ciosem i kupiliśmy panele do hollu Panel podłogowy FAMILY LINE KRONOPOL, dekor: iroko - Panele podłogowe, Podłogi w Leroy Merlin

falila nie wiem czy można żelazo łączyć z wit c, nie pomogę więc, wiem tylko, ze żelazo lubi uszkadzać zęby i daje dolegliwości jelitowo - żołądkowe

łucja soeki za niedyskrecję ale ile zarabiasz i w jakim wymiarze godzin???

majeczko Kuba też chodzi do przedszkola na 13.00:lol:
zdrówka dla chłopaków

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:love:
Melduję sie dopiero dzisiaj bo wczoraj nie miałam netu.
Moniś ja też nie będę oryginalna jak napiszę ze panele w moim guście, i bardzo ładnie się wam prezentują. Szkoda tylko ze u nas w domu na ogół jest tak ze to co ja wybieram mężowi się nie podoba i zawsze kończymy z czymś innym.
Aguś dzięki wiem, że mogę się nabawić półpaścca ale z jednej strony mając już teraz taką fobię na temat tej ospy, nie wiem czy ta własnie opcja byłaby dla mnie nie lepsza:Kiepsko:.
Falilia to teraz ja się wtrącę swoje dwa zdania. Wiem napewno że żelazo w postaci syropu czy tabletek bardzo osłabia zęby. Dlatego najlepiej jest wprowadzić do diety córki jak najwięcej naturalnych produktów zawierających żelazo. Nie wiem ile córeczka ma lat, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć. Natomiast jeżeli chodzi o witaminę C to podaje się ją razem z żelazem gdyż witamina C pomaga przyswoić organizmowi jak najwięcej żelaza.
Łucjo jeszcze pytanie do ciebie. Czy Mati ma ten gęsty zielony katar długo i czy przy tym kaszle??? I jaka była bądź jest diagnoza lekarza na ten temat??? Pytam bo mój mały ma takie same problemy i jestem ciekawa co inni lekarze o tym sądzą.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Dzień dobry:love:
Melduję sie dopiero dzisiaj bo wczoraj nie miałam netu.
Moniś ja też nie będę oryginalna jak napiszę ze panele w moim guście, i bardzo ładnie się wam prezentują. Szkoda tylko ze u nas w domu na ogół jest tak ze to co ja wybieram mężowi się nie podoba i zawsze kończymy z czymś innym.
Aguś dzięki wiem, że mogę się nabawić półpaścca ale z jednej strony mając już teraz taką fobię na temat tej ospy, nie wiem czy ta własnie opcja byłaby dla mnie nie lepsza:Kiepsko:.
Falilia to teraz ja się wtrącę swoje dwa zdania. Wiem napewno że żelazo w postaci syropu czy tabletek bardzo osłabia zęby. Dlatego najlepiej jest wprowadzić do diety córki jak najwięcej naturalnych produktów zawierających żelazo. Nie wiem ile córeczka ma lat, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć. Natomiast jeżeli chodzi o witaminę C to podaje się ją razem z żelazem gdyż witamina C pomaga przyswoić organizmowi jak najwięcej żelaza.
Łucjo jeszcze pytanie do ciebie. Czy Mati ma ten gęsty zielony katar długo i czy przy tym kaszle??? I jaka była bądź jest diagnoza lekarza na ten temat??? Pytam bo mój mały ma takie same problemy i jestem ciekawa co inni lekarze o tym sądzą.

Mała w styczniu skonczy 4 lata. Dodatkowo małej przygotowuję często szpinak (uwielbia) musze jeszcze poczytac które produkty bogate są w żelazo - pewnie watróbka :)

Odnośnik do komentarza

witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!
własnie odebrałam młodego od tesciowej i z jezorem na wierzchu pedem do domu ,bo wezwalam goscia z administracji bo jeszcze sezon grzewczy sie nie zaczął ,a ja juz mam duze zużycie ciepła , a po ostatniej doplacie 1200 zł stwierdzilam ze cos musi byc nie tak bo zebym grzala na zicher ,nie własnie oszczędnie i jak zobaczyłam to rozliczenie to mnie dobilo.Pan rozkrecił pokrętła ,cos przestawil i zobaczymy teraz

Adaś po calodobowej wizycie u babci jakis sfochowany ,ide z nim sie troche pobawic!!!!!!!!

milego popołudnia Gosia

Falilia jak najbaedziej trzeba podawac vit c do żelaza ,wtedy łatwiej sie wchłania ,niektórzy lekarze jeszcze kwas foliowy kaza podawac.Super że mala je szpinak,podawaj jej jeszcze brokuły i wątróbkę
Dziewczyny wspólczuje wam chorobsk dzieci ,ale zdaje sobie sprawe ze jak mlodego oddam do przedszkola to tez swoje przejdziemy ,Trzymajcie sie papapa!!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

gosiai
witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny wspólczuje wam chorobsk dzieci ,ale zdaje sobie sprawe ze jak mlodego oddam do przedszkola to tez swoje przejdziemy ,Trzymajcie sie papapa!!!!!!!!!!

właśnie gosiu, że niekoniecznie, Kuba jak nie chorował tak nie choruje, chociaż zdarzało się, że przedszkole leżało pokotem i na zajęcia przychodziło po czworo dzieci:glass: w tym Kubuś:Śmiech:
oczywiście jakiś katar mu się zdarzy czy tempka złapie ale to nic powaznego, dalej bez antybiotyku

falilia a jajka??? ryby morskie???? buraczki gotowane???? pasztety????

edziu a może tak nie ustępuj mężowi??? co???? w końcu masz prawo mieć własne zdanie i niekoniecznie musisz podzielać jego poglądy
nie żeby to był bunt z mojej strony ale... uwierz mi... za parę lat będzie już tylko gorzej

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gosiai
witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny wspólczuje wam chorobsk dzieci ,ale zdaje sobie sprawe ze jak mlodego oddam do przedszkola to tez swoje przejdziemy ,Trzymajcie sie papapa!!!!!!!!!!

właśnie gosiu, że niekoniecznie, Kuba jak nie chorował tak nie choruje, chociaż zdarzało się, że przedszkole leżało pokotem i na zajęcia przychodziło po czworo dzieci:glass: w tym Kubuś:Śmiech:
oczywiście jakiś katar mu się zdarzy czy tempka złapie ale to nic powaznego, dalej bez antybiotyku

falilia a jajka??? ryby morskie???? buraczki gotowane???? pasztety????

edziu a może tak nie ustępuj mężowi??? co???? w końcu masz prawo mieć własne zdanie i niekoniecznie musisz podzielać jego poglądy
nie żeby to był bunt z mojej strony ale... uwierz mi... za parę lat będzie już tylko gorzej
jajka - oczywiście (jajeczniczka, nalesniki), makrelę wędzoną bardzo lubi (robię paste z jajkiem, cebulką majonezem), w sobotę nagotowałam buraczkowej. Jeszcze dzisiaj ją jadła :) muszę pogrzebać w internecie i poszukać jakies fajne przepisy bogate w błonnik i żelazo (mała ma problemy jeszcze z wypróżnianiem)

Odnośnik do komentarza

Falilia
monika4
gosiai
witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny wspólczuje wam chorobsk dzieci ,ale zdaje sobie sprawe ze jak mlodego oddam do przedszkola to tez swoje przejdziemy ,Trzymajcie sie papapa!!!!!!!!!!

właśnie gosiu, że niekoniecznie, Kuba jak nie chorował tak nie choruje, chociaż zdarzało się, że przedszkole leżało pokotem i na zajęcia przychodziło po czworo dzieci:glass: w tym Kubuś:Śmiech:
oczywiście jakiś katar mu się zdarzy czy tempka złapie ale to nic powaznego, dalej bez antybiotyku

falilia a jajka??? ryby morskie???? buraczki gotowane???? pasztety????

edziu a może tak nie ustępuj mężowi??? co???? w końcu masz prawo mieć własne zdanie i niekoniecznie musisz podzielać jego poglądy
nie żeby to był bunt z mojej strony ale... uwierz mi... za parę lat będzie już tylko gorzej
jajka - oczywiście (jajeczniczka, nalesniki), makrelę wędzoną bardzo lubi (robię paste z jajkiem, cebulką majonezem), w sobotę nagotowałam buraczkowej. Jeszcze dzisiaj ją jadła :) muszę pogrzebać w internecie i poszukać jakies fajne przepisy bogate w błonnik i żelazo (mała ma problemy jeszcze z wypróżnianiem)
Jaką Ty jesteś super gospodynią:brawo:. Takie dania serwujesz że sama nabrałam ochoty. A co do problemów z wypróżnianiem to napewno w dużej mierze wpływ ma też to żelazo. Także w jednym pomaga ale w innych sprawach pogarsza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:)
tak Moni pracuje,ile sie da,mała w przedszkolu siedzi,odbieram ja najpozniej o 15ej i pedem do domu obiad robic ogolnie na nastepny etat w domku jak wiekszosc Polek:Śmiech:

Edziu-co ma byc to bedzie albo ospa albo półpasciec albo nic

Falilia- ja w wieku 3 lat zachorowałam na anemie,dostawalam zelazo wit C i kwas foliowy.Bardzo długo chorowałam moja mama odstawiła zelazo(bała sie ze zeby zaczna sie psuc) zajeła sie pozadna dieta!z tego co wiem obierała buraka wydrazała dziurke wsypywała troszke cukru do niej,po jakims czasie puszczał sok zbierała i podawała mi na łyzeczce...
Teraz sa sokowirówki...Na warzywniakach widzialam jednodniowe soki z buraków,ale nie ma jak samemu zrobic obrac i wrzucic do maszyny a potem czekac na soczek..mniam sama bym sie napiła:) Nawiazujac do Anemii mojej z dziecinnych lat w menu były równiez jajka,kogiel nogiel,watróbka...po 2 tych tyg wyniki badan krwi był jak u doroslego człowieka.czerwone kwinki niebagatelnie urosły,lekarz mame pochwalił,ale i repremende równiez dostała:) na dzien dzisiejszy stawiam na sok z buraczków mozna dosłodzic.sama w ciazy piłam duzo soku.
Jak zwykle zagrozenie anemia na pograniczu było

Łucjo damy rade z choróbskami!kiedys musza odpuscic:Oczko:

Padnieta jestem..jak sie ciesze witro sie wyspie:))))
ciasto w piekarniku na jutro sie piecze..zmykam mała uspypiac..

MIŁEGO WIECZORKU ZYCZE:great:

Odnośnik do komentarza

Sposób na anemię:great:

Przydatny link

PODLASKI SERWIS MEDYCZNY - Sposób na anemię

A tu wycinek o tych buraczkach co Mama mi wciskała:))))
wazne surowe buraczki!

100g buraka średnio zawiera:
żelazo – 1,3 mg
Napój z buraka

Przygotowanie:
Pół kilograma buraków po umyciu i obraniu ze skórki należy pokroić w kawałki i przepuścić przez sokowirówkę. Dodać dwie łyżki wyciśniętego soku z cytryny. Doprawić do smaku miodem.
Stosowanie:
Osoby z anemią i cierpiący na nadciśnienie powinny pić po pół szklanki soku codziennie.

Odnośnik do komentarza

hey dziewczyny,ja po 21 z pracy wrocilam ,ogarnelam sie, Matiego i usiadlam.

moniko ja mam stawke godzinowa tzn. 7 zl za godz. to sa smieszne pieniadze, ale kierowniczka cos tam o mnie mysli -mam nadzieje ze bedzie lepiej :/ ...zreszta bylam u wrozki :Psoty:i powiedziala mi ze od nowego roku bedzie ta sama praca i wieksza,stala pensja-czyli jesli sie sprawdzi to bedzie stala umowa:36_1_21::yuppi:

edziu moj Mati na poczatku mial dosc duzy kaszel -odrywajacy,po antybiotyku ma troszke lepszy,ale ma...:/ generlanie on mial czysto wszedzie ale zatoki mial bardzo zapchane i dostal na to SINUPRET w kropelkach i MUKOLINE na taki wlasnie kaszel odrywajacy-meczacy.
Jesli Bartuś żadko smarka i nie lubi tego robic ( bo moj Mati wlasnie nie lubil) to przez to moze miec podobne objawy...zapchane zatoki..

agusiax ja rowniez dostawalam taki buraczek wydrazony z cukrem...pysznosci...a przy tym bardzo zdrowy..ROWNIEZ POLECAM :D

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

hey!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witajcie,ja po prawie nie przespanej nocy,jak mi sie przysnęło to mlody wstał ,duzy pojechal na ryby, i wszystko do banii.Dzis postanowiłam ze bede cały dzien w pidzamie ,nosa z domu nie wysciubie ,zreszta pogoda nie sprzyja spacerom a Moj nastrój tym bardziej. Młody też jakis rozbity wstał , ciągle piszczy wymusza ,ale wziełam kartke papieru i powiedziałam że za każde brzydkie zachowanie bedzie smutna buzia ,a za dobre uśmiechnięta a jak bedzie miał dużo uśmiechniętych to będzie nagroda ,narazie ma 2 smutne i 1 wesołą zobaaczymy co bedzie dalej.

łucjo byłaś u wrózki? i powiedz powiedziała ci coś konkretnego np z przeszłości cos co by sie zgadzalo? bo Mnie kolezanka tez namawia ,ale mam mieszane odczucia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Juz piąta nocka bez pieluszki!!!! :) Moja Matyldzia w styczniu konczy 4 latka i do tej pory spała z pieluszką - uparty osiołek :) Miałysmy kilka prób w wakacje, spała bez pieluszki ale mimo wysadzania, do rana spompowała sie kilka razy po samą szyję - spasowałam! W miniony piątek po kąpieli Matylda oznajmiła nam że śpi bez pieluszki, pełna obaw rozłożyłam ceratkę, ręcznik, zdołowana że sie znowu nie wyśpię:o_no: No i mnie moja żaba zaskoczyła :) Pierwszą nockę wysadziłam ja o 22 giej, później o 4 w nocy. Nastepne nocki wysadzałam ją raz między 2-4 w nocy. Od piątku nawet nie popuściła. Narazie idzie dobrze ale nie chcę zapeszać. :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:love:
Ja na posterunku bo pomimo święta i wolnego to mój mąż pracuje, bo chce:grrrrrr:. Zrobiłam sobie kawkę, Bartek ogląda na TvPolonia przygody Bolka i Lolka więc mam chwilkę. Strajkuję dzisiaj i nie gotuję, więc mam bardzo dużo czasu:Psoty:.
Łucjo te wszystkie objawy są takie same jakie miał mój Bartek przed nieszczęsnym zapaleniem ucha. Chodziłam do lekarzy, nic nie słyszeli w oskrzelach, tylko przepisywali mu różniaste syropy na kaszel i wszelakie psikacze do nosa na wieczny niekończący się zielony gęsty katar. Wkońcu dali mu antybiotyk, po którym właśnie lepiej wyglądał i katar na tydzień nieco zanikł a po tygodniu od nowa. Doszło do tego ze miał ten katar przez jakieś 3 miesiące, dzięki BOgu że umie i chce wydmuchiwać bo nie wiem jak by się to skończyło. Dążę do tego że wkońcu zaczeło go boleć ucho, ja do pediatry a ten ze nic tu nie pomoze i mamy sobie szukać laryngologa. Znalazłam naszczęście tego samego dnia i lekarz obejrzawszy Bartka stwierdził ostre zapalenie ucha spowodowane zalegającym katarem, ostry nieżyt nosa, i znowu antybiotyk i znowu leczenie.
Chcę powiedzieć tylko tyle że moze warto się umówić gdzieś na wizytę do laryngologa bo pediatrzy jak nie słyszą nic to nie potrafią niczego stwierdzić. A nie chciałabym aby Mati tak cierpiał jak Bartek wtedy. Nawiasem mówiąc ten nos leczymy do tej pory, minął miesiąc a uszy nadal pobolewają. Ze swojej strony na tą zalegającą wydzielinę w nosie czy zatokach polecam ci Polcrom spray do nosa dla alergików. Można kupić w aptece bez recepty i Bartkowi właśnie to pomogło. Przy regularnym psikaniu 3 razy dziennie kataru nie ma, tylko czasem poleci przeźroczysta woda.
Sorki ze tak z samego rana ale zebrało mnie na pisanie.
Falilia moje gratulacje:brawo:. Z tego co wiem to 4 latka to taki właśnie magiczny wiek dla dzieci, w którym już nawet z pieluchą nocną potrafią się pożegnać. Ja niby nie zakładam oficjalnie juz z rok Bartkowi pieluchy na noc, ale są noce kiedy się zleje, bo śpi tak twardo że nie potrafi zawołać. Mam nadzieję że też mu to wkrótce minie.
Gosiu ja też mam dziś dzień lenia i buntu. Takze pozwolę sobie przyłączyć sie do twojego dnia pidżamie:Oczko:
Moniś co do mojego meża to nie chce mi sie już z nim gadać. Często biorę na barki wszystko to co na mnie spada, bo on już chyba się taki urodził że musi postawić na swoim. Ktoś poprostu musi ustąpić bo inaczej byśmy sie pozabijali.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

gosiai
hey!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witajcie,ja po prawie nie przespanej nocy,jak mi sie przysnęło to mlody wstał ,duzy pojechal na ryby, i wszystko do banii.Dzis postanowiłam ze bede cały dzien w pidzamie ,nosa z domu nie wysciubie ,zreszta pogoda nie sprzyja spacerom a Moj nastrój tym bardziej. Młody też jakis rozbity wstał , ciągle piszczy wymusza ,ale wziełam kartke papieru i powiedziałam że za każde brzydkie zachowanie bedzie smutna buzia ,a za dobre uśmiechnięta a jak bedzie miał dużo uśmiechniętych to będzie nagroda ,narazie ma 2 smutne i 1 wesołą zobaaczymy co bedzie dalej.

łucjo byłaś u wrózki? i powiedz powiedziała ci coś konkretnego np z przeszłości cos co by sie zgadzalo? bo Mnie kolezanka tez namawia ,ale mam mieszane odczucia.

hey witam sie i ja
gosiu wrozka mowila nam ogolnie o nas,czyli o mnie i o moim mezu,z tego co wrozyla wszystko sie zgadzalo,wywrozyla nam coreczke w przyszlym roku...w to mi sie nie chce wiezyc he he...tak jak pisalam wczesnij mowila o pracy i duzo sie zgadzalo-ja jej nic nie dopowiadalam...warto isc ...a coo tam ;D tez sie na poczatku obwaialm,ze moze mi powie cos czego bym nie chciala i bede miala dolka...ale nie zaluje ze poszlam chociaz byla wrozba tez nie zbyt mila .

Falilia GRATULUJE MALUTKIEJ!!!!OBY TAK DALEJ..NAPEWNO BEDZIE DOBRZE!!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

edzia274
Dzień dobry:love:
Ja na posterunku bo pomimo święta i wolnego to mój mąż pracuje, bo chce:grrrrrr:. Zrobiłam sobie kawkę, Bartek ogląda na TvPolonia przygody Bolka i Lolka więc mam chwilkę. Strajkuję dzisiaj i nie gotuję, więc mam bardzo dużo czasu:Psoty:.
Łucjo te wszystkie objawy są takie same jakie miał mój Bartek przed nieszczęsnym zapaleniem ucha. Chodziłam do lekarzy, nic nie słyszeli w oskrzelach, tylko przepisywali mu różniaste syropy na kaszel i wszelakie psikacze do nosa na wieczny niekończący się zielony gęsty katar. Wkońcu dali mu antybiotyk, po którym właśnie lepiej wyglądał i katar na tydzień nieco zanikł a po tygodniu od nowa. Doszło do tego ze miał ten katar przez jakieś 3 miesiące, dzięki BOgu że umie i chce wydmuchiwać bo nie wiem jak by się to skończyło. Dążę do tego że wkońcu zaczeło go boleć ucho, ja do pediatry a ten ze nic tu nie pomoze i mamy sobie szukać laryngologa. Znalazłam naszczęście tego samego dnia i lekarz obejrzawszy Bartka stwierdził ostre zapalenie ucha spowodowane zalegającym katarem, ostry nieżyt nosa, i znowu antybiotyk i znowu leczenie.
Chcę powiedzieć tylko tyle że moze warto się umówić gdzieś na wizytę do laryngologa bo pediatrzy jak nie słyszą nic to nie potrafią niczego stwierdzić. A nie chciałabym aby Mati tak cierpiał jak Bartek wtedy. Nawiasem mówiąc ten nos leczymy do tej pory, minął miesiąc a uszy nadal pobolewają. Ze swojej strony na tą zalegającą wydzielinę w nosie czy zatokach polecam ci Polcrom spray do nosa dla alergików. Można kupić w aptece bez recepty i Bartkowi właśnie to pomogło. Przy regularnym psikaniu 3 razy dziennie kataru nie ma, tylko czasem poleci przeźroczysta woda.
Sorki ze tak z samego rana ale zebrało mnie na pisanie.
Falilia moje gratulacje:brawo:. Z tego co wiem to 4 latka to taki właśnie magiczny wiek dla dzieci, w którym już nawet z pieluchą nocną potrafią się pożegnać. Ja niby nie zakładam oficjalnie juz z rok Bartkowi pieluchy na noc, ale są noce kiedy się zleje, bo śpi tak twardo że nie potrafi zawołać. Mam nadzieję że też mu to wkrótce minie.
Gosiu ja też mam dziś dzień lenia i buntu. Takze pozwolę sobie przyłączyć sie do twojego dnia pidżamie:Oczko:
Moniś co do mojego meża to nie chce mi sie już z nim gadać. Często biorę na barki wszystko to co na mnie spada, bo on już chyba się taki urodził że musi postawić na swoim. Ktoś poprostu musi ustąpić bo inaczej byśmy sie pozabijali.

hurra od razu lepiej mi sie zrobiło ,we dwie rażniej !!!!!!!!!!!!!!!!
Zmusiłam sie do ugotowania rosołu ,a Adaś zachecony systemem nagradzania przyprawił kurczaka ,

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Łucja83
gosiai
hey!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witajcie,ja po prawie nie przespanej nocy,jak mi sie przysnęło to mlody wstał ,duzy pojechal na ryby, i wszystko do banii.Dzis postanowiłam ze bede cały dzien w pidzamie ,nosa z domu nie wysciubie ,zreszta pogoda nie sprzyja spacerom a Moj nastrój tym bardziej. Młody też jakis rozbity wstał , ciągle piszczy wymusza ,ale wziełam kartke papieru i powiedziałam że za każde brzydkie zachowanie bedzie smutna buzia ,a za dobre uśmiechnięta a jak bedzie miał dużo uśmiechniętych to będzie nagroda ,narazie ma 2 smutne i 1 wesołą zobaaczymy co bedzie dalej.

łucjo byłaś u wrózki? i powiedz powiedziała ci coś konkretnego np z przeszłości cos co by sie zgadzalo? bo Mnie kolezanka tez namawia ,ale mam mieszane odczucia.

hey witam sie i ja
gosiu wrozka mowila nam ogolnie o nas,czyli o mnie i o moim mezu,z tego co wrozyla wszystko sie zgadzalo,wywrozyla nam coreczke w przyszlym roku...w to mi sie nie chce wiezyc he he...tak jak pisalam wczesnij mowila o pracy i duzo sie zgadzalo-ja jej nic nie dopowiadalam...warto isc ...a coo tam ;D tez sie na poczatku obwaialm,ze moze mi powie cos czego bym nie chciala i bede miala dolka...ale nie zaluje ze poszlam chociaz byla wrozba tez nie zbyt mila .

Falilia GRATULUJE MALUTKIEJ!!!!OBY TAK DALEJ..NAPEWNO BEDZIE DOBRZE!!

Moja kochana ,to nie trzeba wierzyć to trzeba wziąsc sie do pracy ,a córeczki życzę Tobie i Sobie ,bo że bardzo bardzo kocham Juniorka to wiem że wychowuje go dla jakies innej kobitki ,a córeczka to córeczka święte słowa mojej teściwej

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...