Mamuśki

[Nika32]

Dzięki Iza :-) podobają mi się dwie kurtki, trzecia trochę mniej ale właśnie pod tą pierwszą nie ma opinii przy tych dwoch sa i to pozytywne właśnie. Teraz się mieszczę jeszcze we wszystkie kurtki, ale zimą będę mieć największy brzuszek, a z rozpiętą kurtką na pewno nie dam rady chodzić, więc chciałabym coś praktycznego. Są tam takie rosnące z suwaki po obu stronach brzucha, więc myślę, że po porodzie też będzie można w niej chodzić
O taką mi chodzi, ew. czerwoną:
http://www.bonprix.pl/style/kurtka-ciazowa-z-kapturem-342538892/?catalogueNumber=923148&utm_source=Domodi_default&utm_medium=cpc&utm_campaign=default
Druga, właściwie płaszczyk:
http://www.bonprix.pl/style/krotki-plaszcz-pikowany-ciazowy-167627993/?catalogueNumber=960010&utm_source=Domodi_default&utm_medium=cpc&utm_campaign=default
Ta mi się najmniej podoba :
http://www.bonprix.pl/style/zimowa-kurtka-ciazowa-81090235/?catalogueNumber=955054&utm_source=Domodi_default&utm_medium=cpc&utm_campaign=default

[Iza0602]

Nika według mnie ta pierwsza najładniejsza:))

[Beata33]

Ja też zamawiałam w bon prix i byłam zadowolona. Iza oszczędzaj się, bo to nie ma żartów. Mnie dwie godziny temu złapała taka migrena że myślałam że mi głowa eksploduje, pospałam dwie godziny wzięłam paracetamol i czekam żeby całkowicie przeszło :-( zaraz powinnam dostać obiadek mąż ma mi przywieść

[Iza0602]

Oszczędzam się, leżę plackiem. Zaraz mam gości, ale nie mam siły ubrać się i pomalować więc zostaję w getrach i bluzie bez makijażu trudno.

[Nika32]

Dzięki Dziewczyny :-) ta pierwsza tez mi się najbardziej podoba:-) mój mówi, żebym sobie dwie zamówiła, to któraś mi się może spodoba i zostanie, druga można odesłać :-)
Nie miałyście problemów ze zwrotami?
Beata może to szpitalna atmosfera tak na Ciebie wpływa i stąd ten ból głowy, jutro wrócisz do domu -trzymam kciuki- to pewnie po bólu nie będzie śladu :-)
Iza nie przejmuj się gośćmi, przecież chyba wiedzą że jesteś w ciąży , więc możesz nie mieć siły na to, żeby się stroić i malować, poza tym jesteś u siebie w niedzielne popołudnie, więc getry czy leginsy to jak najbardziej wskazany strój.
Mnie gdyby dziś ktoś chciał odwiedzić to zastał w ppiżamach pod kołdrą i z maseczka na twarzy, a co ! "-)

[Iza0602]

Nika ja nigdy nie robiłam zwrotu, ale myślę że nie powinno być problemów.
Goście są, dostałam fajne prezenty dla synka, później się pochwalę :)

[Iza0602]

Rodzinka omawiała dzisiaj sylwestra, bo od roku było wiadomo że organizujemy go w nowym domu. Ciekawa jestem jak to będzie bo z małym dzieckiem to słabo trochę, a moja rodzina jak się bawi to na całego i baardzo głośno. Do tego będzie dużo osób. Ehh chyba wyląduje u teściów chyba że oni będą robić imprezę u siebie.

[Beata33]

Iza czekamy na fotki. Ja też mam plan zrobić sylwestra że znajomymi u nas w domu. Ale jak to się wszystko ułoży to zobaczymy :-) plan mamy, ale co to za sylwestra bez szampana mojego ulubionego :-)

[Iza0602]

A oto fotki :)

[Iza0602]

I jeszcze kocyk- kolejny do kolekcji :)

[Nika32]

Iza śliczne prezenty :-) te skarpetki - buciki fantastyczne :-)
Ja też planuję sylwestra u nas :-) bp z brzuchem nie będzie mi się chciało nigdzie iść :-)

[Iza0602]

To skarpetki, śmieszne są ;)
No z brzuchem spoko można jeszcze zrobić jakaś małą imprezkę, ale u mnie szykuje się sylwester na jakieś 12 osób i będzie baaardzo głośno, a akurat mój pokój gdzie będziemy z dzieckiem jest zaraz przy salonie gdzie będzie impreza więc trochę słabo, nie wiem nie potrafię sobie tego wyobrazić. może przesadzam bo w sumie nie wiem jak to wygląda przy małym dziecku.

[Beata33]

Iza spokojnie takie hałasy dziecku nie przeszkadzają raczej, wiadomo bez żadnych większych szaleństw, muza na full odpada. Ale reszta myślę że dacie radę. Dziś przesłałam cała noc aż niemożliwe
Zaraz lecę pod prysznic żeby kolejki ominąć i czekam na lekarza, oby nas wypisali

[Milak]

z tą tolerancja na hałasy u dzieci bywa różnie, ale faktycznie warto żyć przy dziecku normalnie - żadnego tam chodzenia na paluszkach nawet wieczorami, bo potem każdy dzwięk jest zaskoczeniem. No i to prawda, że dzieci przyzwyczajaja sie do dzwięków już w brzuchu - moj syn po urodzeniu ignorował zupełnie trzaskanie drzwiami i szczekanie doga niemieckiego w tym samym pokoju co spał, a obce dzwieki go budziły ;)

[mali]

A koj syn jak sie urodzil reagowal na wszystko :) byle pierdniecie a on juz oczy jak zlotowki :) Dzieci sa rozne :) Ale teraz tez nie zamierzam chodzic przy nastepnym na paluszkach :) Moze ten bedzie inny :)

[Milak]

ze zdziwieniem rejestruje, ze pojawia mi sie pręga na brzuchu ;) dziwie sie, bo przy pierwszej ciązy nie miałam tego, a teraz taki szlaczek na brzuchu :) a jak tam u was?

[Iza0602]

Nie to, że chcę chodzić przy małym na palcach wiadomo niech się przyzwyczaja do hałasu, ale właśnie muza to na pewno na full będzie :/ już wczoraj nawet sprawdzali jak głośno będzie w pokoju dziecka ....

U mnie nocka dobrze, dzisiaj już nawet lepiej się czuję, mam nadzieję, że się to nie zmieni.
Dzisiaj chyba kompletuję ostatnie zakupy i zamawiam przez internet.

Beata pytanko mam do Ciebie o majtki poporodowe. Jednorazowe czy wielorazowe? Ile sztuk kupujesz? Ja nie wiem w jakie się zaopatrzyć.

[Iza0602]

Milak ja też mam na brzuchu linię, ale moja to raczej przypomina żyłkę kolorem, nie jest typowo brązowa więc nie wiem czy to dokładnie to :p

[MalinaA]

Hej dziewczyny, trochę się nie odzywalam ale my caly czas w szpitalu i najprawdopodobniej tak juz zostanie do końca. Ale cale szczęście warunki są świetne, USG mam 2x/tydz i co 4h sprawdzane tętno dziecka wiec to daje mi psychiczny spokój.
Co do pręgi to ja też mam i pępek prawie caly na wierzchu.
Beata a jak u Ciebie? Juz po obchodzie?
Milego dnia od nas dla Was

[Beata33]

No Malina a ja zastanawiałam się ostatnio czemu tak ucichłaś :-) ja dziewczyny dziś wychodzę jupi jupi jupi :-)
Iza majtki kupuje te wielorazowe po podobno lepsze tak pisały dziewczyny na październikowym forum kupię dwa opakowania po 2 szt bo tylko do szpitala a w domu już zwykle będę, jak by co to starczy nie ma co szaleć, zawsze można jeszcze bawełniane założyć. Jestem taka szczęśliwa że idziemy do domu, wszystko pozamykane szyjka długa spokojnie powinnam odciągnąć do 38 tylko leżymy leżymy :-)

[Iza0602]

Malina trzymaj się dzielnie, super że masz taką opiekę :)
Mój pępek na szczęście nie wychodzi jest na swoim miejscu :p

Beata suuuuuper!!! :) To teraz leżeć i zaciskać nogi :)
Ja właśnie pisałam do koleżanki, która urodziła i pisała mi, że ona używa jednorazówek i ja chyba też takie zamówię. Wiadomo jednorazówek więcej musi być, ale w domu też będę wietrzyć ranę więc myślę, że je wykorzystam.

[Nika32]

Beata super, że do domku idziesz. Teraz leżenie do góry brzuchem i za 3 tyg będziemy witać Tolę na forum :-)
Malina dobrze, że piszesz dawno nie było wiadomości od Ciebie :-) ile Ci jeszcze zostało czekania?
Iza z ta muzyką to nie ma co przesadzać, bo dziecko może potem kilka dni być rozdrażnione. My raczej będziemy bez głośnej muzyki, najwięcej hałasu pewnie zrobią dzieciaki :-) ale ja jeszcze z brzuchem będę, to zupełnie inna sytuacja
U mnie pępek na miejscu i brzuch bez zmian, ale jeszcze mam czas terminowo daleko w lesie jestem za Wami :-)

[Iza0602]

Nika ja uwielbiam imprezy z moją rodziną, ale teraz będzie inna sytuacja ale niestety oni tego nie rozumieją. Wczoraj jak siedziałam w pokoju to mówili, że trudno a nad dzieckiem nie ma się co rozczulać, poza tym to nie ich dziecko więc co się będą przejmować .... dlatego ja nie będę psuć sobie humoru i im i zabiorę się i pojadę do teściów.

[ignesse]

O Iza to ci powiem, że Ty tolerancyjna jesteś. Ja bym tupnęla nogą, a już na pewno bym sie nie dała z dzieckiem z domu wywalić, chyba się świat im nie zawali jak sobie sylwestra spędzą gdzie indziej.
Milak, ja kreske mam, stopniowo ciemniała i sięga mi nad pępek.
Co do majtek nam położne polecały te siatkowe, bo podobne z fizeliny tak nie oddychają, a właśnie wietrzenie ważne :)

[Beata33]

A miałam wam napisać że ja też tą kreskę mam do samego pępka, i dziwnie bo mam jeszcze dwie w poprzek brzucha jedną pod pępkiem a druga bardzo nisko nad samym spojeniem, ale wcześniej tak nie miałam