Mamuśki

[Ramczi]

Beata - ile ciuszków! Ja tu myślałam o kilku sztukach z "każdego" rodzaju :P
Jeśli chodzi o wagę.... Ja niestety mam nadwagę i przed ciążą schudłam 3 kg bo zaczęłam jeździć na rowerze ale musiałam przestać :(
w I trymestrze jak na razie 2,5 kg.
Zapraszam do przeczytania mojego wpisu na blogu odnośnie wagi - http://ciaza-nowe-zycie.blogspot.com/2015/07/przyrost-wagi-w-ciazy.html
Nie trzeba jeść za dwóch :)))))
Mój cel to ok. 12 kg.
Ja nie wiem jak dam radę ogarnąć to badanie z glukozą.... Na razie miałam 2 badania z krwi.

[Iza0602]

Ja się bałam pierwszego badania glukozy z obciążeniem bo bałam się właśnie, że zwymiotuję, ale na szczęście gładko mi poszło. Teraz mam nadzieję, że też będzie bez przebojów :p Beata też bym wolała w sumie wciągnąć coś bardzo słodkiego, większa przyjemność :p
Ramczi ja też właśnie nie mam za dużo ubranek, a i tak mi się wydaje, że na początek starczy i tak pewnie maluch szybko z tego wyrośnie :) Może dokupię jeszcze ze dwa pajacyki :)

Dzisiaj ledwo doszłam do pracy ;/ Taka kolka mnie złapała po drodze, myślałam że nie dojdę ...

[Beata33]

Ramczi ja nie jem za dwóch ;-) tylko dla dwóch, poprostu tak już mam że dużo przybieram na wadze w ciąży bo tak miałam przy dwóch pierwszych ciązach :-) mimo że wymiotowałam czas.
Teraz to widzę że przesadziłam z tymi ubrankami ;-) Iza a ty do pracy jeszcze chodzisz ? Ja niestety od czerwca już na l4

[Beata33]

Ramczi przeczytałam :-) mój wskaźnik to mniej niż 20 to pewnie z 18 przytyje mąż już mi zapowiedział że w prezencie urodzinowy dostanę karnet na siłownię.

[Iza0602]

Beata tak ja jeszcze pracuję.. niestety. Tylko na początku ciąży byłam dwa tygodnie na zwolnieniu z powodu odklejającej się kosmówki, jak wszystko wróciło do normy to wróciłam do pracy. Mam zaplanowane, że popracuję do 14 września później pójdę na zwolnienie. Jestem już zmęczona.

[Ramczi]

Właśnie Iza - uciekaj na L4. Ja też mam od czerwca od pobytu w szpitalu.
Nawet nie mówcie o tym badaniu.
To musi być okropne...
Ja nie wiem ile przytyje bo to pierwsza ciąża :P

[Beata33]

Nie dziwię Ci się wcale, choć powiem Ci że mnie to leżenie też bardzo męczy, tym bardziej że przed ciążą byłam bardzo aktywna

[Beata33]

Ramczi a czemu byłaś w szpitalu?

[Ramczi]

U mnie wszystko się zaczynało aktywnie. Jeździłam do pracy na rowerze i było pięknie.
Nie umiem wysiedzieć w domu.
Na początku w 6. tygodniu krwawiłam i na kilka dni mnie zatrzymali

[Iza0602]

Beata leżenie non stop to też nie jest fajne, ale wolałabym już siedzieć sobie spokojnie w domu i odpoczywać, tak bardziej psychicznie.
Dzisiaj już mam dosyć, ciągle mnie zarzucają jakimiś nowymi zadaniami, a mi się zbiera na płacz bo nie mam siły na to ... a to dopiero po 8:00.

[Beata33]

Ramczi to uważaj na siebie, ja jeszcze niedawno jeździłam na rowerze teraz tylko leżenie mi zostało. A Tobie Izo siły życzę, a nie możesz iść wcześniej na l4?

[Iza0602]

Ja też przed ciążą ćwiczyłam, miałam kartę multisport i chodziłam na różne zajęcia. Najbardziej brakuje mi spinningu, dostałam na tych zajęciach po tyłku, ale weszło mi w krew :p Niedługo przed zajściem w ciążę zaczęłam też biegać, ale długo to nie potrwało :)

[Iza0602]

Beata niby mogę iść, ale jak to w pracy bywa patrzą krzywo i wypominają inne koleżanki, które pracowały do 7 miesiąca ;/
Wiem, że nie każda może tak długo pracować, ale skoro dobrze się czułam to czemu miałabym nie pracować, tylko teraz czuję, że siły mnie opuszczają i przez to też mój humor jest okropny :p W poniedziałek idę do lekarza, zobaczę co powie Pani doktor, ale tak mnie kusi perspektywa zwolnienia od 11.08 :)

[Beata33]

Ja odkąd nie pracuje jestem dużo mniej zestresowana :-) co ta praca robi z człowieka :-) ja też chodziłam na różne zajęcia, ale musiałam zweryfikować to, bo czasu mi brakowało, i zapisałam się na siłownię i ćwiczyłam 4 razy w tyg + bieganie na bieżni, udało mi się namówić męża żebyśmy razem chodzili ( schudł 10 kg) . On nadal chodzi a ja leżę :-). Ciekawe co powie twój lekarz może akurat zaproponuje L4

[Iza0602]

Mój lekarz od dawna mnie namawia na l4:p ale jak nie ma kategorycznego zakazu pracy to ja mięknę, zaciskam zęby i dalej pracuję.

[Beata33]

Widzę uparty typ :-) też tak mam choć nie zawsze wychodzi mi to na dobre

[Iza0602]

Może jeszcze zmienię zdanie do poniedziałku :p
Jakbym miała wolne to może więcej bym pozałatwiała, np pojeździła za wózkiem, bo jeszcze nic nie oglądałam. Co prawda w internecie przejrzałam i mniej więcej wiem co bym chciała zobaczyć.

[Beata33]

A z jakiej firmy? Ja już byłam oglądać poczytałam fora i chyba już wiem co kupię

[Ramczi]

Dziewczyny ! Powiem tak:
Nigdy nie można patrzeć na pracodawcę, koleżanki z pracy...
Ja też chciałam zostać bo pracuje w restauracji ale nie było zmiłuj. Myślałam, że jestem niezastąpiona bo mam kierownicze stanowisko...
Ale dałam się namówić lekarzowi.
Trzeba patrzeć na siebie i dziecko...
Iza bierz L4 :)))))

[Iza0602]

Mi się podoba ten model: carera camarelo lub tako moonlight, ale chyba bardziej stawiałabym na ten pierwszy.
A Ty jaki wybrałaś?

Ja wiem, że najważniejsze jest dziecko, ale widzisz ja jestem taka, że się przejmuję np. tym co zrobi moja Pani dyrektor w czasie urlopów, gdzie nie ma połowy ludzi, a ja wyskoczę ze zwolnieniem :p Wiem, że to jest głupie i w sumie nie mój problem, ale jednak nie chcę stawiać nikogo w takiej sytuacji....

[Ramczi]

Ja wiem.... też jestem taką osobą i też poszłam na zwolnienie w czasie urlopowym.
Miałam poważną rozmowę z moim kierownikiem, który powiedział, że mnie nie dopuści do pracy...

[Beata33]

Ja też jestem taka jak ty Iza, ale Ramczi ma rację trzeba patrzeć na siebie, choć też myślałam o innych a na końcu o sobie i gdyby nie to że byłam zmuszona do L4 pewnie do teraz bym pracowała. A ja zastanawiałam się między Tako X- landerem a wybrałam Expandera

[Iza0602]

No właśnie, ja na pewno chcę zatrzymać pracę i mieć później zapewniony powrót dlatego, też nie chcę zostawiać po sobie takiego niesmaku :p Czasami chciałabym być taka, że się niczym nie przejmuję, ale niestety :)

[Ramczi]

Warto pomyśleć o dziecku.
Zależy jaką masz pracę, ja bardzo zalataną i stresującą bo wieczne kontrole...
Nie wybaczyła bym sobie, gdyby nie daj Boże coś się stało dziecku :(

[Beata33]

Tak praca w dzisiejszym czasie to podstawa :-) mi już moja szefowa zapowiedziała że niewiadomo czy będę mogła wrócić , ale szczerze sama nie wiem czy bym chciała tam wracać. Może to będzie impuls do szukania czegoś innego