Sierpień 2009

[Żana]

mały chyba dzisiaj spac nie będzie a jest taki wredny, że szok ;/

[Żana]

Tańcuje w łóżeczku zamiast spac..........

[Blondi22]

hej dziewczyny.
Widzę temat pracy. Super;)
Ana27 i agaa bede trzymac kciuki ;)
My dzis na zakupach byliśmy w biedronce a potem kube wzięłam na duży plac zabaw i ponad godzine tam szalał i wogóle sie nie zmęczył . Nie wiem skąd w nim tyle energi he
A wczoraj usnał już o 20 ale o 3.30 zrrobił nam pobudkę i chciał zeby go wziąść do nas do łózka. Myślałam że juz nie uśnie ale naszczescie sie udało i go przeniosłam spowrotem do łożeczka bo w trójke na łóżku to trochę ciasno ;/ i wstał o 9dopiero.
A co do rozrabiania to ja na mojego nie mam siły juz krzyczeć jest okropnie niegrzeczny nawet jak uwagi sie na niego nie zwraca;/
U nas tez dzis goraco okropnie ale już sie chmurzy i też mają być burze.

[Żana]

Blondi moj tez rozrabiaka... dzisiaj go godzine ubierałam na dwór... teraz śpi jeszcze a ja lecę kotlety mielone smażyc. Jak wstanie, niech zje i lecimy na dwór ;)

[Żana]

Pomocy. Dostałam botwinę i nie wiem co z nią zrobic. Zupę niedawno robiłam i może w słoiki bym zrobiła ale nie wiem jak i co ;(((
MM Ty niedawno robiłaś, pomóż..................

[Blondi22]

ana27

Blondi moj tez rozrabiaka... dzisiaj go godzine ubierałam na dwór... teraz śpi jeszcze a ja lecę kotlety mielone smażyc. Jak wstanie, niech zje i lecimy na dwór ;)

to ładnie godzine ubierac na dwór he
no my juz nie wyjdziemy na dwór bo jest burza i pada.
kuba standardowo dziś nie spał w dzień .
Ale jutro sie wymęczy bo jedziemy do mojej mamy rano a jak bedzie ładna pogoda to cały dzien bedzie szalał na dworzu

[Blondi22]

Botwinka w słoiku na zimę

Składniki:
4 pęczki botwinki
1 pęczek koperku

Zalewa:
4 szklanki wody
1 szklanka octu
3/4 szklanki cukru
1/4 szklanki soli
Sposób wykonania:
Dla miłośników zup z botwinki polecam przepis na botwinkę pasteryzowaną na zimę.
Liście botwinki oraz buraczki myjemy, buraczki obieramy, wszystko drobno kroimy. Koperek płuczemy, osuszamy i drobno siekamy. Botwinkę mieszamy z koperkiem.
Z podanych składników gotujemy zalewę.
Botwinkę wkładamy do słoików (wielkość wg uznania - wyjdą 4 słoiki półlitrowe), zalewamy zalewą, zamykamy. Pasteryzujemy 30 minut.

Botwinka mrożona

Składniki

* młode buraczki z liśćmi
* koper zielony
* natka pietruszki
Etapy przygotowania

* liście buraczków przebrać,wypłukać i rozłożyć na papierowych ręcznikach do całkowitego wyschnięcia
* bulwy buraczków oczyścić wypłukać i osuszyć
* liście i buraczki drobno pokrojone wkładać do foliowych torebek,dodać zielonego kopru i pietruszki wg uznania,nadmiar powietrza wypuścić
* torebki szczelnie zamknąć i zamrozić

[Żana]

Blondi dzięx ;)

Zaraz może mnie rozłączyc, bo burza za burzą. Dziewczyny ale się wstydu najadłam i pozdzierałam.....................

Poszłam z kolezanka i jej 2 dzieci do biedronki do T zanieśc mu zarło. Połaziłyśmy, poganiałyśmy za dzieciekami itd. Wychodzimy- duszno, że oddychac się nie da a nad nami granatowa chmura.. Ta się przesiliła, nie może szybko chodzic, bo brzuch ją boli, więc mówię, ze wezmę jej syna (4,5 roku) niech stanie mi na spacerówkę i polecimy szybko a ona małą zasłon w wózku daszkiem w razie deszczu. Byłam już przed blokiem jak ten się wychylił do tyłu a ja nie wiedziałam co i kogo łapac... Nie udało mi się złapac Bartka i Pawła w 100%, polecieli z wózkiem na asfalt, ale zamortyzowałam im upadek, bo jednego i drugiego chciałam złapac. Wyszło tak, że Tituś siedział zdziwiony, Paweł troszkę popłakał bo sie przestraszył ( kilka razy dzwoniłam czy wszystko ok), a ja jstem cała pozdzierana..... nogi... kolana.... wstyd..... i ze stopy szkło wyjęłam..... Dziękuję Bogu, że to we mnie wlazło szkło a nie w dzieci... chciałam pomóc.....................

[agaa875]

ana dobrze ze nic nikomu sie nic nie stalo. Chcialas pomoc i to sie liczy:)

[Żana]

Bankowo zęby..... przez 2 godziny chodził i wył a po ibufenie zasnął.... kłócił sie ze mną, krzyczał na całe osiedle.... masakra. głowa mi pęka....

[Żana]

agaa875

ana dobrze ze nic nikomu sie nic nie stalo. Chcialas pomoc i to sie liczy:)

całe szczęście... tylko weszliśmy do domu, jak luneło to do tej pory pada...
Mówię T, że mam w nodze rozcięcie i szkło wyjęłam, to powiedział, że jak wróci z pracy to mi opatrzy a ja na to, że ja nie tylko to rozcięcie mam do opatrzenia.... głupia baba ;//

[Żana]

Gdzie was wywiało???

[agaa875]

witam w upalny ranek:)
U nas w weekend teraz sa dni ziemi sierakowskiej. Bylismy wczoraj na hipodromie zobaczy i balony juz staly karuzele itd, i dzis i jutro jest troche na rynku od rana a pozniej na hipodromie. Jak J wroci z pracy to pozniej jedziemy z KInia tam i potem wieczorem na koncert Zagrobelnego pojdziemy.
Milego dnia!

[Żana]

Heja
Agaa fajnie macie. Dobrej zabawy. U nas za tydzień coś się będzie działo ;)
Spaliśmy do 8,30, ale w nocy znowu koncert ;/

[agaa875]

dobrze ze dzis nie pada i mam nadzieje ze nie bedzie padac.

[Żana]

agaa875

dobrze ze dzis nie pada i mam nadzieje ze nie bedzie padac.

u nas sie przejasnia, ma byc dzisiaj ciepło.
Muszę wysłac T po jakąś maśc, bo pieką mnie nogi ;/

[Żana]

byłam niedawno z Titkiem ,,na kałuzach,, jak ja to mówię ;)
Wrócił do domu cały mokrusieńki, ale ile radości przy tym było ;)

[Żana]

moje dziecko ma dzisiaj w nosie spanie......

[agaa875]

a moja wlasnie spi, bylysmy na rynku zobaczyc, to sie wybawila, kucyki byly ale nie chciala isc jezdzic, byly zabawy dla dzieci, mozna bylo rysowac pozniej te prace byly uwieszane na rynku, muzyka grala, doslownie istny raj dla dzieciakow:) malowanie twarzy itd, wstawilam kilka fotek na nk:)

[Żana]

Agaa to fajnie sie mała pobawiła ;)

Moj szaleje, ale zaraz dokończe sprzątanie i idziemy na urodziny do mojej koleżanki, co to wczoraj się z jej małym przewróciłam. Moj mały chodzi i mama baś, mama kuku i pokazuje na moje nogi ;)

[agaa875]

to tez bedziecie balowac:)
moja mlodsza siorka pyta kini jak bedziesz sie bawic i klaskac na koncercie a ta rece do gory i klaszcze i tanczy hehe:)

[aganiecha]

Hej Laski:)
Są takie dni kiedy nie wiem czy mam się posiłkować melisą czy winem. Dziecko od rana nie wie czego chce, cały czas jęczy i wszystkim rzuca, nic mu się nie podoba i w ogóle KATASTROFA. Moje ciśnienie osiągnęło górny poziom, a najgorsze, że dziś cały dzień jestem z nim sama, nawet do toalety chodzę w stresie, że za chwilę po złości zwali sobie coś na ten mały kochany łepek. Na domiar złego pogoda marna więc plac zabaw odpada. Życzę Wam miłej niedzieli

[Blondi22]

ana27

Blondi dzięx ;)

Zaraz może mnie rozłączyc, bo burza za burzą. Dziewczyny ale się wstydu najadłam i pozdzierałam.....................

Poszłam z kolezanka i jej 2 dzieci do biedronki do T zanieśc mu zarło. Połaziłyśmy, poganiałyśmy za dzieciekami itd. Wychodzimy- duszno, że oddychac się nie da a nad nami granatowa chmura.. Ta się przesiliła, nie może szybko chodzic, bo brzuch ją boli, więc mówię, ze wezmę jej syna (4,5 roku) niech stanie mi na spacerówkę i polecimy szybko a ona małą zasłon w wózku daszkiem w razie deszczu. Byłam już przed blokiem jak ten się wychylił do tyłu a ja nie wiedziałam co i kogo łapac... Nie udało mi się złapac Bartka i Pawła w 100%, polecieli z wózkiem na asfalt, ale zamortyzowałam im upadek, bo jednego i drugiego chciałam złapac. Wyszło tak, że Tituś siedział zdziwiony, Paweł troszkę popłakał bo sie przestraszył ( kilka razy dzwoniłam czy wszystko ok), a ja jstem cała pozdzierana..... nogi... kolana.... wstyd..... i ze stopy szkło wyjęłam..... Dziękuję Bogu, że to we mnie wlazło szkło a nie w dzieci... chciałam pomóc.....................
ana dobrze ze dzieciaczki całe;)

[Blondi22]

aganiecha

Hej Laski:)
Są takie dni kiedy nie wiem czy mam się posiłkować melisą czy winem. Dziecko od rana nie wie czego chce, cały czas jęczy i wszystkim rzuca, nic mu się nie podoba i w ogóle KATASTROFA. Moje ciśnienie osiągnęło górny poziom, a najgorsze, że dziś cały dzień jestem z nim sama, nawet do toalety chodzę w stresie, że za chwilę po złości zwali sobie coś na ten mały kochany łepek. Na domiar złego pogoda marna więc plac zabaw odpada. Życzę Wam miłej niedzieli

aganiecha mój też całe dnie rozrabia i ciagle trzeba go pilonowac ;/ czasami ma takie pomysły ze ja bym na takie nie wpadła

[Blondi22]

Widzę pustki tu dziś.
My wczoaj byliśmy u mojej mamy kuba jak wstał o 6 bo takmrano jechalismy tak w dzień o 13poszedł spać tylko na godzinke a potem szalal do 22 na dworzu cały dzień na nogach. Normalnie skąd on bierze tą energie.Wczoraj super pogoda była cieplutko nawet ja sie opalilam na słońcu było ponad 40stopni;) ale niestety dziś od rana już pada;/
Kuba coś kolejną noc mi w nocy popłakuje a dziś pokazywal na te tylne ząbki i pewnie piątki bedą mu szły ale narazie nic nie widac.