Noworodkowe Mamulki Październik 2007

[radość serca]

Hej

Ja już w pracy, jest jeszcze zimniej :(

U nas nocka niby przespana w całości, choć Piotruś na śpiocha coś tam pojękiwał i kilkarotnie wstawał do Niego, na szczęście się nie wybudził. Rano dostał antybiotyk i Nurofen, bo znów miał gorączkę :( I zaczyna kasłać :(

Mnie coś ćmi dolna ósemka (nie wiem po co te ósemki rosną), pogoda do bani, nic mi się nie chce...

[Anulka]

sił Asieńko...nic sie kaszlem nie martw...najwazniejsze że jest antybiotyk to w porę zadziała...a gorączka moze byc jeszcze i dzisiaj i jutro....potem trzeba do lekarza bo to znaczy że antybiotyk źle dobrany...

[Anulka]

współczuje Wam bardzo bo wiem co to znaczy chore dziecko w domu...ba! nawet wiem co to znaczy dwójka chorych dzieci...nic przyjemnego...nic sie nie chce...człowiek chodzi jakby właśnie młotkiem przez łeb dostał...

[Anulka]

ZA ZDRÓWKO WSZYSTKICH CHORUJĄCYCH!!!!!

Iza jak tam Twoje węzły????

[radość serca]

Anulka

współczuje Wam bardzo bo wiem co to znaczy chore dziecko w domu...ba! nawet wiem co to znaczy dwójka chorych dzieci...nic przyjemnego...nic sie nie chce...człowiek chodzi jakby właśnie młotkiem przez łeb dostał...

Dokladnie jest jak piszesz Aniu, zupełnie jestem bez humoru...

[radość serca]

Czyżby dziś Kosia miała imieninki?

[marik]

czesc Kobietki

Asiu zdroweczka dla Juniorka no i oby Ciebie zab nie bolal ...a imieninki Kosia ma w lutym :)

Aniu u nas nie raz sparingi miedzy dzieciaczkami niby ok ale jak cos Kosi piknie to zabiera mu zabawki odpycha go albo placze ze on jej cos zabral a on jest strasznie za Kosia jak ja widzi to skacze ze szczescia no i zawsze sie chce z nia bawic co czesto jej nie pasuje no bo nie czarujmy sie poki co to z niego sredni kompan do zabaw zwlaszcza ze Kosia mi kilka razy dziennie powtarza ze ona jest juz dorosla

Kasiu a Viki nie bije Philipka albo go nie odpycha??

u nas nocka nawet w miare tylko Kosia zesikala no i trza bylo ja przebrac no i lozko z lozkiem bylo latwiej bo nie wymyslala nic natomiast kosi sie nic nie zgadzalo wymyslila sobie pizamke w kropki wszystko ok tyle ze pizamka w kropki akurat wisi na suszarce no i nie nadawala sie do ubrania

[Kathrin]

Czesc!!!

Asiu, poprawy humorku i zdrowka dla synka!

Marysiu, Viki tylko krzyczy na Phillipka - nie odpycha ani nie bije...ale kurcze moglaby cos zdzialac, a nie siedziec i plakac. Ona jest bardzo wrazliwa, a Phillip ma duzo sily, jak sie czegos uczepi, to trudno go oderwac nawet dla mnie, a co dopiero nasza Viki, ale musimy sobie jakos z tym poradzic.

Pozdrawiam

[radość serca]

A ja zapraszam na gorącą herbatkę :)

I zmykam na drugie śniadanko...

[Gość Izabelin]

Witam

Nocka nawet, nawet po 24 zaliczyliśmy akcję pod kryptonimem "Frida", Boże ile wrzasku przy tym jest . ale po tym wszystkim nocka minęła spokojnie.

Aniu węzły ani myślą się zmniejszyć, w poniedziałek muszę powtórzyć badania.

Jeszcze raz zdrowia dla chorowitków. Ja jadę do rodziców na Windows.

[radość serca]

Hej Izulka...

Widzę, że Mikołajka męczy katar (przy Fridzie to u nas jest maksymalna histeria, obyśmy teraz jej nie musieli użyć), zdrówka dla Niego i dla Ciebie... Coś Cię Izulka dopadło jakieś g... Mam nadzieję, że szybko minie...

[Gość Izabelin]

Ano męczy dzięki Bogu tylko katar. Nie gorączkuje, jedynie w nocy przez zapchany nos przydusza się. Co do Fridy to aż się boję jej używać. Wrzask jest taki, jakbym co najmniej MU zatoki przez nos wyciągała na żywca, później wisi przy piersi i z takim wyrzutem się na mnie patrzy

[marik]

Izunia zdroweczka dla Ciebie i dla Mikolajka
u nas tez frida jest znienawidzona a powiedz Mikolaj gryzie Ci cycole?? moj Niko ostatnio zrobil sie straszny w tym temacie

Kasiu no to niezle Philipek sobie radzi .... biedna Vikunia

Asiu zdroweczka dla Juniorka ... jeszcze trosze i weekend

[radość serca]

Izabelin

Ano męczy dzięki Bogu tylko katar. Nie gorączkuje, jedynie w nocy przez zapchany nos przydusza się. Co do Fridy to aż się boję jej używać. Wrzask jest taki, jakbym co najmniej MU zatoki przez nos wyciągała na żywca, później wisi przy piersi i z takim wyrzutem się na mnie patrzy

To Mikołajek jak mój Piotruś, tak samo reaguje na Fridę... On już jak ją widzi to płacze...

[monika warszawska]

czesc
nocka spoko..tyle ze z jednej strony piotrek a z drugiej kamil..
wiec troszke polamana jestem...
MARYSIU piotrek tez czasmi celowo gryzie moje cyckii to jak chapnie to nie chce wypuscic..

KASIU mam ksiazke a testy z neta!!

ZDROWECZKA DLA CHOROWITKOW PO RAZ KOLEJNY!

[radość serca]

Monia fajnie, że się odezwałaś :)

[Gość Izabelin]

Mikołajek śpi,więc na razie siedzimy w domku.

Moniś powodzenia w nauce. I nie bój się jazdy, nie taki diabeł straszny
Też z chęcią zapisałabym się na jakiś kurs (np. angielskiego) ale w ty momencie muszę to sobie odpuścić

[Gość Izabelin]

marik

Izunia a powiedz Mikolaj gryzie Ci cycole?? moj Niko ostatnio zrobil sie straszny w tym temacie

Czasami ugryzie ale nie robi tego często, wie że jak zasyczę to ma puścić

[radość serca]

I jestem "mistrzuniem" ;)

Zaraz do domku, jak dobrze, że weekendo, tylko szkoda, że w domku, ale musimy kurować Piotrusia... Zresztą taka pogoda, że może i fajniej w domku :)

Miłego dnia!

[monika warszawska]

ale mi sie nic nie chce..bylam u mamy na chwilke...pobawilam sie z braciszkiem..pomalowalismy troszke a na koniec sie rozpalakal i prosil zebym z chlopakami przyszla...wogole byl dzisaj smutny,nosil zdjecia Dominika..chcial zebym mu dala do ramki jego zdjecie z dominikiem,bo chce miec takie na ktorym sie dominik smial!
niby nic nie wie a jednak:(

[radość serca]

Monia dzieci niby do końca nie rozumieją, ale pewne rzeczy czują, przywiązują się do pewnych osób... Przykro mi, że cierpicie :(

[radość serca]

Mnie miło z Synkiem po południe minęło, a pomidorówki z makaronem to tyle zjadł, że jeszcze takiego obżarstwa to nie było... Wiadomo, mojej roboty ;)
W sumie to już widzę poprawę, nie ślini się, gorączka co była rano do tej pory się nie pojawiła, choć pogodny jest, to jeszcze nie do końca swój... Mam nadzieję, że szybko mi wyzdrowieje... Teraz słodko śpi...

A ja chyba podłogi pomyję i pozmywam, nie chce mi się, ale będę mieć z głowy

Jak tam u Was wieczór?

[Anulka]

a ja w pędzie...prasowanie, sprzątanie...jutro zakupy i kończenie porządków a w niedzielę imprezka...matko jak ten rok zleciał

[radość serca]

Stronka za zdrowie!!!

Aniu nio masz niezłą gonitwę, ale to sama radość, pierwsze urodzinki Majeczki :36_2_27:

Ja to się juz fotek doczekać nie mogę...

[Anulka]

no właśnie zaraz muszę naładowac akumulatorki w kamerze i aparacie, żeby gafy nie było...
ja to sie torciku doczekac nie moge i Majusiowego zdjęcia na nim...