Wrzesień 2012

[2fast4u]

witajcie porannie :) wprawdzie pogoda nie zachęca do opuszczenia łóżka, ale jeść coś trzeba :P a i rachunki się nazbierały i czekają na opłacenie :|

[Moni@]

To ja też się przywitam ale szybciutko bo zaraz idę jeść

U nas ostre słońce ale i powietrze też, normalnie jakieś arktyczne chyba...brrr zimno

Miłego dnia

[gabiplaza4]

czesc dziewczyny jestem i ja a raczej my;p;p bo malenstwo szaleje z samego rana,..

cudnie wiecie wczoraj wieczorkiem poczylam pierwsze mocniejsze kopniaki.. bylo milo bo i moj mati je czul pierwszy raz.. byl szczesliwy..
a jak naluszek przestal to on czekal na wiecej..

ihihi smialam sie bo on myslal ze bedzie kopac i kopac.. mowil do brzuszka ze chce jeszcze to kopnelo i poszlo spac;p

nasze kochane malenstwo..;)

[Moni@]

no ja jeszcze silnych kopniakow nie czuje...za wczesnie:)
ale jak maluchy sie ruszaja to jak najbardziej - wczoraj jak prowadzilam auto to ten przy pepku rozciagal sie ze az musialam odsunac sobie oparcie i poluzowac pas...jezdzil mi po pecherzu

nad ranem jak zaczelam sie przebudzac dotykalam brzucha i czulam jak dzidzia sie rusza...tylko ze jeszcze zasnelam i teraz nie wiem czy to sie naprawde stalo czy to byl sen

w weekend dogadalam sie z kolezanka, ktora ma 6-cio miesieczne blizniaczki (dwie cory) ze jak poznam plec i bede czegokolwiek potrzebowac to ona wszystko odsprzeda po okazyjnej cenie - juz zarezerwowalam dwa foteliki samochodowe - w kolorze fioletowym, cuuuudne...maxi cosi
ma tez troche ciuszkow w neutralnych kolorach wiec tak czy siak pewnie ja odwiedze i cos tam powybieram:)) fajnie, bardzo sie ciesze

[Moni@]

wrzucam moj aktualny brzuszek, poprosze o wasze

Uploaded with ImageShack.us

[2fast4u]

mój z soboty:

[ATTACH]94031[/ATTACH]

Moni@, ładny Twój brzuszek - taki fajnie zaokrąglony:)

mój ciągle nisko i "obsiadły" :/

[Moni@]

2fast moje dwie poprzednie ciaze nosilam bardzo niziutko...dokladnie tak jak ty:))
masz ladny, regularny i gladziutki brzusio - ja juz mam pepek wypchniety na zewnatrz - komicznie to wyglada, moze wrzuce fotke na priva to zobaczysz
w sumie to teraz bylam w szoku, ze beda blizniaki a ja mam brzuchal wyzej...co nie zmienia faktu ze musialam sobie kupic nowe majtuchy, bo wszystko tam na dole mnie cisnie...o spodniach nie wspomne - nosze tylko legginsy i sukienki/spodnice
na fotce sa spodnie z pracy - ciazowki, ale na co dzien ich nie nosze, tylko w weekendy

zmykam po zakupy bo w lodowce tylko swiatelko widac...hehehe

do pozniej!

[delfina5]

O kurde, spałam dziś do 11.30!!!
Masakra!

Już nie pamiętam żebym kiedyś o tej porze się obudziła, chyba że po jakiejść długiej imprezie zakończonej nad ranem. Szok!

Obiad nie chciał się sam ugotować. A córka młodsza kończy o 12.30 i zaraz będzie. Pozostają naleśniki :)

[Moni@]

delfina to rzeczywiscie dalas czadu:)) ja tak nie potrafie...a czasem chcialabym

wrocilam dzis do domu zla bo zarobilam mandat za zbyt dlugie parkowanie przy supermarkecie (maja limit 2 godziny a ja tam stalam 2,5...)
jestem zla

zjadlam z nerwow ponad pol arbuza i chyba zaraz pekne...

cin dzieki za ksiazki, dzis odebralam, choc byly juz w piatek - dostalam kartke bo akurat nie bylo mnie w domu...wieczorkiem zaczne sobie czytac...brakuje mi dobrej ksiazki do poduszki...

[cinamoonka]

Moni@

delfina to rzeczywiscie dalas czadu:)) ja tak nie potrafie...a czasem chcialabym

wrocilam dzis do domu zla bo zarobilam mandat za zbyt dlugie parkowanie przy supermarkecie (maja limit 2 godziny a ja tam stalam 2,5...)
jestem zla

zjadlam z nerwow ponad pol arbuza i chyba zaraz pekne...

cin dzieki za ksiazki, dzis odebralam, choc byly juz w piatek - dostalam kartke bo akurat nie bylo mnie w domu...wieczorkiem zaczne sobie czytac...brakuje mi dobrej ksiazki do poduszki...

spoko czytaj na zdrowie :) ja juz jedna Twoja przeczytalam i spakowalam z kolejna z moich wiec za jakis czas znowu Ci przesle :)

wlasnie wrocilam z pracy..teraz 4 dni wolnego mam :) mam nadzieje ze pogoda dopisze to okna pomyje w wewnatrz bo zew chlopaki dwa razy w miesiacu "przecieraja" bo myciem tego nie nazwe i zawsze mi ramy ufajdaja obiboki

[gabiplaza4]

Moni@

wrzucam moj aktualny brzuszek, poprosze o wasze

a to i moj brzusio mam nadzieje ze zdjecie sie doda.. slabej jakosci ale widac hi;)

[anusiaelblag]

Witam się i ja :)

A oto mój brzusio widzę, że mam najmniejszy :)

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Witam się i ja :)

A oto mój brzusio widzę, że mam najmniejszy :)

malusi nie malusi.. wazne ze jest.. wszystkie brzuszki sa sliczne..
jak nie bylam jeszcze w ciazy to zazdroscilam kazdej dziewczynie w ciazy..
staralismy sie 7 miesiecy zeby zajsc w ciaze.. he wkoncu sie udalo ale mialam takiego bzika ze co kilka dni robilam test ciazowy bo tak bardzo juz chcialam byc w ciazy..;)

a u was jak to bylo??

[delfina5]

Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?

[delfina5]

gabiplaza4

anusiaelblag

Witam się i ja :)

A oto mój brzusio widzę, że mam najmniejszy :)

malusi nie malusi.. wazne ze jest.. wszystkie brzuszki sa sliczne..
jak nie bylam jeszcze w ciazy to zazdroscilam kazdej dziewczynie w ciazy..
staralismy sie 7 miesiecy zeby zajsc w ciaze.. he wkoncu sie udalo ale mialam takiego bzika ze co kilka dni robilam test ciazowy bo tak bardzo juz chcialam byc w ciazy..;)

a u was jak to bylo??

Och Gabi Gabi... wiele o nas: o mnie, Cinamonce, Moni@(wtedy jeszcze Monika 81) i Mamusi dowiesz się z tego wątku

a najwięcej z tego dnia http://parenting.pl/poronienie/18162-mozna-mozna-piatek-trzynastego-czyli-wsparcie-dla-dziewczyn-po-przejsciach-156.html

Tak tak, to był PIĄTEK 13 TEGO

Dlatego MY Gabi lubimy piątki 13 tego :)

[gabiplaza4]

a u was jak to bylo??

Och Gabi Gabi... wiele o nas: o mnie, Cinamonce, Moni@(wtedy jeszcze Monika 81) i Mamusi dowiesz się z tego wątku

a najwięcej z tego dnia http://parenting.pl/poronienie/18162-mozna-mozna-piatek-trzynastego-czyli-wsparcie-dla-dziewczyn-po-przejsciach-156.html

Tak tak, to był PIĄTEK 13 TEGO

Dlatego MY Gabi lubimy piątki 13 tego :)

heh no teraz to ja rozumiem,,az mi szkoda ze dolaczylam do was dopiero teraz...

[anusiaelblag]

delfina5

Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?

Z Kingą wyglądałam podobnie jak się urodziła miała 56cm i 3,360kg A Zuzia miała 54cm i ważyła 3,680kg.

[delfina5]

anusiaelblag

delfina5

Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?

Z Kingą wyglądałam podobnie jak się urodziła miała 56cm i 3,360kg A Zuzia miała 54cm i ważyła 3,680kg.

Czyli mama chudzinka ale maluszki wypasione:)
Liczysz po cichutku na synka?

Ja też w domku mam dwie córki, synek przydał by się dla tatusia :)

[delfina5]

Gabi a tak było u mnie:

29 grudnia:
A ja czekam właśnie na @ i czuję, że się nie doczekam.

Nie sprawdzam póki co. Na razie nie chcę wiedzieć.

30 grudnia
Przeczuwam, że doszło do zapłodnienia. Ale to nadal nie potwierdzone przeczucie. Ciążą tego jeszcze długo nie nazwę.
Wiem, że wiele osób za to Bogu by dziękowało. Ale u mnie problem leży w powstaniu i rozwoju zarodka a nie samym zajściu w ciążę. Dlatego do sprawy nie podchodzę entuzjastycznie a bardzo asekuracyjnie.
Na jak długo starczy mi tego dystansu?
Oby nie do czasu zrobienia testu. Bo mój misterny plan rozleci się jak domek z kart.
Kurcze... boję się.

1 stycznia

Cytat:
MAMUSIA napisała
Dziewczyny jeszcze raz wszystkiego najlepszego w 2012 roku żeby każda z nas zaszła w upragnioną ciąże i tuliła w ramionach zdrowe dzieciątka

Delfina:
Pierwsza część się spełniła, teraz trudne oczekiwamie na drugą.
Nie potrafię myśleć pozytywnie.
Nie gratulujcie, proszę. Dodawajcie otuchy...

3 stycznia
Nie ma o czym pisać . Staram się nie pamiętać. Narazie po prostu czekam. Na wizyty nie będę lecieć bo nie ma po co. Teraz i tak nic wizyta nie wniesie. Na USG wogóle za wcześnie, tylko nerwy, oczekiwanie i strata kasy. Umówię się dopiero w lutym. Nie chcę iść po to aby usłyszeć "narazie nic nie widać, trzeba poczekać 2 tygodnie". Pójdę najwcześniejw 10 tygodniu. Wtedy albo wóz albo przewóz.

Biorę folik. Badań narazie nie robię. Bety wogóle nie mam zamiaru. Nienawidzę tego badania.

(...)
Nie jestem silna psychicznie Moniś. W sierpniu, to było szaleństwo.

Teraz, to po prostu, mechanizm obronny, zakorzeniony przez owe rysy.

Póki co, będę się tu rzadko pokazywać. Nie chcę się nakręcać. A czynne uczestnictwo na tym forum, bardzo to potęguje.

Liczę na wasze zrozumienie. Odezwę się czasem.

Buziaczki i powodzenia! Życzę Wam dziewczyny samych mądrych decyzji.

No a 13 stycznia w piątek się zaczęło :)
Dodam, że Shelby z tamtego wątku też jest w ciąży :) Chyba październikówka

Dziękuję za ciepłe słowa.

[gabiplaza4]

delfina5

Gabi a tak było u mnie:

29 grudnia:
A ja czekam właśnie na @ i czuję, że się nie doczekam.

Nie sprawdzam póki co. Na razie nie chcę wiedzieć.

30 grudnia
Przeczuwam, że doszło do zapłodnienia. Ale to nadal nie potwierdzone przeczucie. Ciążą tego jeszcze długo nie nazwę.
Wiem, że wiele osób za to Bogu by dziękowało. Ale u mnie problem leży w powstaniu i rozwoju zarodka a nie samym zajściu w ciążę. Dlatego do sprawy nie podchodzę entuzjastycznie a bardzo asekuracyjnie.
Na jak długo starczy mi tego dystansu?
Oby nie do czasu zrobienia testu. Bo mój misterny plan rozleci się jak domek z kart.
Kurcze... boję się.

1 stycznia

Cytat:
MAMUSIA napisała
Dziewczyny jeszcze raz wszystkiego najlepszego w 2012 roku żeby każda z nas zaszła w upragnioną ciąże i tuliła w ramionach zdrowe dzieciątka

Delfina:
Pierwsza część się spełniła, teraz trudne oczekiwamie na drugą.
Nie potrafię myśleć pozytywnie.
Nie gratulujcie, proszę. Dodawajcie otuchy...

3 stycznia
Nie ma o czym pisać . Staram się nie pamiętać. Narazie po prostu czekam. Na wizyty nie będę lecieć bo nie ma po co. Teraz i tak nic wizyta nie wniesie. Na USG wogóle za wcześnie, tylko nerwy, oczekiwanie i strata kasy. Umówię się dopiero w lutym. Nie chcę iść po to aby usłyszeć "narazie nic nie widać, trzeba poczekać 2 tygodnie". Pójdę najwcześniejw 10 tygodniu. Wtedy albo wóz albo przewóz.

Biorę folik. Badań narazie nie robię. Bety wogóle nie mam zamiaru. Nienawidzę tego badania.

(...)
Nie jestem silna psychicznie Moniś. W sierpniu, to było szaleństwo.

Teraz, to po prostu, mechanizm obronny, zakorzeniony przez owe rysy.

Póki co, będę się tu rzadko pokazywać. Nie chcę się nakręcać. A czynne uczestnictwo na tym forum, bardzo to potęguje.

Liczę na wasze zrozumienie. Odezwę się czasem.

Buziaczki i powodzenia! Życzę Wam dziewczyny samych mądrych decyzji.

No a 13 stycznia w piątek się zaczęło :)
Dodam, że Shelby z tamtego wątku też jest w ciąży :) Chyba październikówka

Dziękuję za ciepłe słowa.

hmmm..
chcialabym uiec pisac tak jak wy,,
ale wlasnie chyba zdalam sobie sprawe ze nie zabardzo sie tu nadaje..
duzo chcialabym napisac ale potem zastanawiam sie o czym??
hmmm ;(

[anusiaelblag]

delfina5

anusiaelblag

delfina5

Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?

Z Kingą wyglądałam podobnie jak się urodziła miała 56cm i 3,360kg A Zuzia miała 54cm i ważyła 3,680kg.

Czyli mama chudzinka ale maluszki wypasione:)
Liczysz po cichutku na synka?

Ja też w domku mam dwie córki, synek przydał by się dla tatusia :)

Oj tak licz na synusia 3 babeczkę mój M chyba nie przeżyje hehehe.. Najważniejsze aby było zdrowe i wszystko było ok.

[delfina5]

gabiplaza4

hmmm..
chcialabym uiec pisac tak jak wy,,
ale wlasnie chyba zdalam sobie sprawe ze nie zabardzo sie nadaje..
duzo chcialabym napisac ale potem zastanawiam sie o czym??
hmmm ;(

Pisz o czym chcesz Gabi, o życiu, dniu codziennym, Twoich przemyśleniach, doświadczeniach, wspieraj, bądź wspierana. Co Pani sobie życzy :) Tu jest all inclusive :)

[gabiplaza4]

Pisz o czym chcesz Gabi, o życiu, dniu codziennym, Twoich przemyśleniach, doświadczeniach, wspieraj, bądź wspierana. Co Pani sobie życzy :) Tu jest all inclusive :)

dziekuje.. wiem ze moge..
ale potem zaraz mam wrazenie ze jakos wszyscy mnie omijaja.. nie wiem..
moze to poprostu moje humory i nastroje ciazowe..heh..

[gabiplaza4]

chyba czas odpoczac..
takie glupoty pisze chyba organizm mam przemeczony mam nadzieje ze jutro bede miala lepszy humor.. paa dziewczyny ,, przepraszam...chyba poloze sie szybciej

[delfina5]

Gabi :) Nie ma się co smutać. Po prostu czasem nie schodzimy się razem na forum :)

Acha dla przypomnienia dla tych z Was, które doszły później.
Mamy tabelkę z naszymi typami odnośnie płci dziecka.
Chcę dopisać do tabelki GabiPlaza4 i anusiaelblag.
Dziewczyny proszę o wasze typy dla pozostałych oraz wszystkie inne o typy dla tych dwóch mamuś.

W załączeniu aktualna tabelka

[img]http://img715.imageshack.us/img715/3788/parnajn.jpg" alt="[url=http://imageshack.us/photo/my-images/715/parnajn.jpg/][img]http://img715.imageshack.us/img715/3788/parnajn.jpg" /> Uploaded with ImageShack.us[/img]