Wrzesień 2012

[Moni@]

witam:)

wlasnie wrocilam z przychodni i ze szpitala - lekarka od razu wyslala mnie na badanie krwi, zeby sprawdzic czy nabylam odpornosc na wirus ospy
nie chcialam jej mowic ze jestem w ciazy, ale wolalam sie upewnic czy jestem bezpieczna, mam z ta lekarka zle wspomnienia...
mala oczywiscie dostala plyn do przemywania pryszczykow no i w aptece dostalam jeszcze (za darmo-tylko musialam podpisac specjalna forme) syrop, ktory ma brac raz dziennie, ma ograniczyc swedzenie

moj humor tez b.zmienny, dzisiaj akurat latwo sie irytuje...wszystko mnie drazni

maz wlasnie dzwonil i pytal jak sie mamy...martwi sie ta ospa

zdecydowalam ze nie pojde na razie do lekarza, moze gdyby te plamienia byly wieksze...poczekam do tego usg 3-go lutego

milego dzionka

[Moni@]

gdzie sie wszyscy dzisiaj podziewaja??

mam jednak dzisiaj wizyte u polskiego ginekologa, ale dopiero wieczorem na 19.30
wrocilam z toalety i stwierdzilam ze lepiej isc do lekarza, moje nerwy sa w tej chwili jak postronki...
jak ja mam to zniesc?

[delfina5]

Zatem masz wizytę przede mną. Czekam za informacje. Koniecznie napisz na forum co u Ciebie, proszę. Rozumiem, że plamisz stąd ta zmiana decyzji?

Ja mam jutro na 14-tą.

[cinamoonka]

Moni@

gdzie sie wszyscy dzisiaj podziewaja??

mam jednak dzisiaj wizyte u polskiego ginekologa, ale dopiero wieczorem na 19.30
wrocilam z toalety i stwierdzilam ze lepiej isc do lekarza, moje nerwy sa w tej chwili jak postronki...
jak ja mam to zniesc?

mmonia i dobrze zrobilas..jakby nie bylo profilaktycznie przyda Ci sie progesteron...zapytaj o ten co Ci pisalam..

ja dzis znowu nie poszlam do pracy..od 4 nie spie a zasnelam o 1

jak nie jem nie mam mdlosci a jak juz ttylko cos zjem zaraz mi niedobrze...wczoraj zjadlam tylko platki na sniadanie i kubek zupy na obiad..ot i cale moje jedzenie :( zwariuje a do usg jeszcze 5 dni :(

[Moni@]

tak, plamie, tym razem na ciemnobrazowo, ja juz nie mam do tego sily, siedze jak na iglach
zastanawiam sie czy juz nie za pozno na progesteron, wczesniej tego bylo duzo mniej i wygladalo jak wyschnieta krew wiec myslalam ze jeszcze glebiej sie zagniezdza...ale teraz to juz nie przelewki, pokluwa mnie tez bardzo nisko w podbrzuszu

jak na zlosc nie mieli wczesniejszej godziny...o 18 przyjdzie moj tata i zostanie z dziecmi, a ja musze gnac na drugi koniec Londynu, tym razem jade pociagiem, nie mam glowy do prowadzenia auta...

[MAMUSIA]

witam:)
monia koniecznie daj znadz po wizycie
hmm ja sie chyba zapisze państwowo bo zwariuje do 31 czy wszystko z fasolką OK

[MAMUSIA]

Monia będzie dobrze zobaczysz

[Moni@]

moje dwie poprzednie ciaze razem wziete nie byly tak stresujace jak ta teraz...w zyciu bym nie przypuszczala ze to moze byc tak trudne..

[MAMUSIA]

monia powiem Ci tak spotkała nas tragedia utraciłyśmy nasze Aniołki więc zrozumiałe że kążda się teraz bardziej stresuje ale damy rade musimy być silne dla naszych fasolek

[Moni@]

z nerwow rozbolala mnie glowa i jest mi niedobrze

zaraz ide po starsza do szkoly, potem sie wykapie, niech ten czas szybciej leci...

[delfina5]

Moni@

moje dwie poprzednie ciaze razem wziete nie byly tak stresujace jak ta teraz...w zyciu bym nie przypuszczala ze to moze byc tak trudne..

Trzymaj się Moniś....
Pamiętaj: w radości czy smutku zawsze jesteśmy z Tobą.

Mocno trzymam za was kciuki.

[delfina5]

Moni@

moje dwie poprzednie ciaze razem wziete nie byly tak stresujace jak ta teraz...w zyciu bym nie przypuszczala ze to moze byc tak trudne..

A ja właśnie u siebie spodziewałam się, że stres będzie ogromny.

[Gość]

Moni@, i ja trzymam kciuki by wszystko było dobrze.

U mnie poniedziałek to był dzień-widmo.. Chodziłam jak zombie- zaspana i zamulona, zero energii. Dzisiaj z kolei dla odmiany mdłości i poranne rwanie na wymioty... Hmmm, co przyniesie kolejny dzień ?? ;)

[Moni@]

za pierwszym razem bylam przekonana, ze wszystko jest w porzadku, ze nie moze byc zle...czulam spokoj az do samej diagnozy...

teraz nie ma we mnie tego spokoju, po prostu nie potrafie sie pozbierac...chyba lepiej nastawic sie na najgorsze...przynajmniej nie bedzie takiego rozczarowania

[MAMUSIA]

Monia będzie dobrze zobaczysz trzymamy tutaj wszystkie kciuki za Ciebie i Twoją fasolkę

[Moni@]

nie bede juz gdybac i sie zastanawiac, co ma byc to bedzie

jest w moim sercu nadzieja, bo bardzo pragne tego malenstwa, ale sie nie nakrecam, sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu

dziekuje za wasze wsparcie, na pewno dam znac, nawet jesli beda to zle wiesci

ide pod prysznic, a potem pomalu bede sie szykowac

do pozniej

[kamilka893]

witam dzisiaj wszystkie wrześnióweczki

no moni@ wszyscy trzymamy kciuki ...

Ja dziś bardzo dużo pije co chwilę , no i jem tak miej więcej co dwie godziny , bo głodna ciągle jestem .
A ogórki kiszone to tonami z beczki bym mogła jeść.
Stwierdziłam że też pójdę wcześniej do lekarza , w urlopie bo potem bez sensu po 2-tyg urlopie po jednym dniu znowu brać dzień wolny . może uda mi się wizyte przełożyć na początek lutego .

Jeszcze jutro i 2 tyg urlopu Z dzidzią sobie odpoczniemy :)
Jak wy się dzisiaj czujecie > Ja mam mnóstwo energi w dzień za to na wieczór zasypiam jak niemowlę. W nocy śpię ... tak sobie ...:P

[MAMUSIA]

super znowu się zdrzemnęłam ciekawe o której pójdę dziś spać znowu rano?
kamilka witaj:)Ty wcinasz ogórki a ja jakbym mogła jadłabym non stop pomarańcze

[cinamoonka]

Dziewczyny dostalam od Moni wiadomosc...wszystko ok za jakies dwie godzinki jak dojedzie do domu i zapewne sie ogarnie wejdzie i wszystko opowie

[MAMUSIA]

Monia super że wszystko ok

[delfina5]

Moni@

Wlasnie przesiadlam sie na pociag i w końcu mam zasięg...z metra wysiadalam dwa razy przez mdłości...
Ale ja nie o tym chciałam napisać...chce Wam kochane napisać jak dla mnie wiadomość mego życia - spodziewam się BLIŹNIAKÓW!!!! Napisze więcej jak juz dojade, papa!

Przeklejam

[MAMUSIA]

Monia jeszcze raz gratulacje:)

[cinamoonka]

Monia ja jestem w pozytywnym szoku to co Ty babeczko musisz czuc ...ale jazda no

[MAMUSIA]

Dziewczyny ja mam takiego doła że szok siedzę i łzy mi płyną boje się że we wtorek usłyszę od lekarza że puste jajo jest albo że ciąża pozamaciczna wiem że pewnych rzeczy nie da się przewidzieć bo takie jest życie, nie wiem co się ze mną dzieje raz się śmieje za chwile siedze smutna chciałabym móc się cieszyć ciąża a u mnie każdego dnia to ogromny strach że znowu poronie,wiem że to szkodzi maleństwu ale strach silniejszy ode mnie.Każdego dnia strach jak jakiś objaw ciązy zanika przepraszam za moje użalanie się:(

[cinamoonka]

MAMUSIA

Dziewczyny ja mam takiego doła że szok siedzę i łzy mi płyną boje się że we wtorek usłyszę od lekarza że puste jajo jest albo że ciąża pozamaciczna wiem że pewnych rzeczy nie da się przewidzieć bo takie jest życie, nie wiem co się ze mną dzieje raz się śmieje za chwile siedze smutna chciałabym móc się cieszyć ciąża a u mnie każdego dnia to ogromny strach że znowu poronie,wiem że to szkodzi maleństwu ale strach silniejszy ode mnie.Każdego dnia strach jak jakiś objaw ciązy zanika przepraszam za moje użalanie się:(

jesli fakt ze nie jestes sama z tym strachem Cie pocieszy to uwierz..przezywam to kazdego dnia...jak na szpilkach czekam na usg...wierze ze bedzie dobrze ale tez w pelni nie potrafie sie cieszyc...no coz musi byc dobrze nie ma bata ze nie