Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
Lutka kawał swietny:)))))))))))))))))))))))
a ja zrobilam to nieszczesne ciasto nogi mi do du....wchodza plecy bolą , oczy sie zamykaja i cała brudna jestem , poparzyłam sie, mąka obsypałam, spaliłam szmate (bo polozylam na palnik i go odpaliłam:36_11_1::36_11_1:) ehh...to ostatnie moje ciasto w ciązy:36_2_24::36_2_24:

myślę ze to rozluźnienie po udanym bzykanku tak podziałało :D

Odnośnik do komentarza

mama2corun
SORKI ZE TAK ZNIKLAM ALE Z OLIW WIEC WIECIE DZIS NIEMA SZKOLY WLASNIE ROBIMY SNIADANKO JAOLU CO JADLAS NA SNIADANKO BO MY BULECZKI Z KIELBASKA ROBIMY SALATA I POMIDORKIEM :d DO TEGO SAOK Z BURACZKOW OLIW BARDZO SMAKUJE ;D:36_3_1:

My zadajmy się ostatnio tostami w rożnej postaci - z dżemem, kiełbaska, miodem.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2
Lutka kawał swietny:)))))))))))))))))))))))
a ja zrobilam to nieszczesne ciasto nogi mi do du....wchodza plecy bolą , oczy sie zamykaja i cała brudna jestem , poparzyłam sie, mąka obsypałam, spaliłam szmate (bo polozylam na palnik i go odpaliłam:36_11_1::36_11_1:) ehh...to ostatnie moje ciasto w ciązy:36_2_24::36_2_24:

myślę ze to rozluźnienie po udanym bzykanku tak podziałało :D

Lutka a ty dziś w pracy?????????????

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no tak Polscy lekarze a ja wczoraj za nimi zatesknilam...bo wiem ze w PL bym miala choc badanie ginekologiczne zrobione a tak to niewiem ile szyjka skrocona czy jakie srozwarczie sie robi nic niewiem.
w nocy niespalam do2 w nocy bo taki nacisk na krocze mialam ale zadnych skurczy,a nic nierobilam wczoraj caly dzien w lozku...nawet w nocy polozylam poduszke pod tylek bo myslalam ze niewyrobie.w on jedziemy do ginekologa M jakiegos tam zna,tzn kiedys jakas znajoma podwozil,i pojedziemy tam w pon podobno tez Polak (co prawda troszke mnie przeraza bo on aborcje tu robi bo tu legalna )ale co ginekolog to ginekolog wiem ze jak bym poszla do holenderskiego to by zadzwonil do poloznej zeby sie z nia skonsultowac a drugie ja potrzebuje wlasnie od niej skierowania do gina a ona twierdzi ze nietrzeba.

Jedz kobietko - bo my tu wszystkie osiwiejemy ze strachu o Ciebie.
Mam nadzieję, że on powie że do porodu jeszcze daleko.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2corun
kochane Szymus rosnie wazy niecale 1800 i zdrowy

no ok, trochę przegięłam, własciwie sama nie wiem czemu :/ Młody waży dokładnie 1684 g czyli niecałe 1700 :) no ale prawie 500 g w niecałe 3 tyg to chyba nie zły wynik. Poza tym pępowina gdzies za nim, przepływy dobre. I od wczoraj młody bardziej się wypina i wygina.

Odnośnik do komentarza

no Oliw je ale wczoraj wieczorem byl kryzys przy salatce z porem jajkiem groszkiem marchewka i kukurydza,por kwas foliowy a jajka zelazo.i co ona niewymyslala zeby niejesc o matko.ale wiecie z czego jestem dumna najbardziej ze ona pije sok z buraczkow i to normalnie jak kazdy inny sok czy herbatke :D z M sie smialismy ze polozna mowila nam zeby choc do soku jej 3 lyzeczki soku z buraczkow dac a tu niespodzianka pije normalnie:D


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Ewciaa
mama2curon napewno wszytsko będzie dobrze jak tylkko będziesz o was dbać, my trzymamy kciuki

a ja się witam sobotnio :) noc dziś prawie cała przespana :) i zaraz jade po łóżeczko :)

Super - pochwal sie fotkami.

pochwale się jak już bede miała pościel założoną i bedzie pokój naszej trójki gotowy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
Lutka - Szymus rosnie nam jak na drozdzach i zdrowy - to najwazniejsze. teraz pewnei bedzie przszczesliwy weekend :-)

zwłaszcza, ze Misiek przyjeżdza dziś wieczorem. No ale i jego kuzyn wpada w odwiedziny dziś po południu i zostaje do jutra - dobrze ze fajny z niego chłop, bo byłabym zła :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
lutka
katja a czemu chcesz mieć cesarkę?

wlasnie ...Katja pisała ze dla dziecka lepiej . WCALE nie lepiej . Nagle wyciagniecie z brzucha jest dla dziecka wiekszy szokiem niz porod naturalny i z pokarmem w piersiach tez roznie jest

Mnie właśnie ten pokarm najbardziej stresował. Położna w szkole rodzenia mówiła, że nawet o tydzień może się wszystko przesunąć. A wiadomo jak to jest, jak się takiego malucha przyzwyczai do butelki.

a'propo pokarmu, wstałam dziś z poplamiona koszulą przy jednym cycochu. Ale po przyciśnięciu nic się nie wylało. Mma andzieję z enie obsliniłam sie tak przez sen :P

Odnośnik do komentarza

Daffodil
lutka
Gunia z tego co się orientuję to poród kleszczowy wygląda mniej więcej tak: gówka już wyszła tylko barkisię zablokowały, wiec chwyta się te glówkę w kleszcze i wyjmuje, anie tak ze cale kleszcze wsadzają bóg wie jak głeboko.

Oj nie wiem, z tego co czytałam wynika, że przy porodach z użyciem kleszczy dużo bardziej nacinają, więc pewnie trochę ten przyrząd muszą wsadzić.
I podobno dzieci przez parę dni mają siniaczki albo nawet dołeczki w główce :( Mam nadzieję, że coś takiego nas nie spotka.

siniaki mają tow iem, al edo tej pory poród kleszczowy wyobrażałam sobie jako coś potwornego: wkłądanie tych kleszczy baaaardzo glłeboko i wyciąganie dziecka ze środka. Aż takie okropne to to nie jest - fantazja mnie poniosła :)

Odnośnik do komentarza

lutka
Daffodil
mama2

wlasnie ...Katja pisała ze dla dziecka lepiej . WCALE nie lepiej . Nagle wyciagniecie z brzucha jest dla dziecka wiekszy szokiem niz porod naturalny i z pokarmem w piersiach tez roznie jest

Mnie właśnie ten pokarm najbardziej stresował. Położna w szkole rodzenia mówiła, że nawet o tydzień może się wszystko przesunąć. A wiadomo jak to jest, jak się takiego malucha przyzwyczai do butelki.

a'propo pokarmu, wstałam dziś z poplamiona koszulą przy jednym cycochu. Ale po przyciśnięciu nic się nie wylało. Mma andzieję z enie obsliniłam sie tak przez sen :P

:smile_jump::smile_jump:
a u mnie sucho:ehhhhhh::ehhhhhh::ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no Oliw je ale wczoraj wieczorem byl kryzys przy salatce z porem jajkiem groszkiem marchewka i kukurydza,por kwas foliowy a jajka zelazo.i co ona niewymyslala zeby niejesc o matko.ale wiecie z czego jestem dumna najbardziej ze ona pije sok z buraczkow i to normalnie jak kazdy inny sok czy herbatke :D z M sie smialismy ze polozna mowila nam zeby choc do soku jej 3 lyzeczki soku z buraczkow dac a tu niespodzianka pije normalnie:D

A jaki z tego morał - że jak mama mądra to i dziecko madre.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
To i ja witam się kobietki.

Pużno dziś, bo musiałam dojść do siebie po cholernie męczącym dniu w pracy...........myślałam, że do domu nie dojdę.
Rozbolały mnie tak strasznie plecy (ból wszedł mi w biodra), że ledwo powłóczyłam nogami, do tego brzunio, ech szkoda gadać. Przeklinam tą moją robotę już chyba 1000 raz dzisiaj. Do tego w autobusie był taki tłok, i nikt k..........a dupy nie ruszył.
No ale teraz czuje się już lepiej, więc jestem.

ludzie są okropni, nigdy tego nie zrozumiem. Chociaz sama byłam w podobnej sytuacji zanim zaszłam w ciążę, jeszcze na studiach nie ustąpiłam w tramwaju miejsc kobiecie bo niby miała brzuch ciażowy, ale taki niepewny był, i pomyslalam ze jakby nie była w ciaży- tylko taka otyła to głupio by jej było :lup:

Odnośnik do komentarza

mama2
lutka
Daffodil

Mnie właśnie ten pokarm najbardziej stresował. Położna w szkole rodzenia mówiła, że nawet o tydzień może się wszystko przesunąć. A wiadomo jak to jest, jak się takiego malucha przyzwyczai do butelki.

a'propo pokarmu, wstałam dziś z poplamiona koszulą przy jednym cycochu. Ale po przyciśnięciu nic się nie wylało. Mma andzieję z enie obsliniłam sie tak przez sen :P

:smile_jump::smile_jump:
a u mnie sucho:ehhhhhh::ehhhhhh::ehhhhhh:

mama u mnie taż susza, wiec nie jesteś sama

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2corun
kochane Szymus rosnie wazy niecale 1800 i zdrowy

no ok, trochę przegięłam, własciwie sama nie wiem czemu :/ Młody waży dokładnie 1684 g czyli niecałe 1700 :) no ale prawie 500 g w niecałe 3 tyg to chyba nie zły wynik. Poza tym pępowina gdzies za nim, przepływy dobre. I od wczoraj młody bardziej się wypina i wygina.

ee tam no i co z tego :D grunt ze rosnie nam Szymus:D no i dobrze ze z pepowina sie przekonalas ze jest ok :D
Ewciu czekamy na zdjecia :D
ale wiecie jakie to dziwne w dzien takiego nacisku nieczuje tylko w nocy...w dzien to tak sporadycznie a w nocy no poprostu koszmar,ja przed 2 poszlam pod prysznic bo sobie mysle ze sie rozkreca cos,a jest tak ze jak tylko straszy to prysznic tak jak doslownie zimny prysznic dziala bo stopuje wszystko no jednym slowem pomaga.ale tak wzielam prysznic przyszlam do lozka no i po niecalej godzinie zasnelam ale nacisk niezelzal.ale jakos zasnelam.obudzilam sie o7 i tak czekalam az reszta w domku sie obudzi.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...