Majowe słoneczka 2009

[pat-k]

jola22

lutka

katja79

Wlasnie ciekawe jak tam nasza bidula miejmy nadzieje ze poprostu odpoczywa na maxa równiez od komputera i ze wszystko jest ok.

i ja od wczoraj myślę o mamie2

Ona sobie żarty robi - tyle czasu nas trzymać w napięciu.
Mama2 :36_2_49::36_2_49::36_2_49:[/QUOTE

tez zaczynam sie niepokoic... caly wieczor cisza i teraz... nikt nie ma komorki do mamy2?

[jola22]

pat-k

jola22

pat-k

a ja jestem znieczulona jakas... na razie ogladam to ze spokojem. Nie boje sie samego porodu, obawiam sie najwyzej jakis komplikacji przy porodzie... ale nastawiam sie, ze wszystko bedzie oki

Z reszta nie wiadomo jeszcze, ktore z nas beda rodzic naturalnie a ktore z jakis przyczyn beda miec jednak cesarke. Tosia czesto tupie mi w pecherz moczowy i martwie sie, czy obroci sie glowka w dol w odpowiednim czasie...

Pat-k ja też byłam znieczulona, ale jak wczoraj obejrzałam te porody to jakoś mi się tak nieswojo zrobiło.
Na jednym z tych porodów jest też pokazane jak kobieta rodzi łożysko - nic miłego.

Jolu, pocieszajace jest to, ze nie bedziemy tego wszystkiego widzialy :) a lekarze sa zdecydowanie przyzwyczajeni do tego widoku ;)
Poza tym z opowiadan wiem, ze kiedy rodzi sie lozysko, to to juz jest pikus w porownaniu z urodzeniem dziecka... masz juz przy sobie malenstwo i to jest takie szczescie, ze nic wiecej Cie nie rusza

Ja jestem pewna że jak mi dadzą Julcię w ramiona to będę płakać ze szczęścia, i o wszystkim zapomnę.

[pat-k]

lutka

jesli chodzi o różnego rodzaju choroby to ja też wolę wiedzieć na czym stoję, to samo tyczy się przebiegu ciąży, ale o porodzie to chyba wolę za dużo nie wiedzieć, i tak mnie nie ominie. Już się osłuchałam o tym jak bardzo bli masowanie szyjki macicy :/

Własnie napisała do mnie mama2. Byłą wczoraj w szpitalu, i cały dzień leżala plackiem - chyba już w domu. Teraz czuje sie dobrze, ale odpoczywa.

kurcze... czyli jednak cos sie dzialo...

[jola22]

pat-k

jola22

lutka

i ja od wczoraj myślę o mamie2

Ona sobie żarty robi - tyle czasu nas trzymać w napięciu.
Mama2 :36_2_49::36_2_49::36_2_49:[/QUOTE

tez zaczynam sie niepokoic... caly wieczor cisza i teraz... nikt nie ma komorki do mamy2?

Lutka ty masz komórki do każdej z nas - masz do Mamy2 ???

[jola22]

lutka

jesli chodzi o różnego rodzaju choroby to ja też wolę wiedzieć na czym stoję, to samo tyczy się przebiegu ciąży, ale o porodzie to chyba wolę za dużo nie wiedzieć, i tak mnie nie ominie. Już się osłuchałam o tym jak bardzo bli masowanie szyjki macicy :/

Własnie napisała do mnie mama2. Byłą wczoraj w szpitalu, i cały dzień leżala plackiem - chyba już w domu. Teraz czuje sie dobrze, ale odpoczywa.

Lutka - możesz mi napisać jej komórkę na priwa??
Napiszę jej sms na poprawę humoru.

[Gość lutka]

jola przepraszam ale nie dam Ci jej tel. Z pewnością nie miała by nic przeciwko, ale nie mam w zwyczaju rozdawać nr tel. Jak pojawi się mama2 napewno sama Ci go poda. Nie obraź się :) Ale napisałam jej, ze wszystkie się martwimy :)

[jola22]

lutka

jola przepraszam ale nie dam Ci jej tel. Z pewnością nie miała by nic przeciwko, ale nie mam w zwyczaju rozdawać nr tel. Jak pojawi się mama2 napewno sama Ci go poda. Nie obraź się :) Ale napisałam jej, ze wszystkie się martwimy :)

[Gość lutka]

no nie złosć się

[jola22]

lutka

no nie złosć się

:ok::ok::ok:

[jola22]

A tak w ogóle to ja też muszę poprosić was wszystkie o numery telefonów.
Najprawdopodobniej na koniec kwietnia wyprowadzimy się z mieszkania, w którym teraz mieszkamy - niestety, albo stety
A jak się wyprowadzimy to będę musiała przynajmniej 2 lub 3 tygodnie na neta czekać - a wy wszystkie będziecie wtedy rodziły - więc muszę być na bieżąco.

Więc proszę o numerki.:36_2_46::36_2_46::36_2_46:

[pat-k]

Lutka, to ja w razie czego wysle Ci tez swoj nr tel... bo chyba nikt nie ma mojego...
a jak na priva sie wysyla? tzn musze wejsc do Twojego profilu i co dalej?

[jola22]

Lutka a dlaczego Mama2 była w szpitalu - mam nadzieję że to nic poważnego??

[Gość lutka]

kliknij na lutka-> wyślij PW i tyle :)

[pat-k]

lutka

kliknij na lutka-> wyślij PW i tyle :)

juz :)

[Gość lutka]

jola22

Lutka a dlaczego Mama2 była w szpitalu - mam nadzieję że to nic poważnego??

z powodu bóli brzucha, teraz jest lepiej i odpoczywa. Dobrze ze to skontrolowała.

[pat-k]

jeszcze z wynalazkow: MUZYCZNY NOCNIK ZE SPŁUCZKA Fisher Price MODEL'08 (544794197) - Aukcje internetowe Allegro

[mama2]

Dziewczyny jestescie kochane ze pamietałyscie i martwiłyscie sie o mnie az mi sie łezka w oku zakreciła
Mnie wczoraj tak brzuch bolał ze pojechałam do szpitala i wyobrazcie sobie ze te bóle to prawdopodobnie (nie wiem czy dokonca w to wierzyc) od nadzwyczajnej ruchliwosci Maksa.:36_2_49::36_2_49::36_2_49:
same połozne byly zdziwione kiedy nie dało sie posłuchac serca bo tak okrutnie kopał w ten sprzet ze tylko słychac było dudnienie jak stado koni.
mam brac nospe i lezec ale ja im za bardzo niewierze
jak mi nie przejdzie to w ponidziałek ide do swojego lekarza prywatnie , jemu bardziej ufam, a ta nospa o dupe rozczasc bo nic mi nie pomaga ...dzis jeszcze tak nie boli ale super tez nie jest

[Gość lutka]

o kurde.. rodzice muszą być bardzo zdesperowani kupując taki nocnik.

[Gość lutka]

patka chyba doszedł :)no i jest mamcia :)

A teraz śmiertelnie poważnie: mama2 najwyższy czas nauczyć sie leniuchowania. Nie ma zartów bo to dopiero 28 tydzień. Jeszcze sie w życiu napracujesz.

[pat-k]

Jolu, strzalka z +44... to byla od Ciebie? :)

[Ewciaa]

gunia43

no i zapomnialam linka dac. Juz naprawiiam blad
3 tlg. * Bettwäsche-Set* 5 Farben *SUPER QUALITÄT* bei eBay.de: Himmel Bettsets (endet 20.02.09 17:15:00 MEZ)

pościel śliczna

[pat-k]

lutka

patka chyba doszedł :)

doszedl, doszedl :) juz odpowiedzialam :)

[mama2corun]

dzien dobry jeju jest 9 a wy juz 2 strony napisaly.no nic nadrabiam i cos napisze dzis moja siostra wyjezdza wiec ja malo dzis bede.

[Ewciaa]

mama jak dobrze że już jestes, więcej nas tak prosze nie straszyć

[jola22]

mama2

Dziewczyny jestescie kochane ze pamietałyscie i martwiłyscie sie o mnie az mi sie łezka w oku zakreciła
Mnie wczoraj tak brzuch bolał ze pojechałam do szpitala i wyobrazcie sobie ze te bóle to prawdopodobnie (nie wiem czy dokonca w to wierzyc) od nadzwyczajnej ruchliwosci Maksa.:36_2_49::36_2_49::36_2_49:
same połozne byly zdziwione kiedy nie dało sie posłuchac serca bo tak okrutnie kopał w ten sprzet ze tylko słychac było dudnienie jak stado koni.
mam brac nospe i lezec ale ja im za bardzo niewierze
jak mi nie przejdzie to w ponidziałek ide do swojego lekarza prywatnie , jemu bardziej ufam, a ta nospa o dupe rozczasc bo nic mi nie pomaga ...dzis jeszcze tak nie boli ale super tez nie jest

Mama2 idź do swojego lekarza i już.
Napędziłaś nam stracha.
Buziaki dla Ciebie, a Maksiowi powiedz żeby się uspokoił, bo Ci brzucho rozrywa.