Majowe słoneczka 2009

[pat-k]

Daffodil

A ja już dzisiaj zaliczyłam wizytę w szpitalu, bo zapisywałam nas do bezpłatnej Szkoły rodzenia :) Jestem przeszczęśliwa, że się udało, bo 250 zł zaoszczędzone :)
W tym szpitalu, w którym mam zamiar rodzić są normalne zajęcia płatne (tam wolnych miejsc jest mnóstwo) i każdego miesiąca są 1 lub 2 grupy, które są refundowane. Niestety nie da się telefonicznie zapisać. Zapisy są pierwszego dnia każdego miesiąca od 7 i tłumy ludzi zawsze. My byliśmy o 6.40 i przed nami były tylko 4 osoby O 7 to już było ze 30 :) M. mnie zostawił, pojechał do pracy, a ja zostałam.
2. marca zaczynamy zajęcia

o 6.40 byliscie w kolejce?? o rany... to o ktorej wstaliscie? No, ale warto bylo :) gratuluje adeptko szkoly rodzenia! :)

[Gość lutka]

Ewciaa

Jednorazowe majtki POPORODOWE___BabyOno__ 5szt __M (537883221) - Aukcje internetowe Allegro powiedzcie mi czy takie mogą byc bo może zamówie

czy takie majciochy wchodzą w tyłek? Nienawidze tego, jak tylko jest coś bardziej wyciętego na pośladkach os razy rezygnuję - choć w tym przypadku akurat rezygnacja nie bedzie najmądrzejszym rozwiązaniem, i tak musze je mieć.

[Daffodil]

pat-k

witajcie w nowym tygodniu mamusie kochane!
mialam bardzo intensywny weekend, bo w sobote byly urodziny M i zrobilam mu niespodzianke. Zaprosilam wszystkich naszych bliskich znajomych na wieczor a jemu kilka dni sciemnialam, ze zbyt slabo sie czuje na jakies wielke swietowanie i zeby nie robic zadnej imprezy etc. A w sobote o 17 pukanie do drzwi, M otwiera a tam tlumik ludzi z tortem

udalo sie :)

pat-k pomysł super, mężulek musiał być zachwycony. Teraz to Cię pewnie na rękach nosi :)

[pat-k]

dziewczyny sliczne brzuchole macie. I Jola i Isabela i Daffodil. Majowe mamy na prawde ladnie nosza ciaze.

[jola22]

Mama2 ty kotku nie kombinuj tylko po pracy do lekarza i na L4.
Tak mi Cię szkoda - znowu chora.
Buziaczki dla Ciebie.:36_4_10:
A karuzelka super - ja też taką chcę!!!!!!!!
Moja Juleńka razem ze mną na forum, bo kopie od rana jak szalona.

[pat-k]

Daffodil

pat-k

witajcie w nowym tygodniu mamusie kochane!
mialam bardzo intensywny weekend, bo w sobote byly urodziny M i zrobilam mu niespodzianke. Zaprosilam wszystkich naszych bliskich znajomych na wieczor a jemu kilka dni sciemnialam, ze zbyt slabo sie czuje na jakies wielke swietowanie i zeby nie robic zadnej imprezy etc. A w sobote o 17 pukanie do drzwi, M otwiera a tam tlumik ludzi z tortem

udalo sie :)

pat-k pomysł super, mężulek musiał być zachwycony. Teraz to Cię pewnie na rękach nosi :)

faktycznie, taki rozanielony byl wczoraj... ale ile sie namarudzil w dzien w sobote, ech... czul sie poszkodowany, a ja mialam ubaw w duchu, bo wyobrazalam sobie jego mine wieczorem ;)

[Gość lutka]

gunia43

Ewciaa

gunia43

Ja tez tak chce! Teraz Maksio niestety spi....

Twój Maksiu też szaleje a wtedy moja ZUzia śpi
NO chyba tak juz jest, ze moj synek szaleje w najlepsze jak ja siedze albo leze. Jak chodze to on sie ukolysze i zasypia. Jego pory to wczesnie rano i pozno w nocy. Oby mu tak nie zostalo :-), bo bida bedzie!!!!

oj mi mój w sobotę napędziła stracha. Przez dobrych kilka h nic kompletnie nie czułam, nawet delikatnego smyrnięcia. Przemawialam do niego, głaskałam brzuch , spiewałam nawet i lekko potrząsałam brzuchem - nic. No ale w niedzielę szalał wjątkowo dużo :)

[Daffodil]

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

No proszę, jestem w szoku głębokim. Tego to się chyba nikt nie spodziewał. Podejrzewam, że przy takiej ilości śniegu problemy z komunikacją miejską jeszcze trochę potrwają.

[Daffodil]

pat-k

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

pat-k temperatura przerażająca Ale podejrzewam, że zdecydowanie łatwiej się rozchorować u nas przy takiej bliskiej zeru.

[jola22]

pat-k

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

Pat-k jest tylko -1, ale tutaj takiego śniegu nie było od 20 lat.
Dla anglików to szok, wszystkie autobusy w całym Londynie są odwołane, a bez autobusów to miasto nie funkcjonuje (w pełnym znaczeniu tego słowa)

[pat-k]

mama2

Ja juz przytachałam z piwnicy łózeczko dzis zamawiam materac i wózek prawdopodobnie
a wczoraj na allegro wygrałam karuzele na która polowałam juz 2 tygodnie
Muzyczna karuzela do �óşeczka CHICCO z pilotem (539488608) - Aukcje internetowe Allegro

mama2 bardzo fajna ta karuzela. i jaskrawe kolory - taka dla dziecka bedzie ciekawa.
Niektore karuzele albo zabawki przy lezaczkach sa bezowe albo w stonowanych kolorach etc. ale takie mniej podobaja sie dzieciom. a zabawki akurat nie nam maja sie podobac :)))

[Gość lutka]

isabela

Fajne brzuszki Wasze dzis ogladalam, dorzucam swoj ;)

Mialam dzis isc na koncert jazzowy, ale mam lenia. Siedze przed tv, ogladam "pracujaca dziewczyne" i wcinam lody czekoladowe. :):):)

Isabela bancołek konkretnie wypukły, a córcia chyba nisko siedzi co? Dziewczyny brzuchy coraz większe mamy :36_4_10: cudnie. A pieski na pidżamce świetne , chyba nawet widzałam pościel dla dziecka z podobnym motywem

[Daffodil]

pat-k

Daffodil

A ja już dzisiaj zaliczyłam wizytę w szpitalu, bo zapisywałam nas do bezpłatnej Szkoły rodzenia :) Jestem przeszczęśliwa, że się udało, bo 250 zł zaoszczędzone :)
W tym szpitalu, w którym mam zamiar rodzić są normalne zajęcia płatne (tam wolnych miejsc jest mnóstwo) i każdego miesiąca są 1 lub 2 grupy, które są refundowane. Niestety nie da się telefonicznie zapisać. Zapisy są pierwszego dnia każdego miesiąca od 7 i tłumy ludzi zawsze. My byliśmy o 6.40 i przed nami były tylko 4 osoby O 7 to już było ze 30 :) M. mnie zostawił, pojechał do pracy, a ja zostałam.
2. marca zaczynamy zajęcia

o 6.40 byliscie w kolejce?? o rany... to o ktorej wstaliscie? No, ale warto bylo :) gratuluje adeptko szkoly rodzenia! :)

Przed 6, bo szpital mamy bliziutko. Dla M. to normalne, bo na 7 do pracy jeździ. Ja trochę otumaniona jestem, ale powoli dochodzę do siebie :)

[pat-k]

Daffodil

pat-k

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

pat-k temperatura przerażająca Ale podejrzewam, że zdecydowanie łatwiej się rozchorować u nas przy takiej bliskiej zeru.

oj tak, bakcyle nie maja szans. Tylko, zebyscie mnie widzialy jak sie szykuje na spacer... pol godziny mi zajmuje ubranie sie na cebule, opatulenie, zawiazanie cieplych butow... zanim skoncze juz jestem spocona i zasapana

[Daffodil]

lutka

Ewciaa

Jednorazowe majtki POPORODOWE___BabyOno__ 5szt __M (537883221) - Aukcje internetowe Allegro powiedzcie mi czy takie mogą byc bo może zamówie

czy takie majciochy wchodzą w tyłek? Nienawidze tego, jak tylko jest coś bardziej wyciętego na pośladkach os razy rezygnuję - choć w tym przypadku akurat rezygnacja nie bedzie najmądrzejszym rozwiązaniem, i tak musze je mieć.

Lutka jak zapakujesz do nich mega wielką pieluchę, to raczej nie wejdą w tyłek :) Poza tym podejrzewam, że wtedy będzie Ci wszystko jedno :36_4_10:

[pat-k]

jola22

pat-k

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

Pat-k jest tylko -1, ale tutaj takiego śniegu nie było od 20 lat.
Dla anglików to szok, wszystkie autobusy w całym Londynie są odwołane, a bez autobusów to miasto nie funkcjonuje (w pełnym znaczeniu tego słowa)

to wyobrazam sobie ten zamet... odsniezaja jakos?

[jola22]

Daffodil super, że Ci się udało - ty to jednak jesteś Szpieg Karamba .

[Gość lutka]

Kira89

gunia43 ciągle się ucze, ale szczerze mówiąc bokami mi już to wychodzi XD na botanike się uczyłam i mam poprawke XD zaliczone dwa egzaminy, ale jutro jeszcze ekologia i w piątek agrometeorologia XD marze aby w końcu się to skończyło ^^"

oj jak ja się cieszę, ze studia mam za sobą i nie musze łączyć nauki z opieką nad dzieckiem. Zawsze to jeden stres mniej. I bardzo podziwiam dziewczyny które łączą jedno z drugim, tez pewnie bym dala radę, ale chęci bym juz nie miała

[jola22]

pat-k

jola22

pat-k

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

Pat-k jest tylko -1, ale tutaj takiego śniegu nie było od 20 lat.
Dla anglików to szok, wszystkie autobusy w całym Londynie są odwołane, a bez autobusów to miasto nie funkcjonuje (w pełnym znaczeniu tego słowa)

to wyobrazam sobie ten zamet... odsniezaja jakos?

Mój mąż pieszo poszedł na metro - jedyna działająca linia.
Dzwonił teraz i mówił, że żadna odśnieżarka nie jeździ - a w radiu mówili, że taki śnieg był tu 18 lat temu.

[pat-k]

a mama2 znowu nam choruje?

[Gość lutka]

Daffodil

gunia43

Kira89

jola22cieszy mnie to
Daffodil możesz jeść także orzechy i pieczywo pełnoziarniste, zawierają magnez :) tylko z orzechami ostrożnie, bo za duża ilość może spowodować zaparcia XD

Daffodil - a potas to pomidory i ziemniaki jeszcze!

Pomidorów to akurat dużo wcinam.

ja jednak nie potrafie przekonac się do pomidorów w tym okresie - latem owszem, wtedy sa cudownie czerwone i aromatyczne, ale o tej porze roku sa blade, nie pachną i własciwie są bez smaku. Jakos boję się ich :)

[jola22]

pat-k

Daffodil

pat-k

witajcie w nowym tygodniu mamusie kochane!
mialam bardzo intensywny weekend, bo w sobote byly urodziny M i zrobilam mu niespodzianke. Zaprosilam wszystkich naszych bliskich znajomych na wieczor a jemu kilka dni sciemnialam, ze zbyt slabo sie czuje na jakies wielke swietowanie i zeby nie robic zadnej imprezy etc. A w sobote o 17 pukanie do drzwi, M otwiera a tam tlumik ludzi z tortem

udalo sie :)

pat-k pomysł super, mężulek musiał być zachwycony. Teraz to Cię pewnie na rękach nosi :)

faktycznie, taki rozanielony byl wczoraj... ale ile sie namarudzil w dzien w sobote, ech... czul sie poszkodowany, a ja mialam ubaw w duchu, bo wyobrazalam sobie jego mine wieczorem ;)

Pat-k świetny pomysł z tymi urodzinami.
Mąż pewnie był w niemałym szoku

[Gość lutka]

pat-k

jola22

Witam was kobietki.

Ja dziś piszę ze sparaliżowanego zimą Londynu.
Nie uwierzycie, ale w Londynie jest klęska żywiołowa. Nie jeździ żaden autobus, tylko 2 linie metra i jest strasznie zimno.
Takiej ilości śniegu nie widziałam tu jeszcze nigdy
Całą noc padał, i nadal pada.
Zamieszczam zdjęcia.

ooo to macie calkiem jak w Moskwie :)

a ile stopni mrozu? u nas aktualnie -21

o kurde, tu jest -5 i juz mi zimno. Ale wilgoc też robi swoje.

[Daffodil]

lutka

Daffodil

gunia43

Daffodil - a potas to pomidory i ziemniaki jeszcze!

Pomidorów to akurat dużo wcinam.

ja jednak nie potrafie przekonac się do pomidorów w tym okresie - latem owszem, wtedy sa cudownie czerwone i aromatyczne, ale o tej porze roku sa blade, nie pachną i własciwie są bez smaku. Jakos boję się ich :)

To prawda, że smakowo tym letnim nie dorównują, ale jakoś tak lubię mieć coś kolorowego, mokrego na kanapce :)

[Gość lutka]

Daffodil

pat-k

Daffodil

A ja już dzisiaj zaliczyłam wizytę w szpitalu, bo zapisywałam nas do bezpłatnej Szkoły rodzenia :) Jestem przeszczęśliwa, że się udało, bo 250 zł zaoszczędzone :)
W tym szpitalu, w którym mam zamiar rodzić są normalne zajęcia płatne (tam wolnych miejsc jest mnóstwo) i każdego miesiąca są 1 lub 2 grupy, które są refundowane. Niestety nie da się telefonicznie zapisać. Zapisy są pierwszego dnia każdego miesiąca od 7 i tłumy ludzi zawsze. My byliśmy o 6.40 i przed nami były tylko 4 osoby O 7 to już było ze 30 :) M. mnie zostawił, pojechał do pracy, a ja zostałam.
2. marca zaczynamy zajęcia

o 6.40 byliscie w kolejce?? o rany... to o ktorej wstaliscie? No, ale warto bylo :) gratuluje adeptko szkoly rodzenia! :)

Przed 6, bo szpital mamy bliziutko. Dla M. to normalne, bo na 7 do pracy jeździ. Ja trochę otumaniona jestem, ale powoli dochodzę do siebie :)

no własnie zastanawiałam się co tak wcześnie robisz na forum :) jutro odeśpisz sobie.