Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, ufff ledwo przebrnęłam przez weekendowe posty.

Gunia dzieki za pomysły na prezenty - myslę, żw miska byłaby strzałem w 10 :)

Ewciaa no widzisz, z ez dzidzią wszystko ok :D Ciesze się, że choć na chwilkę się uspokoiłaś.

Isabela wizytę u gina mamy tego samego dnia :) 7 styczeń.

Co do herbaty malinowej - ją można pić, ja często piję herbatę z sokiem malinowycm. Nalezy unikac jak ognia naparu z liści malin, bo to one działają rozkurczająco.

Co do wysokości dna macicy około 20 tc, to wszedzie czytałam, z eznajduje się na wysokości pępka, a nie pod nim.

A mój Misiek jest już w domu - nie wyspałam się, odzwyczaiłam sie od dzielenia łóżka :) Poza tym w nocy musiałam zażyć nospę bo brzuch mnie rozbolał :/ Aaaa mój mąż zaskoczył mnie bardzo pozytywnie w piątek. Zadzwonił i powiedział, że chciałby wziąć urlop tacierzyński - kochany. WIeice cos więcej na ten temat? Albo o takim urlopie okolicznosciowym zaraz po porodzie? Będę wdzięczna z informacje.

Część prezentów mam z głowy: mama dostanie sweter (ten który za duży mi przesłali z allagro), Misiek bokserki moro - tak zeby tematycznie było a niech mu do szturmówek pasują :D - i podkoszulek z długim rękawem, coby mi biedak w pracy nie marzł. Siostrze pewnie tę miskę (dzięki gunia), babci kukułczankę zrobię a partnerowi mamy pewnie spodnie dresowe. Grunt to miec pomysł, to już połowa sukcesu :)

Odnośnik do komentarza

jola.grodecka
Wiam ja dzis caly dzien umieram strasznie boli mnie brzuch i nic mi nie pomaga az zmienilam sie na twarzy z tego bolu napuchlam jakos dziwnie,martwi mnie to bardzo poniewaz juz od 4 dni nie bylam w toalecie i mam wrazenie ze to przez to probowalam juz dzis chyba wszystkiego i nic pomozcie dziewczyny moze jakas rada bo ja chyba zwarjuje czuje jak mi sie kichy wykrecaja.

U mnie pomagają jabłka na czczo. Ale skoro już tak długo się męczysz, to polecałabym czopki glicerynowe. Po tym od razu pójdziesz do toalety, a później musisz się na diecie skupić (śliwki, kefiry itp).

Odnośnik do komentarza

lutka
Cholera, bez sensu skracać sobie własne marne 4 miesiące na rzecz faceta :/ No a ten urlop okolicznosciowy?

Lutka urlop okolicznościowy to tylko dwa dni. Ale możecie się w szpitalu postarać o dwa tygodnie zwolnienia dla taty do opieki nad żoną. Przy wypisywaniu po porodzie musicie o tym pamiętać. Z reguły nie robią problemów i wypisują.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Elwira a czy Twoja siostra już urodziła? Bo z tego co pamiętam to jakoś teraz miała mieć termin. Czy coś pokręciłam?

Witam słoneczka:)

Nic nie pokręciłaś:), ale jeszcze się trzyma chyba donosi do terminu ma na 22, zobaczymy.
Wiem ze ma wizytę na 17 tak ze może dostać skierowanie do szpitala bo jej lekarka lubi być przy porodach pacjentek i mieć tez wolne przed świętami:)

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Kurde przeciez takie maleństwo, zwłaszcza urodzone zimą jest bardziej narażone na infekcje. ludzie to nie mają za grosz wyobraźni, zamiast czekać na zaproszenie, i dać rodzicom choc tydzień czy 2 na oswojenie się z sytuacją to od razu chcą odwiedzać - bo święta. I ajk tu grzecznie odmówić, zeby się babcie nie poobrażały, zwłaszca te kichające?

Odnośnik do komentarza

elwira
tylko ze ona do końca chce wytrzymać bo rodzina jej męża juz zaczyna ustalać kiedy maj ich odwiedzić z małą a ona nie ma ochoty ciągać dziecka po babciach w święta poza tym maluch trochę spokoju i on po porodzie muszą mieć

Heh... niektórym brakuje wyobraźni :) Już widzę jaką będzie miała ochotę na wycieczki od razu po wyjściu ze szpitala :)

Odnośnik do komentarza

elwira
lutka
no z teściami to faktycznie będzie gorzej:) nie wypada odmówić.

niby tak ale jeśli moja mama mimo perspektywy spędzania świąt samej :((( nie chce się na sile do nich pchać to dlaczego inni nie moga tego zrozumieć?

bo nie każdy jest wyrozumiały, za to mnóstwo jest obrażalskich.

Odnośnik do komentarza

mama2
Elwira ja własnie mialam tak sytuacje . wyszłam w wigilie ze szpitala i wieczorem do mojej mamy na kolacje z takim 3 dniowym maleństwem a na dwrze było -18 stopni :no1:

jejku, przeciez nie odsć ze zimno, dużo ludzi to jeszcze byłaś wyczerpana po porodzie. Ale z drugiej strony siedzieć samemu w wigilię, przeciez i tak nie miałas ani czasu ani siły
na gotowanie więc wigilia we 3 odpadała. W sumie skomplikowana nieco sytuacja.

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2
Elwira ja własnie mialam tak sytuacje . wyszłam w wigilie ze szpitala i wieczorem do mojej mamy na kolacje z takim 3 dniowym maleństwem a na dwrze było -18 stopni :no1:

jejku, przeciez nie odsć ze zimno, dużo ludzi to jeszcze byłaś wyczerpana po porodzie. Ale z drugiej strony siedzieć samemu w wigilię, przeciez i tak nie miałas ani czasu ani siły
na gotowanie więc wigilia we 3 odpadała. W sumie skomplikowana nieco sytuacja.

no wlasnie , z jednej strony chciałam byc z rodzina mi bliska (juz wtedy z mężem sie nie ukladało) wiec spedzanie swiat tylko we trojke byłoby smutne.. nic nie moglam zjesc bo karmilam piersia a na stole same grzyby,fasola,barszcz czerwony:no1: eh ale naszczescie to bedzie wiosenne dzieciatko:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...