Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

I ja się witam w piękny piątkowy poranek - pogoda zapowiada się super więc może się gdzieś wybiorę.

Byłam rano u lekarza na śmiesznej wizycie - czyli sprawdził mi ciśnienie, pomacał brzuch, posłuchał serduszka Juleczki i to wszystko - kompletna porażka.

Ja beż żadnych buli ostatniej nocy, tylko siku co godzinkę.

Pisała do mnie Ewcia - u niej nadal cisza
.:no1::no1:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Hej
Wczoraj przyszedł do mnie leżaczek i jest boski :Śmiech: Majce też się podoba bo już prawie 3 godziny siedzi sobie w nim spokojnie, a ja moge cokolwiek w domu zrobić, no cudo normalnie

Wiki jaka ona śliczna, a jak malutka w tym leżaczku - fajnie to wygląda.
No i leżaczek naprawdę super - taki kolorowy.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

jola22
Wiki20pl
Hej
Wczoraj przyszedł do mnie leżaczek i jest boski :Śmiech: Majce też się podoba bo już prawie 3 godziny siedzi sobie w nim spokojnie, a ja moge cokolwiek w domu zrobić, no cudo normalnie

Wiki jaka ona śliczna, a jak malutka w tym leżaczku - fajnie to wygląda.
No i leżaczek naprawdę super - taki kolorowy.

No myślałam że ten lezaczek będzie mniejszy, a on taki duży jest, a ona masz racje taka malutka w nim, ale urosnie. Mam jeszcze do niego pałąk z zabawkami pluszowymi, ale narazie nie zakładaliśmy Maja i tak się jeszcze nie bawi

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

gunia43
jola22
gunia43
A ja dzisiaj niedospana i zanosi sie na kolejna fajna noc....
Nasz Maly ma jakis kryzys i totalnego gloda. Nawet go dzis butelka dokarmialam bo moje cycki nie wyrabialy.
Wiecie cos na ten temat????

Ja Guniu niestety Ci nie pomogę bo jedyny głodomór w moim domu to na razie ja:picnic::grill:, ale mi wystarczy porządny obiad - za cyce i butle jeszcze nie łapę.:sofunny::sofunny::sofunny:
Hi, hi. No juz widze ten widok. Z jednej strony Ty a z drugiej Maksio przy cycu ;-)

Witam piatkowo.

Dzisiaj w nocy bylo lepiej. Maly mial tez w nocy lekka biegunke i poplakiwal tak jakos inaczej. pewnie go bzuszek bolal. Ale juz jest ok. Kryzys zazegnany. Bardzo sie wczoraj martwilam i jakby bylo bez zmian to dzisij w planach byl lekarz . Ale na szczescie juz jest ok.

U nas też problemy brzuszkowe. Masujemy, uspokajamy i trochę pomaga, ale niestety nie na długo.
A co do mleka, to w takich sytuacjach dobrze parę razy dziennie wypić herbatkę laktacyjną i podobno za dzień, dwa wszystko wraca do normy.
Ja też mam problem z piersiami, ale trochę inny. Przez to że Kuba je bardzo nieregularnie (w ciągu dnia co 1,5 godziny nawet, a w nocy czasem 4-ro godzinne przerwy) nie może mi się ta laktacja ustabilizować. Po nocy laktator idzie w ruch, bo piersi mi prawie eksplodują. Sama nie wiem co z tym robić.

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja się witam w piękny piątkowy poranek - pogoda zapowiada się super więc może się gdzieś wybiorę.

Byłam rano u lekarza na śmiesznej wizycie - czyli sprawdził mi ciśnienie, pomacał brzuch, posłuchał serduszka Juleczki i to wszystko - kompletna porażka.

Ja beż żadnych buli ostatniej nocy, tylko siku co godzinkę.

Pisała do mnie Ewcia - u niej nadal cisza
.:no1::no1:

Ale dzisiaj ją znowu podłączają pod kroplówkę?

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
I ja się witam w piękny piątkowy poranek - pogoda zapowiada się super więc może się gdzieś wybiorę.

Byłam rano u lekarza na śmiesznej wizycie - czyli sprawdził mi ciśnienie, pomacał brzuch, posłuchał serduszka Juleczki i to wszystko - kompletna porażka.

Ja beż żadnych buli ostatniej nocy, tylko siku co godzinkę.

Pisała do mnie Ewcia - u niej nadal cisza
.:no1::no1:

Ale dzisiaj ją znowu podłączają pod kroplówkę?

Oni sami nie wiedzą co mają zrobić z Naszą biedną Ewcią oj wymęczy sie dziewczyna

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Jola spodenki i bluzeczki na poczatku na niewiele się zdadza przy takiej kruszynce. najlepeij sprawdzaja się bawelniane spiochy, kaftaniki, pajace - w to zainwestuj. I z pieluchy tetrowe - u nas ida jak woda, samanie wiem jak :) przydają się do wszystkiego.

Kołderka narazie odpada. Przykrywamy kocykiem i rozlozonym rożkiem. Na takiej kruszynce wyglada jak mala kołderka.

Mamy na noc właczona mala lampke kontaktową.

Lutko tutaj kaftaników się nie kupi - ja przynajmniej nie widziałam,ale za to mam dużo body, śpiochów mam sporo (na szczęście jak widzę), no i pieluch tetrowych mam z 10 - czy to nie za mało???

A mi chodziło o ten nierozkopek - coś jak śpiworek, ale zawsze zostaje mi kocyk jak to się nie sprawdzi.

A lampkę mamy też taką malutką jak halogen - czyli jest ok.

Jola 10 pieluszek to za mało. Ja mam 20 i jest tak na styk, akurat od prania do prania :)

Odnośnik do komentarza

jola22
Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

U mnie częstotliwość ruchów chyba była podobna. Nie zauważyłam jakiejś wyraźnej zmiany. Chociaż teraz mogę już nie pamiętać, bo wydaje mi się to strasznie nierzeczywiste, że kiedyś Kubę miałam w brzuchu :)
Ale jeśli tylko Julcia się wierci od czasu do czasu, to nie ma się czym martwić. Po prostu ciasno już tam biedulce i szykuje się do wyjścia :)

Odnośnik do komentarza

moja corenka pokazuje ze mama ja rozpuscila :D niezasnie juz bez wtulenia sie wemnie i niechodzi o noszenie czy lulanie tylko o dotyk:D jakie to slodkie w nocy np glasakanie po glowce pomaga a dzis polozylam sie kolo niej na duuzym lozku i tak sie wtulila i zasnela ja pry okazji tez ale ja na pol godz bo po Oliw musze isc M teraz z Olenka spi :D a ona teraz rozlozona jak zabka i z usmieszkiem na buzi :D mama tylko potrzebna do zasniecia no i cyc hihi:D
slodkie te nasze dzieci wszystkie!!!:kucharz:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Wiki20pl
Hej
Wczoraj przyszedł do mnie leżaczek i jest boski :Śmiech: Majce też się podoba bo już prawie 3 godziny siedzi sobie w nim spokojnie, a ja moge cokolwiek w domu zrobić, no cudo normalnie

Rzeczywiście fajnie wygląda. A córcia rozłożona w nim jak księżniczka :)

Dobrze ze chociaż jej przypasował i że chce siedziec i jaka spokojna jest

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

dorciaa25
Witam wszystkich :)

mnie nad ranem złapały znów mocniejsze bóle zobbaczymy... bede pisac jakby co

Jolu 22 mój Filipek tez coraz mniej wariuje w brzuszku , czasem tylko jakas nózke w dzień poczuje wypychającą, ale prędzej wieczorem zdarza mu sie poobracać. Ale wyrażnie mniej czuje ruchy niz wcześniej

Dorcia to ja trzymam kciuki, żeby Cię coś złapało w końcu, bo domyślam się, że takie czekanie jest denerwujące. Jak tak dalej pójdzie, to jeszcze Ewcię wyprzedzicie, bo w tym jej szpitalu wywoływanie porodu po terminie jakoś dziwnie wygląda :no1:

Odnośnik do komentarza

Jola co do ruchow to ja mialam podobnie jak TY w dzien minimalne jakies wypiecie przesuniecie czy wciskanie nozki w bolesne miejsce a wieczorem minimalnie wiecej ruchow.
co do pieluch ja mam 20 i powiem Ci szczerze w zupelnosci starcza a nawet 10 pieluch jeszcze ani razu nie uzylam tylko 10 w nieustajacym ruchu.a co ile robicie pranie dzieciecych rzeczy u mnie co drugi dzien tylko u mnie ten plus ze jak rano zrobione to wieczorem czasem suche a jak wieczorem to rano suche i mozna prasowac.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jola22
Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

U mnie częstotliwość ruchów chyba była podobna. Nie zauważyłam jakiejś wyraźnej zmiany. Chociaż teraz mogę już nie pamiętać, bo wydaje mi się to strasznie nierzeczywiste, że kiedyś Kubę miałam w brzuchu :)
Ale jeśli tylko Julcia się wierci od czasu do czasu, to nie ma się czym martwić. Po prostu ciasno już tam biedulce i szykuje się do wyjścia :)

Daffodil mam nadzieje że to jej "lenistwo" to zbieranie sił przed wyjściem na świat.
Boże jak ja wam wszystkim zazdroszczę ze macie już poród za sobą i maleństwa w domu -czekanie jest okropne.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Jola co do ruchow to ja mialam podobnie jak TY w dzien minimalne jakies wypiecie przesuniecie czy wciskanie nozki w bolesne miejsce a wieczorem minimalnie wiecej ruchow.
co do pieluch ja mam 20 i powiem Ci szczerze w zupelnosci starcza a nawet 10 pieluch jeszcze ani razu nie uzylam tylko 10 w nieustajacym ruchu.a co ile robicie pranie dzieciecych rzeczy u mnie co drugi dzien tylko u mnie ten plus ze jak rano zrobione to wieczorem czasem suche a jak wieczorem to rano suche i mozna prasowac.

Ja pranie tez tak co 2-3 dzień robie i u mnie też wszystko suche tego samego dnia lub na nastepny dzień

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

jola22
Daffodil
jola22
Dziewczyny napiszcie mi proszę czy wasze dzieci też tak mało się ruszały w tych ostatnich dniach ciąży?? - moja Julka rusza się jak na lekarstwo i czuje tylko jej nóżki które wkłada mi gdzie popadnie, albo przesuwa pod skóra.
Najbardziej aktywna jest wieczorem - a w ciągu dnia czasami się wypnie i tyle ja widzieli.:8_5_13:

U mnie częstotliwość ruchów chyba była podobna. Nie zauważyłam jakiejś wyraźnej zmiany. Chociaż teraz mogę już nie pamiętać, bo wydaje mi się to strasznie nierzeczywiste, że kiedyś Kubę miałam w brzuchu :)
Ale jeśli tylko Julcia się wierci od czasu do czasu, to nie ma się czym martwić. Po prostu ciasno już tam biedulce i szykuje się do wyjścia :)

Daffodil mam nadzieje że to jej "lenistwo" to zbieranie sił przed wyjściem na świat.
Boże jak ja wam wszystkim zazdroszczę ze macie już poród za sobą i maleństwa w domu -czekanie jest okropne.

Już coraz bliżej

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Jola co do ruchow to ja mialam podobnie jak TY w dzien minimalne jakies wypiecie przesuniecie czy wciskanie nozki w bolesne miejsce a wieczorem minimalnie wiecej ruchow.
co do pieluch ja mam 20 i powiem Ci szczerze w zupelnosci starcza a nawet 10 pieluch jeszcze ani razu nie uzylam tylko 10 w nieustajacym ruchu.a co ile robicie pranie dzieciecych rzeczy u mnie co drugi dzien tylko u mnie ten plus ze jak rano zrobione to wieczorem czasem suche a jak wieczorem to rano suche i mozna prasowac.

Ja różnie, zależy od tego jak szybko Kuba ubranka zabrudzi. Jak widzę, że zapas się kończy, to wstawiam pranie :) Ale ja rzeczywiście piorę trochę rzadziej, bo co 3-4 dni, więc pewnie dlatego koło 20 pieluch idzie.
A używam ich do wszystkiego, buźkę wycieram, wkładam do łóżeczka, wózka, nawet jak na kanapie kładę Kubę, to też pod główkę podkładam, bo jednak siedzi się tam w portkach, w których się na zewnątrz wychodzi.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2corun
Jola co do ruchow to ja mialam podobnie jak TY w dzien minimalne jakies wypiecie przesuniecie czy wciskanie nozki w bolesne miejsce a wieczorem minimalnie wiecej ruchow.
co do pieluch ja mam 20 i powiem Ci szczerze w zupelnosci starcza a nawet 10 pieluch jeszcze ani razu nie uzylam tylko 10 w nieustajacym ruchu.a co ile robicie pranie dzieciecych rzeczy u mnie co drugi dzien tylko u mnie ten plus ze jak rano zrobione to wieczorem czasem suche a jak wieczorem to rano suche i mozna prasowac.

Ja różnie, zależy od tego jak szybko Kuba ubranka zabrudzi. Jak widzę, że zapas się kończy, to wstawiam pranie :) Ale ja rzeczywiście piorę trochę rzadziej, bo co 3-4 dni, więc pewnie dlatego koło 20 pieluch idzie.
A używam ich do wszystkiego, buźkę wycieram, wkładam do łóżeczka, wózka, nawet jak na kanapie kładę Kubę, to też pod główkę podkładam, bo jednak siedzi się tam w portkach, w których się na zewnątrz wychodzi.

no ja tez uzywam czesto pieluchy tez na kanape daje :D ale ja robie czesciej pranie z tego wzgledu ze narazie oplaty mam w czynszu i poprostu i tak place co miesiac tyle samo...bo tak to tez by pewnie wystarczylo co 3dni
a pomyslec ze z Oliw pierwsze 3 miesiace uzywalam pieluchy tetrowe zamiast pampersow...ale po 3 miesiacach skapitulowalam bo niewyrabialam....


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Daffodil
mama2corun
Jola co do ruchow to ja mialam podobnie jak TY w dzien minimalne jakies wypiecie przesuniecie czy wciskanie nozki w bolesne miejsce a wieczorem minimalnie wiecej ruchow.
co do pieluch ja mam 20 i powiem Ci szczerze w zupelnosci starcza a nawet 10 pieluch jeszcze ani razu nie uzylam tylko 10 w nieustajacym ruchu.a co ile robicie pranie dzieciecych rzeczy u mnie co drugi dzien tylko u mnie ten plus ze jak rano zrobione to wieczorem czasem suche a jak wieczorem to rano suche i mozna prasowac.

Ja różnie, zależy od tego jak szybko Kuba ubranka zabrudzi. Jak widzę, że zapas się kończy, to wstawiam pranie :) Ale ja rzeczywiście piorę trochę rzadziej, bo co 3-4 dni, więc pewnie dlatego koło 20 pieluch idzie.
A używam ich do wszystkiego, buźkę wycieram, wkładam do łóżeczka, wózka, nawet jak na kanapie kładę Kubę, to też pod główkę podkładam, bo jednak siedzi się tam w portkach, w których się na zewnątrz wychodzi.

no ja tez uzywam czesto pieluchy tez na kanape daje :D ale ja robie czesciej pranie z tego wzgledu ze narazie oplaty mam w czynszu i poprostu i tak place co miesiac tyle samo...bo tak to tez by pewnie wystarczylo co 3dni
a pomyslec ze z Oliw pierwsze 3 miesiace uzywalam pieluchy tetrowe zamiast pampersow...ale po 3 miesiacach skapitulowalam bo niewyrabialam....

mama2corun podziwiam Cię, bo nie wyobrażam sobie jeszcze prania, suszenia i prasowania tych stert pieluch. Musiałaś już zupełnie na rzęsach chodzić z niewyspania :) Chociaż podejrzewam, że parę lat temu ceny pieluch jednorazowych były jednak stosunkowo wyższe, bo teraz jakby przeliczyć prąd, wodę, to nie wiem czy jednak te jednorazowe by nie wyszły taniej.

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki piatkowo :)

Co sie dzieje u Ewci???? Przelecialam wszystkie posty, ale nie czytalam uwaznie bo Mia dzis od rana malo spi.

Kira tez sie nei odzywa, napisze do niej smsa :)

U nas generalnie wszystko ok. Doba ma troche za malo godzin dla mnie. Wczoraj zostawilam Mia z Dagmara na cale 3 godziny, caly ten czas spala :) Grzeczna dziewczynka z mlodszymi mamuskami.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxewn15stpumjv2.png

Odnośnik do komentarza

witam wszystkich ;)

mama jest teraz zajęta więc tylko przekażę co Kira napisała .
cytuję : "Hej, ja dziś wychodzę a mały zostaje na pewno do poniedziałku. Miał małe problemy z serduszkiem ale okazało się, że to nie groźne i tylko dostał leki, ale po drodze wyszły jeszcze zmiany zapalne w płucach i jest na antybiotyku. W poniedziałek kontrolny rentgen i mam nadzieję, że zabiorę go do domku. Buziaki dla Was"

mama odpisała, że wszystkie się martwimy, pozdrawiamy i całujemy

Lilly

Odnośnik do komentarza

isabela
hej dziewczynki piatkowo :)

Co sie dzieje u Ewci???? Przelecialam wszystkie posty, ale nie czytalam uwaznie bo Mia dzis od rana malo spi.

Kira tez sie nei odzywa, napisze do niej smsa :)

U nas generalnie wszystko ok. Doba ma troche za malo godzin dla mnie. Wczoraj zostawilam Mia z Dagmara na cale 3 godziny, caly ten czas spala :) Grzeczna dziewczynka z mlodszymi mamuskami.

U Ewci cisza. Tak jej ten poród wywołują, że szkoda gadać. Szybciej sama by sobie wywołała łażąc po schodach, aż mi ciśnienie skacze, jak o tym myślę.

Odnośnik do komentarza

daga
witam wszystkich ;)

mama jest teraz zajęta więc tylko przekażę co Kira napisała .
cytuję : "Hej, ja dziś wychodzę a mały zostaje na pewno do poniedziałku. Miał małe problemy z serduszkiem ale okazało się, że to nie groźne i tylko dostał leki, ale po drodze wyszły jeszcze zmiany zapalne w płucach i jest na antybiotyku. W poniedziałek kontrolny rentgen i mam nadzieję, że zabiorę go do domku. Buziaki dla Was"

mama odpisała, że wszystkie się martwimy, pozdrawiamy i całujemy

Daga dzięki za informacje.
Biedny Filipek się umęczy od razu na początku. Kira trzymam kciuki, żeby szybciutko doszedł do siebie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...