Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe Mamulce 2009


bloomoo

Rekomendowane odpowiedzi

Odlozylam Maksa do kolyski, wlaczylam karuzele i zaczelam sie 'robic' bo idziemy na spacer za momencik, oczywiscie otworzylam forum i wlasnie czytalam Gabalas i potakiwalam ze zrozumieniem ;-))) bo sama z Mikolajem mialam podobnie - spal w swoim lozeczku, samodzielnie zasypial, nie ryczal, nie mial kolek, super bezobslugowe dziecko, mogl nocowac wszedzie bezproblemowo... sluchajcie, tak sobie powspominalam, patrze na kolyske a Maks spi.
Po prostu pierwszy raz od urodzin zasnal nie przy cycku, nie na rekach, nie na kolanach, nie w bujaczku - sam!
:)))

Bajustynko
- pociesze Cie, ze nastepne razy sa juz oki :)

Jola - mi czesto nerwy puszczaja. Niestety, bo Miko obrywa, ech.

Pyska - ortopeda przy badaniu bioderek powiedzial mi, ze nie powinnam klasc Maksa na boki, teraz najlepsza poozycja przez najblizszy miesiac ma byc na wznak, albo na brzuszku. Gdy mowilam mu o smierci lozeczkowej albo ulewaniu na plecach powiedzial, ze na tyle Maks jest juz duzy, ze smierc lozeczkowa mu nie grozi (no nie wiem, siostra meza hmm.. siostry mojego A. zasnela obok swojej coreczki, a obudzila sie i Mala nie oddychala... straszna trauma i tragedia:/) a jak odbeknie dziecko porzadnie to ulewanie mu nie grozi.
Slucham sie wiec go i tak klade. Dzis nawet pierwszy raz polozylam spiacego Maksa na brzuchu w lozeczku jego.

Lecimy na spacerek, milego poludnia Dziewczyny! Duzo slonca :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

sylwia77
Odlozylam Maksa do kolyski, wlaczylam karuzele i zaczelam sie 'robic' bo idziemy na spacer za momencik, oczywiscie otworzylam forum i wlasnie czytalam Gabalas i potakiwalam ze zrozumieniem ;-))) bo sama z Mikolajem mialam podobnie - spal w swoim lozeczku, samodzielnie zasypial, nie ryczal, nie mial kolek, super bezobslugowe dziecko, mogl nocowac wszedzie bezproblemowo... sluchajcie, tak sobie powspominalam, patrze na kolyske a Maks spi.
Po prostu pierwszy raz od urodzin zasnal nie przy cycku, nie na rekach, nie na kolanach, nie w bujaczku - sam!
:)))

Bajustynko
- pociesze Cie, ze nastepne razy sa juz oki :)

Jola - mi czesto nerwy puszczaja. Niestety, bo Miko obrywa, ech.

Pyska - ortopeda przy badaniu bioderek powiedzial mi, ze nie powinnam klasc Maksa na boki, teraz najlepsza poozycja przez najblizszy miesiac ma byc na wznak, albo na brzuszku. Gdy mowilam mu o smierci lozeczkowej albo ulewaniu na plecach powiedzial, ze na tyle Maks jest juz duzy, ze smierc lozeczkowa mu nie grozi (no nie wiem, siostra meza hmm.. siostry mojego A. zasnela obok swojej coreczki, a obudzila sie i Mala nie oddychala... straszna trauma i tragedia:/) a jak odbeknie dziecko porzadnie to ulewanie mu nie grozi.
Slucham sie wiec go i tak klade. Dzis nawet pierwszy raz polozylam spiacego Maksa na brzuchu w lozeczku jego.

Lecimy na spacerek, milego poludnia Dziewczyny! Duzo slonca :)

Co lekarz to inna teoria. Mnie powiedział żebym kładła małą na brzuszku nie dłuzej niż na 10 minut. Takto niech spi na pleckach, a w nocy na boczku w razie jakby się jej miało ulać (choć ona nie ulewa, ale nigdy nic nie wiadomo)

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,
Lenor z babcia na spacerze i mam jeszcze pol godzinki na ogarniecie i forum.
Jola co do "mania" wszystrkiego dosc, to mam absolutnie to samo!
A wiecie ze jak Art jest w domu to jest jeszcze gorzej! Jak jestem sama to wiem, ze musze sobie sama radzic i koniec a jak on jest to o cokolwiek go poprosze to jest awantura i w efekcie moj placz.
Burdel w domu na maksa, w dodatku on sie wkurza i ma do mnie preztensje ze jest balagan, zamiast mi pomoc...no kurwica mnie bierze i bezslinosc....
dzis moja mam jest to moze mi troche pomoze, ale to tez nie powinno chyb a tak byc...
a buuuu....
Ja sie z niczym nie wyrabiam, nie wiem czy to kwetnia niezorganizowania czy jak...
no ale nic, moze bedzie lepiej...

jak na razi jednak moje główne zmartwienie to to zeby Lenn ładnie jadla, bo to krztuszenie mi ciagle spędza sen z powiek... Wczoraj neurllogopeda w zasadzie nic nie poiwedziala, oprocz tego, ze faktycznie zle je, ale nie wie dlaczego...moze wiotkosc krtani ale glowy nie da. zalecila jakies ćwiczenia na jezyk i kazała uważać przy karmieniu...a mala dzis znow mi sie ze 3 razy zakrztusiła i to jak....horror.

Bajustyna, co do wyjazdu, to moj maz planuje gory juz w czerwcu (ale w to nie wierze ;))) a w lipcu chcemy na tydzien na mazury. tylko nie wiem czy bedziemy spac w aucie (mamy kempingowego busika) czy w pokojach...

Trzymajcie sie dziewczyny!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcatard20090406_-8_My+child+is.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi no coz zglupialam kompletnie i zgadzam sie z opinia co lekarz to teoria. Kuba jest za maly zeby zyby mogla spac na brzuszku. Zdarza ze mu sie czasmi uleje i boje sie go klasc w nocy na pleckach.....

co do wyjazdu na wakacje to my wybieramy sie w czerwcu cala rodzina do polski mam nadzieje ze lipiec sierpien beda ladne i skorzystamy ze sloneczka :)

W nocy Kuba budzi sie 2-3 razy ale za to w dzien to w zasadzie caly czas wisi mi na cycach. A jak nie gluma to siedzi na raczkach bo inaczej jest tragedia i ryk. Jutro ma byc chusta -mam nadzieje ze Kubus ja polubi - i tez dolacze do chustowych mamusiek.

co do antykoncepcji- jak juz pisalam nie planuje juz wiecej dzieci wiec przy wipisie od lekarza dostalam recepte n a tabletki cerazzette - uzywalam juz ich poprzednio w miom przypadku sie sprawdzily a co najwazniejsz e mozna ich uzywac jak dziecko skonczy 3 tygodnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a85d64150a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6161153f77.png

Odnośnik do komentarza

przy drugim dzidziolku jestem troche spokojniejsza bo w zasadzie wiem ze nic nie musze . W ciau dnia jest ok bo pod opieka mam tylko Malego ale po poludniu jak Milusia przychodzi ze zlobka to prwie horror oczy trzeba miec na okolo glowy zeby za mocno nie przytulala Malego a pora kompania to wrzask obojga .... oj oszalec mozna ufff nie jest latwo .

http://www.suwaczek.pl/cache/a85d64150a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6161153f77.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Pyska, ja Karolinkę najpierw kładłam tylko na boczku, ale teraz śpi przewaznie na brzuchu, bo jej gazy lepiej odchodzą.
Co do wyrabiania się w dmu, to u mnie zależy od tego co w danym dniu mam do zrobienia.jak jest tylko obiad i zakupy i ew. ogarnięcie domu to ok, gorzej jak dochodzi wizyta u lekarza, jakies nagłe inne sprawy.Ale daje rade:36_27_1:.
Dzisiaj pospałyśmy z córą od9-12:taniec1:ona jadła ja spałam, a potem ona spała mi na brzuchu.Obiad mam zrobiony ( spagetti) zakupy i pranie tez:36_27_1:tylko sprzątanie ograniczam do zamiatania, wsadzenia garów do zmywarki... co pare dni mycie podłóg a kurze to raz na tydzień.:36_27_1:
Dołączamy do problemów z kupą:what: i kolki malutkiej się nasiliły..ale ostatnio zjadłam ser biały i kalafiora... pewnie od tego:what:

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Sylwia ja od wczoraj w szoku jestem:what: mała taka grzeczna... wczoraj karmiłam ją tylko cycem:taniec1: o 15 pojedzeniu poszła naspacer i spała jak zabita do 17:30:what: jak szykowałam obiad to leżała sobie w leżaczku... dzisiaj też tylko na cycu i też spokojna..chyba mi się unormowało...teraż się boję czy nie za żadko je i czy nie za krótko ssie..i żeby mi znowu to mleko nie zaczęło zanikać:what::what::what:
na razie odstawiłam laktator

Odnośnik do komentarza

Pyska
przy drugim dzidziolku jestem troche spokojniejsza bo w zasadzie wiem ze nic nie musze . W ciau dnia jest ok bo pod opieka mam tylko Malego ale po poludniu jak Milusia przychodzi ze zlobka to prwie horror oczy trzeba miec na okolo glowy zeby za mocno nie przytulala Malego a pora kompania to wrzask obojga .... oj oszalec mozna ufff nie jest latwo .

u mnie to podobnie wyglada, tylko moi sie wyciszaja przy kapieli, natomiast na mlodego musze bardzo uwazac bo rozne mu pomysl do glowy wpadaja:Oczko:

Generalnie zdecydowanie sie teraz przy dwojce organizuje niz jak mialam jedno:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

sylwia77
no wlasnie Maks tez kupy dzis i wczoraj nie zrobil, ale napilam sie dzis soku jablkowego, takiego jednodniowego i zjadlam kilka jablek, moze to zadziala na niego.
a przedwczoraj zrobil jedna mega wielka kupe ;)

Agula - pokarmu wiecej?

Aga3000 - ja brzuszek Hani?

no wydaje się że więcej... oby zobaczymy za parę dni.

Odnośnik do komentarza

Malinka może spróbuj tak jak u rozszczepowców karmić w pozycji prawie pionowej i odczekaj na głośny "Beeek".Mleko wtedy trafia prosto do żołądka.Ale najpierw skonsultuj to z lekarzem żeby nie przedobrzyć ,z swoją drogą ci lekarze...Zamiast zrobić odpowiednie badania to najpierw nastraszą, a potem.....Mam nadzieje ,że to nic poważngo że to żadna wiotkość krtani.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32396.png

Odnośnik do komentarza

Nie widzialam Twojego postu Agula. E, jak je i jest grzeczna to super, znaczy sie udalo i laktator odstawiasz slusznie. Jesli bedziesz widziala po Malej, ze pokarmu jest mniej to znow zaczniesz sie doic sie, teraz sobie zwyczajnie odpocznij. I tak jestes wielka, gratuluje Ci determinacji!

A ja po wizycie u ginki, wszystko oki, mam juz tabletki hormonalne, A. sie ucieszy ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza

Pyska - mam pytanie odnosnie szczepionce p/gruzlicy.
Otoz my mieszkamy w Szwecji , gdzie nie szczepi sie dzieci p/gruzlicy. Jedynie dzieci obcokrajowcow z panstw zagrozonych tj Polski tez.
W czerwcu rowniez wyprawiamy sie do naszych mam i dzis nasza malenka zostala dlatego zaszczepiona.
Jaj jest u ciebie?? zostala malenka zasczepiona??
pozdrawiam

http://moje.glitery.pl/obrazki/203/45/1-VICTORIA-8549.jpg

http://victoria-veronica.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/019/0191459a0.png?5706

Odnośnik do komentarza

Jola28 - i jak ze skaza bialkowa??
Jestes doswiadczona w tym temacie to moze wiesz czy np gdy dziecko jest uczulone na czekolade to znaczy, ze nie bedzie moglo jej jesc do konca zycia???
Czy skaza to tylko u niemowlat z powodu niedojrzalosci ukl pokarmowego?
Jak z Twoim starszym synem-wyrosl z tego??

Dzieka za odp.
buzka

http://moje.glitery.pl/obrazki/203/45/1-VICTORIA-8549.jpg

http://victoria-veronica.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/019/0191459a0.png?5706

Odnośnik do komentarza

Mój starszy synmiał skazę białkową.Nie mógł jeść nic z nabiału,żadnych serkó anni tym podobnych przetworów.Do tego zero kurczaka, jajek, pączków ,drożdzówek,zupy ze śmietaną, czekolady , batoników, kakao.Jednym zdaniem niczego co zawiera drożdże , mleko, czekoladę.Miał po tym krostki na całym ciele a na twarzy takąjakby skorupę z krostek, ale to dla tego,że lekarze zbyt pózno się zorientowali.Byliśmy u trzech, a dopiro czwara się zorientowała.Paweł zaczął jeść normalne produkty w wieku 2 lat.W tym okresie to przechodzi i u nas też tak było.A skaza białkowa jest jakby dziedziczna

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32396.png

Odnośnik do komentarza

eva78
dziekuje Jolu
A gdy ojciec jest alerggikiem tylko na pylki to czy dzidzia moze moze miec skaze bialkowa?
To znaczy ,ze ty lub twoj partner mieliscie skaze jako dzieci?

pozwole sobie odpowiedzieć na to pytanie. Moja starsza córcia miała czasem ma nadal skaze białkową. Mój mąż jest alergikiem tylko i wyłącznie uczulają go pyłki. Teraz Martynka również ma już na całej buzi krostki przypominające skazę białkową :( Jest to straszne dla dziecka ponieważ nie moze bardzo dużo rzeczy a jak tu wytłumaczyć, ze tego czy tego nie wolno :( A i jeszcze babci jak im wytłumaczyc, ze ni można czekolady czy jakiegoś wafelka :(

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamulki!

jola28 dzięki za info o skazie białkowej. Przeszłaś wiele ze starszym synkiem... mam nadzieje, że z młodszym synulkiem będzie łatwiej...

sylwia77 ja też mam już tabsy i biorę od wtorku od kiedy dostałam @. Niestety mąż w delegacji :ehhhhhh:

Wiki20pl my też dzisiaj dużo czasu na dworku, żal by6ło nie skorzystać z takiego słonka :36_1_68:

AgulaMamula mam nadzieję, że u Was wszystko się unormowało!!! Trzymam kciuki dzielna Mamulko!!!

Pyska czyli wakacje w Polsce się szykują... życzę słonecznej pogody :sun:

Malinka77a kurczę... współczuję sytuacji z M. Ja mam swojego w delegacji i tęsknię za Nim strasznie... jak przyjeżdża na weekend, to święto w domu... To ksztuszenie faktycznie niebezpieczne... U nas jest znowu ulewanie buzią i noskiem... masakra...

Dziewczynki, dzisiaj dostałam leżaczek, który zamówiłam (wcześniej wklejałam link). Baaardzo podpasował Miłoszkowi :36_2_15: Leży i zapatruje się na zabawki... nawet czasem próbuje je łapać, hihi :36_2_25: Słucha sobie melodyjki jak mały meloman :36_3_1: Mam nadziję, że nie znudzi się zbyt szybko ...

Pozdrówka wieczorne kochane Mamulki!

Poniżej Miłoszek w swoim nowym leżaczku :-)

http://cap30.caption.it/10259/captionit0150750735D37.jpg :36_3_1:

http://miloszek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Miranda leżaczek super:taniec1: Fajnie, że małemu przypasował:)
Jak już wyżej pisałam laktacja chyba ok:taniec1: ( oby nie zapeszyć)mała zadowolona i grzeczna po każdym jedzonku...
Dzisiaj w nocy udało mi się ją uśpić w łóżeczku po jedzeniu:taniec1::36_27_1:normalnie zasypiała przy cycu, a dzisiaj w łóżeczku:brawo: nawet długo z nią nie walczyłam:in_love:i mam patent żeby chciała smoka... bo ona przy zasypianiu musi mieć w buzicyca, więc jej smoka smarowałam pokarmem i do buziola hehe i tak sie oszukała, że sama zasnęła:sofunny:ciekawe czy drugi raz mi się uda??

Odnośnik do komentarza

Maks nakarmiony, w swojej kolysce i sluchajcie zasypia!
Sam :D
Od wczoraj gdy spiacy, po pierwszym ziewnieciu, tak jak hoggowa pisze wkladam go do kolyski, wlaczam karuzele, pomarudzi troche ale w koncu odjezdza :)))))

Miranda
, fajny Twoj lezaczek! I Miloszek, taki juz duzy!

A ja znow na sniadanie jablka wcinam, bo wczoraj musialam Malutkiemu wkladac czopek. Wczoraj tez jablka byly i sok i na mnie podzialalo zamiast na Maksa.
Dziewczyny, jak sobie radzicie z brakiem kupy?
Czesto macie takie sytuacje?

http://www.suwaczek.pl/cache/e8709fd38b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/12571a6fee.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Sylwia , Karolcia przez trzy dni nie robiła i jej pomogłam, bo przecież przez jakiś czas była na mleku sztucznym. Ale wczoraj jej nie pomagałam i dzisiaj też...i na razie zero kupy:what: Ponoć dzieci karmione piersią mogą przez tydzień nie robić, ale nie wiem czy ona już wydaliła to modyfikowane czy nie:what: Też muszę te jabłka wcinać...no dzisiaj zjadłam banana, ponoć też pomaga... zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...