Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość starletka]

Gośka proponuję czopki działają szybciej i dłużej.... a temperatura biegunki itp niestety lubią towarzyszyć maluszkom przy ząbkowaniu

Dominik bardzo bardzo źle znosił dolne dwójki.... wysoka temperatura mega biegunka bardzo zleciał z wagi obiło się o prywatnego lekarza bo nie nastarczałam ze zmianą pieluszek i odparzeniem pupy mimo smarowania...

oby Amelce szybko te ząbki dały spokój

u nas pcha się kolejna czwórka..

[Gość Gośka]

justyna@

Gośka

justyna@

Gosia a dajesz małej cos przeciw bólowego

Justyś daje nurofen dla dzieci, panadol za slłaby. w dodatku stan podgorączkowy.
stan podgoraczkowy to normalne przy zebach kiedyś czytałam że dorosły człowiek nie mógłby wytrzymać takiego bólu jak przechodzą nasze dzieci przy ząbkowaniu

M powinien odczuć ten ból o moze by sie zamknął. dziai\siaj chyba ciche dni są , bo ani on do m nie ani ja do niego nie dzwonie :36_2_27:

[justyna@]

Gośka

justyna@

Gośka

Justyś daje nurofen dla dzieci, panadol za slłaby. w dodatku stan podgorączkowy.
stan podgoraczkowy to normalne przy zebach kiedyś czytałam że dorosły człowiek nie mógłby wytrzymać takiego bólu jak przechodzą nasze dzieci przy ząbkowaniu

M powinien odczuć ten ból o moze by sie zamknął. dziai\siaj chyba ciche dni są , bo ani on do m nie ani ja do niego nie dzwonie :36_2_27:

Gosia przepraszam za pytanie jeśli cie urazi ale do .... chciał dziecka tak jedno juz ma tak wie czym to pachne tak to kurcze co to za pretensje ze dziecko płacze bo go boli gdyby mój M tak powiedział ( znajac swój charakter) to bym go czymś tak walneła że by mu sie odechciała głupio gadać

[Gość Gośka]

starletka

Gośka proponuję czopki działają szybciej i dłużej.... a temperatura biegunki itp niestety lubią towarzyszyć maluszkom przy ząbkowaniu

Dominik bardzo bardzo źle znosił dolne dwójki.... wysoka temperatura mega biegunka bardzo zleciał z wagi obiło się o prywatnego lekarza bo nie nastarczałam ze zmianą pieluszek i odparzeniem pupy mimo smarowania...

oby Amelce szybko te ząbki dały spokój

u nas pcha się kolejna czwórka..

Starletka biedny Dominiczek. U nas narazie biegunki nie ma. Syrop tez skutkuje na jakies 6 godzn, z tego co napisali na opakowaniu tomozna od 3 do 4 dawek na dobe a mała dostała juz 3 w ciagu ok.16 godzin.
Tak mi żal tej mojej Amelki

[Gość Gośka]

justyna@

Gośka

justyna@

stan podgoraczkowy to normalne przy zebach kiedyś czytałam że dorosły człowiek nie mógłby wytrzymać takiego bólu jak przechodzą nasze dzieci przy ząbkowaniu

M powinien odczuć ten ból o moze by sie zamknął. dziai\siaj chyba ciche dni są , bo ani on do m nie ani ja do niego nie dzwonie :36_2_27:

Gosia przepraszam za pytanie jeśli cie urazi ale do .... chciał dziecka tak jedno juz ma tak wie czym to pachne tak to kurcze co to za pretensje ze dziecko płacze bo go boli gdyby mój M tak powiedział ( znajac swój charakter) to bym go czymś tak walneła że by mu sie odechciała głupio gadać

Nie uraziło, bo myśle podobnie jak Ty.Miałam ochote ubrac Amelkę w nocy i wyjść, moze wtedy by miał swiety spokoj.

[justyna@]

Gośka

justyna@

Gośka

M powinien odczuć ten ból o moze by sie zamknął. dziai\siaj chyba ciche dni są , bo ani on do m nie ani ja do niego nie dzwonie :36_2_27:

Gosia przepraszam za pytanie jeśli cie urazi ale do .... chciał dziecka tak jedno juz ma tak wie czym to pachne tak to kurcze co to za pretensje ze dziecko płacze bo go boli gdyby mój M tak powiedział ( znajac swój charakter) to bym go czymś tak walneła że by mu sie odechciała głupio gadać

Nie uraziło, bo myśle podobnie jak Ty.Miałam ochote ubrac Amelkę w nocy i wyjść, moze wtedy by miał swiety spokoj.

kochana ty masz wychodzić o nie ja bym spakowała starego gada i wysłala do piwnicy tam bedzie miał ciszę i spokój

[Gość Gośka]

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

[justyna@]

Gośka

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

wiesz to smutne co piszesz
ja bym juz dawno go spakowała i sam bym sobie dała rade taki juz mój charakter cholerna zosia samosia

[Gość starletka]

Gośka

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

coś mi się wydaje że musisz sobie męża wychować...

[Gość starletka]

za wyrozumiałych mężów
łagodne ząbkowanie
szczęście i miłość w rodzinach

[Gość Gośka]

justyna@

Gośka

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

wiesz to smutne co piszesz
ja bym juz dawno go spakowała i sam bym sobie dała rade taki juz mój charakter cholerna zosia samosia

Mi chyba brakuje odwagi.Boje sie ze nie dam rady sama z dzieckiem :(

[justyna@]

Gośka

justyna@

Gośka

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

wiesz to smutne co piszesz
ja bym juz dawno go spakowała i sam bym sobie dała rade taki juz mój charakter cholerna zosia samosia

Mi chyba brakuje odwagi.Boje sie ze nie dam rady sama z dzieckiem :(

to nie jest moim zdanie kwestia odwagi jesteś młoda wykształcona dała byś rade (oczywiście do niczego cie nie namawiam) musisz spróbowac do zmienić bo nie dbedzie lepiej tylko gorzej

[Gość starletka]

Gośka

justyna@

Gośka

Tak zauwazylam ze on jest najszczesliwszy jak idzie do pacy i nie musi siedziec z nami w domu. cJak wraca z pracy to albo zalega przed kompem albo gada z mamusią, bratem , ciotką itp. przez telefon.Mała wcale nie chce do niego iść.A ja jestem juz troszeczkę zmeczona i tez chcialabym odpoczać trochę. wtedy on zaczyna swoje ze chodzi do pracy itp.

wiesz to smutne co piszesz
ja bym juz dawno go spakowała i sam bym sobie dała rade taki juz mój charakter cholerna zosia samosia

Mi chyba brakuje odwagi.Boje sie ze nie dam rady sama z dzieckiem :(

nie sztuką jest odejść - sztuką jest się dogadać i znaleźć kompromis...
coś o tym wiem ...

[justyna@]

starletka

Gośka

justyna@

wiesz to smutne co piszesz
ja bym juz dawno go spakowała i sam bym sobie dała rade taki juz mój charakter cholerna zosia samosia

Mi chyba brakuje odwagi.Boje sie ze nie dam rady sama z dzieckiem :(

nie sztuką jest odejść - sztuką jest się dogadać i znaleźć kompromis...
coś o tym wiem ...

uważam że zanim podejmie sie ostateczna decyzję o odejsciu trzeba miec czyste sumienie że zrobilo się wszystko co było mozliwe

[Gość Gośka]

wydawało mi sie ze juz raz po dupie dostał od losu, jemu chyba brakuje wrazen bo ma za spokojne zycie. Eh temat rzeka

[Gość starletka]

Gosia jesteście młodym małżeństwem, które wspólną drogę zaczęło z maluszkiem - być może nie dotarliście się jeszcze dobrze - a na to trzeba czasu...

myślę, że rozmowy dużo Wam pomogą - musisz być szczera i stanowcza... życzę Ci w każdym razie powodzenia i żeby wszystko się poukładało...
jeśli jesteś na gg to odezwij się do mnie...

[cogito]

starletka

nie sztuką jest odejść - sztuką jest się dogadać i znaleźć kompromis...
coś o tym wiem ...

Dokładnie trafiłaś w sedno.

Gośka Czasami tak poprostu musi być i trzeba tylko odczekać kilka dni (tygodni) i będzie dobrze. Jak człowiek jest zmęczony i dochodza do tego emocje to nie ma szans na kompromis.
Ja na Twoim miejscu wyjechałbym z dzieckiem np. na tydzień do cioci/wujka/dziadka/ kuzyna itp. żeby nabrac to tego dystansu... a i żeby mąż miał szanse zrozumiec jak mu Was brakuje. Oczywiście nie wyjechałbym na zasadzie jade bo mam Ciebie dośc... tylko np. ciocia zaprosiła nas na tydzien i jedziemy w odwiedziny pa.

[Gość Gośka]

cogito

starletka

nie sztuką jest odejść - sztuką jest się dogadać i znaleźć kompromis...
coś o tym wiem ...

Dokładnie trafiłaś w sedno.

Gośka Czasami tak poprostu musi być i trzeba tylko odczekać kilka dni (tygodni) i będzie dobrze. Jak człowiek jest zmęczony i dochodza do tego emocje to nie ma szans na kompromis.
Ja na Twoim miejscu wyjechałbym z dzieckiem np. na tydzień do cioci/wujka/dziadka/ kuzyna itp. żeby nabrac to tego dystansu... a i żeby mąż miał szanse zrozumiec jak mu Was brakuje. Oczywiście nie wyjechałbym na zasadzie jade bo mam Ciebie dośc... tylko np. ciocia zaprosiła nas na tydzien i jedziemy w odwiedziny pa.

chyba nie bedzie innego wyjscia bo moze byc tylko gorzej...

[cogito]

Gosia nigdy nie może byc tak że może byćtylko gorzej. Znam typ ten faceta. Młody świat przed nim otworem - kumple na piwko a on w domu z pieluchami. Czuje się skrzywdzony, oszukany... i jeszcze jaki to on biedny... Nie odpocznie (ucieknie przed pieluchami) po pracy...
On poprostu musi dorosnąć... i trzeba mu to powiedzieć i dac mu czas na to. Bedzie dobrze.

[Gość Gośka]

Cogito jak dobrze ze jestes, przynajmniej mozna poznac męski punkt widzenia. M ma 29 lat i wydawało mi sie ze sie juz wyszalał

Oki uciekam. Ide walczyc o wizytę u gina.
dziekuje za wszystkie słowa. Do poczytania pozniej. PApa

[cogito]

Łatwiej jest doradzac komuś... sami z żonka też czasami mamy siebie dość i mamy ciche dni. Żonka nabuzowana przed @, dzieci ząbkują, jeden chce kupke, drugi chce poć, pies chce na spacer w telewizji jakiś mecz...
Ja poprostu wiem że chce byc ze swoją k a ona chce być ze mną... i że najważniejsze są dzieci. Bardzo sie o nie staraliśmy - szczególnie o pierwszego. Żonka przeszła laparoskopie, laparotomie itd...
P.S.
w wieku 29 l. to ja byłem jeszcze kawalerem.....

[martusia]

witam

gosiu bedzie dobrze. wyjedz na jakis tydzien i to na pewno wam pomoze.

a u nas bez zmian. intuicja matki podpowiada mi ze to moze byc jakas choroba zakazna (mimo ze lekarze wykluczaja). wysypka schodzi coraz nizej i jest juz na posladkach..
druga opcja to uczulenia na bebilon pepti. myslalam o calkowitej eliminacji mleka na tydzien.. tylko nie wiem czy tak mozna .. tydzien bez mleka??

[kaśka27]

Witam się popołudniowo

Nastukałam posta i mi Alusia coś zrobiła że wszystko poszło w siną dal. jak jej się to udało, chlast jedna rączką w klawiaturkę i mamy cała praca poszła na marne. No i już nie pamiętam co pisałam

Dziecko mi rozrabia dziś na całego.:36_8_4:

ŚWIĘTUJĄCYM DZISIAJ OGROMNE BUZIACZKI, ZDRÓWKA, MIŁOŚCI I RADOŚCI

Justyna mogłabyś mi powiedzieć na allegro zamawiałaś ten sześcian? U jakiego sprzedawcy?

Olimpijka filmik super.:36_2_46:

[Gość starletka]

Martusia a Bartuś jada kaszki serki itp? ogólnie inny nabiał niż mleko?

[martusia]

starletka

Martusia a Bartuś jada kaszki serki itp? ogólnie inny nabiał niż mleko?

przez jakis czas dawalam mu baby danone (takie serki) ale uczulaly go. teraz nie dostaje zadnego nabialu poza bebilonem pepti ktory uwielbia... nic innego nie chce pic, nawet wody.
z kaszek je owsianke.
jutro znow ide do alergologa i spytam czy moge odstawic mleko. ewentualnie srobuje nutramigen