Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[mkarasowska]

Inka, Moniq ja tez zazdroszcze ze dziewczyny sie spotkaja a jeszcze bardziej wscieka mnie fakt ze mialam tak blisko Justynke (inke) z rodzinka i nie moglam sie z nimi spotkac bo Michas byl chory :Smutny: nadal nie moge sobie tego darowac...

paula boskie foty, Olisia widac ze w siodmym niebie :Uśmiech:

Telefona i aparat nadal nie dzialaja w pon zaniose je do jakiegos serwisu moze da sie jeszcze cos z nimi zrobic a jak nie to trzeba bedzie pomyslec o nowym telefonie i aparacie, mowi sie trudno... Po wczorajszych przejsciach boje sie isc dzisiaj na spacer

[inka]

mkarasowska-nic straconego-wpadajcie do krakowa:);)kurcze...szkoda sprzetu-moze cos sie uda jutro zdzialac i naprawic
Justyna- ja tez mam wrazenie ze zjada mniej zupek grudkowych...wiec pewnie to norma;)

[Aniołek Łysego]

:) dzień dobry...

M. zły że mu nic nie mówię... dzwonił do chrzestnego kacpra... ten mu tam nagadał idę jutro i ma być rozmowa... zaczynam się bać żebym się tylko nie poryczała
kacper jeszcze na spacerku... zaraz wróci... a ja ogarnęłam troszku... i nic mi się nie chce... jutro na nocke ehhh umrę hehhhh

śmigam poczytać... tylko nie wiem czy zdążę odpisać przed przyjściem kacpra...

[Aniołek Łysego]

mkarasowska!! trzymam kciuki za wprowadzanie kaszek!! jejku jak super by było jakby maluch nie miał już skazy... a ze sprzętem nie fajnie... kurcze oby się udało naprawić... chociaż nie wiadomo czy tyle samo nie wyniesie co nowy sprzęt...

paula śliczne cudne foteczki... niunia przesłodka... rodzice też

mada się dzieje

ineczko mi nie śpieszno do fasolki :) ale za dwa lata mam nadzieję że się uda

bloomoo kochana jak kaj? fotyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ann Szym fajnie pospał... oby tak dalej albo i jeszcze dłużej :)

moniq buziaki dla maluchów fajny miałaś wieczór

jak wy tak dajecie radę spać tak krótko?

a my czekamy na te górne zęby i czekamy i doczekać się nie możemy... to już 3 miesiące jak mu dolne jedynki wyszły ale będzie czort mały gryzł

idę szykowac na kolację dla czorcika wodę
ostatnio zjada dwa razy dziennie po 225 kaszy z butli wygodnicki jest

[Aniołek Łysego]

a to nasze ostatnie zabawy :)

szczęśliwy smarkacz

[Aniołek Łysego]

monolog

[Aniołek Łysego]

ooo trzeba czekać 30 sekund między napisaniem kolejnego posta hehehe

[justyna@]

Witam, my juz po wizycie u prababci przeżyłam za niedługo Gajka do kapania i lulu

[justyna@]

A wogole dziewczyny jak tam spotkanie w Warszawie

[monikouette]

aniolek, to nie wiedzialas ze trzeba czekac?? mnie sie czesto zdarza :)

a zdjatka super!!

paula, Wasze zdjecia tez sliczne, a czy ktos ma jakies wiesci od k8i?? bo nie kojarze czy tez sie zjawic miala na spotkaniu warszawianek?,

oj, dziewczyny, nie wiem czy juz po spotkaniu czy nie ale siedze tu jak na szpilkach bo czekam na zdjecia!!!!

mada pewnie sie wtula w ramiona B, ciekawe zy bedzie rodzenstwo dla Pajaka

ja wrocilam z zakupow, kupilam pelno drobiazgow, pierwszy prezent dla Noasia na roczek, gry planszowe dla natanka (na wyjazd nad morze jako alternatywa na niepogode), prezent dla K (ubrania) a sobie tzw nic

[Gość Agnieszka31]

witam

na szybko. Ala marudzi,

kto zazdroscil spotkania to mial powody, a kto sie nie pojawil niech zaluje, bylo naprawde suuuuuper, zreszta innej opcji nie bralam pod uwage
jakos szczescie mam do naszych forumowych mam, wszystkie sa naprawde fajnymi babeczkami, szkoda ze Olimpijki juz wracaja, choc pewnie same juz sie nie moga doczekac spotkania z A, a mi jest przykro ze tylko na chwilke sie z nimi spotkalam
Ann- jak tylko bedziesz miala chwile wolnego to chetnie dolacze do Ciebie na spacerze

ja oslica aparatu nie zabralam, zreszta jakos nie mam ciepliwosci do wklejania zdjec (wolna mi chodzi komp a raczej net), ale Ann byla przygotowana do spotkania i zdjecia sa!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ciesze sie niezmiernie ze spotkania, przynajmniej w lepszym humorze bede walczyla w nocy z moim lobuzem ktory po polnocy budzi sie i nie mysli o spaniu w swoim lozeczku bez towarzystwa

[inka]

Bardzo sie ciesze ze spotknko Wam sie udało:)-no własnie Agus-fajne babeczki to innej opcji nie ma:):)czekamywiec az ANN wklei fotki:)
Aniołek - cudne fotki, Kacperek to nie jedno serducho złamie:)...jaki On opalony...no no (czy to blondynek o ciemnej karnacji?:))
Moniq-pochwal sie co Naoas dostanie na roczek?:)

A my wreszcie odkopalismy chate i w nagrode wybralismy sie na rynek na ciepłą kolacyjke, a ze w krakowie miedzynarodowy festiwal teatrów ulicznych to jedząc na powietrzu oko nacieszylismy:):)Maja oczywisicie siedziala rozbujana dzwiekami muzyki:):)tak sie zmachala kiwajac ze padła i spi do tej pory...chyba odpuscimy jej kąpiel:)

[Aniołek Łysego]

super że spotkanie się udało!! no czekamy tez niecierpliwie na foteczki ale bardzo prawdopodobne że padnę gdzieś...

inka M. do 15 roku miał blond włosy... potem mu ściemniały a ja do ok 6 roku byłam blondynka... karnacja może nie ciemna ale łatwo go słonko lapie co widać... w pewnym momencie byłam wystraszona... ale teraz unikamy spacerów w południe... no chyba że w cieniu... ale że będzie serducha łamał to widzę... jeszcze z takim charakterem
hehe ale maja fajnie usnęła

moniq to sobie zakupy walnęła... najfajniejsze zostawiłaś sobie

oki idę do wanny... kacper przed chwilą padł... babcie go na spacerku ululały i musiał się wyśmigać

[mineralka]

cześć babeczki

super że spotkanie się udało - czekamy na zdjęcia

Mada czekamy na potomstwo

Inka - a co do wróżenia innym a samej nic - to niestety - mąż jeszcze niegotowy - a najgorsze jest to że coś się dzieje i nie wiem co :duren: znowu jestem po plamieniach a okresu nie ma - testy wychodzą negatywne - mam nadzieje że to nie było kolejne wczesne......... i mam nadzieje że tam wszystko jest w porządku :duren:

Justynka - miałam ci coś napisać i ciele jestem bo zapomniałam ale zaraz wróce i napisze

mkarasowska - mi telefon wpadł do jogurtu nie działał dopuki go nieoczyściłam - a telefon teścia wyprał się w pralce i to jeszcze spotkało go płukanie - nie działał ale gdzieś po tygodniu gdy już wszystko w środku nawet to mini mini mikro wyschło zadziałął - tzn trzeba było go doładować solidnie i działął - więc bądź dobrej myśli

maniq - wiesz co - ja nawet niewiedziałam że jestem aż tak tym przesiąknięta - i chyba nadal nie zdaję sobie z tego sprawy - ale może to by wyjaśniało czemu małż ma mnie czasami dość - qrde naprawde aż tak to widać ??? co do możliwości roziwązania problemu to narazie brak...

idę doczytać justynkę

[inka]

UUUU Mineralka-mój pierwszy test tez negatywny...dopiero trzy nastepne pozytywne:);)...a powaznie to moze powinnas jakies badania porobic?juz troche mineło od porodu by na to zrzucic wine:/

Moniq-to sie nazywa kochajac mamuska i żonka-pomyslałao wszystkich...tylko nie o sobie:)

[mineralka]

justyna@

Ann

Justyna trudno powiedziec ze przeszedl :) bo jak pil to przez tydzien chyba tylko raz dziennie wieczorem. Zmian zadnych wiekszych nie zauwazylam.

ahhh ok bo troche niepokoją mnie kupki Gajki a może przewrażliwiona jestem

Justynko - bo Ja ś wczoraj też jadł borówki na deserek i niby wszystko było ok aż do dzisiaj - rano zrobił mi dwie totalnie czarne suche kupy - które zostawiły nawet ślady na skórze jak to po borówkach - tak sobie o tym pomyślałam - no a jeśli chodzi o sztuczne to to normalne że kupa się zmienia - Jaś w sumie prawie że mojego nie pił ale dipuki cokolwiek dostawał to było kilka kupek dziennie - lekkich i bez zapachu prawie - a przy sztucznym na początku była kupa co dwa dni - twardsza - o bardziej intensywnym smrodku i innym kolorze - i to jest zupełnie normalne

a w ogóle laski to powoli się wykańczam - wczoraj Jaś dostał czopek na noc i nic to nie dało - regularne pobudki co godzinę aż do 6 rano - i dzisiaj te - spi póltora godziny i już dwa razy go dosypiałam :duren: ja już głupia jestem i niewiem jak mam pomóc swojemu dziecku

[paula00-25]

Myslałam że już jakieś fotki zarzucone a tu nic - CZEKAM NA CIEBIE ANN!!!
A że spotkanie fajne to żadna nowość, wiedziałam że będzie zaje....e tylko szkoda że mnie tam nie mogło być.....

ANIOŁEK Słodziutkie to drugie zdjęcie na maxa
INKA No ja się na razie z fasolką nie dołączę, w głowie teraz powrót do pracy i dalszy rozwój niestety
MONIQ Jak zwykle nic dla siebie.....:Uśmiech: A co kupiłaś Noasiowi?

Za szczęśliwy lot Olimpijek do A i owocną noc Mady, hihi....

[mineralka]

Inka ja byłam u lekarza w marcu chyba z tym samym - i niby wszystko ok - i prawdopodobnie wtedy było wczesne ....... - a teraz w sumie to taka sama historia - narazie poczekam na rozwój sytuacji - a co do testu to przy Jasiu dopiero 5 pokazał że jej dzidziuś - a teraz robiłam 3 - 1-negatywny, 2- błedny, 3 - negatywny - więc raczej negatywnie jest - poczekam i zobaczę jak się sytuacja rozwinie

[mkarasowska]

Bardzo sie ciesze ze spotkanie dziewczyn sie udalo, juz sie nie moge doczekac fotek.... ehhh

Aniolku ale z Kacperka slodziak, moj michal teraz ma taka zabawe ze daje mi smoka do buzi potem zabiera albo spije sok z niekapka i potem mnie chce napoic a i Kacperek ma buzke ma slicznie opalona...

aaaa bo nie wiem czy pisalam ale michal umie pic calkowicie sam z niekapka i mleko z butli na ktora nakladam uszka tez sam je (dla mnie to troche przykre bo juz jestem mu coraz mniej potrzebna... ehh chyba jestem nienormalna)

inka my jak narazie do Krakowa nie przyjedziemy bo my nie lubimy podrozowac a poza tym narazie rozkrecamy (juz od ponad roku) firme a ze to jest mala firma i moj maz jest jej glownym pracownikiem to nie ma go kto zastapic i jak pojedziemy na urlop to zbyt duzo klientow mozemy stracic wiec narazie wczasy nie dla nas... A jesli chodzi o to kto z toba bedzie w ciazy to ja raczej nie...

moniq co kupilas Noasiowi na roczek?

[paula00-25]

Mkarasowska Potrzebne to my im będziemy do końca życia a teraz przez coraz większą samodzielność naszych dzieci mamy więcej czasu na inne rzeczy

[Gość Agnieszka31]

Mineralka- i tak dobrze ze co godzine, u mnie wczoraj od 2.00 byly co 5-10 minut, nawet z powrotami do lozka nie nadazalam, juz byl krzyk
moje dziecko zasypia samo w lozeczku wiedzac ze jestem obok, cwaniara przebudza sie i gdy widzi ze nie ma nikogo to w krzyk, a gdy ktos jest to spi dalej
chyba czas nauczyc ja zasypiania bez niczyjej obecnosci, tylko to sie wiaze z krzykami

[mineralka]

poryczałam się jak głupia - Boże jaki piękny pokaz fajerwerków był przed chwilą w hotelu obok - cudowny - poryczałam się z tęsknoty za czymś nie wiem za czym :duren: - piękny - PIĘKNY - PIĘKNY

[mineralka]

dobra idę do wyrka - może pięc minut snu więcej postawi mnie nanogi :)

DOBRANOC

[paula00-25]

A tu jeszcze z nowości -
Olisia chodzi już za jedną rączkę i coraz trudniej za nią nadążyć:

Coraz częściej stoję całkiem sama:Uśmiech:

[Gość Agnieszka31]

Paula-brawo dla Olisi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!