Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny rocznik 80 :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ania super ze sie lot udal a Julcia swietnie sie dogaduje z kuzynkami
Fajnie ze masz dostep do netu przynajmniej mozesz podczytywac

U nas Majka juz dobrz to bylo jak dwudniowka
Ja strasznie boje sie wyjazdu do polski bo znowu sama bede leciala bagaze na mojej glowie Majka na mojej glowie itd
W Pl to tylko moj siostrzenec w domu ale nie wiem czy bedzie mial ochote bawic sie z majka bo on ma juz 5,5 lat Bardziej z chlopakami sie bawi na wsi jest jeszcze dziewczynka 4,5 ale nie moge im tez tam siedziec na glowie
No nic zobaczymy jakos to bedzie do lutego jeszcze daleko

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

hejka!!!!

A co tu tak pustawo :(((((

Z tego co zrozumiałam Inka jedziesz do PL w lutym :wink: A z bagażami dasz sobie rade teraz jak leciałam to siedziałam kolo dziewczyny z 2 letnia córeczką i dodatkowo była w 25 miesiącu ciąży ciężko jej było ale dala rade i ty też :great: A jak zdrówko Majeczki ??????
Ala co u ciebie????
A u mnie nic ciekawego zalatana jestem i czekam na pewną sprawę mam nadzieję że zakończy się dobrze i będę mogła się wam nareszcie pochwalić :whistle:
Wczoraj mnie coś natknęło i kupiłam Julci jogurcik i dałam jej 2 łyżeczki i reakcja była natychmiastowa:surprised: oczy zapłakane gigantyczny katar, kichanie i pokrzywka na twarzy no coś okropnego :cry: skaza jeszcze silna niestety :(((((((( i przez to mieliśmy nockę do d*** :cry::cry: mam nadzieje ze dziś już lepiej bo nie ma już śladu po wczorajszej probie:lol:

Pozdrawiam was gorąco :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Witaj Ania
widze ze alergia nie odpuszcza mam nadzieje ze Julci minie moj P nadal nie moze pic mleka ale jogurty w niewielkiej ilsci mu nie szkodza
Mam nadzieje ze c sie uda wszystko pozalatwac powiem szczeze ze nie za bardzo lube jezdzic do polski zawsze tyle spraw do zalatwienia

A Majka ogolnie dobrze przeziebiebie minelo mam nadzieje ze nic jej nie dopadnie
Ja troche podlamana ale tez mi mija
Ogolnie pogoda do d... odechciewa sie wszystkiego

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Aneta
Zagladaj do nas jak najszesciej bo nam watek zamiera
Co u ciebie slychac jak tam Nikolka i jak ci sie uklada z mezem Mam nadzieje ze dobrze

U mnie dzis mrozno Majka ma katar ale mam nadzieje ze nic po za tym jej nie bedzie zauwazyalam ze srednio 2 razy w miesiacu jest chora wiec bardzo czesto

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

inka_80
Witaj Aneta
Zagladaj do nas jak najszesciej bo nam watek zamiera
Co u ciebie slychac jak tam Nikolka i jak ci sie uklada z mezem Mam nadzieje ze dobrze

U mnie dzis mrozno Majka ma katar ale mam nadzieje ze nic po za tym jej nie bedzie zauwazyalam ze srednio 2 razy w miesiacu jest chora wiec bardzo czesto

a dziekuje :) u mnie srednio...Nikolcia zdrowa rosnie zaczela pomalutku chodzenie tak smiesznie ze szok ale jest dumna sama z siebie,coraz wiecej mowi ale najczesciej to mama z czego bardzo sie ciesze...a z mezem to jest roznie bylo dobrze jakis dluzszy czas ale znowu sa male problemy mam nadzieje ze bedzie dobrze...a co u Ciebie?? zdroweczka dla coreczki

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
wpadłam na ten wątek,bo ...też jestem rocznik '80 :))
Na pewno w tydzień lub dwa nie nadążę doczytać co u Was!!!!
Mam 11-letnego synka Rysia i aniołeczka Sandrusię(straciłam ją w zeszłym roku-urodziła się w 23 tyg. ciaży i po m-cu zmarła ...).
Mieszkamy w Legnicy ;)
Wszystkie kobietki oczywiście pozdrawiam :))

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Śliczna córusia! Treaz też staram się o dzidziusia ,ale zanadto o tym myslałam i na razie nic mi nie wychodzi:(
W ostatnim czasaie udało mi się skupic uwagę na innych sprawach...lekcje z synem ,robienie flmu do konkursu,teraz świeta....mam nadzieję ,że uda się teraz w okresie światecznym:))
Od śmierci mojej niuni do teraz jestem w rozsypce psychicznie i strasznie pragnę mieć córeczkę-Z resztą płeć nie jest ważna aż tak bardzo ,ale jeśli byłoby mi dane mieć córunię nie chciałabym juz nic wiecej od zycia! No zobaczymy po świętach czy moje marzenie się spełni...
A Ty czym się zajmujesz? Pracujesz,czy moze siedzisz w domku jak ja?

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

jOASIU SERDECZNE WSPOLCZUCIA ZE UTRACILAS CORECZKE...BEDE CI KIBICOWAC I TRZYMAC KCIUKI ZEBYS W KONCU DOCZEKALA KRESECZEK:) I TAK BEDZIE ZOBACZYSZ...
A JA TEZ SIEDZE W DOMKU NIE PRACUJE I OGOLNIE ZAJMUJE SIE CORECZKA ALE TERAZ JEST ONA W PL.Z MOJA MAMA BO MY JECHALISMY AUTEM PONAD 20 GODZ,I MAZ STWIERDZIL ZE ONA TYLE NIE WYTRZYMA I ZOSTALA U MNIE,A TERAZ 16 LECIMY NA SWIETA WIEC JUZ NIEDLUGO JA USCISKA TESKNIE ZA NIA SZALENIE ALE JESZCZE KILKA DNI,A POTEM WSZYSCY WRACAMY SAMOLOTEM WIEC BEDZIE WYGODNIEJ I KROCEJ DLA DZIECKA MAM NADZIEJE ZE WYTZRAMA TAKA PODROZ

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Babeczki :D

Witaj Anetko po przerwie..mam nadzieję że zawirowania jak na razie ułagodzone :wink:

I witaj Asiu u nas!
Ja też staram się o maleństwo..ale to będzie nasze pierwsze.. więc trzymajmy za siebie nawzajem kciuki.

Ha! Dziś z nieba poleciało na stolicę coś jakby na kształt..śniegu. Hu hu!

Może do gwiazdki jednak uda się by było biało..?
Ja bym bardzo chciała :great:

Ineczka - przytulinki na smutki ..i fluidy zdrowia dla córci!! :36_1_67:

http://www.suwaczki.com/tickers/ltdgb201db9yei4y.png

http://lb2m.lilypie.com/DCL0p1.png:mdr: http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104789a1.png?2552

Odnośnik do komentarza

No ,w końcu mam chwilke dla siebie ale jestem strasznie zmęczona:(
Zawijko! Na pewno będę trzymać za Ciebie kciukaski ,bo wiem co to znaczy chcieć dzieciaczka:))
Ja moze tak normalnie bym nie chciała ale nie pogodziłam się z moją stratą i chcę odzyskać co mi zabrano ...
Anetko ,tak myslę ,że malutkiej brakuje Ci bardzo!!!!!!! Ja jak mój Rysiek był mały(miał 4 latka) pojechałam do Szwecji do pracy-co dnia ryczałam jak dzik,bo ciagle o nim myslałam i niestety wróciłam po 1.5 m-ca do domu bo nie mogłam bez niego wytrzymać.A Ty mozesz juz skakać do sufitu ,że w krótce uściskasz i wycałujesz swoją malutką królewnę :))
Kurcze,kark mi odpada-nie obraźcie się ale wskoczę tu do Was jutro-muszę się połozyć bo padam.Dobrej nocki babeczki :))

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Witajcie balulce!
Ja jestem na chwileczkę ,bo mam od groma pracy w domu:))
Przylazła dziś @ i fatalnie sie czuję,dodatkowo pogoda mnie nie rozpieszcza i mam jedno wielkie pulsowanie głowy!!!Nie pisałam wczoraj ,bo mezuś być moze dzis wyjeżdża znowu w delegację i chciałam troszke z nim posiedzieć:)) Jestem cała obolała ale mimo wszystko wyprałam sobie dywan i myslę co by tu jeszcze zrobić na co nie znajdę czasu przed przygotowaniami światecznymi?
AAA...i zastanawiam się czy mój koteczek wygra konkurs ,bo jutro jest ostatni dzień na oddanie głosu!Skubaniec tak duzo je ,że jestem pełna podziwu ,gdzie on to wszystko mieści? Ale nie chce jeść suchej karmy ,tylko same puszeczki i saszetki a to niestety kosztuje:(( mam nadzieje ,że wygra to będę miała spokój z kupowaniem drogiej karmy na rok:))
Tyle na dziś mojego pisania ,bo robota czeka! To pozdrawiam Was wszystkie i do popisania jutro .

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!
Mała przerwa spowodowana remontem.
Mam nadzieję że u każdej z Was świeci słoneczko-oczywiście głównie w serduszku i na buzi.
Jak już przeniosę się na swoje śmieci to więcej popiszę.
Pozdrawiam Was serdecznie i do popisania:)

http://www.suwaczek.pl/cache/2555a2fa51.png

"I znów mówi mi Twój głos, Twój zapach szepta chodź,chodź
masz w sobie coś co sprawia że Ci nigdy nie odmawiam..."

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki!!!

Melduję że żyję :))))

Po pierwsze chciałabym przywitać się z nowymi mamuśkami Joasią i Anetką bi chyba nie miałam okazji jeszcze z wami poklikać :wink: ale mam nadzieję że nadrobimy :whistle:

Asiu bardzo mi przykro z powodu córeczki :(( nawet nie potrafię sobie tego wyobrazic co czułaś i co nadal czujesz :(((
Trzymam mocno kciuki za dzidziusia :great:

Anetko szczęśliwej podróży do PL. A ja właśnie jestem na urlopie w PL i do UK wracam na początku stycznia a wy kiedy ????

Ala oby remonty szybko się skończyły :)) a ty jak się czujesz ????

Inka jak zdróweczko Twoje i Majeczki ??? Co słychać???

Ja niestety nadal zabiegana i narzekam na brak czasu :(((( jak nie porządki to mnóstwo spraw do załatwienia:((((. Na szczęście już mam zaliczone fryzjera, gina, a jutro czeka mnie kolejna wizyta u dentysty:(( ponadto w planach zakupy i kosmetyczka ufffffffff może po świętach siądę na tyłku i nareszcie odpocznę bo teraz to bardziej jak "na wariackich papierach" :lol: a Julcia zdrowa :great: niejadkiem nadal jest :(( nic się nie zmieniło raz lepiej raz gorzej muszę nadal cierpliwie czekać :whistle: dostałam od pediatry taki syropek na pobudzenie apetytu ale niestety było po nim pogorszenie skóry i musiałam zaprzestać :((( ale i tak wątpię by pomógł:((( Ona mało je ale z niej taki żywioł no sama nie wiem skąd ona czerpię tyle energii hihihihi jednym słowem "wulkan energii' tylko by się bawiła ganiała i skakała a najlepiej po dziadkowym łóżku hihihi A zrobiła się taka "rozwydrzona" ciężko mi będzie ją "naprawić" po powrocie :((( No cóż grunt że świetnie się tu czuje i ma tyle osób którzy się z nią bawią a kuzyneczki jak zobaczy to już nie nie ma rady :lol:
A za tydzień m przyjeżdża i nareszcie święta w PL z rodzinką po 3 latach :yipi:

pozdrawiam Was gorąco :36_1_67:

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja jakos nie mam humoru i czasu zeby pisac
zero swiatecznej atmosfery od 5 lat swieta w zasadzie bez rodziny
w tym roku jedziemy do mojej siostry ale ze ona ma reke unieruchomiona wiec gotowanie i tak na mojej glowie a ze sie przeprowadzaja to musimy jechac do nich juz we wtorek i pomoc przy remoncie w nowym domu
Moj p troche zdenerwowany bo jak my sie przeprowadzalismy to nikt nam nie pomagal no i jego kolejny urlop zmarnowany A niby maja tyle znajomych ale niestety jak trezba cos pomoc to nikogo nie ma

Witaj Asia milo ze sie zadomowilas
Przykro mi z powodu coreczki a synek ma niespotykane imie

Alicja jak tam juz po remoncie

Ania jak ja ci zazdroszcze wyjazdu do polski ja dopiero lece w styczniu ale za to na 4 tygodnie mam nadzieje ze pozalatwiam wszystko co sobie zaplanuje
Wiesz z tymi syropkami to jest tak ze pobudzaja apetyt jak je sie daje a le jak sie przestaje to znowu robi sie niejadek
Ale wydaje mi sie ze skoro Julcia jest radosna chetnie sie bawi to dostaje wystarczajaca ilosc pokarmu

Aneta powiemci szczeze ze ja bym sie chyba nie odwazyla zostawic mojej malej na tak dlugo. Ja juz po paru godzinach myse co sie dzieje z Majka a jak za rok pojdzie do pre -school to chyba bede przezywala katusze

Uff wyzailam sie ale tak naprawdenie jest tak zle w poniedzialek jedziemy po paszport przy okazji jakies zakupy moze zrobimy,jeszcze beda budki z roznosciami wiec pewne tez poogladamy co oferuja w tym roku

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki...
ja juz w PL szczesliwa bo z coreczka moje serduszko jak mnie zobaczylo to odrazu poznala i lezki jej stanely w oczkach z radosci potem sie wtulila do mnie i juz non stop z mama hehe..porzadki juz mam skonczone Nikolcia mi pomagala zuch dziewczynka,takze teraz tylko czekam na choineczke zywa tata przywiezie ze wsi...a jak u was?? zajete jestescie pewnie przygotowaniami?? ZDROWECZKA WAM ZYCZE I MILYCH PRZYGOTOWAN-BUZIACZKI

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!

Asia i Anetka ja stara fujara nie przywitałam się jeszcze z Wami ale ze spóźnieniem witam Was serdecznie!

Anetka-mi to chyba ze wzruszenia serducho by pękło na widok tak wzruszonego aniołka. Fajnie że macie żywą choinkę my niestety mamy sztuczną ale własnoręcznie ubierana przez Julcię więc bardzo Wartościowa.

Inka- szkoda mi Ciebie strasznie że tak tęsknisz za takimi na maxa rodzinnymi Świętami ale masz Maję i swoją połówkę a to przeciez najważniejsze prawda. A co do znajomych to wiesz jak jest(jeśli chodzi o przeprowadzkę Twojej siostry) nie zawsze są jak ich potrzebujemy.Ale głowa do góry dasz radę i będzie wszystko ok! Jak coś to pisz odpiszę wieczorkiem to poklachamy jak stare przekupy:)))))))))):hahaha:

Aniu-ja tez jestem do bólu zabiegana. Fryzjera zaliczyłam, pazury zrobiłam ale kosmetyczka już nie dam rady. A co do Twojego niejadka ja też tak miałam ze swoję Julcia i po 2 latach wyszłyśmy na prostą a w te apetyczne syropki to nie wierzę ale jak każda matka próbujesz wszystkiego nie dziwię się. Ale cieszę się że masz na maxa rodzinne Święta i jesteś szczęśliwa.

A ja po remoncie wysprzątana małe poprawki ale jest ok.
A mój pasożyt nie został wytępiony i za 3 m-ce czeka mnie powtórka a myślałam że skubańca wygonię:ehhhhhh:

Ale co tam idą Święta.

Asiu- widzę że jesteś chyba z nas najbardziej aktywna al to dobrze ktoś tu musi mobilizoawać towarzystwo!

Pozdrawiam Was serdecznie!(zmykam do pracy ale cicho sza)

http://www.suwaczek.pl/cache/2555a2fa51.png

"I znów mówi mi Twój głos, Twój zapach szepta chodź,chodź
masz w sobie coś co sprawia że Ci nigdy nie odmawiam..."

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...