Dziewczyny rocznik 80 :-)

[Gość Pooh]

;)

[July]

To cos na dziendobry ode mnie Jak to wczoraj czytalam to sie prawie poplakalam

Na początku tej historii warto wspomnieć, że jak byłem mały to miałem talent do zapamiętywania tekstów, mimo iż do końca (albo wcale) ich nie rozumiałem.
Cała akcja miała miejsce kilkanaście lat temu. Miałem wtedy może z 8-10 lat. Rodzice wysłali mnie na kolonie, które były organizowane przez katechetę i kilka innych osób związanych z kościołem.
Pewnego wieczora przyjechali do mnie rodzice, bo cała kolonia była jakieś 3 godziny jazdy samochodem od domu. Gdy już nacieszyłem się rodzicami, oni zaczęli rozmawiać z katechetą jak tam się sprawuję itp. itd. (do tej pory wszystko było ok.) i w końcu się zwinęli. Nadeszła pora kolacji... Jak skończyłem jeść, zdałem naczynia do kuchni, zawołał mnie katecheta. Jak podszedłem do stołu wychowawców stwierdził "Wykapany tatuś", wiele nie myśląc odpowiedziałem "Nie wykapany, tylko z pełnego wytrysku!". Do tej pory pamiętam miny wszystkich wychowawców... Bezcenne

[Gość Pooh]

inka_80

Na początku tej historii warto wspomnieć, że jak byłem mały to miałem talent do zapamiętywania tekstów, mimo iż do końca (albo wcale) ich nie rozumiałem.
Cała akcja miała miejsce kilkanaście lat temu. Miałem wtedy może z 8-10 lat. Rodzice wysłali mnie na kolonie, które były organizowane przez katechetę i kilka innych osób związanych z kościołem.
Pewnego wieczora przyjechali do mnie rodzice, bo cała kolonia była jakieś 3 godziny jazdy samochodem od domu. Gdy już nacieszyłem się rodzicami, oni zaczęli rozmawiać z katechetą jak tam się sprawuję itp. itd. (do tej pory wszystko było ok.) i w końcu się zwinęli. Nadeszła pora kolacji... Jak skończyłem jeść, zdałem naczynia do kuchni, zawołał mnie katecheta. Jak podszedłem do stołu wychowawców stwierdził "Wykapany tatuś", wiele nie myśląc odpowiedziałem "Nie wykapany, tylko z pełnego wytrysku!". Do tej pory pamiętam miny wszystkich wychowawców... Bezcenne

dobre, dobre

[Anna26]

Cześć kochane

My już po obiadku, Julcia sobie lula, a ja relaksik oczywiście przy czym no przecie przy komputerku hihihihihi wpadam w nałóg wpadam
Byłam na spacerku z Julcią tylko na naszym osiedlu :)) Julcia popchała swój wózeczek z lalką, pogoniła kota i zaliczyła "glebę"
A ostatnio to Julia tak rozśmiesza mnie że hoj :)))) siedzę na kanapie a ona dosiada do mnie i mnie naśladuję czyli, rączkę na rączkę oraz nóżkę na nóżkę. No powiem jak to zobaczyłam to myślałam ze pęknę ze śmiechu taka paniusia że hohoho :)))) A jak w kuchni szykowałam obiad to ona nagle przychodzi z ciuchami z suszarki i co z nimi robi ....wkłada do bębna pralki i zamyka drzwiczki i zaczyna przekręcać przekręt i naciskać guziczki no powiem Wam jaka przy tym poważna a ja nie mogłam powstrzymać się ze śmiechu hihihihihi a innym razem jak sprzątałam i wycierałam kurze to moje dziecko po ściereczkę z kuchni i razem ze mną zaczyna wycierać hihihihihihih Ale to śmiesznie wygląda boki zrywać że takie malutkie i już chce robić co dorosły hihihih

Inka no niezły tekst hihihihi
Ale z ciebie kobietka pracowita ojjjjjjj tylko podziwiać jaki kawał dobrej roboty zrobiłaś fiu fiu
z moją Julcią też bym nic zrobiła, z nich takie pomocnice że hohohoh

Edi ty nasza "Buszmenko" hihihihihi

Pozdrawiam:)))

[July]

Jak sie podoba to jeszcze jeden jakis mam dzis zboczone poczucie humoru a jak bdede miala czas to popisze

Leci sobie Superman i ma ochotę sobie pociupciać. Obok przelatuje Batman.
- Hej Batman!!! Lecisz ze mn? na panienki???
- Nie mogę... muszę zwalczać zło i korupcję!!!
- Frajer z ciebie, cześć!
Leci dalej, a tu na ścianie Spidermana.
- Cześć pająk!!! Skoczysz ze mną na panienki???
- Nie mam czasu... idę walczyć z dr Octopusem!!!
- Głupi jesteś, cześć!
Leci dalej, patrzy, a tu leży sobie na dachu jednego z biurowców rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami. Superman pomyślał:
"Hmm. Jeżeli będę naprawdę szybki, to jak zapikuję, szybko zrobię co mam zrobić, to nawet nie zauważy..."
Z prędkością światła zaatakował i... już po chwili, zaspokojony mkn?ł dalej w przestworza...
Lekko zaniepokojona Catwoman mówi:
- Kurcze... co to było???
- Nie wiem co to było, ale bolało jak cholera! - odpowiedział jej Invisible Man...

[Anna26]

inka_80

Jak sie podoba to jeszcze jeden jakis mam dzis zboczone poczucie humoru a jak bdede miala czas to popisze

Leci sobie Superman i ma ochotę sobie pociupciać. Obok przelatuje Batman.
- Hej Batman!!! Lecisz ze mn? na panienki???
- Nie mogę... muszę zwalczać zło i korupcję!!!
- Frajer z ciebie, cześć!
Leci dalej, a tu na ścianie Spidermana.
- Cześć pająk!!! Skoczysz ze mną na panienki???
- Nie mam czasu... idę walczyć z dr Octopusem!!!
- Głupi jesteś, cześć!
Leci dalej, patrzy, a tu leży sobie na dachu jednego z biurowców rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami. Superman pomyślał:
"Hmm. Jeżeli będę naprawdę szybki, to jak zapikuję, szybko zrobię co mam zrobić, to nawet nie zauważy..."
Z prędkością światła zaatakował i... już po chwili, zaspokojony mkn?ł dalej w przestworza...
Lekko zaniepokojona Catwoman mówi:
- Kurcze... co to było???
- Nie wiem co to było, ale bolało jak cholera! - odpowiedział jej Invisible Man...

[zawijka]

Inka dzięki za wesoły poczatek dnia!!

ja tu siedze przy i podczytuje .. nadrabiam.

jakoś nie mam czasu i siły pisać.. zresztą nie bardzo mam o czym.

No może tyle że w weekend też będę zajęta - prowadzimy z zespołem warsztaty muzyczne dla młodzieży. Dwudniowe.

Trzymajcie się mamuśki!
Wasze córcie chcą być jak WY - jak dla mnie piękna sprawa. Nie zniechęcajcie ich.. i tak za szybko im przejdzie

Uściski

[July]

Oj dziwczyny ciesze sie ze wam sie podobaly kawaly

Marta ale fajnie ma ta mlodziez szkoda ze u mnie nie bylo takich warsztatow bo zamiast nudzic sie w weekend mozna bardzo fajnie spedzic czas z grupa fajnych osob

Ania ale masz super Julcie Jak macie mozliwosc nagrajcie ja bylaby super pamiatka jaka byla malutka i jak kopiowala mamusie
U nas na razie Majka puszcza oczka w koncu nauczyla sie robic papaapa i caluski
Ach z takich pociesznych to ostatnio ale tylko jak jest tata to mowi cos podobnego do O NIE i lapie sie za pokliczki i kreci glowka jakby sie cos stalo
A i musze sie pochwalic bo dzis powtorzyla dwa razy mama jeszzce chcialam zeby raz powtorzyla ale nie miala ochoty wiec jej nie zmuszam zeby sie nie zniechecila
Do tego pokazuje jej zwierzatka i jakie odglosy daja ale na razie jej to nie interesuje

Wecie co wczoraj moze to bedzie bardziej obrzydliwie bo Majka chciala zrobic kupke i nie mogla dopiero jak sie kapala a ja wyszlam po recznik do pokoju udalo jej sie zrobic do wanny jejku jak ona plakala i jak uciekala przed balaskiem

Dobra a teraz bardziej przyjemnie wczoraj bylam na messy play zajecia blisko domu godzinne farby wyklejanie itd jak przyszlam to zastalam taki oto widok Lucy 9 miesiecy drzwi na zewnatrz otwarte mi bylo zimno nawet z bluzie z dugim rekawem a Lucy wygladala tak mam nadzieje ze dobrze widac bo zdjecie z komorki

[Anna26]

Cześć dziewczynki:)))

Ja dopiero teraz mogę dosiąść do kompa i coś napisać :) Julia dziś bardzo wcześnie poszła spać bo 18.00 !!!! a to tylko dlatego że nie miała drzemki w południe bo poszłyśmy na zajęcia dla takich maluszków:) Było bardzo dużo dzieciaczków, ogólnie fajnie i wesoło ale strasznie głośno :))
Teraz czekam na m znów ma przyjść późno :(((((((((

Martuś ciekawe takie warsztaty jeśli możesz napisz nam o nich coś ???

Inka gratki dla Majeczki a widzisz tak się martwiłaś że nie robi postępów na każde dziecko przychodzi kolej zobaczysz lada moment jak się rozkręci to na maxa i jeszcze zatęsknisz za czasami kiedy jeszcze nic nie mówiła :))) Moja J od jakiegoś czasu jak tylko zobaczy kotka to wołała cici (czyli kici) hihihi
Przygoda z kupką w wannie no niezłe hihihihihi
A Lucy to na gorącą kobitkę rośnie na golaska przy otwartych drzwiach brrrrrrrr Powiem ci że ja nadal nie mogę się nadziwić jak Ci Anglicy hartują dzieci na ich widok czasami mi się robi zimno brrrrrrrrr A zajęcia fajne i widze ryż z makaronem moja uwielbia się tym bawić a dziś pierwszy raz malowałą farbkami nawet nie muszę mówić jaka bluzka ale to nieważne ważne jest to że była frajda nie chcę zapeszać ale ona chyba coś po mnie odziedziczyła - zamiłowanie do malowania i rysowania. Jak jej dam kredki i kartkę to może spędzić nawet godz. i już jakie mi rysunki robi ojjjj pełna podziwu jestem

Dobra spadam bo się tu za bardzo rozpisuję

A pozostałe dziewczynki gdzie są???????

Dobrej nocki

[Gość Pooh]

:

[Anna26]

Pooh

Ania pozdrówki i całus dla Julci

Wzajemnie Edi i całuski dla Zuzi :*****

I ja też witam się :))

Pogoda ładniutka , m w pracy do 12.00 :( teraz biorę się za porządeczki i obiadek a popołudniu jakiś wypad rodzinny

Miłego weekendu

[July]

Jestem i ja u mnie pracowita sobota sie zapowiada na razie mgla jak diabli mam nadzieje ze niedlugo sie rozejdzie

A jak kawal sie podobal to jeszcze jeden taki zyciowy wsam raz przy moim P sie sprawdza
Żona do męża:
- Co robisz?
- Nic.
- Przecież wczoraj nic nie robiłeś!
- Ale nie skończyłem.

Mam nadzieje ze Majce przejdzie bo od samego rana protest song nic jej nie odpowiada a jak jest zla to zaczyna zucac rzeczami mam nadzieje ze dobrze robie bo podchodze do niej za kazdym razem jak cos zbroi i mowie ze brzydko sie bawi moze komus zrobic krzywde i ma przestac Zobaczymy czy bedzie dzialalo

Ja spadam mam nadzieje wyciagnac dzis P do Ikei

Pozdrowienia dla wszystkich

[Gość Pooh]

:

[July]

Edi do Ikei nie pojechalsmy dostalam @ i brzuchol mnie bardzo bolal
Pojechalismy tylko blisko do sklepu z urzywanymi meblami ale stwierdzilismy ze drogie porysowane i na razie naprawimy nasza komode /bo kaski brak a poza tym kupowac cos co nie bedzie nam pasowalo do pozostalych mebli nie ma sensu
Z czasem uzbieramy sobie kaske i kupimy szafy i komody w komplecie

Dobra ja uciekam bo cos jeszcze ugotowac musze a potem uciekam na zajecia dla dzieci

[Anna26]

Cześć dziewczynki poweekendowo:)))

U mnie J nie chce usnąć :(( siedzi w swoim łóżeczku i tam sobie po chińsku coś papla A ja tak lubię jak ona śpi bo chociaż mam troszkę wytchnienia i chociaż mogę spokojnie wypić kawkę Ale ze mnie matka!!!!
Edi w sobotę wypadu nie było bo m przyszedł z pracy później niż się spodziewał a potem J poszła spać :(( ja wzięłam się za porządki bo moja J alergiczka to staram się kilka razy w miesiącu generalne porządki robić nawet nie omijają mnie żeluje a tak tego nie lubię myć :(((((((( Natomiast w niedzielę pokłóciłam się z m :((wiadomo że zawsze o bzdurę :(( na szczęście się pogodziliśmy i popołudniu był dopiero wypad

I trzymam kciuki za zdrowego pod słońcem chłopczyka

Inka ojj współczucia za ból brzuchola :((( ja na szczęście bardzo rzadko mam ból miesiączkowy niekiedy to nawet nie odróżniam dni z @ czy bez
A miałam się już kiedyś pytać Inka czy zostajecie tu na stałe???
Ja nie i szczerze wystrzegam się kupowania jakichkolwiek rzeczy chodzi mi o meble i sprzęty bo co z nim później zrobić. Wiadomo jak już jest potrzeba jak np. kanapę to kupiliśmy, w każdym razie nie nową tylko używaną:)) Zabrać nie zabiorę a szkoda mi pieniędzy na nową bo odkładamy na działkę i budowę domu w PL :))

Pozdrawiam

[July]

Anna26

A ja tak lubię jak ona śpi bo chociaż mam troszkę wytchnienia i chociaż mogę spokojnie wypić kawkę Ale ze mnie matka!!!!

Ania ja tez lubie jak Majka spi chwila wytchnienia da nas niepracujacych mam

Inka ojj współczucia za ból brzuchola :((( ja na szczęście bardzo rzadko mam ból miesiączkowy niekiedy to nawet nie odróżniam dni z @ czy bez

Zazdroszcze sama bym tak chciala niestety i wczoaj mnie dopadl bol wiec bylam nie do zycia wieczorem

A miałam się już kiedyś pytać Inka czy zostajecie tu na stałe???

Ania samam nie wiem co zrobimy meble musielismy kupic bo mamy mieszkanie socjalne a one nie sa umeblowane tez sie staralam kupwac wszystko albo tanie albo z drugiej reki
Jezeli bedziemy wracac to na poczatku roku kupilismy dzialke pod budowe domu jezeli zdecydujemy sie zostac to zawsze mozna ja sprzedac

Edi ja tez trzymam kciuki za chlopczyka ale co nie bedzie byle by bylo zdrowe dzieciatko

[July]

O rany dziewczyny jak tam u was mam nadzieje ze was nie zasypalao bardzo
Ogladalam zdjecia na WP i sa strasznie ciekawe jak tam u moich ale w centralnej to chyba nie jest jeszcze tak zle

[Anna26]

hejka!!!

Oj ja też widziałam wiadomości że atak zimy w PL ojjjjjjj aż się boje bo za kilka tyg. lecę do PL a tu słyszy się takie wiadomości o opóźnieniach na lotniskach, o nieprzejezdnych drogach, o wichurach itp:((((((( wpadam już w panikę bo ja zawsze jakaś pechowa

Dziewczynki jak u was jest ????????

Trzymajcie się cieplutko

[July]

Ania u mnie tez dobrze ale przeciez tu to praktycznie zimy nie ma
Wczoraj dzwonilam do mamy i mowi ze nie jest za ciekawie zimno wieje strasznie no i ten snieg w tamtym rok na pierwszego listpada byla podobno jeszcze wiosenna pogoda
A ty skad do kad latasz Ja w zasadzie tylko kozystalam z lini Liverpool Warszawa
Z Katowic nie zabardzo mi sie chce bo godz dluzej sie do mnie jedzie a wiadomo polskie drogi to koszmar
Mam nadzieje ze do twojego wyjazdu pogoda sie poprawi i dolecisz bez przeszkod

[Anna26]

Inka no właśnie w tym problem że ja lecę do Krakowa a tu jak zobaczyłam zdjęcia z Małopolski no straszna śnieżyca Dotąd leciałam liniami Leeds- Kraków. A że w okresie zimy nie ma lotów na tej linii to teraz będę lecieć z Liverpoolu Obawiam się strasznych opóźnień na lotniskach bo lecę z dzieckiem i do tego podróż o parę godzin dłuższa bo do Liverpoolu mam ok 2,5 godz. a do Leeds miałam tylko 40 min. Rożnica dużą co nie?. Oprócz tego sam lot 2 godz. i podroż z lotniska do domu (mieszkam w okolicach Kielc) w sumie jakieś 2 godz. bez korków A wylot mam o 7 rano Ojj już się boję takiej długiej podróży a tu jeszcze z dzieckiem. Umordowane będziemy na całego ale to chyba nie ważne grunt żeby szczęśliwie zalecieć do domu i spędzić święta nareszcie w PL po blisko 3 latach Ja lecę 29 listopada i mam nadzieje ze pogoda się unormuje do tego czasu i nie zrobi nam psikusów A m doleci do nas dopiero 23 grudnia. A wracamy 9 stycznia Niby jestem szczęśliwa bo lecę do PL ale z drugiej strony boje się bo zima i pogoda lubi płatać figle a dotąd jeszcze nie podróżowałam zimą. Ale ze mnie panikara muszę się taka pałką walnąć w łeb hihihihihihihi

A ty Inka z jakich okolic Polski pochodzisz?????? Czyżby Łódź

Pozdrawiam

[Anna26]

Edi z okazji twoich urodzinek:

Aby motyle na dłoni Ci siadały i
najskrytsze marzenia spełniały...
aby ptaki po niebie latały i
Twojego szczęścia szukały...
żeby z Twoich oczu leciały
tylko łzy radosne....
w trudnych chwilach niech
gwiazdy nad Tobą czuwają i
właściwą drogę wybrać pozwalają...
Niechaj one nigdy nie pozwolą ci
zginąć i żadnego szczęścia ominąć.

[July]

Edi 100 lat
Niech ten radosny, wspaniały dzień
Na zawsze Twe troski odsunie w cień
I niech się śmieje do Ciebie świat
Blaskiem szczęśliwych i długich lat

[July]

U nas katar na calego majak sie smarka a najgorsze to jest ze na rece chce a przy tym chce chodzic rozebrana nie jest najcielpej w domu ale na golasa to juz przesada.
Wczoraj wieczorem byl boj o pizame po kilku minutach sciagnela wiec zalozylam jej body z dlugim rekawem tez chciala sciagnac ale nie dalam jej wiec sie na mnie obrazila

Ania ja mieszkam jeszcze dalej bo za radomiem wiec dlatego Warszawa mi najbardziej pasuje a ja do Liverpolu znowu mam niecala godzine Troszke krocej sie tylko jedzie na lotnisko w manchesterze ale znowu z tamtad nie ma lotow zreszta dojazd nie jest za ciekawy bo my mieszkamy po drugiej stronie i jak sa korki to szybciej dojedziemy do liverpoolu

[Anna26]

Cześć!!!

Inka ojjjjj nieciekawie z tym katarkiem :((( oby szybko minął Majeczce i widzę że z niej niezły charakterek się robi z mojej niestety też :(( albo to już taki wiek czyżby bunt dwulatka u naszych "dziewuch " się zaczyna Dzisiaj np na zajęciach to Julcia była taka "butna" że ojjjjj a jak walczyła o zabawkę z innym dzieckiem aż musiałam interweniować
Powiem Ci że w tej sprawie co ci pisałam to wiesz ale się pozytywnie zaskoczyłam byłam dziś w biurze sprawdzić czy nadal mają moje dane i okazało się że tak i nie muszę na nową się rejestrować a jedynie uaktualnić dane Fajnie bo coraz bardziej jesteśmy z m przekonani że warto spróbować tym bardziej ze jest dużo taniej

Mówisz okolice Radomia to my jednak nie mieszkamy tak daleko od siebie

Miłego weekendu

[July]

Ania no nie mieszkamy daleko ani w pl ani tutaj hehehe
A z tymi dokumentami to super bo zawsze jest tyle tego wypelniania zebranie wwszystkich dokumentow to jest straszne
Mam nadzieje ze szybko byscie dostali

Majka znowu miala problemy z zasnieciem ale to przez zatkany nos miejmy nadzieje ze szybko jej przejdzie
Ja spadam bo majka dokucza