Grudzień 2008

[aniag]

Witajcie,

Magan śliczne te Twoje maleństwo i najważniejsze,że wszystko w porządku:)))

Ewelinko udanego grilla:)))

Mamusiu gratulacje dla Anitki,śliczna z niej dziewczynka:)))

[tinka_30]

Witam i ja

Magan swietne wiesci....super zdjecie. Az zazdroszcze...

Ewelinko udanego grilowania i przeslij mi kielbaske, chetnie bym zjadla

Mamusiu Anitka super dziewczynka

A ja sie pochwale wypiekiem z okazji dnia Taty.....prosze sie czestowac...

[magan23]

A ja mam dziś wieczór a raczej noc do dupy... Mam męża debila i o mały włos nie porozjeżdżałam ludzi, więc ogólnie jestem wściekła i spłakana... :/

[Ewelinka]

Tinko, ale mi smaka narobiłaś :)

[aniag]

Tinko torcik cudny,oczywiście poproszę kawałeczek.

[sabina2605]

Ewelinko za lipiec zus zapłacisz do 10go.sierpnia.
Jak możliwosć to bierz faktury, to w razie kontorli z urzedu skarbowego.

Tinko gratuluje ząbków.

Magan nie przemęczaj sie! w nosie ze sprzątaniem najważniejsze żebys Ty sie dobrze czuła. Ja też byłam taka jak Ty, a jak cos mnie potem pobolewało to zaraz żałowałam, że zamiast odpocząć to ja sprżatam, itd.

[tinka_30]

Hej

Magan widzialam Twoj posta, nie zdarzylam nic napisac, a Ty go skasowalas. Mam nadzieje,z e juz lepij, a zlosc minela.....ale doskonale cie rozumiem.

a u nas co.....Olkowi bardzo dokuczają zęby, aż mi go zal, bidulek się meczy jak nie wiem co. Jeszcze ma sapkę, taki katarek, w nocy sie dziś często budził i mu się ciężko oddychało.
Hania do piątku w przedszkolu, potem wakacje.

a remont trwa....kuchnia skończona, teraz za tydzień będą szafki...już się nie mogę doczekać, efektu, choć teraz jestem na tym etapie,ze nic mi się nie podoba i bym wszystko zmieniła.
Np. fuga na podloge....w sklepie na probniku byla koloru brudny bialy, a w domu wyszla prawie zolta:((
No i tak jest ze wszsytkim.
Chcialam wymienic dzrzwi wejsciowe i nie zdawalam sobie sprawy, ze takie drzwi czeka sie 1,5 miesiaca. I tak ze wszystkim. Ale juz trudno i tak nie jest jakbym chciala....pewne rzeczy mieslismy robic i odpuszczamy.....maz sie juz narobil, az mi go szkoda....
chcialabym tylko wyrobic sie do 1 sierpnia, zeby mocwrocic do domu i sie spokojnie spakowac...

[sabina2605]

Magan kobietko ci tam u ciebie że się wkurzyłaś>

Tinko no coż tak to juz jest że człowiek ciuła na remont a potem co nie po mysli idzie..ale i tak pewnie koniec końców będzie piknie :)))

Widziałyscie dzis pytanie na sniadanie? Chodzi mi o to że była Skrzynecka z tym swoim i mówili o tym programie zyskaj forme w 10tyg., zę niby ona w 10tyg.schudła 17kg. Słyszałyscie coik o tym?Ciekawe czy to cos daje?podobno kosztuje 179zł :(((
"?Ja od dzis 2 podejście do dukana, bo cholera mnie bierze, że po porodzie ważyłam mniej niż dziś, przytyłam z 3kg, chyba najwyższy czas wziąć się za siebie, a wokoł tyle pokus...

[tinka_30]

Sabinko co racja to racja....czlowiek ciula i tak potem wyjdzie duzo nieprzewidzianych wydatkwo.
Tak wiec jedynie to moge miec piekna kuchnie, bo reszta niestety nie bedzie w pelni poprawiona....ale o tym moze nastepnym razem.

Ogladalam pytanie na sniadanie, akurat tego nie slyszalam....w wolnej chwili poczytam na ten temat.
Ja nadal karmie, wiec o odchudzaniu moge zapomniec, ale dukana drugi raz nie zaczne.....sa dwa powody....nie bede miala tyle zapalu po raz drugi i drugi powod ....koleznaka z pracy byla na dukanie (bardzo przestrzegala) teraz jest ciezko chora i slyszlam o innych dwoch przypadkach - duka potem rak.
wiem, moze to dzwiny zbieg okolicznosci, ale cos w tym jest.
Nie chce straszyc, tylko tak pisze....

[Ewelinka]

Tinko koleżanka mojej mamy z pracy (ta super dziewczyna, która będzie wychowawczynią Eryka) też pd Dukanie jest w okropnym stanie, a przestrzegała jej chyba 2 lata. Ostatnio zemdlała, ma problemy z żołądkiem i depresję :( Wzięła sobie zwolnienie do końca roku szkolnego. Schudła bardzo, ale jak cierpi teraz :(

[sabina2605]

Kurcze nie wiem co juz mysleć o tym Dukanie, znam trochę przypadków osób które fajnie schudły i nic im nie jest. Sama schudłam poprzednio ponad 10kg co pozwoliło mi uwierzyć że cuda się zdarzają :)
Nie mam pomysłu na inna dietę, a ta jest skuteczna, tyle że juz mi nie dobrze na samą myśl o tych produktach, bleeeeeeee.

[tinka_30]

Sabinko ja tez pieknie schudlam na tej diecie 8 kg i wygladalam super (waga 54kg).
I tak sobie pomyślałam,ze jak zakończę karmienie piersia to tez sprobuje, ale teraz po tych przypadkach chorobowych to wiem,ze już nie.

A serka granulowanego do tej pory nie tknę
..
Mnie teraz gubia slodycze, wieczorem przychodzi taka ochota, ze szok......wlasnie wzielam maliny, zamiast batona. Brzuch wystaje, pupa spora, a za miesiac nad morzem trzeba sie rozebrac i nie wiem jak to zrobie.

[renka32]

Sabinko może wytrwamy razem ja też juz od prawie 4 lat chce zrzucić 10 kg i nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ostatnio to mam taki apetyt ze szok!!!!!!!!!!!!

[renka32]

Ewelinko przeczytam właśnie twój post szok co za ludzie szkoda dziecka!!!!!! aż płakać się chce

[magan23]

Hej dziewczynki,

mówiąc krótko już mi przeszło, byłam tak wściekła, że musiałam o północy umyć kibel i wdrożyć sprzątanie, żeby się rozładować, ale miałąm ochotę go udezryć tak mnie wyprowadził z równowagi!! I jeszcze sytuacja na parkingu... A post usunęłam bo nie chciałam Was zaśmiecać ;)

Z tym Dukanem to różnie też pewnie bym do niego nie wróciła, choć nie wiem czy na jeden proteinowy dzień w tygodniu się nie pokuszę ;) wiadomo że Dukan nie jest najzdrowszą dietą, jeśli któraś jest wogóle zdrowa, tylko uważam że wszystko rozsądnie należy korzystać... Ja w sumie zbyt ambitnie sie nie odchudzałam, wiec też źle się na tej diecie nie czułam...

[tinka_30]

Ja na Dukanie czylam sie wspaniale, zero problemow zoladkowych - dla mnie rewelacja.
i tez rozsadnie podchodzilam, jak juz mialam ochote na cos (np. kwawlek pizzy) - to jadalm, tylko rozsadnie i bez przegięcia. A potem bardziej skupialam sie na bialku, ale chec byla zaspokojona.

Hania ma juz wakacje....odpuscialm jej 3 dni przedszkola, a niech tam ma...cos od zycia.

[magan23]

hej dziewczynki, ja z takim szybkim pytaniem - od tygodnia lub dłużej męczą mnie w nocy skurcze łydek, z Zuzką miałam podobnie i wtedy "chyba" - nie jestem w 100% pewna brałam potas (Kalipoz) to było na te skurcze? :*

[aniag]

Hej,

Magan mi na skurcze lekarka przepisała aspargin,3x1tabletka.zawiera on i magnez i potas.

[tinka_30]

aniag

Hej,

Magan mi na skurcze lekarka przepisała aspargin,3x1tabletka.zawiera on i magnez i potas.

Ja tez bralam w obydwoch ciazach i to 2tabletki x 3 razy.

Ale dawkowanie Ani wystarczy,my na dwor poki jeszcze da sie wytrzymac...

[sabina2605]

ja też brałam aspargin

ale gorąco, masakra, chciałam teraz wyjść na spacerek, ale jest 17 a tu 34 w cieniu, istne tropiki.

[Ewelinka]

Magan na skurcze pomaga potas, z tego co pamiętam trzeba jesc dużo pomidorów :) Ja też miałam przepisany Aspargin, ale dostałam po nim wysypki i źle się czułam, lekarz był bardzo zdziwiony i kazał mi brac, ale odstawiłam i przeszło (pewnie przedawkowałam albo nie wiem co???). Ogólnie trzeba brac potas, też miałam okropne skurcze łydek w ciązy, nic przyjemnego :(

Działalnosc rozpoczynam od lipca, wszystko załatwiłam i jutro jadę już po pierwszy towar, trochę mam stresik jak to będzie, czy nie będzie kichy. Dzwoniłam dzisiaj do hurtowni, ale nikt nie odbierał :(

Tinko macie konto na Allegro firmowe czy to normalne?? Jest jakaś różnica, np. w opłatach i innych funkcjach??

[tinka_30]

witam

Mama wlasnie pojechala do sanatorium, wiec zostalam sama z dzieciaczkami..jest jeszcze maz, ale ciagle praca, remont z nami tylko nocuje.

Ewelinko ja mam konto normalne na allegro....roznica sama nie wiem, moze poszukaj cos na allegro .
wiem tylko,ze jak masz sklep na allegro to mozesz wystawic na 28dni.

moze tu cos znajdziesz
Pomoc

Jak bedziesz miala chwilke, to daj znac jak po zakupie pierwszego towaru. Trzymam kciuki za jak najwieksza sprzedaz.

[sabina2605]

Ewelinko gratuluje przedsiebiorczości!!! Powodzenia, jak cos wystawisz to się pochwal, a ja obiecałam, że coś kupie :)))
Ja mam całe mnóstwo rzeczy po Amelce i ciągle nie mam czasu wystawić, z kolei koleżanka otworzyła lumpa z dziecięcymi rzeczami i myślałam, żeby może jej dać to w komis, ale sama nie wiem, nie chce sie jej narzucać.

Tinko jesteś sama to też pewnie będzie ci ciężko, ja wczoraj to miałąm apogeum, mały cały dzień płakał, wieczorem to myśłałam, że oszaleje, aż mi w głowie huczało. Ale z wieczora był już mąż to przejął inicjatywę z dzieciakami. Mam nadzieję, że dzis będzie lepiej.

[Ewelinka]

Heh sąsiedzi właśnie dziewczynki szukają...

Wczorajszy wyjazd był totalnym niewypałem :( Dwie z trzech hurtowni były zamknięte, mimo, że miał byc czynne... A w trzeciej facet delikatnie mówiąc mnie wyśmiał jak mu powiedziałam, że chciałabym towar za 500 zł. Najtańszy worek (25 kg) był u niego za 550 czy 575 zł i to co udało mi się dostrzec przez przezroczysty worek to naprawdę nic ciekawego. Powiedział, że jak chcę naprawdę już takie super ciuchy to grubo ponad tysiąc "pieniążków muszę sobie nazbierac" - jego słowa. Mówił do mnie jak do dziecka albo niedorozwiniętej! Wróciłam do domu załamana i bliska łez... No i zaczęłam patrzec na Internecie, znalazłam polecaną hurtownię z towarem prawie połowę tańszym i we wtorek ma byc u mnie towar, na początek 30 kg i z tego co widac naprawdę fajne rzeczy, wystawiają faktury, więc jest super :) Teraz się cieszę, że zabrakło mi te parę dych Gościu więcej mnie nie zobaczy

Sabinko jeśli to jakaś Twoja dobra koleżanka to myślę, że spokojnie możesz zagadac :) Moja znajoma była właśnie w podobnej sytuacji (koleżanka jej mamy miała lumpeksik) to oddawała za małe i wybierała sobie za to rozmiar jej potrzebny :)

Dziewczynka znaleziona na sąsiedniej ulicy... i "zaraz w dupę dostanie" :( Bożeee, już mam tego dosc...

[sabina2605]

Ewelinko to rzeczywiście może nie ma tego złego z towarem. Z kolei jeśli chodzi o dziewczynkę może powinnaś to gdzieś zgłosić, zwazywszy na to co sie teraz dzieje.