Grudzień 2008

[Ewelinka]

A mi wlasnie wszystko w tylek poszlo i w uda, mam dupcie jak pączuszek i jest wniebowziety

[maczetka]

grazia

...i jeszcze te zaparcia ... juz nawet gazow nie mam !!!! a do tej pory jak usiadlam na kiblu to jak poszly salwy to sasiedzi mieli niezle przedstawienie a teraz nic kompletnie ...

ja to samo... wlasnie miałam godzine4 płaczu z bólu bo mnie juz zaczyna z tego wszystkiego bardzo mocno bolec, przez godzine nie mogłam sie wyprostowac, ani siedziec ani połozyc zadna pozycja...... jestem juz bezsilna, załamana i wykonczona...
dzis mowiłam mezowi ze z moim szczesciem zeby dopełnic złego wyladuje po terminie z cesarką na dodatek... mam z tych bóli takiego doła ze mnie juz nic nie cieszy

[aina83]

Kurcze Maczetko tak mi Cie szkoda, jakbym miała jakąś magiczną tabletkę na te Twoje dolegliwości to napewno bym Ci dała. Pewnie żadne pocieszanie nie pomoże...

[NuSiAaa]

Hej kochane....
Bosz teraz mam tak malo czasu dla was a co to bedzie potem ... :(

Własnie spakowałam prawie torbe...prawie bo pare szczegołów zostało... kurcze nazbierało sie tego...

a ja znów zdanie co do szpitala zmieniłam
Bylismy dzis na zwiadach w szpitalu wojskowym.... no nie powiem w porównaniu do tego co miałam juz wybrany ten strasznie obskurny jest. ale personel...milusi....
położna sama zaproponowala zwiedzenie sali porodowej... żadnych luksuwów nie ma no ale sa pilki, worek sako... no tyle że wanna jeszcze nieczynna no ale połozna mówiła że pod prysznic prowadzaja. No i poród rodzinny bezpłatny.
Od kobiet nie wymagaja prawie niczego.... to że biore swoje koszule, kapcie to tylko moja dobra wola bo wszystko mi daja. Prosza by miec tylko dla dziecka papmpersy i chusteczki nawilżające. Położna dość młoda kobietak ale zrobiła na mnie BARDZO pozytywne wrażenie. No i o wiele bliżej do tego szpitala. No a teraz uważam że jednak komfort psyhiczny ze szpital taki blisko i napewno zdąże jest wazny.
Zadnych wyników badań nie wymagają, skierowanie mozna miec ale nie trzeba. Tyle co to do porodu rodzinnego Adi sam musi sobie strój kupić.

No dobra... pozatym..ledwo juz chodze :/ masakra...ja chce juz urodzić! ;p

widziałam pisałyście cos o baraszkowaniu czy po prostu ja już mam na tym punkcie obsesje?? hehe nawet juz mam zboczone sny ;p
Ale nie narzekam. tylko wczoraj nic nie było ale ostatnio zdrowo sobie z Adriankiem poczynamy chodź wiecie.. nie tak jak kiedys bo delikatniej i nie tak głęboko jak zwyke... ale ostatnio jednego dnia 3 razy zaliczylismy a co :)

Dobra ide pogrzebać w szafkach bo gdzies miałam fartuchy do spzitala ale nie wiem gdzie...no i chce przejrzec ozdoby świateczne bo w sumie można by juz jakoś mieszkanko udekorowac.....

Aha! Pozatym jestem wściekła na adrianka kierowniczke. Ciagle mu popoludniówki robi, juz chce go na święta i sylwka do pracy wcisnąć bo jak to mówi "w pierwszej kolejności wolne dostają te osoby co dzieci mają" a my to co zwierzęta ?? no tak nie ma dzieci to nie rozumie że ja bede potrzebowac pomocy w domu :/

aha. Ostatnio dowaiadywałam się jak to jest wkońcu z tymi fotelikami ...a raczej ich montowaniem. Nie wiem która mi to mówiła ale to nie prawda że fotelik musi byc zamontowany tyłem do kierunku jazdy. może ale nie musi.... MUSI byc za to tak zamontowany gdy montujesz go z przodu! Uf.... :) ulzylo mi

Aha mam pytanie.. czy wasze dzieciaczki ostatnio tez są jakos bardziej aktywne?? bo Fifi to chyba wogóle nie odpozywa

a propo Filipa... dzis mnie zaskoczył.... normalnie obudził mnie łaskotkami.. miałyście tak kiedyś.... śmieje się że miał wyrzuty sumienia ze cał czas mnie kopie i że taka obolała jestem tak więc na poranne siusiu obudzil mnie łaskotkami... normalnie mnie gilgotal w boczki niesamowite uczucie

Dobra kończe bo się troche rozpisalam :p

[NuSiAaa]

aha! wiecie że w biedronce od czwartku beda akcesoria dla niemowlat typu butelki, smoczki, sliniaczki itp za jakies tam grosze ;p

[maczetka]

aina83

Kurcze Maczetko tak mi Cie szkoda, jakbym miała jakąś magiczną tabletkę na te Twoje dolegliwości to napewno bym Ci dała. Pewnie żadne pocieszanie nie pomoże...

niestety nie pomoze. chyba ze zabierze ból

[tinka_30]

Wrocilam od lekarza taka szczesliwa, ale szybko mi humorek sie zepsul. Bo dowiedzialm sie, ze w pracy juz komentuja moja nieobecnosc. Klam zle, mow prwde jeszcze gorzej:(((Ale nic, maz kazal sie nie przejmowac - latwo powiedziec, trudniej zrobic, jeszcze z moim charakterkiem.

[NuSiAaa]

tinka_20

Wrocilam od lekarza taka szczesliwa, ale szybko mi humorek sie zepsul. Bo dowiedzialm sie, ze w pracy juz komentuja moja nieobecnosc. Klam zle, mow prwde jeszcze gorzej:(((Ale nic, maz kazal sie nie przejmowac - latwo powiedziec, trudniej zrobic, jeszcze z moim charakterkiem.

no i twój mąż ma racje... co sie przejmujesz...zazdroszczą ci i tyle...
a co oni maja do komentowania... i tak naprawde jestem pełna podziwu że az tak długo pracowałaś... teraz masz już końcówke i nie powinnas... więc ciesz sie zwolnieniem i ostatnimi dniami ciąży.... a nie przejmujesz się innymi...nie wiesz że ludzie sa złośliwi??

[tinka_30]

Wiem Nusiuu i tez mi sie wydawalo, ze i tak dlugo ciagnelam, choc ja mam zwolnienie do poniedzialku i na jeden dzien jeszcze chce isc jak mi lekarz pozwoli.

[aina83]

Wrocilam od lekarza taka szczesliwa, ale szybko mi humorek sie zepsul. Bo dowiedzialm sie, ze w pracy juz komentuja moja nieobecnosc. Klam zle, mow prwde jeszcze gorzej:(((Ale nic, maz kazal sie nie przejmowac - latwo powiedziec, trudniej zrobic, jeszcze z moim charakterkiem.

Tinka dokładnie tak jak mówi Nusia nic się nie przejmuj. Niech się cieszą, że tak długo do pracy chodziłaś. Najwyższy czas na odpoczynek:):)

[tinka_30]

Bo nie robie im tego, zeby zycie utrudnic, tylko robie to przez staz, bo ja chetnie tez juz bym to wszystko zakonczyla i odpoczywala. Ale kto ci bedzie wspolczul i mnie zrozumie.

[tinka_30]

I tak jeszcze jutro musze wstapic do pracy na chwile, bo odszedl mi uczen i musze jego rzeczy spakowac.

[NuSiAaa]

tinka_20

I tak jeszcze jutro musze wstapic do pracy na chwile, bo odszedl mi uczen i musze jego rzeczy spakowac.

ale to zajdziesz na chwile i bedziesz miala z głowy....

mówie a na innych nie patrz.... nalezy ci się odpoczynek.... pozatym pewnie te co wiedzą co to ciąża to rozumieja....

kurcze właśnie mi sie porzypomniało że nie mam jeszcze termometru do kapieli ;p

[tinka_30]

Oczywiscie, bo jak wrocilam do pracy po zwolnieniu, to wiekszosc sie dziwila, bo myslaal, ze juz nie wracam. ale ok, musze sie z tym przespac i wyluzowac.

[aina83]

kurcze właśnie mi sie porzypomniało że nie mam jeszcze termometru do kapieli ;p

Moja mama uważa, ze można się spokojnie bez niego obejść, ale i tak wolałam się w niego zaopatrzyć:)

[NuSiAaa]

tinka_20

Oczywiscie, bo jak wrocilam do pracy po zwolnieniu, to wiekszosc sie dziwila, bo myslaal, ze juz nie wracam. ale ok, musze sie z tym przespac i wyluzowac.

no pewnie że się dziwiła bo wiekszość kobiet juz dawno by siedziala i nic nie robiła w domu....

dobrze mówisz...musisz sie z tym przespac

[tinka_30]

A Nusiuu zapomnialam, snilas mi sie dzis, ale co sie w tym snie dzialo to juz nie pamietam:))))

[NuSiAaa]

aina83

kurcze właśnie mi sie porzypomniało że nie mam jeszcze termometru do kapieli ;p

Moja mama uważa, ze można się spokojnie bez niego obejść, ale i tak wolałam się w niego zaopatrzyć:)

można mozna... ale ja uwielbiam gorace kapiele więc wole miec taki termometr ...w szczegolności że nie jest to jakiś wielki wydatek....
ale napewno nie kupie takiego jak miałam ostatnio :/

Tinka.... no ja nie wiem... co to ja wam się tak snie.... najpierw maczetka teraz ty ;p

[tinka_30]

Chyba dlatego, ze ostatnio po przeczytaniuTwojeje sytuacji rodzinnej, czesto o tobie myslalam. A ja tez mialam pewna sytuacje niekomfortowa, ktora dzis zostala zakonczona z WIELKIM + na nasza korzysc.I to jest ta tajemnica, o ktorej wczesniej pisalam.Dzieki rozstrzygnieciu pewnej sprawy, zyskalismy pokoj drugi, wiec wszystko sie dla nas zmienia pozytywnie.

[aina83]

A ja tez mialam pewna sytuacje niekomfortowa, ktora dzis zostala zakonczona z WIELKIM + na nasza korzysc.I to jest ta tajemnica, o ktorej wczesniej pisalam.Dzieki rozstrzygnieciu pewnej sprawy, zyskalismy pokoj drugi, wiec wszystko sie dla nas zmienia pozytywnie.

Tinka to super:) i wiesz co? zazdroszcze Ci, bo my mamy tylko jeden pokój:(

[tinka_30]

Ja do tej pory mieszkalam z mezem w jednym pokoju, wiec wiem jak to jest na kupie. a za pare dni bedzie wolny drugi pokoj, wiec zyskalismy wieksza przestrzen.Juz inaczej czlowiek zyje, inaczej mysli...A w trzecim jest moja mama. I tak najlepiej jest swoje, male ale ciasne, ale nie narzekam i dziekuje za to co mam.

[NuSiAaa]

tinka_20

Chyba dlatego, ze ostatnio po przeczytaniuTwojeje sytuacji rodzinnej, czesto o tobie myslalam. A ja tez mialam pewna sytuacje niekomfortowa, ktora dzis zostala zakonczona z WIELKIM + na nasza korzysc.I to jest ta tajemnica, o ktorej wczesniej pisalam.Dzieki rozstrzygnieciu pewnej sprawy, zyskalismy pokoj drugi, wiec wszystko sie dla nas zmienia pozytywnie.

no tak marudzilam wam tyle to i myslicie o mnie ciagle ;p

co do tajemnicy... fajnie ze udalo sie jak chcieliscie... no a teraz drugi pokoj wams ie przyda

[grazia]

maczetko doskonale cie rozumiem ja ostatnio mam takie bole w podbrzuszu jak by mi ktos zyletkami cial !! ale to tylko do czasu kiedy sie wysikam widac mala tak niefortunnie mi na pecherz naciska ze tak cholernie boli a ze moj pecherz nie taki to cierpiec musze poza tym tez juz mam dosc .. wyobrazcie sobie ze dopiero wzielam prysznic i wrocilam do wyrka taka slaba ze nie wiem jak sobie z porodem poradze jeszfcze to napinanie brzucha takie meczace !!! eh ....

nusia moja mala ostatnio kopie ale nie wierzga jak wczesniej
tinka co do ciebie to ja juz nie wiem ...wyluzuj mamuska jeszcze cie ciezka praca z malenstwem czeka !! ja ludzmi sie przestalam juz dawno przejmowac bo gdyby tak bylo bylabym chyba najnieszczesliwa osoba na swiecie chyb ze wczesniej bym se w leb strzelila ... ludzie zazdroszcza czasem nie wiem czego ... a jak juz wspomnialam polacy sa wyjatkowo zlosliwi i zazdrosni nie wiem skad sie to bierze no ale tak jest rob tak zeby tobie bylo dobrze moja mama zawsze powtarza a reszta sie nie przejmuj i tyle

[Gość kwiatuszek9876]

aina83

A ja tez mialam pewna sytuacje niekomfortowa, ktora dzis zostala zakonczona z WIELKIM + na nasza korzysc.I to jest ta tajemnica, o ktorej wczesniej pisalam.Dzieki rozstrzygnieciu pewnej sprawy, zyskalismy pokoj drugi, wiec wszystko sie dla nas zmienia pozytywnie.

Tinka to super:) i wiesz co? zazdroszcze Ci, bo my mamy tylko jeden pokój:(

My tez mamy tylko jeden pokoji powiem ci ze z jednej strony dobrze a z drujiej nie ciekawie ale najwazniejsze ze razem

[aina83]

zyskalismy wieksza przestrzen.Juz inaczej czlowiek zyje, inaczej mysli..

Zgadzam się z Tobą całkowicie, myślę, ze poki dzidzius bedzie mały to jeszcze damy rade na jednym pokoju, ale pozniej bedzie cos trzeba zaczac myslec...