Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. Na wizycie kontrolnej od ginekolog usłyszałam, że powinnam z następną ciążą poczekać rok... Myślę że to jest to minimum...
  2. Ehhh no i bądź tu mądry... ja zrozumiałam że dopiero od czwartego miesiąca mam podawać... nie wiem...
  3. Mi też wszyscy polecają aspirator... ehhh ile lekarzy tyle opinii... Dziewczyny a podajecie wit D3??? Bo jak ja ostatnio byłam z Kubą prywatnie u lekarza w sprawie kolek to powiedział że do 4 miesiąca życia nie mam podawać żadnych witamin... i bądź tu mądry i pisz wiersze... Nie podaje ale nie chciałabym małemu zaszkodzić jakoś...
  4. andzia Gosiamm jeszcze sie naorasz, uwierz mi:) Pamietam jak bylam w ciazy, wracam z pracy, a Stachu:Mama, orzemy? Ja mu mowie, ze nie mam sily i bola mnie kolana, a ona na to: Mnie tez bola, ale jak trezba orac, to trzeba Anielinka współczuje...
  5. pietruszka tak tusza pik kar kart par puszek rusz tur kier parapetówka
  6. Na wysokiej wieży siedziała księżniczka i czekała aż wyjdzie służąca. Nie wiedziała kiedy król poprosi ją aby skończyła się ubierać. Dzisiaj miał być wspaniały dzień pełen dobrych i ciekawych przygód. Kiedy król już wrócił dał jej złoty ząb i depilator z nasadką mrożącą. Księżniczka już dawno wiedziała jak tego użyć. Zebrała się na odwagę i postanowiła wykorzystać chwilę na wyrzucenie z szafy starego kapcia. Już dawno powinna była to zrobić. Ale nie miała siły gdyż zapach był bardzo intensywny. Co postanowiła? Wyrzuciła szafę. A z nią drogocenną biżuterię. Nie mogła uwierzyć, że jest taką gapą. Ale to jeszcze nic, w szafie były także jej ulubione pantofelki, dlatego też postanowiła założyć kalosze do swojej pięknej sukni i pójść na bal. Wyglądała śmiesznie ale to nie było najważniejsze. Król kiedy ją zobaczył zamarł z wrażenia, kazał jej natychmiast założyć pantofelki, ale księżniczka uparcie twierdziła że w kaloszkach jest jej wygodnie. Król posmutniał. Miał nadzieje że księżniczka zrobi to co kazał. Niestety tak upartej, nieznośnej dziewuchy nie da się zmienić. Aczkolwiek, wpadł na pewien pomysł. Rozkazał nadwornemu magikowi zaczarować kalosze. Tak więc magik nie wiele myśląc wyjął z pod peleryny magiczną różdżkę, skierował ją na kalosze. Czary mary i wstrętne kalosze zmieniły się w przecudne, szklane pantofelki. Teraz księżniczka cierpiała obrażona a jej łzy zamieniały sie w kryształy. Spojrzała na podłogę i nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jak to mogło się stać!!! Kryształy zmieniły się w przepiękne czerwone róże. Chciała zerwać choć jedną ale ukłuła się w palec. Wtedy
  7. oglądam co udało mi się kupić na wyprzedaży w hipermarkecie... i okazuje się, że...
  8. ...jest bardzo męczące. Kiedy wracam po zakupach do domu...
  9. i już go nie znajdę... Na święta będe miała dużą, pachnącą choinkę...
  10. drapanie Boże Narodzenie czy Wielkanoc?
  11. poduszeczka pod dusza czka kap pak paczko sok czek czeka kod odkurzacz
  12. Andzia witaj :) ale na Twoim miejscu to wściekła bym była, bo jak już się nastawię na coś to tak musi być... zwłaszcza, że u Ciebie dziewczynki, a zorganizowanie do nich opieki to pewnie nie jest taka łatwa sprawa... My już spacerek zaliczyliśmy... dzisiaj nie tak długo jak zawsze ale lepszy rydz niż nic;) chociaż jakbym wiedziała, że będą daszek nad drzwiami wejściowymi do naszej klatki zakładać to bym jeszcze pochodziła...bo wiercą niemiłosiernie...zaraz pewnie mały się obudzi:/ Andzia już nie mogę się doczekać aż Kuba będzie mnie wołał żebym z nim pole poorała:)
  13. Powiem wam, że w końcu jakoś odpoczełam...a tak byłam strasznie zmęczona psychicznie.... U mnie cafe podobnie jak u Ciebie... rano i wieczorem mamy już jakiś rytm, ale w ciągu dnia ciężko...
  14. Ja jednym okiem was czytam i uzupełniam album Kubusia:)
  15. Cafe Kubuś o wiele spokojniejszy jest:) mam nadzieje, że nie zapesze... teraz jak płacze to tylko gdy już jest mocno zmęczony albo mocno głodny... ale przez kolki nauczył się moooooocno i głośno płakać...:)
  16. dla Michałka:) Kubuś też śpi w swoim łóżeczku...czasami rano biorę go do łóżka... bo wtedy jeszcze na chwilę się zdrzemnie a tak już chciałby wstawać...:)
  17. Dziewczyny ja mma tak samo:) zamiast robić coś w czasie jak on grzecznie gada na leżaczku to ja wdaje się z nim w dyskusje:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...