-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tinka_30
-
Fakt, ma swoje lata, ale zawsze takie wiadomosci czy dotycz kogos blisko czy tez nie nie sa przyjemne.... No ale zycie toczy sie dalej......i nic na to nie poradzimy.....tylko mojej babci mi bardzo szkoda....
-
To chociaz narodziny dziecka by daly troche pozytywnej energii...
-
Ewelinko pajaki - wiadomość... A mi sie snily dzieci - to klopoty, ale ja juz zla wiadomosc dostalam wczoraj. kiedys wam wspominalam, ze mojej babci bliski znajomy (prawie jak dziadek) trafil do szpitala i wczoraj sie dowiedzielismy, ze to rak......
-
Anitajas ja to wszystko robilam co przyspiesza, ostatnio kupilam sok z malin i tez pije, a wczoraj to weszlam do bardzo goracej wody i tez nic..... Nusiu ja dzis tez sie dziwnie czuje, musze zmierzyc cisnienie, bo nie wiem czy to pogoda czy moj organizm ciagnie ostatkami sil...
-
Asik super ze zajrzals.....to juz jest horror to czekanie. zajrzalam na pierwsza strone Ewelinko, Nusiu i ja - mozemy sobie pogratulowac, tej naszej cierpliwosci. Ja tak czulam, ze jak przyjdzie 20 grudnia i nic sie nie wydarzy to chyba zwariuje....nawet moja maz coraz czesciej mowi "kiedy sie cos zacznie" wszyscy w domu siedzimy i czekamy. A jak tylko zajekne z bolu to mama i maz pytaja -JUZ
-
Anya aniolki piekne!!! Dzis moj termi, ale faktycznie mojej corce dobrze w brzuszku:)))
-
Witam i ja Newaniu i Grazio dziekujemy za wskazowki. Anitajas ja mam podobnie jak Ty ze spaniem, raz nie moge, a nastepnego dnia moglabym spac i spac. Dzis wstalam wyjatkowo obolala, boli mnie krzyz (ale to juz chyba z ciezkosvi brzuszka) nic mi sie nie chce ; Jedna rzecz mi sie chce jechac i urodzic..... Dzis mi sie snily straszne glupoty, najpier obudzil mnie bol krzyz - hura zaczelo sie, potem sie obudzilam, ze mi wody odeszly, a na koniec to ze Hanke juz mialam i przystawialam do piersi....psychika mi zaczyna szwankowac... a zaraz wyskoczy na suwaczku DZIS NARODZINY TWOJEGO DZIECKA ha ha ha ciekawe czy na pewno mojego?????
-
Nusiu Tobie tez dziekuje za info. Ja tez ide sie wykapac i uciekam do lozeczka....pa pa do jutra
-
Anitajas bardzo dziekuje za odp. Tylko jeszcze ile wody na 1 saszetke? wlasnie sie najadlam sledzi i zapiekanek....zaraz pekne...
-
Patrycjo to faktycznie fantastyczna wiadomosc. A u mnie nadal cisza.
-
Ja wrocilam chyba z "ostatnich" zakupow z brzuszkiem. Pojechalam do apteki (kupilam Tantum Rosa) tylko powiedzcie, jak to uzywac - nie ma ulotki, bo wzielam kilka saszetek. ja dzis rano to czulam sie dziwnie i myslaal, ze to juz, ale teraz jest super. Moja Mala tez ostatnio mniej aktywna, ale jak juz sie obudzi to daje czadu:)))) Jutro mamy isc do meza chrzesniaka na urodziny, a ja marze, zeby jutro to juz byc w szpitalu a nie na imprezie.
-
U mnie pada snieg z deszczem, juz jest ciemno i tak nieprzyjemnie. choinka ubrana i teraz znow nuda:(((((
-
Ja mam Eryka sasiada , ale to imie to jest jeszcze normalne(ja juz sie przyzwyczailam), ale uwierz mi, ze czasem sie spotykam z takimi imionami, ze tragedia. Ale kazdy robi co chce i zato kazdy z nas jest inny:)))) Ide ubierac choinke...zajrze potem
-
Ewelinkatinka_20 Dzis jestem wsciekla jak osa bzzzzzzzzzzzzzzTeż mi tak powiedzieli, no ale ja sie za patologie nie uwazam. Eryk tez sie nie wszystkim podoba, ale juz sie przyzwyczaiłam i nie będę zmieniać, no chyba, że mi do jego buźki nie będzie pasować Ewelinko nie twierdze, ze kazdy kto da "dziwne' imie to patologia. akurat w moim zawodzie to jest takie zboczenie. Zawsze marzylam, ze jak bede w ciazy i bedzie dziewczynka dam na imie Weronika - ale ostatnio trafilam na dziewczynke o tym imieniu i mi przeszlo.
-
Ja osobiscie to z duzmy dystansem podchodze do imion "nowoczesnych". W pracy czesto spotykam sie, ze rodzice z tzw. rodzin "patologicznych", daja dziwne imoina, dlatego ja lubis stare....ale wiadomo, kazdy ma swoj gust. Dzis jestem wsciekla jak osa bzzzzzzzzzzzzzz
-
Mam kolege Ziemoita - Ziomek i bardzo mi sie podoba. Ja pracuje w szkole, wiec mi sie pewne imiona zle kojarza, dlatego lubie Stare, jak to dzis Maczetce pisalam.
-
Maczetko super decyzja!!!!!Ja osobiscie lubie "stare "imiona. Choc mi bardzo podoba sie imie Jagna, ale moj maz powiedzial, ze zostajemy przy Hannie:)))) Obiadek ugotowany -zupka kolorowa..... juz kilka razy cos mnie dziwnie zabolalalo na dole.....Zadzwonila tesciow i mowi, ze jej pierwsza wnuczka, chyba chce jej zrobic prezent imieninowy - imieniny ma w swieta...a ja jej na to, tak mi zle zycze, zeby swieta spedzac w szpitalu...
-
Aina pocieszylas mnie,z e Twoja tez tak szaleje. Bo wlasnie czytalam, ze dziecko ma coraz mniej miejsca i ruchy juz nie sa takie mocne - a u mnie to teraz jak sie napnie, walnie to uuuuuuuuuuuuu Niby jest, duz, ma malo miejsca i tak szaleje???????? Moj maz wczoraj do mnie - moze Ty nie jestes w ciazy, tylko Ci sie troszke przytylo....
-
Nusia jeszcze nie -wczoraj mi pisala smas, ale juz jest wszystko na dobrej drodze...
-
dziewczynki ide sie czyms zajac - dzis gotuje obiad i moze jeszcze cos posprzatam, zeby czas szybciej zlecial.
-
Ja tez bym sobie tego zyczyla, ale coraz mniej w to wierze. Wigilia sie zbliza, a u mnie nadal cisza....
-
Mnie tez w ostatnim czasie dopadla zgaga, szczegolnie wtedy kiedy jestem glodna. ja to juz zauwazylam, ze moj mezus tez juz nie moze sie doczekac i chcialby, zebym juz urodzila... U mnie najgorszy to bym chyba 8 miesiac, bole nog, krocza. a teraz to juz nic nie czuje:)))
-
Mnie nic mie boli, poruszam sie normalnie. Wczoraj jak sie polozylam do lozka to MALA tak sie wiercila i walila w pecherz, ze myslalam ze ja zaraz sila wyciagne.(mialam nadzieje, ze sie cos zaczyna)
-
sabina2605Fajne te nasze suwaczki :) Moj tez jutro bedzie "Fajny"
-
niespokojnanewsabina na pewno 33 cm :) wiem ze malutka jest :) wszyscy tak reaguja :) ale wczoraj byla polozna i malenka przytyla z 2850 do 2980. takze rosnie rosnie :) Poszukalam dla wszystkich zdziwionych ...............