Skocz do zawartości
Forum

tinka_30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tinka_30

  1. Witam u nas noc minela wyjatkowo spokojnie..............
  2. Moja wlasnie usnela i bede ja musiala obudzic okolo 22 i umyc. jak usnie okolo 23 to do 3 moge spac. Potem karmienie , przewijanie i do rana spimy.
  3. Nusiu ciesze sie, ze u was juz lepiej. bo po ostatnim poscie to mnie zmartwilas. Ja Hanie raz kapie a raz myje wacikami. Dzis bede myla wacikami, poniewaz jest u mnie awaria i nie grzeja kaloryfery. do mnie z przychodni nikt jeszcze nie dotarl a minely juz prawie 2 tygodnie, w poniedzialek pojade i zapytam. Chyba musze zaczac werandowac coreczke i jutro wkoncu obciac paznokcie -ale sie boje:(((( Dziekuje za cenne rady dotyczace kapania, napewno sprobuje...
  4. Mi czas do grudnia lecial predko, a potem to czulam sie jakby stanal w miejscu, wiec doskonale cie rozumiem.
  5. Patrycjo to zycze udanego wypoczynku i superowej zabawy:)))) Anya ja tez mialam pic Picollo, ale balam sie gazowanego. Ty kochana jeszcze mozesz korzystac, ale potem jak urodzisz to juz klops.Ale jak patrze na Twoj suwaczek, to widze, ze czas szybciutko leci...
  6. Witam w nowym dniu Noc pieknie przespana, ja karmie a maz przewija i usypia.Zupelnie inaczej czlowiek wyspany patrzy na swiat:))) Hania nie lubi chyba lezec na golaska, no i wsadzanie do wody tez ja stresuje. ale sadze, ze pomalu znajdziemy meode,z eby bylo jak najlepiej.
  7. Patrycjo ja wczorajszy toast wznosilam herbatka laktacyjna.....:))))))))))))))))))
  8. martusia9876A powiedz mi kto przebieral mala w szpitalu ? bo to nieraz jest tak ze jak dziecku zrobia cos w szpitalu to pozniej ma lek . Mojej koleanki mala plakala wlasnie jak slyszala odpinaniepampersa bo cos jej zrobili w szpitalu. Moze jak ja przebierasz to mow do niej albo wlacz muzyke ? W szpitalu przebieralam najczesciej ja, maz lub moja mam. Raz lub dwa razy przebraly polozne. Dzis jak ja obudzilam do jedzenia to bylam grzeczna jak anioleczek, a niedlugo szykuje sie do kapieli i juz sie boje placzu:(((( Moja w dzien tez dzis malo spala, duzo czuwa, ale wtedy w nocy lepiej spi. ja jak na razie jem ostroznie, zeby zaobserwowac Hanie. ale i tak brzuszek czasem boli i ma twardy i nie moze sie zalatwic.sama juz nie wiem od czego to zalezy...
  9. Witam w Nowym Roku Dziewczynki ja tez Wam zycze wszystkiego naj w Nowym Roku 2009.
  10. Martusiu mam nadzieje, ze jej szybko przejdzie, bo zaczynam sie bac malej przebierac. Dzis jak zmienialam jej pieluche to zaczela tak plakac, ze az sie czerwona zrobila - jak burak. Anitajas jeszcze raz wielkie gratulacje!!!!!!!!
  11. Witam w nowym dniu. Nocka minela przyjemnie, ale dzis strasznie boli mnie glowa. cisnienie dobre, to moze to niewyspanie:(((Ide sie polozyc...
  12. Aina to super ze wszystko super.....Dziewczynki do siego roku...........
  13. Pierwsza strona poprawiona - choc nie zae wszystkimi danymi.. Jeszcze zostala Maritka ( choc czuje, ze juz jest po) i Joasia. Oraz te dziewczyny, ktore zagladaly ostatnio, a nie mamy ich danych.
  14. Dziewczynki i znow dziekuje za cenne wskazowki. Dzis sprobujemy z pieluszka. co do atrakcyknosci to gdybym sam sie do meza nie przytulila i nie skradla mu buziaka, to tez bym nic nie miala. Smieje sie ze mni, ze chodze zarosnieta jak dziki agrest, a jak znikne na dluzej zeby cos zrobic np. umyc sie to mysli, ze specjalnie znikam zeby nie robic nic przy dziecku.
  15. no to faktycznie Maczetko nieciekawie. ale chyba mam dobra wiadomosc wczoraj wyczytalam w internecie a dzis w gazecie, ze osoby, ktore obecnie sa na urlopie macierzynskim, beda korzystaly ze zmainy ktora wchodzi w styczniu - wydluzenie urlopu macierzynskiego. Wlasnie napisalam do kadrowej z zapytniem, czy to faktycznie prawda. A ja mam taki problem jak rozbieram moja Hanie do przebrania lub kapieli to tak placze, ze ja nie moge wytrzymac - serce mi peka. Co mam zrobic?Szczegolnie to jest podczas kapieli.
  16. Hej dziewczynki, ale tu dzis cisza. chyba szykujecie sie do zabawy sylwestrowej...
  17. Anitajas wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!! dziewczynki wielkie dzieki za dobre rady, jutro robie chlodniej w pokoju...
  18. W nocy spi w rozku. No nic jutro w dzien musze poobserwowac jej cialko. Dziewczynki bardzo dziekuje za cenne wskazowki.
  19. Maritko trzymam kciuki zebys urodzila w nowym roku. Ja dzis szaleje z pytaniami do specjalistow.
  20. martusia9876 Ktoras z was pisala ze dziecko ma potowki na szyi wiec powiem tylko tyle ze za grubo ubrane , moje taz miala wina poloznej bo kazala mi malej zakladac body i na to kaftanik a w pokoju bylo 22 stopnie . Wiec jedna bluzeczka wystarczy Martusia to ja to pisalam i teraz dalas mi do myslenia. w pokoju mam okolo 25 stopni, ubrana jest w kaftanik i pajacyk no i lezy w rozku. Czy uwazasz, ze to zle? w szpitalu w sali mialam lampe podgrzewajaca i jak Hanka plakala, pielegniarka ja tam przystawiala i od razu bylo ok. powiedzial, ze dziecko bardzo lubi cieplo i moze plakac jak jej bedzie zimno. Ale teraz przez te krostki to juz sama nie wiem co robic. Jeszcze jedno pytanko: czy glowke myjemy codziennie?
  21. newaniaNa razie ja i Daria czujemy się dobrze, tylko noce są ciężkie, bo mała jeszcze nie przestawiła się na dzienne czuwanie i nocne spanie - robi dokładnie na odwrót :( Więc często do 3-4.00 nad ranem nie śpię - ja albo mąż, a potem przysypiamy do 12.00 w południe. Aż się boję jak to będzie jak w przyszłym tygodniu mąż wróci do pracy :( Pozdrawiam Was serdecznie i życzę sukcesów w opiece nad maleństwami!! Newaniu dziekuje za gratulacje!!! U mnie tez tak bylo przez piewsze noce, ze mala w tych godzinach co u Ciebie zamiast spac, rozgladala sie. od 2 nocy jest juz super, w dzien czuwa, w nocy spi jak anioleczek. Tez z mezem pozwalamy sobie na dluzsze spanie, a od poniedzialku mama i maz do pracy, a ja sama. Troszke sieboje, ale i tak nie narzekam, bo wiem ze mialam komfortowa sytuacje przez 2 tygodnie.
  22. Aina witaj !!!!!!!!!!!!Witaj w klubie z b0lacym kroczem....
  23. Anya dziekuje za mile slowa. Najgorsze to bylo lezenie 1h na krzesle z bolacymi nogami i mnie bardzo telepalo z zimna i puszczaly emocje:)))ale fakt, juz mam to za soba i teraz ciesze sie Hanka. choc powiem Wam, ze jeszcze do mnie to tak nie dotarlo, jestem taka jak za szklem. jak ktos chce przebrac mala lub nakarmic to ja wole popatrzec.....to juz tatus robi wiecej i okazuje duzo milosci. ale sadze, ze to wszystko przyjdzie z czasem Majeczko co do jedzena to masz racje, ale teraz to bardziej kusi bo zakazane....
  24. Zalapalam jakos po chwili:36_1_13::36_1_13::36_1_13: ale wiecie co zaczynam to wszystko ogarniac, mam czas dla siebie, na sprzatanie itp. maz mi bardzo pomaga, nawet wiecej robi niz ja. Powiem Wam, ze jestem w szoku jak on traktuje nasza corke. to ja jeszcze tak nie potrafie jak on. czasmi to mi zwraca uwage, ze zle cos robie, albo cos powinnam zrobic. Narzekalam w czasie ciazy, ze nie gada do brzuszka i nie glaszcze, ale co tam. Teraz jego zachowanie wynagrodzilo mi to w 100%. umowilismy sie tak, ze na razie dopoki nie pracuje on wstaje w nocy przebiera mala i daje mi do cycka, potem podgrzewa mleko, daje i usypia a ja ide spac. Bo ja sie w dzien zajmuje, choc i w dzien duzo robi:)))))Kurcze w zyciu bym nie przypuszczala, ze moj maz takim kochanym tatusiem bedzie...
  25. tinka_30

    Sierpień 2009

    Roniu jeszcze ja sie chcialam dolączyć do gratulacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...