
aga_wozniak
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aga_wozniak
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Aborcja - dozwolona czy nie? Jeśli tak, to kiedy?
aga_wozniak odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
Anulkaoczywiście, mam świadomośc, że dziecko z gwałtu może przywoływać tamtą historię i moze być ciężko, ale w czym ono zawiniło, żeby je za to karać? nikt nie każe Ci zmieniac zdania, każda z nas ma swoje i każda z nas uzywa kontrargumentów...i to nie sa ekstremalnie różne sytuacje...efekt jest ten sam...ktoś kogoś zabija i każdy powinien wziąć za to odpowiedzilaność W niczym nie zawinilo, ale dlaczego kobieta ma nosic pod sercem dziecko ktorego nie chciala, ktore zostalo poczete w tak strasznych okolicznosciach... sa sytuacje w ktorych trzeba wybrac "mniejsze zlo"... niestety takie jest zycie... nie jest tylko biale i czarne... dobre czy zle... czesto jest zle i "mniej zle"... -
Aborcja - dozwolona czy nie? Jeśli tak, to kiedy?
aga_wozniak odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
Madzix aga_wozniakOsobiscie zdecydowalabym sie usunac ciaze tylko wtedy gdybym wiedziala, ze moje dziecko bedzie chore... nie dlatego, ze bym go nie kochala, albo sie go wstydzila... ale dlatego, zeby zaoszczedzic temu nienarodzonemu malenstwu bolu i cierpienia. Nie wiem jak mozna zdecydowac sie urodzic chore czy uposledzone dziecko, a potem patrzec jak sie meczy, czy umiera. Jak dorasta w samotnosci... bez przyjaciol, najczesciej w czterech scianach swojego pokoju... Dla mnie taka matka jest potworem!!!!!!!!!! A co zrobi takie uposledzone dziecko jak odejda rodzice... zamkna go w jakims osrodku i bedzie czekac na smierc... Kobieto puknij sie w głowę, bo taki bzdury wypisujesz, że aż żal to czytać i nie skomentować! Dla Ciebie matka, która urodziła i dba o swoje niepełnosprawne dziecko jest potworem??? Nóż się w kieszeni otwiera... Kolokwialnie rzecz ujmując... Uuuuuuuuuuu... widze, ze niektorzy nie potrafia sie pogodzic z tym, ze ktos ma poglady rozniace sie od ich pogladow i "atakuja"... :shocked::shocked: Dla mnie to co pisze to nie bzdury i nie jedna osoba sie ze mna zgodzi... nawet jezeli nie wypowie tego "glosno" to w glebi duszy pomysli sobie, ze mam chociaz troche racji... no bo jak mozna podziwiac kobiete ktora urodzi dziecko bez raczek, nog, z wada serca, lub uposledzone fizycznie czy psychicznie (oczywiscie wczesniej wiedzac o wadzie dziecka)... wedlug mnie nie mozna... poniewaz to chore dziecko w koncu dorosnie (jezeli wczesniej nie "odejdzie z tego swiata") i bedzie chorym doroslym, ktory po smierci rodzicow zostanie odtracony przez wszystkich... i co to za zycie?? Dla mnie taka matka mysli tylko i wylacznie o sobie... o tym jaka jest wspanialomyslna wydajac na swiat to dziecko... i nie chce dopuscic mysli ze robi mu krzywde wydajac je na swiat... Poza tym, nie bardzo rozumiem jak mozna porownywac aborcje do zabójstwa... przeciez jedno z drugim nie ma nic wspolnego... Szanuje Wasze zdanie... sama rowniez nie zdecydowalabym sie na aborcje, z jednym wyjatkiem o ktorym pisalam wczeniej... ale nie potepiam kobiet, ktore usunely badz maja zamiar usunac ciaze... chyba nawet im wspolczuje, ze zycie zmusilo je do podjecia tak ciezkiej decyzji... -
Aborcja - dozwolona czy nie? Jeśli tak, to kiedy?
aga_wozniak odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
Anulkaaga_wozniakMoim zdaniem aborcja powinna byc dozwolona... kobieta powinna miec prawo decydowac...no to na tej zasadzie ktoś mógłby wziąć siekierę i wyrżnąć pół Twojej rodziny...przecież to jego sumienie i on za to będzie odpowiadał...tylko co Ty na to? Bez przesady... Co to za komentarz... Porownujesz ekstremalnie rozne sytuacje... Ja juz sie wypowiedzialam i zdania nie zmienie... uwazam ze lepiej usunac ciaze niz potem wyrzucic bezbronne malenstwo na smietnik, albo oddac do domu dziecka gdzie bedzie traktowane jak "smiec" nigdy nie zazna matczynej milosci... i nie piszcie mi ze moze zostanie oddane do adopcji do kochajacych ludzi, ktorzy nie moga miec wlasnych dzieci bla,bla,bla... bo te argumenty do mnie nie przemawiaja... w wiekszosci przypadkow takie dzieci dorastaja w domu dziecka, nielubiane, samotne i bez widoku na lepsza przyszlosc... Osobiscie zdecydowalabym sie usunac ciaze tylko wtedy gdybym wiedziala, ze moje dziecko bedzie chore... nie dlatego, ze bym go nie kochala, albo sie go wstydzila... ale dlatego, zeby zaoszczedzic temu nienarodzonemu malenstwu bolu i cierpienia. Nie wiem jak mozna zdecydowac sie urodzic chore czy uposledzone dziecko, a potem patrzec jak sie meczy, czy umiera. Jak dorasta w samotnosci... bez przyjaciol, najczesciej w czterech scianach swojego pokoju... Dla mnie taka matka jest potworem!!!!!!!!!! A co zrobi takie uposledzone dziecko jak odejda rodzice... zamkna go w jakims osrodku i bedzie czekac na smierc... Ja nie patrze na swiat przez rozowe okulary jak niektore z Was... a moze wszystko sie ulozy i bedzie dobrze... no moze, a co jesli nie?? Zycie to nie bajka... Ja jestem szczesliwa zona i matka... mam kochajaca rodzine, ale nie jestem slepa... widze co sie dzieje dookola mnie... bieda.. zaniedbane, bite dzieci "wychowywane" przez alkoholikow lub narkomanow... niekochane i odrzucone... Lepeij zeby taka alkoholiczka miala mozliwosc usunecia ciazy niz potem wyrzucila noworodka na smietnik... A dzieci z gwaltu... to juz wedlug mnie wogole nie powinno podlegac dyskusji... czy chcialabys urodzic dziecko z gwaltu?? Watpie... Co Ty na to?????? -
Thx Dziewczyny... ;):Uśmiech:
-
Dziekuje za odpowiedz!! :Uśmiech::Uśmiech:
-
Witam. Moja corka 08.07.2008 skonczyla 12 m-cy i samodzielnie chodzi. Wczoraj (15.07) miala wizyte kontrolna u pediatry. Podczas badania bioder, Pani Doktor uslyszala "strzykanie" w lewym biodrze. Powiedziala zeby narazie sie nie martwic bo zwykle takie "strzykanie" to nic powaznego, ze po usg bedzie mozna powiedziec cos wiecej. Stwierdzila rowniez, ze mala moze nadal chodzic. Mala miala sprawdzane bioderka regularnie, co 3 m-ce, i wczesniej nigdy nie bylo zadnych niepokojacych objawow. Musze jeszcze dodac ze ja mialam zwichniecie stawu biodrowego, mialam jedna noge krotsza i musialam nosic aparat na biodrach, ktory skorygowal wade. Ze wzgledu na moja wade "pieluchowalam" mala na wszelki wypadek. Zwykle na noc i na czas drzemek zakladalam jej szeroko pieluche. Chcialabym zapytac jaka moze byc przyczyna takiego "strzykania", czy moze to byc cos powaznego i czy do wizyty u ortopedy mala moze chodzic czy raczej powinnam pilnowac by nie chodzila?? Z gory serdeczne dziekuje za wszelkie sugestie!!
-
RogaliK
-
gosiammmlipiec czy sierpień? z jednej strony lipec bo w tym miesiacu urodzila sie moja coreczka a z drugiej sierpien bo wtedy ja mam urodzinki ogórek kiszony czy konserwowy??
-
Ja jestem na NIE jesli chodzi o chodziki... moim zdaniem to urządzenie ma więcej wad niż zalet...
-
pomidor jogurt naturalny czy owocowy??
-
Ja uwazam, ze najlepsze sa pampersy firmy Pampers i tylko tych uzywamy... :Uśmiech:
-
My nie używamy poduszki... Sarah śpi na płasko...
-
Moj maz rowniez jest Polakiem... :Uśmiech::Uśmiech:
-
Jakie metody antykoncepcji stosujesz i dlaczego?
aga_wozniak odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
tabletki antykoncepcyjne... to byla moja pierwsza metoda antykoncepcji i tak juz zostalo... -
Zdecydowanie bikini brazylijskie... :Uśmiech:
-
Zdarza mi sie uzywac formy "my"... ale nie czesto... staram sie kontrolowac bo wiem ze to "niezdrowe"
-
zdecydowanie papierowa... jakos latwiej sie czyta...
-
Czy twój facet opuszcza klape w ubikacji???
aga_wozniak odpowiedział(a) na rekine21 temat w Ankiety, sondy
NIE opuszcza!! chyba, ze krzykne z pokoju zeby opuscil jak slysze odglos spuszczanej wody... -
Czy Twoj mezczyzna wklada worek do kosza po zabraniu smieci???
aga_wozniak odpowiedział(a) na asia78 temat w Ankiety, sondy
NIE!! Smieci wyrzuca, nawet czasami wyjmie pelny worek z kosza... jak juz jest wypchany po brzegi... zazwyczaj jednak musze pelny worek sama wyjac i postawic go pod drzwiamy, zeby sie o niego potknal i domyslil ze trzeba go wyrzucic... ale nowym workiem to ja juz musze sie zajac... -
Dla mnie palenie w ciąży to największe zło jakie matka funduje swojemu nienarodzonemu jeszcze dziecku...
-
Aborcja - dozwolona czy nie? Jeśli tak, to kiedy?
aga_wozniak odpowiedział(a) na temat w Ankiety, sondy
Moim zdaniem aborcja powinna byc dozwolona... kobieta powinna miec prawo decydowac... -
Witam :) Mam na imie Agnieszka i razem z moja coreczka i mezem mieszkamy w USA, a dokladniej w Ocean City w stanie Maryland... :Uśmiech: Chętnie poklikałabym, poplotkowala i powymieniala sie doswiadczeniami z innymi mamusiami mieszkającymi w Stanach. Mam nadzieję, że znajdzie sie kilka "amerykanskich matek Polek"... :wink2: Pozdrawiam!!
-
Witam :Uśmiech: Mam na imie Agnieszka. Razem z moja 12 miesieczna coreczka i mezem mieszkamy w USA . Jestem pelnoetatowa mama, tzw. "kura domowa" i musze przyznac ze bardzo podoba mi sie ta rola... Pozdrawiam serdecznie
-
StrzałA
-
roniaDHL czy OPEK ? DHL :Uśmiech: kapusta biala czy czerwona??
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10