Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. nawet się nie przywitalam... po poście Anielinki już nie wiem co miałam napisać!!! ***** co się dzieje na tym swiecie...
  2. anielinkaNie mam dobrych wieści, opcja jest ta najgorsza Anielinka tulam Cię baaaaaaardzo, kochana!!!!
  3. dziewczyny pierwszy raz zamawialam dzisiaj na allegro zamówilam sobie adidaski, kurde mam nadzieję, że będą fajne cena przystępna:)
  4. Moja:to za wszystkich przyszłych przedszkolaków:))
  5. andziamagda_79andzia Łeeeee! A ja myslalam, ze w ciazy jestes No, ale gratulacje Chyba se zaraz upędzę jakieś wino na skrobii kukurydzinej i się spiję z radości hahahahahahahahahahahah
  6. coś tu dzisiaj leniwie... chyba ja dziś pelnie popołudniowy dyżur...;)
  7. Cafe wlaśnie o Tobie myślałam kurde że się dziś nie odzywałaś... eee tam pizza raz na 5kilo zasłużona to mi jeszcze dużo brakuje... w sumie wychodzi na to, że schudlam 1,2kg...
  8. Andzia no to suuuuper :Brawo::Brawo: Grtuluje:))
  9. andziakasioleqqandziaZgadujciecieszysz się, że nie tylko Ciebie T.wkurzyła??? czy przyjeżdza W., i zabiera zołzinki??? Pudło strzelam dalej... dziewczyny dostały się do p-kola???
  10. Magda przecież to parenting, więc chwalenie kupą do nocnika jak najbardziej wskazane!!! szkoda, że z P.,się pokłóciliście;( Andzia no to nie zły uparciuch z Marysi... ;) co tam z T.,bo ciekawość mnie zżera... vercia Ty to jesteś robocop normalnie;P Beata i ja widziałam Izę na fb ale pannica z niej;) fajnie, że masz przyszłego przedszkolaka w domu;) Anielinka skończy się ten koszmar, na pewno;) głowa do góry...;]
  11. andziaZgadujcie cieszysz się, że nie tylko Ciebie T.wkurzyła??? czy przyjeżdza W., i zabiera zołzinki???
  12. hejka i u mnie brak humoru, a jeszcze ta popieprzona pogoda...ehhh no, ale udało nam się zaliczyć prawie 2h spaceru;) jestem już padnięta rano poleciałam do UP, pieszo, a mam dosc spory kawał drogi;) wrócilam oczywiście też pieszo;) potem spacer, jak wróciliśmy to obiad i posprzatałam w chacie...;] a teraz tak mi się chce spać że padam poprostu, a Kornela dopiero sie obudziła i spać nie pójdzie a Kapiś nie myśli nawet o drzemce...
  13. a ja poszalalam dzis i poszlam na solarium;) jakos tak mi sie zle zrobilo przez ten kilogram dodtakowy na wadze... więc musialam poprawic sobie humor...;) no i w sumie mi sie udalo:)) ale jestem cholernie głodna... i nie wiem co zjesc mam juz dosc serków... cyców, wedliny drobiowej i ryb, i w ogole nie mam ochoty na nic co dozwolone na tej diecie...
  14. Cafe ale się objadłaś myślę że nie zaszkodzi Ci ta kromeczka:)) Vercia o matko, ja bym się nie odchudzała no ale wiadomo każdy robi tak żeby czuć się najlepiej we wlasnej skórze:)) Anielinka suuuuper z odpieluchowaniem gratuluje!!! po postach mam wrazenie ze juz jest lepiej u Ciebie?? na boczku nie pisałaś nic w temacie??? mam nadzieje że jest ok:))
  15. witam popołudniowo... ehh chyba macie racje, że to przez @ tak się czuję... mam wrażenie, że polknęlam balon... a do tego nie załatwialam się od trzech dni to też swoje robi, ale mam zamiar poćwiczyc... Kacper śpi, Kornela pije mleko... więc zaraz chyba troszkę poćwiczę;) Andzia fajnie, ze udalo się na jutro umówić do lar.oby to nie był ten sam dziad... vercia no nie zle królewskie danie Magda absolutnie teraz nie zakladaj pieluchy, weź kilka rzeczy na przebranie, jak radzi Cafe i bedzie dobrze zobaczysz!!! powodzenia!!! Cafe brokuły z kalafiorem no suuuper
  16. ok, ja też spadam ogarnąć jakiś obiad...dukanowski;)
  17. no ja pije chyba ze 4 l, wody, ciągle mam butelkę koło siebie i non stop popijam... a otręby też jem tyle ile zalecaja... no nie wiem przetrzymam jeszcze i zobacze co i jak, jak będę przybierać to rzuce to, a jak będę spadać z wagi, to będę dalej to ciągnąć...
  18. cafe82kasioleqq a ty juz jestes na 2 fazie? moze to dlatego? a na kibelku bylas?bo wiem,ze czesto kobitki maja z tym problem no nie wiem moze @ w drodze? moj tata poszedl z olasem na spacer a ja sobie na spokojnie ogarnelam anielinka hop hop Cafe nie byłam właśnie od 3 dni... no a zbliża się @.. wlaśnie ale wczoraj bylo 1,1mniej a dzis na plusie... właśnie miałam od dziś przejść na drugą fazę, ale nie wiem teraz...
  19. Anouk helloł co z Tobą??? Anielinka odezwij się
  20. Gosia no cóż do roboty kochana skoro Pani doktor ak zachęca to nie ma na co czekać trzeba działac z dzidzią:)) Veronica to pewne ze nie będziesz od września pracować??? Magda suuuper że są postepy i to takie duze!!! gratki!! kochana jak często Kacper sika to Ci nie powiem bo bywa róznie, czasem jest tak że sika co 10min, a czasem ma tak że pół dnia nie sika... a pije mega dużo... no ale na dworze lubi sikać najlepiej pod drzewko!!!:) Andzia zdrówka dla Dziewczynek!!! cafe zdroka dla chłopców, oby w czwartek nie było śladu po katarze!!! ten chlebek, (o ile piekałaś taki jak ja) jest pycha moja mama nie jest na tej diecie a wsuwa go rowno:)
  21. a ja dzis wlazłam rano na wagę a tam 1,1kg na plusie... tak się wkur***am, że szok, tak duzo mnie kosztowalo żeby zrzucić każdy kilogram, że teraz każde 100g strasznie mnie wkurza... postanowiłam że jak jutro nic nie spadnie a nie daj Boże przybędzie to wracam do swojej diety... tzn.bede jesć tak jak jadłam do tej pory...
  22. witanko:) zacznę od tego, że foty z Waszego spotkania rewelacyjne!!! dzieciaki suuuuper, jakie już duże, dziewczynki super:) Olek taki przystojniak ze hoho:) no a mamuśki super wyglądacie:) baaaardzo Wam zazdroszczę takiego spotkania!!!
  23. hejka;) witam na 5 dniu diety, 2,3kg mniej :Yipi: też zaraz musze póść na zakupy, bo wszystko powyżerałam... mam nadzieję, ze uda mi się jeszcze sporo schudnąć:) Cafe, Andzia ale super, że spotkanie Wam się udało:))) Cafe zazdroszczę, że już 5kg, masz na minusie:)) zdrówka dla Olasa!!! Andzia matko kochana taki z Ciebie "szczuplasek" a Ty wiecznie narzekasz że się spasłas zdrówka dla Zosi oby to nie bylo nic poważnego!!!
  24. Anielinka gratuluje odpieluchowania!!! zaraz biegne na bok czytać... Gosia ale intensywny dzien za Tobą...;) i ja też czekam na Kubuli fotki, bo daaaawno nam sie nie chwalilas... Cafe gratuluję 4kilo to bardzo dużo w tak krótkim czasie:Yess: Magda Kacper też wciąż coś gada wymyśla jakies historie... z udziałęm rodziny i czasem się zastanawiam czy on mówi to co bylo czy coś wymyśla... fajnie że rodzice Wam pomagają Justynka no nie źle z tym targiem , dobrze że mogłaś od mamy pożyczyć;) Andzia, Cafe suuuper, że już jesteście razem, ale Wam zazdroszczę spotkania;] udanej niedzieli!!!
  25. Witam!!! my już dzisiaj po spacerku, i byliśmy w kościółku:) pogoda cuuudna, więc pewnie jak dzieciaki pośpią i zjedzą obiadek to wybierzemy się jeszcze na plac zabaw... ja dziś 4ty dzień na diecie, i wciąż 2kilo mniej:) super bardzo się ciesze:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...