kasioleqq

Julcia wszystkiego dobrego, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka:) życzy ciocia Kasia i Kacperek:):love pack:

wiesz kupiłam dosć sporo ciuszków na 56 i bardzo źle zrobiłam bo Kacper urodzil się dlugi na 60cm, co prawda nie ktore z nich pasowaly bo te numeracje sa pomylone czasem, przescieradełek mam dla niego 6, a posciel zmieniam raz w tygodniu chybaze zasiusia lub zwymiotuje...oczywiscie posciel dzieck chyba nie trzeba tak czesto zmieniac, ale ja lubie świeżą posciel i dlatego zmieniam raz w tygodniu:) jak masz jeszcze jakies pytania to pytaj smialoja chcetnie odpowiem...

andzia ja pier***e co za palant sama ma plaska twarz idiota!!! nie przejmuj się z dziewczynkami na pewno wszystko w porzadku tylko są malutkimi leniuszkami:) i powie Ci, że mój Kacper też nie chętnie się przewraca z brzuszka na plecki;) myślę że nie ma się czym martwić wkońcu chodzisz z nimi do lekarza skoro jego to nie dziwi to na pewno jest ok:) głowa do góry i zdrówka:)

no widać, że weekend jakiś spokoj po porannym pisaniu:) ja juz ugotowałam małemu brokół z piersią z indyka, wstawiłam pizzę, wykąpałam się pomalowalam pazurki:) młody śpi smacznie i mam nadzieję że zdążę jeszcze wyprostować włosy i zbieramy się na spacerek:) milego dzinko jeszcze wpadnę tutaj dziś na pewno:)

Sylwia oto kawa urodzinowa:) a ja dziś robię pizzę myśle ze to najpraktyczniejsze wyjscie:) później wpadnę z drinkiem;)

NO TROSZKĘ SIĘ ogarnęłam:) Andzia my też tęsknimy za Wami mam nadzieję, ze szybko do nas wrócicie:) Gosia fajnie że się wyspałaś:) może Kubuś dziś będzie spokojniejszy:) Oby był...:) justynka ja też się nie wysypiam nawet jak Kacper śpi całą noc bez pobudki...od początku jak jest na świecie to jeszcze się nigdy nie wyspałąm porządnie..;( no, ale jeszcze trochę i pewnie dzieciaczki dadzą nam pospać:) idę bo Kacper wali kupsko musszę go przebrać...;/

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA JESTEŚCIE KOCHANE:)

cafe dziękuję:) właśnie R. dzwonil z przeprosinami i życzeniami:) oczywiście jak zwykle zapomniał zeby rano zlozyc mi zyczenia osobiscie no ale coż...tak to jest z tym moim chłopem no gosia chyba faktycznie odsypia, bo cos jej nie ma przewaznie jest pierwsza a dzis pewnie spi:)idę robić kawkę:)

czesc kochane a co tu taka cisza ostatnio??? ja juz dwie godziny na nogach odprawiłąm R. do roboty oczywoscie musielismy się pokłócić przed samym wyjsciem...;/ nocka taka sobie młody zasnąl dopiero koło północy, i w nocy budził się dwa razy na picie i o 5 na mleko teraz sobie spi wiec ja zabieram się za jakieś ogarnianie chaty potem zakupy i spacer no i bede czekac na gosci:) ide zrobic kawke i jakies sniadanie i biore sie za robote, miłego dnia kochane, bede tu zagladac:)

nie ma za co na pewno dasz rade a teraz musisz myslec tylko o maluszku:) a wszystko bedzie ok:*** widze ze jak na razie to tylko my tu zagladamy???no ciekawe czy dziewczyny tez tu zaczną się udzielać...;)

witam babki:) widzę, że ja dziś pierwsza;) jakoś nie mogę spać, R.pojechal do pracy, a ja jestem wkurzona, bo się pokłóciliśmy i jakieś kompletne bzdury i pewnie cały dzień będę miała do kitu...:( no ale coż zycie...;/ u nas nocka w miarę mały zasnął dopiero przed północą i budził się dwa razy na herbatkę i o 5 na mleko, a teraz zasnął, Wasze dzieciaczki, też sie tak przykrywają na buźkę???bo Kacper odkrywa nóżki, a buzie zakrywa i kurdę muszę co jakiś czas zaglądać czy się nie nakrył...masakra, muszę zaraz wstawać z łóżka brać się za porządki i muszę iść na zakupy, ale to później, dziś u nas nie padał snieg, wiec chyba juz się wybierzemy na spacer przy okazji zakupów;) dobra widzę że jeszcze spicie, to idę ogarnąć coś i jakąś kawę wypić:) będę zaglądać:)

Amelka wszystkiego najlepszego od cioci Kasi i Kacperka:)

ja tez spadam, bo maly marudzi jak nie wiem... moze zajrze później a póki co to się zegnam;] dobranoc

no to faktycznie przesada...z tym chlebem itd...no ale coz moze i to dobrze...no nie wiem ja tam wole nie probowac

kaszke na drugie sniadanko daje łyzka a na kolacje w butli;]

ja malemu daje kaszki od 4 miesiaca, i mleko tez nan, ale jutro ide zakupic jakas kache po 5 mcu, no i moze obiadek jakis sprobujemy;]

Magda chłopaki super, a Michaś to cały tatuś śliczniutki jest:) ja cycusiowym mamą nie pomogę niestety:(

no i jakbym zgadłą mój syn juz się zndzil i daje własnie koncert;/

moj synus właśnie wstał zjadł, butlę kachy teraz leży z gołą pupcia i patrzy na psa, ale cos mu nie bardzo pasuje;/ i zaraz na pewno zacznie marudzic...

cafe mnie się bardziej podobaja te pierwsze;] vercia Marcelek super tez dopiero zwrócilam uwage

a to mój synus podczas zabawy;]

Sylwia no pewnie świetny pomysł razem podrinkujem;] no i wszystkiego dobrego

ja też miałam małego w wózku, bo też mamy blisko do kosciola, ale to jest duza wygoda dla dzidziusia i dla nas;/ takze polecam wziasc woek

Emilcia no pewnie ,że dasz sobie rade tyle z nas urodziło i żyjemy to i Ty przeżyjesz;) a mamą na pewno będziesz dobrą, ja też się baląm że nie będę miałą cierpliwości, albo że będę robić coś nie tak a teraz sama siebie nie poznaję bardzo dojrzałąm i spoważniałąm:) u Ciebie na pewno będzie tak samo

Cafe no Kacperek dorobił się juz auta, teściowa mu kupiła na bazarze za 5zł, i dziś wrzucałam to auto do skrzynki z zabawkami i odlamalam w nim jedną część i nie da się jej przykleić...