kasioleqq

hej kobietki:) u nas dzis troszkę lepiej w dzień nie było marudzenia, wieczorkiem troszkę, ale dziś już o 21:30 mały spal, więc są postępy, bo zawsze zasypia koło 23,a od wczoraj coś mu się poprzestawialo, mam nadzieję, że to trwałą zmiana:) bylam dziś na zakupach, kupiłam sobie fioletowe butki i fioletowa torebkę:) no i kilka rzeczy dla moich facetów:) ninnare tak u nas już dwa zębolki i wyszły bez jakichs większych objawów:) asiulka kochana dbaj o siebie i maluszka:) dużo odpoczywaj:) sylwia bidulko dużo sil kochana Ci życzę:) karina dla Tyśki zdrówka i jeszcze raz zdrówka:) rekine jak się czujesz??? mam nadzieję że lepiej:) miśka oby zębolki wyszły szybko i dały juz spokój:) no to chyba wszystko na dziś idę spać, mały cos się zaczyna wiercic mam nadzieję ze bedzie spał:) dobrej nocki kochane:*** do jutra

rorita to prawda śpij na zapas:):)

andzia super ze juz jestescie z nami:) i oby juz te wstrętne choróbska dały Wam spokój:) Stasiu jest nie zawodny poprostu i jego teksty powalają mnie:) moja teściówka ostatnio kupiłą sobie na rynku zestaw garnków KEPTERA! i mowi do mnie tak: wiesz kupiłam sobie ostatnio zestaw garnków firmowych za 30zł!! ja mówię tak a jakiej firmy ze takie tanie???a ona do mnie mówi no nie byle jakiej KEPTERA...- głupia baba..;/ w piątek albo sobotę przyjeżdza do nas na cały dzień bo wnuka nie widziałą juz chyba z 1,5miesiąca i dobrze bynajmniej dziecko koszmarów nie ma...;) musze kupić sobie deprim, albo coś na uspokojenie, bo cały dzień z tą wiedzmą to ja szalu dostanę;( Gosiammm zdróka dla Kubulka:) Justynka wspólczzuje powrotu do pracy, życzę powodzenia:) fotki Olusia boskie, słodki grubasek z niego:) Veronica ale dalaś z tym telefonem Madzia super prezenty dostaesz od tesciówki, jak będę miała wątpliwosci jak zrobic jakies danie z mielonego, to pozyczę od Ciebie książkę w końcu mieszkamy w jednym miescie to nie będzie chyba problemu co??? ja tez dziś nie byłąm w lumpku, bo jakoś nie po drodze mi bylo, ale moze jutro się wybiorę jak będzie ładna pogoda:) no chyba juz się napisałąm,,.. do jutra babki milych snów;)

no ja to zawsze się spóźniam na te THE BEST wieczory;(:36_1_10::36_1_10::36_1_10::36_1_10: ale ubawiłam się jak Was poczytalam hahaha dobrze, że R.nie ma bo by mnie ochrzanił, że się tak glośno śmieję, jak dziecko śpi;/ ja też miałam na chacie syf jak nie wiem i dziś wychodziłam na zakupy wstał mój hrabia i mówi tak: widzę, że juz nic w tym domu nie robisz więc jak się w końcu wezme i pokaże ci jak powinno wygladać w domu....hahahahahhaha ni i wróciłam do domu z udanych zakupów a w domu blysk jakiego daaaaawno nie było:) wreszcie ten mój R zrobil coś pożytecznego w domu:) kupiłam sobie buty takie do latania na spacer fioletowe półkozaczki na płaskiej podeszwie i torebkę też fioletową no i malemu nakupowałąm dwa samochodziki, rajstopki i 2pary skarpetek:)no i mojemu ukochanemu kupiląm w zadośćuczynienie za to że nie sprzątam i wogóle za to że dziecko jest brudne i głodne i on też bokserki i sweterek:)

witam kochane:) my dziś pospaliśmy do 9:40 Niuniuś dał pospać:) wstał pobawił się troszkę i chyba potrzebował dospać, bo znów zasnal:) Edzia u nas jest to samo jak zaśnie twardo to moge go odłożyć do łóżeczka, jak spi czjnie to odłozenie go nie ma mowy...;( Natka dużo zdrówka dla Wsa, i oby choróbsko nie gosciło u Was..:) idę się kapać, póki mały śpi:) zajrzę później:)

widzę, ze prowadzę monolog, wiec idę się wykapac:) zajrzę później buziaki:****

Super że Andzia z dziewczynkami jest już w domku:)

no Pituś musi chyba jeszcze trozkę dospać zasypia sam w wózku:) a ja mam tak czerwona buzię, ze szkoda patrzec w lustro...a chcialam iść na zakupy...ehhh ja to się zawsze urządze... chciałąm też zrobić sobie jakis fajny manicur, chyba zajdę dzis do koleżanki ona lubi się bawić paznokciami:) mam nagla ochotę na zmianę czgoś w sobie, poza schudnięciem;)

Gosia gajnie, ze tak szybko się dzodzwoniłaś, ja cebion daję małemu profilaktycznie do 5 kropelek dziennie- bardzo dobrze, że idziesz z małym do lekarza, niech go obejrzy:) Cafe u nas z jedzonkiem wyglada tak: mleko, kaszka, obiadek, miedzy posiłkami jabłko, banan, potem mleko, mleko... z tego co się orientuję, to jesli daje się deserek czy owoce to kolejny posilek należy przesunać o godzinę od ostatniego...

hej dziewczyny:) mój synuś dzis dal mi pospać do 9:40 a teraz sam się bawi grzechotką, normalnie złote dziecko, budzil się dwa razy na herbatkę i o 7 na jedzonko, i potem sobie smacznie spaliśmy:) teraz sie, bawi śmieje mam nadzieje ze cały dzien taki bedzie:)

Zosia i Marysia duuuuuużo zdrówka dla Was kochane!!!buziaczkie od Kacpercia i cioci Kasi:)

nie mogłąm się oderwać od komputera, wic zajrzalam jeszzce na chwilkę...;) cafe olej go i juz ;) madzia tak tak idę do tego koło fali, bo tam jutro jest dostawa, więc na pewno nakupuje więcej rzeczy dla Kacpra niz dla siebie, ale pójdę poszperać;) teraz to już idę bo padam:/ dobranoc babki:)

cześć mamuski:) jestem padnięta jak nie wiem;/ młody dziś wieczorem dal mi popalić...nie mógł zasnąć i marudził jak nie wiem...więc wkońcu usypialąm go na rękach i zasnął na szczęście...nie wiem czy to dalej ząbki wychodzą...ale nie widać nic na dziasełkach..nie mam pojęcia co to mu się działo... na solarium było fajnie cieplutko, ale teraz wygladam jak buraczek cwikłowy...masakra normalnie... rekine bidulko oby choróbsko sobie poszlo, mojego R. siostrzenica miała ostatnio wirusowe zapalenie ucha...bidulka ma 2,5 roczku namęczyła sie jak nie wiem do tego jeszcze miałą anginę ropna...;( Sylwia ja też tak mam z moim R. czasem marudzi jak głupi, a jak wraca z nocki to śpi do 17 wstanie zje coś pobawi sie ze 20min z Kacprem, i jest już strasznie zmęczony i kładzie sie jeszcze na godzinę, potem wstaje i wchodzi na swoje fora, i ja się nie czepiam ale z chlopami tak to jest... jak jeszcze długo będzie taka pogoda to chyba szalu dostanę normalnie deprecha murowana dziewczyny... idę spać bo mały mnie dziś wykończył... dobranoc:***

Emka to fakt dzieciaczki rosnął jak na drożdżach, a tak to ja też wietrzę codziennie jak wychodzimy na spacer to zawsze otwieram okno i się wietrzy:) mój Kacper dał mi dziś popalić nie mógł zasnąć i w ogóle jakos marudził strasznie, i wkońcu zasnął u mnie na rękach...masakra jestem taka zmęczona że szok spadam się połozyć...;) dobrej nocki, dla Was:***

dziewczyny normalnie nie mam sily siedzę na podlodze z lapkiem na kolanach piję jakąś paskudną herbatę pomarańczową..moj R pije takie "rarytasy" nie ma siły się podnieść na łózko normalnie, ale nie daleko mojego bloku jest stocznia to zamówię sobie dżwig żeby mnie podniósł... idę jutro chyba na jakieś zakupy, chyba muszę się odchamić chcialabym kupić sobie płąszczyk, spodnie buty i torebkę, ale nie wiem jak to będzie, chyba skoczę do lumpeksu... idę spać, bo padam na twarz:/ dobranoc kochane:***

witam wieczorową porą;/ jestem padnięta, jak nie wiem Kacper dziś dal mi popalić wieczorem na szczęście zasnął, tzn. uspiłam go na rękach, bo już nie dawałam rady,,, stwierdzam, ze od jutra zaczynam czytać ta książkę, którą poleciłyście dziewczyny... mój Kacper nie dość że zasypia, albo w wózku, albo na rękach to jeszcze zawsze w okolicach godziny 23;( po całym dniu nie mam siły ani chwili dla siebie;( dlatego muszę go przestawić... Madzia z tymi ćwiczeniami faktycznie nie pomyślałąm, ale spróbuję dziś juz zaliczyłam ćwiczenia...dzis było łatwo, ale z każdym dniem będzie ciężej pewnie... do tego bylam dziś na solarium i tak się spiekłam ze na gębie wyglądam jak burak!!!-masakra... coś się Andzia nie odzywa...;/ Vercia super kiecka:)

rorita jak bylam w ciazy to spałam juz o 21-22 najpóźniej, a teraz Kacper zasypi o 23 wiec jak zasnie to mam chwile dla siebie i korzystam;]

ninnare masz rację faceci juz tak maja...;/ mój Kacper też się cieszy i jest cicho jak siedzę z nim na kolanach przed kompem, chyba tez lubi wiedzieć co u Was:) ja dziś idę na solarium na 13tą...i zastanawiam się czy nie pójsć do fryzjera, ale jakoś się boje obciać włosy, bo chciałąbym na krotko, bo po porodzie strasznie mi wypadają...no i muszę chyba jakies buty sobie kupić... aaa i od dziś zaczynam ćwiczyc...: Aerobiczna szĂłstka Weidera - A6W - ćwiczenia na brzuch ciekawe czy to dziala...;)

u mnie też odwilż, chlapa jak nie wiem, pewnie znowu kolejny dzień w domu;/ mój Kacper też bez dyda nie zaśnie, ale potem to już mu wisi, czy ma go w buzi czy nie no i w dzień raczej rzadko ssie smoka... idę robić kachę bo się młody budzi...;/

cafe oglądałam Twoja galerie i stwierdzam, że Oluś nie wygląda na takiego maluszka...wyglada tak dorosle- dorosło?? ehhh nie wazne w każdym razie wygląda na starszego niz jest...super chłopiec:) rena skierowanie Ci ubarwił, ale diete trochę uboga Ci dal skoro nie możesz jeść słodyczy

rena s super, że lekarz zaliczony, ale czekać musisz sporo na to USG...;/

ja też rodziłam z narzeczonym u nas płaciliśmy 50zł, ale mógl być przy mnie kogo chciałam sobie wziąść... gdybym mialą rodzić jeszcze raz absolutnie nie wyobrazam sobie zeby miało przy mnie nie być tatusia dziecka, uwazam ze jest wielkim wsparciem i daje poczucie bezpieczenstwa...na prawde polecam zorientowac się na jakich warunkach odbywa sie porod rodzinny w szpitalu, w ktorym masz zamiar rodzić :)

no mój Pituś zasnął, poczytał gazety teraz muszę wyzbierac wszsytko z podlogi... słuchajcie znalazłam na innym forum fajne ćwiczenia i od dziś je zacznę:) Aerobiczna szĂłstka Weidera - A6W - ćwiczenia na brzuch ciekawe tylko czy dam radę, idę dzis na solarium na 13:) i zamierzam iść do fryzjera, ale chyba się trochę boje obciąć włosy, krótko..boje się że będę wyglądać, jak księżyc w pelni...ale z drugiej strony jeśli czegoś z nimi nie zrobię to wkońcu wyłysieje;/ Madzia mój lekarz też powiedział, że mam być cierpliwa... hahaah głupi jakiś...moja mama urodziła mnie ponad 20lat temu i do dzis czasem bolą ją szwy... rena dużo zdrówka kochana i daj znać jak po wizycie u lekarza:) cafe super uwijacie się widzę jak nie wiem z tym ślubem:) Beatka ja też często mam takie samopoczucie, ale to jest wlaśnie to co dziewczyny mówia, rutyna i wieczne siedzenie w domu...oby do wiosny i będzie od razu lepiej:) to chyba wszystko co mialam napisać...

hejka ja tylko na chwilke, bo mlody sdiedzi mi na kolanach sciaga gazety ze stołu i pakuje je do buzi gosia ja dawałam flegamine w kroplach dla niemowlat i deflegmin ten jest na recepte... zajrze pozniej

widzę, ze juz wszystkie śpicie, więc i ja idę spać, bo misiu mój malutki śpi to i ja sie kladę:) dobranoc kochne, do jutra:)