Skocz do zawartości
Forum

Anuszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anuszka

  1. Anuszka

    Lipiec 2010

    Też dobrze, zawsze to mniej roboty :) uciekam, powodzenia :)
  2. Anuszka

    Lipiec 2010

    Slim współczuję, czekam na dalszy ciąg
  3. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dziabong Widzisz, no mnie by się pojedynczo nie chciało, ja bym wystawiła jedna aukcję, wstawiła tyle zdjęć ile tu masz na parentingu i te opisy bez cen i ustawiła kwotę, która się opłaca np. licytacja od 100 zł. I dopisek, że na życzenie możesz wystawić którąś rzecz na oddzielnej aukcji. Tu są przykłady podobnych aukcji, widać, ze ludzie licytują Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
  4. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dodatkowo płatna, więc najlepiej ustawić wyjściową taką, jaka Cię zadowala. Chociaż ponoć jak aukcja zaczyna się od 1 zł. to ludzie chętniej licytują, ale ja np. nie, gdy widzę, ze jest minimalna Może wystaw najpierw tylko część i zobaczysz, jak na tym wyjdziesz
  5. Anuszka

    Lipiec 2010

    Patrzę i widzę, że mi zwrócili za niesprzedaną, a za sprzedaną też zwrócili, ale dużo mniej. Znasz taki program? Ja tym zmniejszam zdjęcia i się nie zastanawiam, jaki mają rozmiar, są wtedy ok PIXresizer 2.0.4 download - Program do pobrania za darmo
  6. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dziabong ja właśnie wystawiałam w ciuchach, aukcja z trzema zdjęciami, z opcją kup teraz kosztowała mnie nie więcej niż 1,2 zł. Od sprzedaży jest prowizja do 50,00 zł - 4% ceny końcowej 50,01 - 1.000,00 zł - 2.00 zł plus 3% kwoty powyżej 50,00 zł jakieś dodatkowe bajery są z dopłatą. A masz konto? Aha, zdjęcia muszą mieć mały rozmiar, bo dużo są droższe. W przypadku większej ilości ciuszków dziewczyny robią tzw. mega paki ;) no ale wtedy nie wychodzi zbyt dużo za jedno ubranko, ale za to większe prawdopodobieństwo sprzedaży, bo pojedynczo się mało opłaca :)
  7. Anuszka

    Lipiec 2010

    Blumchen powiem Ci, że nie trzeba wcale daleko uciekać, żeby poczuć się trochę samotnym. Chyba zawsze w nowym miejscu trudno stworzyć sobie sieć towarzyską, bo najlepiej to się robi w szkole, na studiach, w pracy gdzie jest dużo ludzi (a jak są dwie baby raptem, w tym jedna z oznakami autyzmu?) a tak? - wyjść na ulicę i pozaczepiać ludzi "może zostaniesz moją przyjaciółką?" ;) No trzeba mieć szczęście do ludzi, ja nie narzekam na to, bo ludzi co chwila przefajnych poznaję, tylko czemu kurna są zawsze z innego miasta? No i oczywiście są znajomi męża, którzy z czasem stali mi się bliscy, ale np. przyjaciółki z ławki szkolnej to już nikt chyba nie zastąpi, tylko telefon. Ech... więc rozumiem Cię kobieto
  8. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dziabong ja sprzedaje, o co pytasz?
  9. Anuszka

    Lipiec 2010

    Guga fajne :) Z tym niespełnieniem trochę Cię rozumiem, a trochę nie :) Bo na moje w domu możesz robić jakąś cząstkę tego, co robiłaś w pracy i jak zechcesz też będziesz w biegu, bo co to za problem nawymyślać sobie spraw do załatwienia ;) Tylko lenia trzeba wykurzyć Wiem, wiem, łatwo powiedzieć :)
  10. Anuszka

    Lipiec 2010

    O, Natalia, podsunęłaś mi pomysł prezentu dla teścia, dzięki :) Goska, to ja wiem, ale dlaczego ona nałykała mi się tego powietrza właśnie dzisiaj trzeci raz, a normalnie czkawki nie ma ze dwa tygodnie... Zapytam, jak będzie już duża :)
  11. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dzień czkawki - macie coś takiego? Dobrusia nie ma czkawki przez długi czas aż pewnego dnia, jak dziś, ma ich kilka. Warunki w domu te same, ubrana jak zwykle, o co chodzi?
  12. Anuszka

    Lipiec 2010

    Blumchen rewelka występ, bardzo oryginalne zajęcie, pogratuluj serdecznie Okcie (czy ona lubi, jak tak się do niej zwraca?) Trzymam kciuki za spotkanie, kurcze, ja dziś na spacer nie wyjdę, bo się zakopię a w soboty nie odśnieżą chodniczków. No mam nadzieję, że u Was to lepiej wygląda.
  13. Anuszka

    Lipiec 2010

    Goska a Ty co śpisz? Wstaaaaaaawaaaaaaj!!!!! ;) Aha, to teraz wypracowania Małolatka pisze :) Fajnie :)
  14. Anuszka

    Lipiec 2010

    Goska o mały włos a byłby 2.07, ale się zaparłam... i zdążyłam :) o, tę nóżkę miałam na myśli :)
  15. Anuszka

    Lipiec 2010

    Agatcha, to ja taki mam i to jest raczej z tych tańszych STEPER SKRĘTNY Z LINKAMI firma CRANE - DUĹťY (1351473870) - Aukcje internetowe Allegro gdzieś wyczytałam, że skrętny lepszy od zwykłego
  16. Anuszka

    Lipiec 2010

    Goska właśnie sobie z mężem oglądamy filmik z Martusią, wzruszający strasznie i przypomniały nam się te chwile tuż po porodzie, te nóżki ciągle w górze i paluszki rozczapierzone, my dupki tego nie nagraliśmy, mamy tylko zdjęcia
  17. Anuszka

    Lipiec 2010

    Goska Ale to łatwizna, a gdzie wstęp, rozwinięcie, zakończenie ;)
  18. Anuszka

    Lipiec 2010

    Nie daje, ani nie lubi, ani się nie domaga, tylko mnie niektórzy ;) pytają, czemu tego nie robię, na pewno chce się jej pić. Swoją drogą już by chyba była sucha jak wiór (chuda to nie to samo , gdyby potrzebowała, a ja jej nie dawałam...
  19. Anuszka

    Lipiec 2010

    Tyśka, Tuśka, fajnie brzmi, moja mogłaby być Tośka, ale Antonina mi nie bardzo leżało :) Witaj Dziabongu! Wpadłam tylko życzyć Wam miłego spotkania, buuu, też bym chciała :) A, Goska, a Ty utrzymujesz kontakt z kimś z patologii ciąży? Ja byłam prawie miesiąc i cztery fajne babki mam, czasem popiszemy a po nowym roku mam jedną odwiedzić na wiosce :) A, Realne, o czym ma być Twoja www? A, Mamaola, czy Ty dajesz Leosiowi coś do picia gdy uleje, na ten "niesmak"? A, Agatcha, poszukać Ci linka do mojego steppera? (150 z wysyłką). No i przyłączam się do Was (Blumchen, Agatcha) z tym "odchudzaniem od zaraz", w końcu ja rzuciłam rękawicę, to teraz nie czmychnę :) Goska, opuściłaś się w wypracowaniach :)
  20. Anuszka

    Lipiec 2010

    No, ale powiem szczerze, że przeczytać swoje żale i potem wasze interpretacje to dla mnie kubeł zimnej wody... Poczułam się niesprawiedliwa ojoj chyba mu dzisiaj sama coś zgotuję z wyrzutów sumienia :)
  21. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dziewczyny, pokasowałam swoje ostatnie posty i ten też pewnie skasuję, bo uświadomiłam sobie, jak musiałoby być przykro mojemu mężowi, że napisałam tak, jak Wy mnie zrozumiałyście. Jeśli mogę prosić te dziewczyny, które mnie cytowały o usunięcie tego, co napisałam, będę wdzięczna :) Oj muszę zacząć myśleć dwa raz zanim coś napiszę. Przepraszam
  22. Anuszka

    Lipiec 2010

    Dżizas, mnie wszyscy pytają, a co śmielsi i jego bezpośrednio, czy aby on nie ma ADHD? :)
  23. Anuszka

    Lipiec 2010

    Blumchen nie martw się tak, mąż, jak dziecko, nie da się zagłodzić
  24. Anuszka

    Lipiec 2010

    Realne jest większą zołzą, bo mąż Adrii ma przynajmniej obiad, a koło lodówki pewnie stoi mikrofala, którą większość facetów potrafi obsługiwać :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...