Skocz do zawartości
Forum

SuzyMummy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SuzyMummy

  1. heLooOOooOOoO obudziłam się już o 5:30 i spać nie mogę... nie że mam tyle energii... bo nie mam siły nawet stukac w klawiature... Powiem wam dziewczyny że tak zmęczona to czuję się pierwszy raz w życiu !!! No ale ... obudziłam sie i jak lunatyk zaczelam grac w nowa nabyta gre przez Andreasa... "Little Big Planet" heheh dobra jazda. Później jade do wielkiegoooo sklepu gdzie jest wszystko dla Bobasków "Jumbo" sle to tylko na Cyprze i w Grecji niestety a żałujcie... bo sklep jest super mega wielki i takiii tani... oh.. juz nie moge sie doczekac .... tak lubie buszowanie w tym sklepie. tu bede :):):) ja tam sie czuje jak dziecko.... juz sobie wyobrazam... naprawde pojechac tam z dzieckiem na zakupy.... MONIQ MIŁEGO WYPOCZYNKU :36_3_9::36_3_9: A NUMER MAM BUZIAKI DLA CHŁOPAKÓW ASIK jakie śliczne nowe fotencje.... :36_3_9: Natalka taki mały krasnoludek... zjadła bym ją miłego weekendu dla was dziewuszki Mamo słoneczka również życze milego weekendu i buziak dla pociechy :36_3_9::36_3_9: i dla reszty też mnóstwo buziaków.... kaput... nie podniose sie juz z lozka nigdy...:36_1_13:
  2. widze ze dziewczyny na sexowanie nie narzekaja..... fajnieeee...:36_1_13: bo ja.... to ehhh szkoda gadac, zostalam dziewica od nowa....
  3. MAGDALOZA :36_3_9: HEHE... DWIE REĆE MÓWISZ... obecnie ma dwie ale obie nie zbyt sprawne bo je złamał ! a zresztą nawet gdyby nie był kontuzjowany to ma dwie lewe... więc do komputera się tylko nadają ! a ja nie uiem usiąść na dupie i nic nie robić, taki mam charakter że wszędzie widze gdzieś coś do sprzątania.... a praca w domu to dla niego nic.... najwyżej jak mam pretensje że nie umie docenić to mi powie " To nie GOTUJ, prosił Cie ktos?" i taka gadka z nim
  4. AivonSuzyMummy[quote= skąd ja to znam !!!!!!!!!!!!!!!!! identycznie mam w domu !!!!głowa do góry kochana, taki już nasz los.... A TY RONIA TO NIE MASZ ZA DOBRZE Z TYM SWOIM ????????????? TYLKO JA SIE Z TYM LOSEM NIE ZGADZAM!!!!! nie tak miało być......i napewno tak tego nie zostawię :( teraz musisz myslec o swoim malym dzidzusiu... a nie o palancie co nic nie rozumie
  5. AivonNajbardziej przykre jest to,ze dzieci patrzą lub beda patrzyły na to :(( Podpisuje się pod Waszymi problemami rekami i nogami :(( Mam dosyć, przestałąm już sprzątać w domu, a moja praca ogranicza sie do prania i gotowania, jak jest co :(( Kiedyś wysprzątałam pieknie całe mieszkanko, odkurzyłam pościerałąm kurze wymyłam podłogi i to w każdym pokoju (a mamy ich 4) zrobiłam porządki w szafkach...A mój mąz wszedł w zapiaszczonych buciorach do domu , wcale ich nie zdjął tylko paradował po całym mieszkaniu...za chwilkę narozwalał "naprodukował" brudnych naczyń do zlewu....A ja az sie popłakałam,,,:(( wogóle nie szanuje mojej pracy skąd ja to znam !!!!!!!!!!!!!!!!! identycznie mam w domu !!!! głowa do góry kochana, taki już nasz los.... A TY RONIA TO NIE MASZ ZA DOBRZE Z TYM SWOIM ?????????????
  6. a jeszcze dzisiaj potrafi przyjsc i powiedziec .... KIEDY WRESZCIE WSTAWISZ PRANIE ?!!!!!!!!!???? (duzo nie bylo)..... ;( zasrany frajer....
  7. marciołkaJa na moim w zasadzie nie mogę tak psów wieszać, ale... Czase3m tak działa na nerwy. Z jednej strony nie pozwala nic zrobić (słynny tekst: Przecież ja to zrobię... albo Miśka! Przecież mówiłem...), a z drugiej wszystko odkłada na potem! Mnie osobiście najbardziej wkurza mycie wanny. Jak zobaczy, że myję wannę to na mnie krzyczy, że nie powinnam, że chyba chcę wcześniej urodzić itp. Ale jak mówię, żeby w takim razie on umył, to mówi: Ok, zaraz umyję. I na tym się kończy, bo przecież "wanna jest czysta". Czy oni nie rozumieją, że sprzątanie trzeba powtarzać często??? A zwłaszcza sprzątanie łazienki i kuchni... Inna sprawa to to jego planowanie... ehhhh... Siada co rano, robi listę spraw do załatwienia, lista od początku nierealna, bo zakłada, że przejazd przez miasto w szczycie zajmnie mu np. 15 minut ;) A potem wieczorem biadoli, że się nie udało nic załatwić, a on taki zmęczony, a może masaż bym mu zrobiła... Uuuuuuuu. nooo marciołka to o tyle szczęściara że Ci zabrania.... (tyle że fakt... samo się nie zrobi) ja tam zamiatam dzisiaj i piore własnorecznie dywan... a ten się mnie pyta czy zapomniałam języka w gebie bo nie powiedziałam papa a on wychodzi.... także mojego widok mnie czyszacej na kolanach dwie godziny dywanu nie działa nawet troche hehe...
  8. też patrze z przerażeniem :) ale nie mogę się już doczekac zeby ją uściskać.... a znając życie to kto wie... jak mnie Andreas jeszcze więcej podenerwuje ... bo dobrze mu idzie to może wcześniej się spotkamy !
  9. SuzyMummy

    Listopad 2008

    ja sie nie odzywam bo nie mam humoru... tylko duzo nerwow..... bo facet to debil !! nie chce wam tez nerwow wlaczac... :36_3_9:
  10. ja tez jestem zazdrośnica ale co raz mniej i mniej z dnia na dzien... zazdrosna jestem głównie o ex żone... bo to ruska.. a to france sa niezle...
  11. littlemuma ja sie dzis czuje jakby mnie kos podeptal miednica mnie boli, biodra i krocze i co jakis czas czuje sie jakbym miala dostac @ jakas masakrazle mi zle mi zle juz pomijam fakt ze mam depreche od rana i rycze jak bobr przyłączam się do humoru... też mnie miednica nawala... jak szalona.. najlepiej sie nie ruszać... biodra ... wszystko tam w dole... :36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9: buziaki na lepszy humor kochana :36_3_9:
  12. Super ! Michelle już się nie może doczekać swojego męża różnica wieku akuratna hehehe :36_1_13: i jak tam z ciuszkami ?? pewnie Kacperek szybko rośnie : ) ja sie martwie bo mam za duzo i nie wiem kiedy je bede na Michelle zakladac hehehe
  13. oj dziewczynyja tez nie napisze duzo bo padam z nog.... wcale sie nie wyspalam... zmeczona jestem... i nie wiem skad brac sily... a tu jeszcze zamiast Cie facet wspierac to bardziej stresuje ! Mamo sloneczka... upsss..... mam nadzieje ze z Toba wszystko wporzadku... KATA WITAJ U NAS SPOWROTEM !!! i nie rób juz takich ucieczek...
  14. Anetko nie stresuj się ! U mnie to samo... czyli codzienie coś !!!! Idzie zwarjować. Dzisja.... dzownie do niego o 18 żeby mi powiedział o której około będzie w domu żebym mogła zrobić dla niego obiad jakiś dobry. Mówi że koło 20. Wybiła 20... ja jak głupia juz półtorej godziny stoje w kuchni a przecież nie jest już tak lekko... dzownie i pytam ile jeszcze a on że za jakieś pół godzinki... Po pierwsze nie lubię jeść zimnego... i sama też nie lubię, a przecież cały dzień sama jem... dobra nic ... zrobiłam tak żeby żarcie było jeszcze ciepłe o 20:30... a go nie ma... tak się wkurzyłam... że aż sie poryczałam.. a on ma pretensje że to przecież nie jego wina tylko tego że to jego tata proiwadził... i to dlatego tak długo ... wkońcu dotarł na 21... zjadł co było... i nawet Ci nie powie przepraszam że tak długo... bo przeciez nie rozumie że stałam przy tych garach jak głupia i to nie dla siebie tlyko dla niego.... !!!!!!!
  15. ileeneO rany... Znalazlam watek w sam raz jak dla mnie... coz za wspanialy madry temat... :) SuzyMummy gratuluje pomyslu.. A ja myslalam, ze to tylko u mnie tak zle, ze mam tego osla mojego ochote posiekac... Ach... Az mi lepiej jak wiem, ze nie jestem sama... :) Razniej...Co do bicia to ja raz mojemu dolalam, ale moje piachy na nim to tak jakby go komarl ucial ...podejrzewam... Ale za to tak sie wsciekl, ze mi dal tydzien na wyprowadzke... a jak chcialam isc to przylazlo toto i skomlalo... ehhh... Szkoda, ze nie mozemy rozmnazac sie same.... witam kochana :36_3_9: i zapraszam do wylewania swoich nerwów tutaj ;) a rozmnazac palcem sie niestety nie da hehehe....
  16. ooo matko co to była za noc... pół nie spaliśmy... teraz to ledwo żyje..... czuje sie jakbym urodzila juz ze sto dzieci hahaha..... zadzwonilismy do lekarza ale poniewaz nie bylo skurczy regularnych ale za to byly fajne... takie mordujaceeeeeeeeeeee............. to kazal czekac do rana......... a ze mnie chodzenie jakos pomagalo na te bole... to chodzilam do 3 rano... i przeszlo... ale teraz jestem martwa......... takze ide spac......... bo nie mam sil ani nerwow.... badz madra i wiedz kiedy to sie naprawde zacznie przepraszam was moje drogie za falszywy alarm i dziekuje za troske
  17. kataale boli bo skurcze czy boli bo Michelle sie rozpycha??? jedno i drugie
  18. boli i Michelle sie prezy w kwadrat ..... ale jak chodze to mi przechodzi....
  19. majeczkaja tam na 100% sie pisze na nastepne!!! Hehehhehe nie wiem jeszcze kiedy bo chyba troche sobie odpoczne po tym chlopkach:)) ktora sie umowi ze man na ten sam miesiac z dzidzia hahahahaha ja narazie podziekuje.... :36_1_13:
  20. roniasuzymummyroniaale o kim mówicie ? Mój jest super lodzio miodzio szeregowy Jak śpi rzecz jasna o moim i o wszystkich innch hehehe facetach... I mój nawet jak spi to nie jest miodzio bo może on nie śpi tylko czuwa spiii bo jak mu nos zatykam (zeby przestal grac jak stare pudlo)to sie nie budzi
  21. roniaAle o kim mówicie ? mój jest super lodzio miodzio szeregowy jak śpi rzecz jasna O MOIM I O WSZYSTKICH INNCH HEHEHE FACETACH... I MÓJ NAWET JAK SPI TO NIE JEST MIODZIO
  22. rozumiem ! Nie chcesz nam niespodzianki zrobic.... trudno... moze Asik bedzie chciala :36_1_13: A tak serio to naprawde decyzja o dziecku powinna byc chociaz finansowo zaplanowana... bo jesli wiesz ze nie zapewnisz dziecku "papu"... to lepiej nie rób krzywdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...