-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuzyMummy
-
wiem wiem... juz nie moge sie doczekac... ale chyba kazdy boi sie nieznanego Ty ronia to juz nie sciemniaj bo pewnie tez kupe w majtki robilas przed porodem ze strachu :36_1_13:
-
kurde... ze strachu sie wszystko we mnie gotuje
-
roniaTo z pewnością moja droga zbliżasz się do rozwiązania. Ja nie miałam rozwolnień. Nawet eneme sobie kupiła że jakby co to przed porodem sobie zapodam żeby się później nie rumienić. Ale poszło jakoś. ups... to co znaczy ze mnie zlapie jakos nie dlugo ?
-
ro niu ja tam Ciebie bardzooo lubie :36_3_9: dzisiaj siedziałam na kibelku juz 3 razy
-
moje drogie mam pytanko !! cierpi któraś z was (ciężarówki mam na myśli ) na rozwolnienie ?? :nieśmiały: bo ja tak... i to strasznie...
-
mam masz msn ?
-
nie mam masz ból zęba?
-
mam :36_1_13: masz kaca??
-
nie mam (ale bym chciala)_ masz winde?
-
mam ( truskawkowy ) masz świra???
-
maaaam masz truskawki??
-
nie mam masz sukienke w kwiaty?
-
nie mam :( masz małpke?
-
nie mam , masz krowe?
-
roniaSuzzy ja urodziłam w 40tc roniuuuu kliknij mi w ankietke proszeee
-
Helo dziewczyny :) Ja tak chciałam się zapytac was w którym tygodniu ciąży rodziłyście???? Szukałam statystyk po internecie... ale nie znalazłam ... Więc może same zrobimy swoją statystykę... co prawda ja się jeszcze nie mogę wypowiedzieć ;) :36_3_9:
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
czasem nie trzeba wiele.... Wczoraj z Andreasem przt wspólnej niedzieli .. mówimy a dawaj pogramy trochę na PS3.. Taaaaka głupota.... Staram się włączyć gre a ten drugim jostickiem wyłącza... to się wkurzyłam i podniesionym głosem zapytałam " NOOO CO ROBISZ????" a on wielce obrażony rzucił jostick w kąt i się odwrócił dupą... i za czął się drzeć że my to się nigdy nie dotrzemy i że nigdy nie będzie między nami żadnej komunikacji WRESZCIE JAKAŚ SZCZEROŚĆ !!! to ja się podniosłam z fotela.. ubrałam... i wyszłam z domu. Wróciłam o 20 do domu ... po jakiś dobrych 4 h... oczywiscie bylam u mamy, bo nie mam gdzie pojsc. Ale juz pozamiatane... nie odzywa sie ... a dzisiaj napisal mi sms że PO TYM CO ZROBILAS WCZORAJ (czyli ze wyszlam z domu) NIC JUZ NIE BEDZIE NIGDY TAKIE SAMo. MUSZE DOBRZE POMYSLEC C O ZROBIC... i TY TEZ. ogolnie powiedzial jeszcze wiuele innych rzeczy dzisiaj I JEDYNE CO WRESZCIE ZROZUMIALAM... TO ZE NIE JEST ZE MNA BO CHCE TYLKO BO JEST MICHELLE... PRZEZ PLAYSTAION !!!! HA HA HA ... OKAY ... NIE ISTOTNE... jeszcze nie wiem co zrobię... wiem że jak dzisiaj wróci z pracy o ile przyjdzie to... przeprosze go z mojego najglebszego serca za to co zrobilam w czoraj.. i za to (jak sam powiedzial) ze mam foolish character .... ale nie zrobie tego po to zeby wszystko bylo pieknie od nowa. Juz nie bedzie. Poprostu przeporosze... bo tez jestem winna... moze poprostu nie powinnam byla wychodzic ale mnie ponioslo... widzicie dziewczyny... nie kazda ma szczescie do faceta... jedno moge powiedziec z uniesiona glowa... JA DLA NAS NAPRAWDE WIELE ZROBILAM I STARALAM SIE CALY TEN CZAS. -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
wszystko sie rozwalilo.... chyba musze wracac do rodzicow -
u mnie znowu nie ciekawie... ale tym razem to juz calosci.... czasem to sie zastanawiam kiedy nie wytrzymamy... i kazde pojdzie w swoja strone...
-
Pierwszy listopadowy maluszek!!!
SuzyMummy odpowiedział(a) na SuzyMummy temat w Życzenia, gratulacje
GRATULACJE DLA NASZEJ ASANNY :36_3_9::36_3_9: buziaczki i uściski dla niej i jej córeczki :) TRZYMAJ SIE KOCHANA -
ale jaja..... jestem podekscytowana......:36_1_13:
-
boze az sie z wrazenia poplakalam :):):) takie to wzruszajace.... gratulje z calego serca :36_3_9::36_3_9: sciskam was mocno mocno !!! czekam na informacje od naszej kochanej asanny :) I NA PIERWSZE ZDJECIA :)
-
littlemumWitam niedzielnie my wczoraj mielismy napad na sprzatanie... dzis przyjezdzaja rodzice i chcielismy im zrobic niespodzianke, bo narzekaja ze sie zle umeblowalismy to chcielismy im pokazac ze to wrazenie jest spowodowane nieladem i kartonami pod nogami , wiec uprzatnelismy wszystko i jest elegancko jak dzisiaj beda cos gadac to ich wyprosze chyba ;P zmeczylam sie potwornie wiec jak padlam tak wstalam dopiero niedawno zjadlam omlety z owocami i bita smietana i zasiadlam do kompika zeby z wami pobabulic... zaraz pojde pod prysznic i zrobie sie na cacy... z ta waga to jest wiecie sprawa indywidualna suzzy to ty bylas niezly kolosik hehe ja wazylam 2100 ale urodzilam sie o 7 tygodni za wczesnie... i mialam 50 cm dzisiaj sobie juz pogadalam z Gabryzka i ona mi odpukala wiec dzisiejsza niedziela bedzie spokojna pod tym wzgledem (mam nadzieje) ostatnio mnie strasznie brzuch swedzi i ogolenie skora na ciele, smaruje ile sie da... zobaczymy dzis przyjada do mnie pierdulki z ikei bo wczoraj kolega byl na zakupach. ciesze sie tylko nie bylo mojej szafki pod telewizor i mariusz niepozwolil mi kupic okrycia kapielowego takiego z uszkami bo stwiwrdzil ze recznikow ci u nas dostatek i te 30 zl mozna wydac no cos innego... sknera LiTTLE MUM :) Witaj :36_3_9: ja też mam ostre napady sprzatania... do bólu... ale jakos nie wychodzi mi to na złe... ja bym nie mogła siedziec poprostu na tyłku bezczynnie.... No ładnyyy kols byłam... hehehe... ale teraz jest odwrotnie.... a Ty za to byłaś taki mały cukiereczek fajnie wcześniaczek :) Brzuch tez mnie swędzi od czasu do czasu teraz... ale ja się niczym nie smruje i nie smarowałam... brzuch ma wzory tygrysie hehe ZNACZY SIE ROZSTEPY... I TO DUZZOOO... ALE NIE PLACZE BO TO DLA MALEJ DZIDZIOLKI :) uuuuu pierdolki z ikeai.... LUBIEEEEEEEEEE
-
poczytałam trochę co piszecie;) NUSIAAA wcale sie nie przejmuj tą torbą aż tak bardzo... ale powiem Ciszczerze że jak już będzie spakowana to naprawdę się zrelaksujesz ;) Moja czeka przy drzwiach :) Także mogę się z Tobą podzielić co tam do niej wpakowałam... Mam tylko rzeczy potrzebne... a wygląda to jakbym jechała na bardzoooo długie wakacje Jeśli chodzi o podpaski to kupiłam 2x MOTHERCARE 24 maternity towels... I MOJA SZCZERA OPINIA DLA WAS DZIEWCZYNY.... NIE RÓŹNIĄ SIĘ NICZYM OD TYCH NAJWIĘKSZYCH W SKLEPIE !!! PLUS do tego zakupiłam takie megaśne normalne na noc podpaski 10... zawsze jak braknie to facet pójdzie i kupi :) Kupiłam Wkładki do stanika też w mothercare i do szpitala zabieram ze sobą jedno opakowanie 100 szt. Co do Koszul Nusiuuu to ja mam dwie odpinane troszke z przodu... i mam jedną do porodu... taką gorszą ale nie wiem jak to jest u mnie w klinice czy dając ci ubranie do porodu czy musisz miec swoja. Takze mam 3. reczniki, bielizna, kosmetyki(ALE TE DO MAKIJAZU NIE !!!) UBRANKA DLA BOBASKA.. I MAM ODZIELNA TORBE PRZYSZYKOWANA NA TERAZ, ZNACZY JAK POJADE DO KLINIKI ZEBY NIE MUSIELI SZUKAC MI PO TORBIE RZECZY TO MAM TO CO POTRZEBNE NA WIERZCHU... i głowa spokojna. jAK MASZ JAKIES WATPLIOWSCI TO CI CHETNIE POMOGE. JA SIE PAKOWALAM Z LISTA KTOIRA DOSTALAM OD SWOJEJ KLINIKI :) barbaraaa TO DLACZEGO NIE SIEDZISZ Z NAMI NA LISTOPADÓWKACH ???? JA MAM TERMIN NA 29 LISTOPADA WIĘC HEHEHE... ZOBACZYMY GRUDZIEN CZY LISTOPAD... :) aina... NO MOJA DROGA MOŻE BY CI CZEKOLADA POMOGLA NA TO NISKIE CISNIENIE??? ja mam ciagle takie samo 120/70 i jem czekolade codziennie po troszku(wiece) RENKA poczytałam sobie Ciebie... zgadzam się choć wcale nie mam doświadczenia na własnej skórze, na chłopski rozum ... z tą wagą... to nie zależy... jak dzidzia chce wyjść to wyjdzie... :) A waga myśle 2700... to juz nie taka złaaaa , co nie?? Moja mama urodziła mnie 3 tygodnie wcześniej i ważyłam 4100 :) 62 cm.... a teraz jestem taki kurdupel hehehe TINKA a ty sobie jaj nie rob... tylko mów co masz za niespodzianke :36_1_13:
-
1. Już w zasadzie nigdzie nie wychodzimy... A wcześniej a to na kawe, na obiad ... Gdzieś out... A nie ciągle w domu.... 2. Teraz to jedyne o czym sie mysli to... Trzeba zaplacic... Rachunek za wode, za internet,tv, swiatlo... Czynsz... I trzeba isc na zakupy... Aaaa no i co bedziemy jesc???? Wogole inny tryb zycia....