Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. o, kronkis, a ja myslalam ze u Ciebie to troche lepiej sie juz robi?? a tu prosze, ostry dyzur :)
  2. kurcze, no probuje sie postawic na jego miejscu (mam dystans bo nie moje dziecko wiec moze jakis nowy pomysl mi przyjdzie do glowy) zeby wymyslic dlaczego tak reaguje...pierwsza bezsensowna odpowiedz to ta, ze jest juz tak zmeczony ze nie potrafi zasnac... wiesz, tak jak czasem jest z nami, jestesmy baaardzo glodni ale nie mozemy akurat jesc a jak juz masz rece wolne zeby cos przegryzc to Ci sie odechcialo... no i tak mysle ze moze on jest za bardzo zmeczony?? moze nie potrafi juz spokojnie zasnac? na pewno juz probowalas polozyc go troszke wczesniej niz w tym danym momencie, kiedy trze raczkami po oczkach..? a jak on byl malutki, taki w pierwszym miesiacu to jak zasypial?? tez tak niespokojnie?? czy przy Tobie?? bo moze mu zostalo... choc lekarze mowia ze pierwszy miesiac nie jest az taki decydujacy co do przyzwyczajen... bo nie mysle ze to chodzi o zewnetrzne bodzce, bo Kjatek to od dawna zle spi... a wiesz, na poczatku Noah lubil spac na brzuchu i musialam go przestawic na spanie na pleckach i tez nie lubil, wiec zeby mial taka troche zamknieta przestrzen to zrobilam mu taki niby baldachim w lozeczku, sciagnelam karuzele i zostal tylk ten luk plastikowy, na niego przelozylam od glowy lozka kocyk z polarka (byle inny tez moze byc byle nie z obrazkami) i tak muy zamknelam przestrzen i to go uspokoilo, w dwa dni zasypial bez problemu... nie pamietam czy Kajtek spi sam w pokoju?? czy z Wami?? nie moge sobie przypomniec. bo wlasnie duze pomieszczenie moze byc dla malucha za duze wlasnie. cos ci opowiem, smieszne ale prawdziwe moj K jak byl maly to bardzo duzao plakal w pierwszych miesiacach i malo spal. i wiesz gdzie go tesciowa wlozyla?? do wanny! i wlasnie w lazience, w malym pomieszczeniu i takim troche srodowisku klausrofobicznym K sie uspokajal!!i jak ja bylam w szpitalu po porodzie Natanka to panna co byla ze mna w pokoju tez miala corke co non stop plakala. i polozne przyszly do pokoju, wziely mala z tym jej lozeczkiem i ja wsadzily do takiej malej klitki, ja wiem, 2m kw gdzie byl przewijak i zlew do mycia dzieci, i tam sie mala uspokajala i spala cala noc bez placzu... nie wiem czy Ci to moje gadanie w czyms pomoze ale szukam pomyslu, szukam.... czesto o Tobie mysle :)
  3. mada, bierz sluchawke i dzwon tu do mnie, zaraz mu kurde po francusku przegadam i sie nauczy jak mamy sluchac :) co to ma znaczyc, Noas mi tuu spi spokojnie od ponad godzinki a on wyje?? sciskam mocno i trzymaj sie dzielnie, bo wiem ze Ci sie uda i wyjdziesz na prosta (tylko akurat nie mam dokladnej daty tego wydarzenia ;) )
  4. ja jakos sobie radze i poki co to nie horror :) pomyslow mam duzo, zawsze jakos mi sie udaje cos znalezc a w ostatecznosci robie cos moimi lapkami i tez zazwyczaj jest dobrze.. zaznacze ze dla facetow trudniej cos wymyslic --- w moim przypadku
  5. o, ta wyglada na smaczniejsza od poprzedniej, pewnie cukru dorzuciles :)
  6. no, gabi podaj mu adres do mojego K to mu powie ze i rzadziej mozna!! i ze mozna to zniesc
  7. monia, kurcze no faktycznie :( na przeslaniu dla fajnych babek jest list do Swietego Mikolaja, mozesz chyba smialo isc podpisac sie pod nim :)
  8. no a my pospalismy do 9tej, tzn probowalam spac jak Natanek sie wpowadzil do lozka na miejsce taty i probowal chrapac jak on :)
  9. wczoraj pozna noca to pisalam i dzis sie przeczytalam i az zglupialam ze takie madre zdanie mi sie udalo zrobic
  10. tasik, dzieki :) gabi, no widze ze sie zdecydowalas :) ja cwicze w zasadzie juz od ponad miesiaca, jakies 6tyg ale wiecie co, strasznie zniechecona jestem.... i nie dlatego ze nie widac efektow ale po prostu dlatego ze ja to siebie nigdy nie lubilam i nic mi sie u mnie nie podoba (no moze uszy mam ladne :) ) no i jesli chodzi o cwiczenia to chodzilo mi o brzuch, zeby bardziej umiesniony byl... ale problem mam taki ze ja to nigdy go umiesnionego nie mialam a skore mam zupelnie nieelastyczna. i prawda jest taka ze nawet jesli widze ze moj brzuch to juz nie taki flak jak dawniej to samej skory jest o duzo za duzo... po prostu rozciagnieta jestem tak ze tylko chirurgiczne odjecie skory chyba mogloby pomoc... przyznam sie Wam ze przez cale zycie chodze z napietymi miesniami brzucha zeby sie to jakos "trzymalo" a jak popuszcze to sie od razu wszystko "rozplywa"... i to naprawde nie jest tylko kwestia cwiczen, bo brzuch sie moze i jeszcze bardzioej umiesni ale to skory mi nie ujmie... no i dlatego taka zrezygnowana w sumie jestem.... no, to sie wygadalam :)
  11. gieniusia, az mi sie lezka w oku zakrecila bo to takie smieszne-niesmieszne... ja dzis sroda, dzien dziecka, bo nie ma szkoly i jestem w domu z moja dwojka.... od rana posprzatalam dom, pogralam w domino z Natankiem, ponaklejalismy naklejki, wykapalismy mlodszego, zrobilismy nie 700 ale jakies 100 pierniczkow na choinke (trzeba bedzie porozdawac), zmuszona obejrzalam Franklina co sie boi lazic po piwnicach, juz wszyscy dawno zjedli obiad a ja wlasnie podgryzam kawalek odgrzewanej z wczoraj pizzy.... i nawet sie nie uczesalam od wczoraj tylko zarzucilam ze dwie spinki we wlosy zeby sie trzymalo... oba chlopaki nareszcie poszly na sjeste, ja mam sekunde zeby tu zajrzec ale juz mi pralka piszczy w garazu ze sie skonczyla i musze pranie rozwiesic, po drodze czeka mniej jeszcze przeprawa z szorowaniem kafelek w lazience i chcialam dokonczyc dekoracje domu na swieta i nie wiem czy zdaze.... kurde, a sroda jest planowo dniem wolnym od pracy... zawodowej, bo po takiej srodzie to ja jestem bardziej zmeczona niz jakbym w robocie siedziala :) no to ja sie chyba tez moge pod tym listem podpisac, jak mi dziecko kredke pozyczy :)
  12. monikouette

    Świąteczne ozdoby

    no, ann, walki!!! tak mi wlasnie czegos brakowalo i nie moglam znalezc!! ale Ty widze koneserka...
  13. ann, a gdzie ja za Toba mam jeszcze latac!! mialas isc spac!! szuraj do lozka!!
  14. gieniusia, no nie celowo ale jakby logicznie bo jakze inaczej ... tez nie lubie jak ktos sie wypowiada za cale spoleczenstwo jakby jedna osoba miala przedstawiac ogolnonarodowe myslenie... jestem za wyrazeniem swojej opinii ale bez przesady w dazeniu do udowodnienia ze ma sie absolutna racje ;)
  15. no to wszystkie do lozka i zbiorowe kladzenie sie spac! to moze ann zmotywuje :)
  16. monikouette

    Świąteczne ozdoby

    no to ja to nas pieknie widze, ponczochy na niewydepilowanych nogach, beret na glowie, laptop pod nosem, okulary na nosie a kolo nas zawalony stol z makaronem, cieplym klejem i kupa soli :)
  17. no wlasnie, ann, do spania, natychmiast!! co to ma znaczyc????!!!! do lozka, marsz!! jeszcze chwila i sie pogniewam!!!!
  18. witaj hanulka, no jasne ze sie oplacalo!! jak inaczej!! trzymam kciukasy zeby tak do konca w optymizmie :):):):)
  19. Malgosia, to mi go troche poslij, dobrze?? i zdjec zrob pelno zeby potem do albumu wlozyc :) i zeby mi pokazac do czego snieg podobny bo od 6 lat nie widzialam takiego prawdziwego polskiego
  20. TO I OD NAS WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SZESCIOLATKA
  21. dziubala, witaj, odpocznij a potem zajrzyj!!! dobrej nocki
  22. gratki dla wszystkich zwyciezczyn i ich spiochow!!!! wszystkie sa piekne!! a potem mi powiecie czy ksiazka fajna zebym sobie kupila :)
  23. monikouette

    Świąteczne ozdoby

    rewelacja te makaronowe aniolki!!! nie znalam tego tutaj!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...