monikouette

ja bardzo lubie ten serial ale nie wiedzialam jak sie po polsku nazywa... u nas sa Miami, Las Vegas i Manhatann uwielbiam wszystkie!! a juz szczegolnie dwa odcinki expertow Las Vegas nakrecone przez pana Tarantino, rewelacyjne po prostu!! :) u nas we wtorki i srody w TV, non stop jakies powtorki ale moge je ogladac bez konca!!

witaj fotokartka:) no, Pani Chmielewska wydala tez Rzez bezkregowcow ktora przeczytam jak mi mama dosle:) tak samo Zapalniczke:) ja tez lubie literature ktora nazywasz "na obcasach" lekka przyjemna i odrywajaca od codziennosci:) z lekkim humorem..

agusia, no widze ze sie dalej meczysz z niesprawiedliwoscia konkursu. mnie sie tylko taka jedna mysl nasunela, ze konkurs sie skonczyl i jakos wielu reklamacji nie widze...... wlasciwie tylko Twoja;) no to jak?? jestes wyslanniczka wszystkich niezadowolonych czy tyklko Ty az tak niesprawiedliwie to widzisz...? a te osoby, ktore dodaly zdjecia pod koniec to chyba sie liczyly z tym ze nie uda im sie nadrobic opoznienia wiec byla to ich osobista decyzja, ale najwyrazniej wiesz ze poczuly sie pokrzywdzone skoro o tym piszesz... juz chyba wszystko zostalo wyjasnione, ale moze mi sie tylko tak wydaje...?

zdublowalam posta :)

u mnie tego nie bylo ale znam inne dwulatki co tez potrafily niezle nazmyslac!! a maly korzysta z tego ze za pierwszym razem butki byly za male i dlatego ich nie lubil, a ze teraz ma te same ale wieksze to nadal ten sam motyw wyciaga:) jak mozesz to zamien na inny model albo pojdz droga konsekwencji i nie popusc! tylko ze cos mi sie wydaje ze z Twoim Kuba to sie nie uda ;) tylko sie obawiam czy teraz mlody nie bedzie Ci tak wymyslal przy kazdych butach, oby nie:) ja od porodu jak mam @ to nawet nie wiem ze mam bo nic mnie nie boli i sama wcale nie rozdrazniona ani nic! super! tylko w drugim dniu leb mi peka ale przechodzi po jakims prochu...

widze ze mamuciki w kiepskich humorach! a ja nawet dobrze, znajomy zostal tylko na godzinke (zaznacze ze to wielki nasz przyjaciel ale mic go na kolacje co sobote to niestety ponad moja przyjazn) wiec bylo fajnie. a dzis pogoda do bani, zapowiedzieli wichure no i wieje chyba 80km/h... na razie! gabi, odstresuj!!

ja tez cwicze:) ale sobie popiszemy, a cos mi sie kojarzy ze madziulek mi mowila ze nawet jak by bylo inne forum to wateczek nie upadnie:) to jak to nazwac?? nie gniewam sie tasik, wiolonczela, za zadanie bojowe obierzemy zeby wateczek nie umarl, co? no to trzeba baedzie cwiczyc, nie ma innego rozwiazania :)

Ty masz swoje racje ja mam moje, kazda obstaje przy tych, ktore uwaza za sluszne, nie bede z Toba polemizowac na ten temat bo i tak bysmy wspolnego podloza nie znalazly. tak cos mi sie wydaje :) a krytyka agusiu, tak na marginesie, moze byc i konstruktywna, z czasem to przychodzi:) bo sie mylisz mowiac, ze mnie cos dotknelo, jesli juz faktycznie mnie cos ruszylo to absolutnie nie to ze moje zdjecie mogloby nie zasluzyc na wygranie :) ale juz bardziej to jak widze jaki czlowiek moze byc uparty i z klapkami na oczach, i nie koniecznie tylko o Tobie mowie :) a jesli chcesz podpowiedziec co zmienic lub co poprawic zeby bylo lepiej, to z tym chyba najlepiej na watek o konkursie :)

gratki dla Was dziewczyny! mada, patusia, sliczne Wasze zdjatka!! moj kroliczek tez wygral i wszystkim bardzo dziekujemy za glosy!!!! mada, nosek do gory, az tak zle bylo?? kurcze, jak masz ochote to pisz, wiesz, nie wiem czy u Was to dziala ale mnie jak jest zle to wylewam wszystko na papier, tak do nikogo wlasciwie ale przerzucam na kartke a potem mi lzej... a nikt nie czyta to i nie minuje atmosfery... mada, do mnie mozesz takie listy pisac jak chcesz! chetnie poczytam!! bo wiedziec ze ktos wie co Cie gryzie to tez duzo znaczy... trzymaj sie kochana!!! i nie daj dolkowi!!! ann mi raz kopare podeslala, chcesz to tez Ci podesle!!

patusia, adres domowy zeby Ci nagrode przeslac!!!

to zamknij oczy

to ja sie wtrace w dyskusje bo wygralam ale chyba tylko ja przeczytalam regulamin: *to byl pierwszy konkurs i nastepne beda zorganizowane w troche inny sposob, bo ten konkurs pokazal co ewentualniee zle dziala *jury jako takiego nie bylo tylko w przypadku dwoch zdjec z tymi samymi punktami, to gospodynie (Ann i Malgosia) zadecydowaly ktore ma ktora pozycje *nikt not nie obnizal bo sie liczyla ilosc oddanych punktow a nie srednia, wiec nawet jesli ktos dla niby obnizenia not dal 2 pkty to dal po prostu dwa punkty a moglby nic nie dac, zeby ktos mial malo punktow bo na koncu liczyly sie punkty ktore zdobylas... *nie musialas prosic o glosy agusia, jak sie Twoje zdjecie podobalo to ludzie glosuja i tyle :) a Twoje bylo obrabiane wiec moze dlatego mialas mniej glosow *tajne glosowania beda od nastepnego razu *a co do osob ktore dodaja zdjecia pod koniec konkursu, nastepny konkurs bedzie zablokowany, poczytaj sobie :) a co do obiektywizmu popatrz na zwyciezkie zdjecia, chyba sa w miare oryginalne i zaslugiwaly na wygrana :) i nie mowie o swoim http://parenting.pl/komunikaty/443-nowy-konkurs-fotograficzny-2.html

gabi, no przeciez sie stara!! to czego sie gniewasz???? :)

no kurcze, to cos dolkowy week end ;) mnie troche przeszlo ale Dzem wyciagnelam a tak dawno siedzial schowany... zobaczymy czy m mi humor zepsuje czy poprawi, jest u nas znajomy i ciekawe czy m zadecyduje ze on u nas na kolacji zostanie czy tylko na chwilke.. dodam ze jutro minie 6 lat odkad jestesmy razem, myslalam ze sobie rodzinny caly week end zaplanujemy, sie okaze za jakas godzinke... jak nie bedzie rodzinnie to sobie przynajmniej tutaj z Wami posiedze ;) jak ktos bedzie :)

antalis, punkty to suma wszystkich punktow oddanych w glosowaniu, bo liczyly sie oddane punkty a nie srednia glosow ;)

WITAJ GALOPEK no tak mnie cos wczoraj naszlo, szukalam jednego teksu piosenki i potem sie wszystko jedno za drugim powalilo... Dzem wyciagnelam zakurzony z dawnych trudnych czasow i w ogole... ale dzis juz lepiej, taki tymczasowy spokoj, pewnie chandra wroci za jakis czas... a u Ciebie co za dolek?? zakopuj, kurcze, za 24 dni swieta!! ja za 10 dni choinke robie :)

agusia, sprezaj sie!! do psprzatania!! a tak w ogole to BUTELKOWE MAMY GORA na piec nagrod, trzy my zebralysmy!!! gratki dla Was babeczki!!! i dla maluchow!!!

serdecznie dziekuje wszystkim, ktorzy zaglosowali na kroliczka!!! a z nagrody ucieszy sie inny polski kroliczek!!! i dziekuje bardzo Ani i Malgosi (i Marcinowi) za zorganizowanie tak fajnej zabawy gratki dla pozostalych zwyciezcow!!! chlopaki gora!!! wygraly cztery i jedna dziewczynka!!!

no ja te sezonowa to przez przypadek przeprowadzilam bo we Fr puscili Friends od poczatku i zaczelam ogladac, a potem sie wciagnelam i sobie zrobilam przeglad sezonow (no calosci nie obejrzalam bo za duzo czasu...) i tak wlasnie pomyslalam. z tym humorem. no i te seriale, ktorym nie mam nic do zarzucenia, ale teraz to tylko Heroes, Buffy i wampiry, Charmed, NIP TUCK, policyjne sledztwa (ktore akurat lubie) i tyle...

monika, ja w Merlinie kupilam pare gier Granna dla trzylatki takie dydaktyczne, uczase literek cyferek itp, i gre "colorino" dla dwulatki no i jeszcze od razu dorzucilam i kupilam sobie dwie odtatnie Chmielewskie ja jestem za spirala wiec sobie zaloze o ile badania pozwola i organizm zechce :) te hormonalna jakas podobna do tej w Polsce na M sie zaczyna Merinda czy cos... zolzik, nic nie mowilas, dobrze ze juz po, no i jak sie maly spisal?? napisz szybko!

witam! u nas o nocce to nawet nie wspominam no bo bez problemu, maly oszedl spac o 21 i wstal na butle kolo 8.30, tzn nawet sie wczesniej obudzil ale sobie gadal w pokoju wiec go tak zostawilam. dolek mi przeszedl, ann, dziekuje za troske :) co do oddawania dziecka do zlobka, akurat ja nie do zlobka ale do opiekunki, Natanek poszedl jak mial 4.5 miesiaca i jakos to przezylam bo tak naprawde, jesli wiem ze i tak nie mam innej mozliwosci to po co sie zamartwiac, u nas innej opcji nie bylo, musialam do pracy wrocic, dopiero co wzielismy kredyt na dom a z jedna pewnja nie bylismy w stanie go splacac. na szczescie prace mam w miare noirmalna i odbieralam malego o 16.30 wiec moglismy sie nim nacieszyc mimo wszystko. no i teraz sytuacja sie powtarza, od poniedzialku wracam do pracy a Noah do opiekunki (tej samej co Natanek) bo z dwojka dzieci to nie ma mowy zebysmy wydolali z jednej pensji. ale to nasz wybor, kazdy widzi to tak jak chce, my kupilismy dom, jakies zabezpieczenie na przyszlosc, moze ktos pomysli ze to po czesci egoizm, nie uwazam gdyz to i dla dzieci ten dom, a ze "kosztem" czasu z nimi spedzonego, wszystko zalezy od punktu widzenia. w kazdym razie smutno mi ze musze Noah oddac do opiekunki ale z drugiej strony sie tym nie zameczam bo nic to nie zmieni, wiem ze mu tam bedzie dobrze wiec sie nie zamartwiam, i tak w poniedzialek pojde do pracy, czy mi sie to podoba czy nie. :) dodam ze chetnie bym zostala na wychowawczym ;)

monia, a co to humor zalatujaczy czernia???? pisz co sie dzieje!! zubelek, no to wydawaj kase, ja juz zrobilam zakupy za moje wygrane 100zl, kupilam prezenty dla bratanic i juz doszly, beda na gwiazdke :) zolzik, co za zabieg?? nic nam nie pisalas!!! a ja tez jutro mam miec @, takie butelkowe niezle zgrane jestesmy, a od przyszlego miesiaca mialam miec spirale ale zapomnialam isc zrobic badania wiec sie przesunie na nastepny raz...

Malgosia, no jasne ze pamietam!! mam wrazenie ze teraz seriale maja zupelnie inny styl, inny humor niz dawniej, chyba wolalam to co wczesniej bylo... co nie znaczy ze jest zle co teraz ogladamy. kiedys porownalam sobie serial Friends, i jego ewolucje w tych 10 sezonach, na poczatku to byl naprawde inny humor niz pod koniec... :)

no nie wiem czy to dlatego ze Andrzejki czy wszystkie sobie lapki woskiem poparzyly czy po prostu odwyk od forum jakies generalne bylo zarzadzone (mnie nikt nie poinformoal wiec sie tu platam) ale nikogo nie ma a mnie jakis dolek zlapal, ale mysle ze do jutra mi przejdzie. a poza tym, co to kogo obchodzi... tak sobie pisze :) sama do siebie ;) ide spac, jutro Was poczytam, jak wrocicie a dla pierwszych porannych slowikow dzien dobry!!!!!! :) no i wszystkiego najlepszego dla kochanego Kacperka Aniolka!!! rosnij zdrowo i badz kochany dla mamy!!!

witam poznym wieczorkiem.... tak tu zagladam pierwszy raz chyba, tzn podczytuje Was od prawie poczatku ale niestety rozdwoic sie nie moge wiec wolalam sie nie udzaielac... ale dzis wieczorem naszlo mnie na jakies dziwne smutne sentymenty i nie wiem skad to wszystko i slucham w kolko starych polskich kawalkow no i kto jak nie mamuciki mnie zrozumieja?? no bo przeciez tu pelno wkolo mlodych twarzy co to nawet Turbo nie znaja... a tego akurat slucham i nawet Wam odnalazlam kawalek :) no a Wy znacie?! i pewnie rozumiecie to co spiewali i jak to teraz wyglada?? w dodatku weszlam przez przypadek na bloga jakiegos goscia i tak mnie na lopatki rozlozylo to co tam napisal, ze az mi sie glupio zrobilo ze ja tez leb w piasek wlozylam i wyjechalam.... pokaze Wam kawalek ... sorki za dlugiego posta :) >> Legendarne TURBO, legendarny przebój. I co zostało z lat buntu, kentestacji, sprzeciwu ? Mieszkanie w bloku i z Niemiec sprowadzony ichni "mały fiat "? Posadka u szwagra, uniform z którego wychodzisz po trzeciej, po ośmiu godzinach harówy u bauera z europejskim paszportem inwestora ? Gdzie jesteś dziecię kwiat ? Z kim pogadać, komu powiedzieć, że to nie tak miało być ? "Co się stało z naszą klasą " ? Każda rewolucja pożera swoje dzieci, ale do cholery nie wszystkie. A wydaje się, że jakby ubyło młodych, gniewnych i brodatych, w powyciąganych swetrach, przetartych dżinsach. "Niechcenie się" ? Położone uszy po sobie, bo już nie warto ? Stąd to, co mamy. Wojny na oświadczenia, egzotyczne koalicje, język rynsztoku, fizys zakapiora, spór o gadżet diora, seks wymuszony, seks domniemany, o brak seksu podejrzany ... Stąd cham na salonach, obrażana żona, gamonie na ambonie, Europa w gumiakach, "Przyśpiewka bylejaka o europejskości Polaka ..." (Jacek Kaczmarski). Zadaję sobie to pytanie od dobrych kilku miesięcy, od roku. Bez odpowiedzi, bez wiary w sens słów songu "Dorosłe dzieci ...". Żeby chciało się chcieć. Raz jeszcze pojechać do Krakowa. Odszukać znajome miejsca i knajpki. Pogadać wieczorem. Rozliczyć z przeszłością. Głupio trochę. A mieliśmy IM pokazać na co nas stać. ONI, jeszcze są. Poustawiani życiowo, żelazne pułki starego, strażnicy tamtej pieczęci. Ostatnie wydarzenia pokazują, że potrafią niszczyć zza grobu. ONI zostawili pola życia usłane minami. My, ustąpiliśmy pola. "To nie tak miało być, zupełnie nie tak, my i wy, mur bez skazy, kryształ i stal. Przemalowani, podzieleni, na dobrych i złych, na siebie warcząc jak psy, żyjemy tak tyle dni ... "(Budka Suflera). Względna stabilizacja, to cichy morderca niegdysiejszych marzeń. To prosta odpowiedź na odwieczne pytanie co do bytu i świadomości. Kiedy Dorosłym Dzieciom nie staje sił i chęci, to dzieci ONYCH - z Teresy Torańskiej - mają swój handicap, z którego potrafią skorzystać bez litości. Wyszczerbiliśmy kły. Mury runęły i przy okazji w pyle zostały nasze marzenia. Zostały piosenki, pożółkłe fotografie z mazurskich niepokornych biesiad, bieszczadzkich buntowniczych watr. ONI, śpiewają swoją "Międzynarodówkę" na inną, na europejską nutę, ale nadal w pierwszym chórze. Ich "Oda do młodości" brzmi donośniej, niż nasze "Przeżyj to sam...". Dorosłe dzieci milczą. Nauczyli nas regułek i dat Nawbijali nam mądrości do łba Powtarzali, co wolno, co nie Przekazali, co jest dobre, co złe Odmierzyli jedną miarą nasz dzień, Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte już nic Tylko wciąż nie wiemy jak żyć Dorosłe dzieci mają żal Za kiepski przepis na ten świat! Dorosłe dzieci mają żal Że ktoś im tyle życia skradł Nauczyli nas, że przyjaźń to fałsz Okłamali, że na wszystko jest czas Powtarzali, że nie wierzyć to błąd Przekazali, że spokojny jest dom Odmierzali, każdy uśmiech i grosz Wyznaczyli niepozorny nasz los, Nie zostało pominięte już nic Tylko wciąż nie wiemy jak żyć Dorosłe dzieci mają żal Za kiepski przepis na ten świat! Dorosłe dzieci mają żal Że ktoś im tyle życia skradł Więc nauczymy się sami - na złość Spróbujemy, może uda się to, Rozpoczniemy od początku nasz kurs. Przekonamy się czy twardy ten mur. Odmierzymy, ile siły jest w nas Wyznaczymy sobie miejsce i czas A gdy zmienią się reguły tej gry Może w końcu odkryjemy jak żyć! Dorosłe dzieci mają żal Za kiepski przepis na ten świat! Dorosłe dzieci mają żal Że ktoś im tyle życia skradł Krzysztof Cybruch autor tak sie tylko wyzalilam bo mi szkoda tego co czasem sie w Polsce dzieje, a przeciez to taki fajny kraj... tylko ci co nim rzadza.... (w sumie to nie wiem o co mi chodzi ale i tak wysle tego posta:) ) cos mi smutno chyba po prostu... YouTube - CETI - Dorosłe dzieci