monikouette

aniolek jak u nas z piciem?? a o kogo pytasz?? o doroslych czy o Noasia?? bo jak o nas to juz zapici jestesmy a jak o Noasia to on pije malo, raczej wode albo soczki dla dzieci, zadnych herbatek... generalnie nie wiecej niz 80-100ml na dobe

witajcie babeczki :) Marta dotarla, cala i zdrowa :) zaladowana mnostwem rzeczy dla mnie :duren: coponiektore wiedza dlaczego torba byla ciezsza niz przewidywanie :) spac ide niedlugo bo dzis chyba jakis dol cisnieniowy i senna jestem a dobrze sie sklada bo i Marta idzie spac wczesnie :) jutro troche nas nie bedzie, idziemy na zakupy :) ciekawe co upolujemy :) asik, no jak to?? toz Chmielewska to jak najbardziej historyczna postac a czy ktos nie chce czasem SZAJKI BEZ KONCA?? oddam w dobre rece bo kupilam a juz mam :duren: i po co mi dwie :duren:

dzieki panienki, ciesze sie ze sie podoba :) joasiah, juz Ci pisalam ze adresownik fajny, no i faktycznie w jasniejszym swietle wyglada jeszcze ladniej :) iszpan, techniki sa rozne, czasem dobiea sie zdjecia do papierow a czasem papiery do zdjec, wypracujesz sobie swoj styl :) a ze wolno Ci idzie to nic nie szkodzi, przynajmniej nie robisz na tzw "odczep sie" :) ANECIA WARIATKO!!! Marta przyjechala i przywiozla mi przesylke!!!!!!!!!! sie odwdziecze i dostaniesz tez ode mnie conieco

a w ogole Marta dotarla wiec sila rzeczy bedzie mnie nieco mniej przez nastepne dni

kurde, przestancie o jedzeniu!! choc ja tez obzarta :) krokiety mam w zamrazalniku, barszczu niestety niet, ale co tam, jakos wykombinuje :)

no, i mi sie przypomnialo co mialam napisac u nas od zawsze (tzn odkad maly ma 3 miesiace) tylko 4 posilki. od miesieca sa dwie butle rano i wieczorem a w poludnie obiad (danie i deserek lub owoc) i na podwieczorek mus owocowy lub owoc i budyn czy tez jakis inny mleczny przetwor, ewentualnie biszkopcik na przystawke :) a co do ilosci to butle 204ml, obiadek 200 + 100 deserku a na podwieczorek 100+100 dla Oli za uregulowanie posilkow :)

witajcie w tempie ekspresowym:) marta dojechala, cala zdrowa i juz troche przegadalysmy :) Noas zareagowal super na ciocie, toz to on jej jeszcze nie znal, no a Natanek oczywiscie sie popisywal ile wlezie ale jakos to wytrzymalismy :) oli, przesylam fluidki &&&& mineralka, samowyzwalacz w aparacie masz?? to trzaskaj zdjecie!! a co do niekompetencji ludzi w szpitalach (i nie tylko) to sie nie wypowiem bo sie zezloszcze :) ann, zdjecia super!!! oby wiecej takichc chwil, dla nich przeciez zyjemy :) dziewczyny znowu sie zabieraja za picie, ja wlasnie z lampka bialego slodkiego winka, miejsce pod lozkiem jest jakby ktos potrzebowal!! :)

iszpan, na pewno jest Ci ciezko i mysle tez troche czasu minie zanim sie z tym pogodzisz mnie zawsze serce krwawi jak czytam badz slysze o tym co sie przytrafia, ale wiem, ze znajdziecie zawsze sily by sie podniesc i sprobowac na nowo...

asia, ja tez mam elektroniczny Brauna, od 4 lat i polecam :) wystarczy brac poprawke na to ze temp tak mierzona jest o tyle a tyle inna od realnej :) rteciowe we Fr juz sa wycofane i nikt nie uzywa, sa tez zwykle elektroniczne, mam tez i taki bo u opieknuki kazde dzieco ma swoj termometr, no a drugiego brauna jej nie kupie

dzis losos z ryzem to i nie mam czego szatkowac, no chyba ze ryz

witam z lekkim opoznieniem zdjecia albumu dla mojej mamy :) forma rozkladana, zakladana, troszke jak tryptyk, fajna i szybka w realizacji, polecam!! a tak ze szczegolami :)

Asikmonika dzieki! pyszne!moze ja jakis ignorant jestem ale nie wiem o jakiej Chmielewskiej mowicie aa, asik, to widze ze musimy Cie wciagnac do czytania ksiazek Joanny Chmielewskeij w jednej z jej najlepszych (wg mnie ta wlasnie najlepsza) powiesci, wydostaje sie z lochow zamku w Chaumont, dlubiac szydelkiem w wapiennej skale :):):) no i ta miejscowosc Chaumont to o rzut beretem ode mnie :)

no ja tez bede testowac jak tylko rozpakuje :)

justynko, kciuki zacisniete, nawet jesli mam tak chodzic przez najblizsze miesiace to zaciskam!!! innej opcji nie ma, masz racje!!

w miedzyczasie poszlam troszke do scrapa mojego :) i zrobilam plotno :) canvas z angielskiego :)

no ona to juz blizej konca niz poczatku trasy a tata tez w sumie dobrze, na tyle na ile moze byc dobrze, brat mi dzis mowil ze go wlozyli do wozka dzisiaj, pierwszy raz, nie moze niestety utrzymac sztywno glowy bo lewa str nadal sparalizowana ale zawsze to jakis kroczek do przodu.. :)

widzialam ja ostatnio w Swieta Bozego Nardzenia, ale ubieglego roku, czyli grudzien 2006 :duren: ponad 16 miesiecy

witaj u nas, mamusiu Grzesia :) mam nadzieje ze Ci sie u nas spodoba i ze sie szybko zadomowisz :)

witaj izuska :) zapraszamy do pogaduszek, na pewno znajdziesz jakis przytulny kacik dla siebie :) a poki co, moze cos wiecej o sobie??

wychodzi ze ma leciutkie opoznienei i pewnie troszke po piatej :) miala przesiadke w Paryzu i troche zeszlo, a kierowca jak przepakowywal torby to sie az ugial pod ciezarem i sie pytal czy ona kamienie wiezie czy walowke powiedziala mu ze ksiazki

hihi, jakies 300km od Paryza, lekko na lewo w dol :) w regionie zakow nad Loara, ten z ktorego sie wydostawala Chlmielewska w CALYM ZDANIU NIEBOSZCZYKA jest o jakies 30km ode mnie :)

patusia, no widzisz, nie tylko facetowi przez zoladek do serca!!!! pyszna jest! dziekuje bardzo!! a na innym watku mam juz drugie danie, placki ziemniaczane po wegiersku! kurcze, jak sie mozna tanio i latwo pozywic na parentingu, kto by pomyslal!!

kurde, co to , zmowa jakas na parezntingu?? wszystkie o jedzeniu i w dodatku o samych rzeczach co lubie :) ale za to ja juz niedlugo bede robic placki ziemniaczane bez kaleczenia sobie rak, bo Marta wiezie mi te dostawke do maszynki co mi monika podpowiedzila :) dzieki raz jeszcze, zbawilas moje rece!! sweeti, gratki dla MAteuszka, jeszcze "pare" zabkow przed Wami :)

i tym sposobem asik mi odpowiedzila zanim jeszcze posta wyslalam a Marta ma godzinne opoznienie bo czekali na dojazd drugiego autokaru w Paryzu

monika, witaj :) ja moze zarazilam myciem okien ale przynajmniej ja bezwysilkowo te okna myje :) dobrze, ze z M juz w porzadku, to po prostu tylko facet wiec... asik, a w GB nie ma 1go maja??