monikouette

agnieszka, ja niestety nic nie pomoge bo wszystko co bym wymyslila to tylko przypuszczenia i gdybanie :( ale mam nadzieje ze sie mala ureguluje i jakos wyjdziecie na prosta z tym nocnym spaniem...

z pizamowy poranek bardzo fajny :) u nas takich raczej nie ma bo zawsze ktorys szybszy od drugiego :) ale za to ostatnia ubrana zawsze ... MAMA bo sie najpierw wszystkimi zajmuje a na koncu dopiero soba, tak samo ze sniadaniem, obiadem, u Was tez podobnie??

a no fakt ze k8i ma chrzciny w moje imieniny

sweeti, doczytalam gdzie indziej ze dzis swietujecie rocznice :) moc serdecznosci i kolejnych lat szczesciu i milosci!!!

no to pozazdroscic :) ja tam zboczona nie jestem na zadnym punkcie ale wiem ze Polska to piekny kraj i wielce zroznicowany na podlozu turystycznym w prawdzie cos mi sie pozajaczkowalo z lazienkami ale o reszcie pamietam

ann, no ja tez znam co to wyjscie z Natankiem na rowerze i Noas w wozku :duren: ale wszystko sie da :):) nefretete nam calkiem zaginela, k8i sie pojawia przelotem ale fakt ze rzadko... czy to dolek czy czasobrak?? hop hop!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a, mialam jeszcze sprostowac co do tych sciereczek :) mysle ze one sa tylko we FR bo firmy takiej w Pl nie kojarze (la menagere) naprawde rewelacyjna sprawa :) gunia, podrywacz Ci rosnie i tyle

ale Ci dobrze, kurde a o Francje nie laska zahaczyc???

nikto ne je doma??? (czy jak to tam lecialo?? :) ) pamietacie z okienka pankracego?? :)

puk puk, witaj asik :) jasne ze sie kwalifikujesz slonko, ale super, gratki!!!! no to teraz odsapniesz pelna piersia bo uspokojona na dobre!!!!

witajcie babeczki dzieki za troske, tata ma sie w miare, mowic ze duzoi lepiej to nie dokladnie pawda ale jest troszke lepiej. czasem udaje mu sie powiedziec jakies slowo, dwa, zaczyna czuc lekko swoja lewa noge (str sparalizowana) i jest dosyc optymistycznie nastawiony. nadal ma sonde i przez nia je ale we srode maja mu ja zdjec i sprawdzic czy jest w stanie jesc sam jakies zupki i papki... gabi, no to moze sie jakos dogadacie w finansach a co do zdolnosci to moze Ty ich podciagniesz do gory ze swoimi zdolnosciami?? :) zubelek, fajnie ze juz tak wczesnie masz spokoj w domu :) u mnie tez juz chlopaki poszly spac, spokoj i cisza, blogi spokoj... :):):)

jak to wyjezdzacie??? a gdzie pisalas??? ja sie nie zgadzam, nigdzie nie zglosilas wyjazdu to nie zatwierdzony oli,

no i na wejscie stronka moja ZA BEZBOLESNE WYJSCIE CZTERECH ZEBOLI KAJTKA MADY ZA SPOKOJ I CISZE W DOMU ANN COBY MOGLA SOBIE WIECZORKIEM ODPOCZAC ZA POZNO WSTAWAJACE POCIECHY ANN JUSTYNY PATUSI I INNYCH ZA MARUDZACE DZIECI COBY SZYBKO PRZESTALY ZA SLONECZKO NAD POLSKA IRLANDIA I FRANCJA I NAD ANGLAI ZEBY SIE AGNIESZKA NIE ZALAMALA :) ZA ANIOLKA I JEJ WIDZENIA, COBY NIGDY NIE BYLY ANULOWANE ZA MILY MAJOWY WEEK END i troche egoistycznie za szczesliwa podroz mojej Marty i za mojego tate PEWNIE O POLOWIE ZAPOMNIALAM WIEC TUTAJ SOBIE WPISZCIE ..............................................................................

witam wieczorkiem :) rano tak sie rozpedzily ze teraz weny braklo??? mada, fajnie, ze juz nad jezieorkiem, myslalam ze kompa nie bedziesz miec (netu) a tu prosze, nologowcu Ty jeden gratki pierwszego zebola dla Michasia!! i serdecznosci miesiecznicowe dla jubilatow!!!! bloomoo, kochana, jak fajnie, ze sie zjawilas, ciesze sie ze mimo przeciwonosci jakos sie trzymacie i dajecie radez!!! i Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy slubu!!!! wielu kolejnych lat w milosci i abys co rok mogla mowic, jak tym razem ze to byl dobry wybor!! :) gosiu, trzymaj sie dzielnie, dasz rade bo jak nie Ty to kto?? dzielna z Ciebie kobieta, nie jedno juz przeszlas wiec na pewno i teraz sobie poradzisz!! mineralka, na marudzace dzieci nie ma sily, pozniej mozesz zawsze probowac marudzic tak samo jak on i sie okaze kto silniejszy ann, nie zazdroszcze samotnych wieczorow, ale masz racje, grunt to dobra organizacja, jak kiedys mowilam i Ty rowniez, im wiecej obowiazkow tym lepiej jestesmy zorganizowane, przypominam dla tych, ktore sie obawiaja jak to bedzie jak bedzie drugie dziecko u nas dobrze, mlody nareszcie siedzi jak nalezy i sie nie przewraca, dzis pilnie uczestniczyl w przygotowywaniu kolacji, swoja lyzka i chochelka, na kuchennym blacie podczas gdy mamusia pichcila kolacje :) jeszcze dwa dni pracy i mam dluuuugi week end, wracam do pracy dopiero 12go maja :) wiec bedzie luzik :) zapomnialam co jeszcze mialam napisac, jak mi sie przypomni to dopisze

witam :) i zmykam z powrotem do pracy dzien spoko, pogoda srednia wiec az tak nie zal ze trzeba do gulagu!!

wow, malgosia, piekne zdjecia!!!!

a ja wlasnie na przerwie obiadowej :)

nie zeby mi sie nudzilo ale jednak musze isc... slyne z tego (na innym watku) ze zegnam sie z 10 razy zanim pojde. to zeby nie bylo ze to wszedzie tak samo, ostatni raz mowioe "dobranoc" i ide :)

Agnieszka31Moniq- biegnij i sprawdz, toz K jest tam pobieglam, wyrylam nosem o prog, i tym sposobem zobaczylam paule schowana pod lozkiem!! HA HA, myslalas ze Cie nie znajde!!!!!!

paula00-25Agnieszka31Moniq- biegnij i sprawdz, toz K jest tamOn już dawno śpi jak zabity jak zabity??? a co Ty mu zrobilas????

Agnieszka31monikouettedo jutra!!!! znaczy do dzisiaj na to wyglada :)

az sie boje isc sprawdzic!!!!!!!!

do jutra!!!! masz Ci los.... znowu moja :duren: ZA NIEOBECNE :) niech sie udzieli Wam nasz szmpanski humorek i pod tym znakiem minie caly dzien :) albo i tydzien!!!

Olimpijkau mnie 23-cia wiec a kysz w twoim kierunku......buuuuuuuuuuuu matko, no faktycznie, zglupieje z tym wszystkim :duren:

ide, dobrej nocki, i juz sie nie wracam bo znowu oli powie ze sie nie slucham tylko laze jak pijana