monikouette

joasiah, rewelka te stronki!! z ciekawosci powiedz mi, czym robisz te "ondulowane krawedzie kartek?? tutaj sa specjalne nozyki, inne szablony itp a Ty jak je robisz?? a kobieta w ciazy, super, sama ja zrobilas czy mialas jakis szablonik?

witam ! co do mojej pracy to nie tak do konca :) normalnie pracowalam po 7godz dziennie ale od stycznia wrocilam do pracy na 80% etatu i 20% to moj czezsciowy urlop wychowawczy tak to tutaj daziala ze mozna wziac czesciowy wychowawczy. a ze we FR dzieci nie chodza do szkoly we srody, ja pracuje 4 dni w tyg poza sroda :) a w tym tyg i w nastepnym chyba tez pracuje caly tydzien bo musze odrobic moje dwa dni wolnego, ktore wzielam na poczatku maja, jak byla u mnie moja siostra :) i tyle wszystkiego :) ja mam lekki kolowrotek bo sprzedalam troche rzeczy na ebay'u i musze teraz przygotowac rachunki przesylki i wszystkie inne papierkowe duperele :)

dobrej nocki!! ja jutro zasuwam do pracy kurcze, tak sobie wlasnie pomyslalam ze by mi sie bardzo podobalo nie pracowac :) tzn charytatywnie to i owszem ale tak jak teraz .............. dzis byla u mnie moja szwagierka, wiecie ta, co zdala prawko i to pierwszy raz sobie dzis pogadalysmy o tym jej prawku, i troche mi ulzylo bo sie atmosfera polepszyla (nie zeby yla zla od tamtej pory ale w sumie rzadko sie teraz widujemy i jakos nie bylo okazji pogadac) no i sie dowiedzialam ze ona nadal nienawidzi jazdy samochodem, tylko po prostu prawie noz na garde miala..... dobra, ide juz, nie smece, trzeba sie do roboty przygotowac milego dnia juz na Was czeka :)

wlasnie zakupilam Nostalgie aniola we francuskim wydaniu, jak przeczytam to powiem ale czasu mi brakuje wiec w tym miesiacu sie moze nie wyrobie :) w kolejce stoja juz trzy ostatnie chmielewskie :)

anecia, to ja Ci potwierdze, ze najczesciej promocje sa tutaj Scrapbooking - Scrapmalin : 14000 références en scrapbooking co tydzien cos od nich dostaje, ze promocje itp :) poza tym czasem sa tez na innych str ale raczej nie ma nigdzie zeby nie bylo kosztow przesylki....

swietnie! z przyjemnoscia obejrze bo ja raczej nie jestem talent z olowkiem w rece, raz chyba tylko udalo mi sie cos fajnego narysowac, moze odszukam...

ja Was tu tylko podczytuje bo mi rak brakuje zeby wszedzie pisac, nie ma nikt do odsprzedanai paru par rak?? a ze dzis musze poczekac do 0.30 zeby pojsc spac a na forum spokoj to tylko zagladam :) fajnie by miec kogos do sprzaania, tzn ja to akurat lubie no ale dobrze by bylo moc sie skupic na kims innym niz na miotle :) niestety u nas takie rozwiazanie to tylko amarzenie, no to se tu pomarze : ja w tym tyg pracuje 5dni, juz sie odzwyczailam to mi bedzie pewnie ciezko, no ale to tylko raz :)

asik, no mnie week end tak minal ze juz nie wiemm jak sie nazywam a jutro do pracy wracam a w dodatku w tym tyg pracuje od pn do piatku :duren: ciezko bedzie :) a co do problemu ze zlym zrosnieciem, tudziez zszyciem, tez bym siez trzepala ale ze tak powiem :) sama sobie mozesz w brode pluc a tak serio to nie zazdroszcze...

mada, a Ty zakuwasz?? jak Ci idzie?? buziaki i spij dobrze!!

gda, ale rewelka fotki!!!! a usmiech dla ciotek rozbrajajacy!!! w dodatku na tym wlasnie zdjeciu to ja bym powiedziala ze Zuza ma przynajmniej roczek, tak powaznie (choc z usmiechem) wyglada!!

ja nic nie zrozumialam ale niech bedzie, ze dziala

oj, ale ze mnie gapa :duren: i dla Wikusia serdecznosci i buziaki!!! a Tobie katia sil i wytrwalosci w sprawach administracyjnych i nie tylko!!

prison break tez fajny, choc musze sie przyznac ze jak obejrzalam pierwszy raz pierwszy odcinek to mi sie nie spodobalo. ale jak sie nadarzyla okazja ze jeszcze raz puscili to sie przykleilam i do konca obejrzalam :)

pophon, czy to Ty rysujesz te obrazki?? sliczne sa..... a co do ponurych wierszy, moje tez nie byly nigdy wesole....

dawaj kawe mrozona!!! ochlodzi mnie troche! a jak pomysle ze jutro do pracy trzeba isc to az mi sie wierzyc nie chce, nigdy tak nie mam zeby w srodku roku balowac przez 2 tygodnie bez roboty, wiec sie rozwydrzylam... ale coz, laba sie konczy... do sierpnia tym razem....

ann, ja tez zawsze mowie ze te pudelka ptasiego to zdecydowanie za male, albo jakis spod dziurawy albo nie wiem... i ostatnio zaobserwowalam ze pudelka TIK TAkow czekoladek tez jakies chyba dziurawe :duren: ale ptasie mi starcza na dluzej niz dwa dni, tylko dlatego ze jak mi sie skonczy to juz potem nie mam przez rok, wiec oszczedzam i tak w jakies 2 tyg znika

monia, witaj! ale zarzucilas fotkami, sliczne wszystkie, Wy, Amelcia sama, w sukience jak krolewna, tort wygglada bombowo!! wszystko rewelka! ciesze sie ze sie udala impreza, tak wnosze choc wiele nie piszesz ;)poczytam jutro wieczorkiem

oli, sliczne zdjecia!!! obejrzalam zdjecia wampirka i smiacej krolewny, przepiekne!! starletka, Natanek objerzal dzis Natanke i stwierdzil ze to jego kuzynka (bo corka mojego brata to tez Natalka i faktycznie podobna do Twojej!!) aniolek, fajnie ze z psiapsiola poplotkujesz :) i fajnie ze sie widzenie udalo :) ja sobie jem grilla, smaczny, a zagryze wszystko kawalkiem drozdzowki, jeszcze zostalo

ha! ann ptasie pleczko to nawet mam u siebie, jeszcze nie rozpoczete bo jak otworze to juz nie bedzie :duren: lehrerin, fajnie ze dzien lenia sie udal choc troszeczke co do komunii to nie pomge, ja nie w temacie :) ann, no a jak, do Szczecina jedziecie czy nie??

sluchaj, jak tylko mi sie uda faceta zloalizowac to nie ma sprawy :) bo on na targach jest co roku w maju a potem to nie wiem gdzie :)

nie mowilam Wam chyba, u nas, tzn w PL piersze dni ojca w domu jak to okreslila mama, myslala ze bedzie tragicznie, i jest ale nie na tyle zeby zwariowac, przynajmniej na razie :) wiec mowie sobie ze sie jakos trzyma :) jest ciezko a i tak ma troszke odciazenia do Marta jest w domu do wtorku, a jak jej nie bedzie to bedzie sobie musiala sama radzic, nie wiem jak to wytrzyma... osrodek jakis zalatwiony moze na 20go, jeszcze nie jest pewna ta data... ale podobno on sie stara, i chce sobie radzic i w ogole...

prosze sie czestowac, kroic sobie kawalki na jakie macie ochote byle szybko, bo niedlugo juz nie bedzie :)

witaj maga i serdeczne gratulacje! zycze Ci wspanialej spokojnej ciazy i szczesliwego macierzynstwa :)

ja tez nie probuje dzieciowych kaszek i mleka dopiero teraz jak sama robie obiadki no to je jem nawet ale innych nie bleeeeee gda, co Ty super zdjecia!! i mamusia nie ma co!! ja tez chce zobaczyc wampirka!!! a swoja droga, gratki dla Gajuni!!! serdecznosci dla Dominika!!!! a ja sie odrobilam nareszcie, zrobilam 15 obiadkow dla Noasia, czesc zawekowana czesc sie mrozi :) deserki tez zaraz zrobie na dwa trzy dni zrobilam pyszne ciasto drozdzowe z rabarbarem ale we Fr rabarbar znaja ale nie wiedza ze on jednak dojrzewa tylko glupki zbieraja nawet jak calkiem zieony, no i ciasto jest lekko kwaskowate ugotowalam kompocik z reszty rararbaru i jablek i mam dosyc wieczorem nie gotuje, bedzie gril i bedzie git

ja mam dosyc sama sobie robote wymyslilam, jak to na mamuta przystalo 4 prania wyprane 15 obiadkow Noasia zrobione czesc sie mrozi a czesc wekuje kompot z rabarbaru gotowy deserki zaraz robie ciasto drozdzowe moniki upieczone i REWELACJA :) jeszcze musze w ogrodku powsadzac pare rzeczy ale musze poczekac na troche cienia bo sloneczko i 25stopni u nas :)