Skocz do zawartości
Forum

Megan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Megan

  1. Sekundko, kochana, wszyscy sie za Was modlimy, bardzo, bardzo szczerze i serdecznie. Wierzę, że przetrwacie ten bardzo, bardzo trudny okres. Z bliskich, takich nabliższych pochowałam tylko Mame, która zmarła bardzo nagle i niespodziewanie. Wiem, ze to zupełnie inna sytuacja, ale wiem tez, że do pogrzebu był w nas oprócz bólu jakis straszny niepokój, napięcie. Po pogrzebie jeszcze bardzo, bardzo długo leczyliśmy tę rane, ale jakos spokojniej, inaczej. Ból sie od razu nie zmniejszył, ale to takie okropne napięcie, strach przed tym dniem, niepokój, to zniknęło. I jakos chyba było łatwiej, mimo wszystko...
  2. Sekundko Reniu, wytrwałości, a może jutro nie bedzie wpadek? Hej GRoszko, co u Was? My zmykamy na lekcje i zabawy, choc nie wiem, jak to bedzie bo Tosia od wczoraj strasznie marudna i płaczliwa (chyba zęby) a Piotrek z popołudniowej drzemki wstał lewa noga tez :/
  3. Witajcie, my dzis na szczepimy pneumokoki u Piotrusia. A popołudniu jedziemy do jej mojej uczennicy, ja zrobie z nia lekcje a Piotrek i Tosia pobawia sie z jej rodzeństwem ;) Sekundko, kochana, myślę, że pomoc psychologa w takich przypadkach jest niemal konieczna. Życze, byście znaleźli dobrego. Myslimy o Was bardzo! Moniko, zdjęcia przesliczne, ja bym obejrzała więcej... Fajnie, ze wyjazd udany :) Mam nadzieje, ze czujesz sie juz lepiej. ita, wow... prezentacja multimedialna to jest coś... Podziwiam i mocno zaciskam kciuki! Reniu, gratuluiję sukcesów nocniczkowych! Trusia, szybkiej i bezproblemowej przeprowadzki! Dziubala, ale z Ciebie tancerka Ciesze sie, że tak sie weselw udało :) Karola, mimo aury fajnie tak czasem troszke sie oderwac od codziennosci, prawda? A ja ostatnio mam okropne dni, mam @ i normalnie gryzę wszystkich dookoła, dobrze, że Ł dzis do pracy poszedł, bo chyba by ze mną nie wytrzymał dłużej ;) Miłego dnia!
  4. Dzień dobry :) U nas szaro, zimno i wieje. Jesień. Na szczęście nie pada. Starletko, mam nadzieje i czkekam :) Miłego dnia wszystkim!
  5. Hej, Za nami intensywny dzień, dzieci były u Dziadka, który spisał sie na medal a my załatwilismy sporo spraw :) Starletko, śliczny awatarek :) Gratuluję ząbka, my, póki co, ustalismy na górnych jedynkach i dwójkach i dolnych jedynkach. Do Warszawy zapraszamy!!! Mam nadzieje, ze juz niedługo bedziemy mieć duzo miejsca na przyyjmowanie gości Za kciuki bardzo dziekuje! Hej Monika, jak było?
  6. Witajcie :) Jeszcze raz dziekujemy za zyczenia. Dzień mało świateczny ze względu na samopoczucie Ł, ale rodzinny i spokojny i to sie liczy ;) A dzis wybieramy sie do naszego domku, proszę, zacisnijcie kciuki, bo jutro ma nam dać odpowiedx ekipa, czy mogą przyjechać w poniedziałek i dokończyc to, co jest do dokończenia... Bardzo nam na tym zależy... Reniu, super, ze udało sie Wam obejrzeć paradę, Piotrus tez zdążył na koniec z Dziadkiem. A potem poszliśmy jeszcze koło 18 do Saskiego na spacer, w drodze powrotnej juz kropiło a potem rozszalała sie burza. Tasik, dzieujemy bardzo za dedykację Sekundko, kochana Miłego rodzinnego dalszego weekendu wszystkim!
  7. Witam :) Reniu, Starletko, renato, dziekujemy bardzo za życzenia!
  8. Dla Siulów moc serdecznosci rocznicowych! Niech Wam bedzie z każdym rokiem coraz lepiej :) Za nami spokojna nocka, po nurofenie Tosi temperatura spadła, wstała rano w dobrym nastroju i na razie bez goraczki. Zobaczymy jak będzie z kupkami. Ja niestety do 1 w nocy czytałam (ksiażkę ) i teraz mam piasek w oczach ale DR :) Ann, oby jednak Szymowi troszkę sie to wstawanie przestawiło na później. Spokojnej i bezpiecznej drogi! Miłego dnia wszystkim, my zjemy śniadanie i pojedziemy na plac zabaw. Liczę po cichu, że może popołudniu dzieci mi padna razem i dadzą sie przespać też ;)
  9. Za Sekundki, za zdrowie, za przespane nocki, za udane urlopy, za spokoj w sercach! Dobranoc teraz juz naprawde ;)
  10. Witam BRZOSKWA, GRATULACJE!!! Ł znowu chory, juz mi ręce opadają, znow jakieś przeboje z żołądkiem, chyba potrzebna będzie gastroskopia, bo usg nic nie wykazało. Za to za animi miłe popołudnie u znajomych, których córeczke uczę. Mała miała ze mną lekcje a potem kawka i pogaduchy z jej mamą. Dzieci miały towarzystwo, bo tam trójka z pięciorga rodzeństwa była w domu i w wieku odpowiednim dla Piotrusia :) A Tosia tez sie super bawiła, tylko cały dzień jakaś mi sie ciepła wydawała a do tego ja czysciło, no i wieczorem miała 38 :( Mam nadziejem ze ti zeby, których od dawna wyglądamy... Ita, oj zdjecydowanie nie tylko Ty miałaś nerwa ;) A ja od razu wiedziałam, co to fąf Dziubala, no właśnie rano była bajka a potem kisteria o jeszcze i to był przyczynek pierwszego spiecia. A potem było jeszcze drugie i na szczescie na tym sie skonczyło :) Ann Spokojnej drogi jutro! I oby odpoczynek był naprawdę odpoczynkiem. Reniu, fajne przedpołudnie mimo deszczu, poproszę namiar na czekoladziarnię Starletko, Aniu, śliczne zmiany! Natka, zdjecia śliczne, świetnie wyglądasz :) No i mamie nie WYDAJ SIĘ, że robi artystyczne zdjecia. Mama Robi artystyczne zdjecia :) Piekne portrety Dziewczynek! Karola, super! Udanego wyjazdu :)
  11. Dziubala, dobrze, że Macius lepiej. U nas też popaduje, w z wiazku z tym nastroje nieciekawe i juz dwa razy mieliśmy z Piotrusiem spięcie, mam nadzieję, że bedzie teraz lepiej, bo mam nerwy jak postronki, nie wiem, chyba sie @ zbliza.
  12. itawitam megan Od 3 dni moje dzieci spia razem, w sumie zdaje to egzamin a my mamy wreszcie troszke swobody... Fajnie czyli mozemy sie spodziewac trzeciego suwaczka? A nie, nie, to juz nadinterpretacja
  13. Moja Za Sekundków! za udane urlopy za pogodne nastroje i niewyczerpana cierpliwość! Reniu, dziękuję Ann, spokojnej podróży!
  14. Witajcie :) Spokojna nocka za nami mimo, że Tosia wieczorem wierciła sie i budziła. Od 3 dni moje dzieci spia razem, w sumie zdaje to egzamin a my mamy wreszcie troszke swobody... Fajnie :) Aniu, dziekuję bardzo Ann, Miłego dnia wszystkim!
  15. Witajcie :) Buziaki zaległe dla wszystkich świętujących! U nas jakos intensywnie, mimo, że strone mam cały czas otwartą, to mało zaglądam i czytam w pośpiechu :( Chyba w czasie pobytu Piotrka nad morzem zapomniałam jak to jest z dwójką i teraz przypominanie sobie bywa bolesne zwłaszcza, że Piotrus ćwiczy moja cierpliwość bardzo. Na szczęscie dzis mniej niż wczoraj i mam nadzieję, że taka tendencja sie utrzyma ;) Sekundko, jestesmy i będziemy z Wami także i wtedy myślami i modlitwą! Ann, zdjecia fajoskie, zazdraszczam spotkania. I życzę, żebys odpoczęła w dalszej części urlopu Aniu, przytulam i poprawy nastroju życzę. Dziubala, jak Macius? Ita, bardzo sie cieszę, że z Wujkiem coraz lepiej! A Ty ślicznie wygladasz :) Reniu dobrze, że u Marysi to tylko chwilowe. Podobnie miał Piotrus któregos dnia nad morzem, jeden poranek z wymiotami, do tego był senny i osłabiony a popołudniu juz zaczął szaleć ;) Zmykam do spania, buziaczki
  16. Dziekuję Wam bardzo :) Ann, jak to miło widzec Cie taką zrelaksowaną Serena, super, że Oskar taki dzielny u dentysty, ja musze sie wybrać z Piotrusiem Puszek, ano Dziubala jest w tyle o jakieś 500 postów, ale co to jest wobec takiej ilości ;) Dziubala, ano powoli bardzo niestety. Liczyłam, ze wprowadzimy sie przed 1 wrzesnia a tu lipa, może początek, może koniec paxdziernika sie uda... W zwiazku z tym będę na razie dowozic Piotrka do przedszkola a wrzesień ciężki, bo wracam do pracy na zwiększona ilosc godzin, dodatkowo zgodziłam sie na jeden tydzień w miesiacu tras z audycjami dla dzieci (na szczeście mam zmienniczke i bedziemy sie jakos dizelic, bo nie uciągnęłabym wszystkiego sama) do tego przeprowadzka itd. Ale DR, chociazem marcówka mocno farbowana ;) Super, że udało sie pospać troszke, ja tez padłam popołudniu czekając na Piotrusia. Jak Wasz debiut w parku wodnym? No i zapomniałam napisać, że slicznie wyglądasz na zdjeciach z wesela, bardzo ci do twarzy w tej fryzurce i kolorze :) Popołudniu wrócił Piotruś,m nastawiałam sie na ciezki wieczór, bo raz, że dawno sie nie wiedzielismy, wiec liczyłam, zę mogą sie pojawic humorki jako reakcja na rozłąkę i ponowne spotkanie, dwa, że podróż az Martą zaczęli o 7 rano, do Warszawy dojechali o 16, bo pociąg miał potężne spóźnienie a potem Piotrek stwierdził, że chce z Tatą pojechać swoja ukochaną ciocię odwieźć do domu (mieszka 50 km od Warszawy) no i do mnie dotarli dopiero o 18. A tymczasem mój synek stęskniony, przylepka, ale bez awantur no po prostu super. Chyba po tym długim czasie wśród dużej liczby dzieci, co było dla niego ciekawe i bardzo miłe, ale troszkę go rozstroiło emocjonalnie teraz uspokoił sie i wyciszył., Super. no i muszę przyznać, że taka osoba jak Marta to wielki skarb i żal mi okrutnie, że nie może sie juz Piotrusiem na codzień zajmować. Przez cały ten tydzień miałam absolutny spokój ducha, że Piotrus jest pod znakomita opieka i szcześliwy. Ale sie rozpisałam, hohoho ;)
  17. Witajcie, wróciliśmy z wojazy w poniedziałek wieczorem a w zasadzie w nocy, podczytuję od prau dni, ale jakos nie mogę sie wdrozyc, zeby cos napisać, bo chyba strasznie jestem w tyle. Widziałam mnóstwo ślicznych zdjęć :) Ann, cieszę sie, że dojechaliście szczęśliwie, wszak to pierwsza taka długa trasa. Dziubala, oby K juz nic nie dolegało a Maciusiowi płacze sie nie powtarzały. Nie pamiętam nic wiecej, przepraszam, ale u n as od razu po przyjexdzie intensywnie a teraz lecę sprzątać, bo o 14 wraca znad morza Piotruś. Przy okazji chciałam Wam wszystkim bardzo podziekować za kciuki, bo badania Piotrka wszystkie wszyły idealne (mocz - posiew jałowy, w kale żadnych pasożytów nie ma) i poprosic o trzymanie bardzo mocno kciuków 14, we czwartek. To w zupełnie innej sprawie, ale bardzo dla nas waznej. Sciskam wszystkie
  18. Witajcie, przede wszystkim dziekuje za kciuki, wyniki nienajgorsze, ale wyszły bakterie w moczu i podwyższone eozynofile (EOS), czyli na razie, z tego co mi napisała Atena, najlepiej dać mocz na posiew i kał do badania. EOS może być tez spowodowane alergia, ale wolę wykluczyć tamte sprawy tez. Mocz dam jeszcze jutro, niech "sieją" ;) Resztę później :) Przepraszam, nie nadrabiam, ale pora bardzo późna a my jutro wyruszamy w daleką drogę, więc niniejszym żegnam sie do 2 sierpnia. buziaki!
  19. Witam, serdecznie dziekuję za odpowiedź, dam zatem mocz na posiew i kał do badania. pozdrawiam
  20. Witam serdecznie, mój trzyletni synek ma od ponad miesiaca powiekszone wezły chłonne, z tego powodu lekarka zaleciła badnia krwi i moczu. Piotrus chorował ostatnio w na poczatku maja, lekka infekcja wirusowa. Moczu udało sie nam złapać tylko troszke, przemyłam przedtem siusiaczka rivanolem, ale mało dokładnie, ponieważ synek sie wykręcał. Piszę o tym dltego, ze pamiętam, że w ciazy raz wyszły mi bakterie w moczu, powtórzyłam badanie i okazało sie ze jest ok, tylko mocz musiał być zanieczyszczony zewnętrznie wczesniej Oto wyniki: KREW: WBC - 8,02 GRAN% - 46,10 LYM% - 38,00 MONO% - 8,17 EOS% - 6,82 - podwyższone, norma ponizej 5 BASO% - 0,98 GRAN - 3,70 LYM - 3,05 MONO - 0,66 EOS - 0,55 BASO - 0,08 RBC - 4,39 HGB - 11,60 HCT - 35,10 MCV - 79,8 MCH - 26,4 MCHC - 33,1 RDW - 15,8 (podwyższone, norma do 14) PLT - 339 MPV - 8 OB - 7 CRP - 0,6 Mocz pH - 5 ciężar właściwy - 1,020 białko - neg glukoza - neg ciała ketonowe - neg bilirubina - neg urobilinogen - norm azotyny - neg erytrocyty - neg leukocyty - neg OSAD MOCZU erytrocyty - 0,4 leukocyty - 3,5 nabłonki płaskie - 1,3 nabłonki okrągłe - 1,10 wałeczki - 0,24 wałeczki patologiczne - 0,12 bakterie - 39,2 (norma ponizej 26,4) kryształy - 0,0 drożdże - 0,00 śluz - 0,61 Będe wdzieczna za interpretacje pozdrawiam serdecznie
  21. O rany, jaka Słodzizna :) :) :) I rzeczywiście do Przemusia podobny. Tasik, no super! Łóżko to podstawa ;) Słodkich snow zatem :) Ł wrócił właśnie po 2, a w praktyce 3 dniach nieobecności, więc uciekam ;) Dobranoc!
  22. Wiwat Dzielna Mama i Syn!!! Wojtusiu, witamy Cię! Sliffka, J, Przemusiu, gratulujemy!
  23. sekundkaSliffka Trzymam kciuki za szybkie rozwiniecie akcji porodowe:) zeby Jarek nie musial dlugo czekac.Megan To my mielismy szczescie ,ze mamy takiego aniolka. Jestem szczesliwa ,ze bylo mi dane go donosic pod sercem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...