-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alicjak29
-
mniam-mniam-mniam(bo jestem w pracy i muszę się skupić:))
-
Zabawa w przeciwieństwa
alicjak29 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
odpychany pieszczony? -
sex-bez końca-narkotyk(Kasia jesteś okropna:))
-
leżącego:( szurać?
-
Zabawa w przeciwieństwa
alicjak29 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
wylizany:))) nawilżony? -
przytulanko-nagość-mniam
-
za niepusłoszeństwo dziecko przytrzymać?
-
życzenia-uściski-całuski
-
mogą być lubisz lazanię?
-
Zabawa w przeciwieństwa
alicjak29 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
rozbrykany wysekszony? -
tapetę na twarzy molestować?
-
Witajcie. Aniu - masz rację jestem zakochana szczęśliwa i pełna nadzieji że to moja połówka. Byliśmy razem na tej zabawie karnawałowej. Julka Piotra uwielbia oboje jesteśmy po przejściach. Z jego córką świetnie się dogadują i nasze córki świetnie się dogadują. Jego córka Madzia lubi u nas przebywać i jak przyjeżdża sam do nas to jest nadąsana:) Myślimy o zamieszkaniu razem po Świętach Wielkanocnych-spróbujemy i zobaczymy. Znamy się już długo ale teraz chyba jest ten właściwy czas aby się związać. Mam co prawda ostatnio problem ze wstawaniem do pracy bo ktoś mi regularnie nadepnie na szlafrok:)))))))))ale mi to kompletnie nie przeszkadza a nawet wręcz przeciwnie:)))))))))) Cieszę się że jesteście już u siebie my też myślimy o wyjeździe z miasta i przeprowadzkę w inne tereny np. Bielsko-Biała:) Anetko - życzę Wam zdrówka, przyleciałaś do Polski w okresie wylęgu najgorszych wirusów, my chyba jesteśmy uodpornione na większość z nich bo mamy bardzo zanieczyszczone miasto, a ząbki też swoje robią jak malutka będzie się męczyć daj jej VIBURCOL w czopkach nie będzie tak cierpiała przez te zęby, moja Julcia gorączkowała miała katar biegunki itd. Ale ściskam Was mocno i oby Wam te przeziębienia szybko odeszły razem z tą zimą:) Martuś - dbaj o Was Twoje życie wpływa bardzo na dzidzię ja żałuję że ścierałam się w pracy pomimo że powinnam była leżeć ale zależało mi żeby móc potem pracować bo widziałam że małżeństwo mi się wali. Odpoczywaj i delektuj się tą ciążą to i poród dobrze przejdziesz i będziesz miała super wspomnienia - całusy dla Ciebie i brzuszka z maleństwem (sama myślę o drugim szczęściu bo z pewnością z moim będziemy chcieli owoc naszej miłości). A pozostałym klapsy na pupę meldować się bo będę się martwić!!! Pozdrawiam Was i całusy!!! Zapisujcie się na naszej klasie ja tam jestem:))))
-
Witaj Judyta moja Julcia niedługo kończy 7:)
-
Kubusiowi :( [*]
-
Witaj. Każda z nas martwi się do końca ciąży a po porodzie zaczynamy martwić się o dziecko te małe jak i te duże:)Powodzenia wszystko będzie dobrze:)
-
[*] .....................................:(
-
A ja częściowo się odłączam zakochałam się i mam nadzieję że to jest to co ma być:)
-
Witaj:) z pewnością znajdziesz tu coś dla siebie:)
-
> > Rozprawa w sądzie. > > > Na ławie oskarżonych myśliwy opowiada swoją wersje wydarzeń: > > > - Idę sobie przez las z moją strzelbą i patrzę na drzewie > kukułka, a że > jako nic nie upolowałem to strzeliłem. > > > Na to oskarżyciel jąkała: > > > - Wysoki sssssądzie, iiiiide przzzzez llllas i wiiddzzze pppijanego > mmmmyśliwego więc wbiegłem nnna drzewo i kkkkrzycze ?kukukukuku***** > nie > strzelaj !!!
-
> > > Wizyta pacjenta u psychoterapeuty: > > > - Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem > świata. > > > Doktor wyciąga z szuflady reprodukcje obrazu "Trzej bohaterowie" i > pyta: > > > - Co Pan tu widzi ? > > > - Widzę trzech pedałów. > > > - Dlaczego ? > > > - No jak to dlaczego ? > > > Stoi trzech mężczyzn, żadnej kobiety, nie może być inaczej - to > pedały. > > > Z drugiej szuflady doktor wyciąga obraz lecącego klucza żurawi. > > > - A co teraz Pan widzi ? - pyta. > > > - Klucz lecących pedałów. > > > - Dlaczego ? > > > - No jak to dlaczego ? Lecą, a każdy każdemu w dupę zagląda... > > > Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta: > > > - A jak mnie Pan postrzega ? > > > - Według mnie, Pan tez jest pedał ! > > > - Dlaczego ? > > > - No jak to dlaczego ? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki pedałów > ogląda...
-
> > > Idzie sobie mała, biedna myszka aż dochodzi do rzeki. Ponieważ to > była > duża > > > rzeka z bardzo mocnym prądem to myszka się wystraszyła, że nie > przepłynie i > > > mówi do ptaka stojącego obok: > > > > > > - Ja taka mała biedna myszka a Ty taki wielki i silny, prosze złap > mnie > i > > > przewiez na druga stronę... > > > > > > - Nie. > > > > > > - Proszę... > > > > > > - Nie! > > > > > > - Błagam... > > > > > > - NIE! > > > > > > Ptak odleciał... Myszka sie wkurzyła, zebrała wszystkie siły, > wskoczyła > do > > > wody i ostatkiem sił przeplynela na drugi brzeg. Wychodzi cala > mokra, > > > zupełnie przemoczona. > > > > > > - Jaki z tego morał? > > > > > > ..... > > > > > > - Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra! > > >