alicjak29

Witaj:)

U mnie zimno raz słońce raz chmury i nawet śnieg padał:)

Każde musi sobie w tym brzuszku znaleźć miejsce :))) Martuś regał nie ucieknie w końcu go złożą co nie:))) Ja byłam rano u ginekologa ogólnie ok tylko kontrolny wycinek muszę zrobić usg i badania. Ale moja pani doktor jest ok. Teraz trzeba popracować. Pozdrawiam Was kochane dziewczyny.

dzisiaj bigosik:)

zawijkałup - żebro Bach! - pecherz! Kop! - to chyba żołądek Nie mogę się doczekać Moja Julcia uwielbiała okolice lewej nerki

Witaj:)

Witaj i gratulacje serdeczne:)

Witaj:)

Witaj:)

Witaj i pozdrawiam:)

Melduję się!!! Aniu - mówiłam że Juleczka przybierze moja babcia mówiła że dziecko umie sobie dozować i jada ile potrzebuje (coś w tym jednak jest) a alergia- no cóż sama jestem alergikiem ale nie pokarmowym tylko skórno-wziewnym więc sprawdzone kosmetyki i straszna alergia na roztocza a moja Julka na pleśń więc u niej kwiatków w pokoju niet! Yasmelka - moja Julcia tak nie nawidziła jazdy autem że szkoda gadać chyba tak jak Twoja Marysia ale jej to przeszło co prawda po 3 latach ale przeszło. Martuś - Twój brzusio coraz bardziej mnie kręci żeby pomyśleć o swojej fasolce nr 2:)))cieszę się ze jesteś w dobrej formie:) Anetko - poszłam w Twoje ślady i Marty i sobie kawkę strzeliłam bo coś mnie łebcio boli za dużo pracuję ostatnio. Ale najgorsze że nie mam jak dnia urlopu wziąźć. Inka - Julcia jest przed egzaminem jeszcze ma czas ale uparła się na ten tydzień zobaczymy co nawyprawia. A jak Twój łobuziak??? A u nas ZĘBY drugie dają Julci popalić. Teraz rosną ostatnie na dole-buzia spuchnięta gorączkuje-tak samo przechodziła pierwsze. Ja dalej bez mojego laptopika a P tak durnowato ma manewry ze zmianami że dojechać ze swoim nie umie:(((( KAwkuję się dalej a potem koniec pracy i na siłownię:)))a 18 pływalnia:)))a potem wieczorkiem.......tego nie napiszę:)))

WITAJCIE DZIEWCZYNY! Zastanawiam się nad takim szczepieniem dla mojej córki. Wybieramy się na wakacje do miejscowości Rowy a domki usytuowane są na zalesionym terenie. Co myślicie o szczepieniu, bo samo pryskanie dziecka off-em itp. mam wrażenie że jest mało wystarczające? Pozdrawiam Alicja

makaron w sosie pieczarkowo-serowym

Ja też miałam problem z ochrzczeniem Julci. Na 6 kościołów u nas jeden umożliwił mi ochrzczenie dziecka i do niego tylko uczęszczam na msze:)

Witajcie ja dzisiaj zaczynam pierwszy dzień dietki:) oprócz tego oczywiście basen i siłownia jak do tej pory. Miałyście jakieś większe kryzysy. Ja nie mam jakiś wielkich potrzeb żywieniowych ale bez czekoladki nie wiem czy przeżyję:(

Zawsze opuszcza spróbowałby nie:))

Tak wymyśliłam omlety wytrawne

Witaj i gratuluję:)

Witaj:)

Aga popieram. Mi też się do slubu nie śpieszy. Nawet jak zdecuduję się na potomka z moim P to ślub mi do tego nie jest potrzebny. Bądźcie szczęśliwi to jest najważniejsze:)

Witam. Ja z chęcią przyłączę się do Was. Uprawiam dużo sportu ale przeraża mnie moje menu więc postanowiłam połączyć dobre z pożytecznym i ruszyć na przeciw mojemu postanowieniu-w lecie ubiorę bikini:) Muszę tylko kupić tą książkę bo trochę słyszałam ale to jak dla mnie za mało o tej diecie.

yasmelkaalicjak to super...nie jestem za bardzo w temacie ale domyślam sie że to początek związku i z tego co wdze wspaniałego związku...tego ci życze...a jak sie dogadują z córcią? no i gratulacje dla niej..dzielna dziewczynka....musisz być z niej bardzo dumna... no i widze że mamy tutaj cioteczke z bobasem w brzusiu...martusia całuski w brzuszek...zdrówka i jeszcze raz zdrówka... aneta...no ja teżnie mam szczęścia żeby trafić na was... Tak to początek chociaż znamy się o wiele dłużej ale ja jeszcze nie byłam gotowa na nowy związek. Julcia uwielbia Piotra i z pewnością ma na to wpływ kiepski kontakt z jej ojcem. Jedno jest pewne-obojgu nam zależy kochamy się i wierzę w to że nam się uda. A za dobre słowo dziękuję zawsze miło jest je usłyszeć(przeczytać).

Asiu masz rację ucieszyła by się już się pytała, ale najpierw wolę zalegalizować swój związek a potem popracuję z moim Piotrm nad resztą chociaż znając nasze szaleństwa to długo nie będę czekać. Ale faktycznie marzy mi się...

[*][*][*]...

Hej Laseczki:) A ja mam w serwisie laptopa i czekam aż mi Piotrek swojego przywiezie kompa bo jestem bez:(((okazało się że dysk ma wadę ale jest na gwarancji i wymienią.Więc piszę z pracy więc cicho sz.... U mnie ok. Julcia ma egzamin na kartę pływacką na następny tydzień-zdaje jako najmłodsza(dumna z niej jestem:))ale dzisiaj rano mi zagorączkowała dzięki Bogu moja mama mogła z nią zostać bo ja mam wariactwo w pracy. Z Piotrem jest------wspaniale. Taki nerwus jak ja musi mieć kogoś kto mnie studzi. Jest naprawdę super i do końca m-ca będziemy mieszkać już razem. Uważam że dopasowani jesteśmy do siebie idealnie a co życie przyniesie zobaczymy. A co do ostatniej tragedii to staram się nie komentować. Straszna strata ale Polak potrafi nawet w takiej sytuacji zrobić problem wstyd i interes...niestety takie świadectwo o sobie wystawiamy. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie trzymajcie się zdrowo a Martusia niech nam zdrowo rośnie tzn. jej BRZUSIO:)))