Skocz do zawartości
Forum

Allayiala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Allayiala

  1. Allayiala

    Sierpień 2008

    patrycja no nareszcie!:) ale Emilka urosla, sliczna z niej dziewczynka:) kwiatusia mam nadzieje ze mala czuje sie rowniez lepiej i ze moze wylazl jej juz jakis zabek? u nas nadal usmiech bezzebny ....;) Jezeli chodzi o dosladzanie kaszki to mozesz dodac do niej troche owocow ze sloiczka - najslodsze beda gruszki willsona i sliwki Hippa, albo dynia z jablkami bobovity.:) A z newsow to Tosiek zasuwa juz do przodu i robi dokladnie to samo co Lila, szuka miejsca zeby sie oprzec i stanac. No i slowo "zaciekle" w tym wypadku, jest idealne
  2. Allayiala

    Sierpień 2008

    villanelle sinlac jest bez glutenu, maczka ryzowa i maczka z chleba swietojanskiego i ma duzo kalorii. "Zastosowanie: * alergia na białko mleka i/lub soję * profilaktyka alergii pokarmowej * dieta bezglutenowa (celiakia) * nietolerancja laktozy * niedobory masy ciała np. po biegunkach * pełnowartościowy samodzielny posiłek uzupełniający w diecie niemowląt od 5. miesiąca życia lub kaloryczny dodatek do innych posiłków dla niemowląt i małych dzieci *może być również spożywany przez młodzież i dorosłych" Mozesz ja dawac zamiast jednego innego posilku albo dodawac do innych posilkow (do owocow, albo innej kaszki). U nas Tosiak zjada rano kaszke ryzowa smakowa na mleku bebilon, potem wlasnie sinlaca z 1/2 sloiczka owocow, potem na obiadek zupke, no i wieczorem kaszke kukurydziana z druga polowa slioczka owocow (owocow nie chce jesc po poludniu wiec taki wymyslilam na nia sposob;) ). A w nocy samo mleko, normalnie zjadala 150 ml, ale ostatnio ledwo 100 wcisnie, bo tak mocno spi.
  3. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina no to ladniutki z niej klocuszek:) Ja mam dostac na imieniny wage elektroniczna wiec wreszcie bede moga porzadnie zwazyc mala - jak sie z nia wazylam na mojej bedziewnej starej wadze to mi wyszlo ze wazy kolo 9, ale chyba to jest jakies przeklamanie. A Martynka wydaje na oko mniej wiecej wielkosci Tosiaka wiec dlatego spytalam:) Aaa wlasnie, a'popos smoczkow, nuk ma te 1 od 0 do 6 m-cy, wiec kupilam malej juz 2, ale ona nie bardzo chce go ssac, siakos jej z geby wypada i krzywo sie mlamle. No i nie wiem, czy zabrac te stare 1 i dac na sile 2 czy po prostu to jest sprawa indywidualna i mozna jeszcze z 2 poczekac??
  4. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina a tak z ciekawosci, ile wazy teraz Martynka? :) Dodalam pare nowych fotek, link w podpisie.
  5. Allayiala

    Sierpień 2008

    Czesc Dziewczyny, U nas lepiej, uszka juz nie ciekna, temperatury tez nie ma, no i rano jakos nawet katarek byl mniejszy. Moze wreszcie sie malutek wyleczy. W piatek mam dzwonic do lekarza i zadecyduje czy mam jej dawac antybiotyk 7 dni, czy az 10. Mam nadzieje ze skonczy sie na 7 i moze w niedziele bedziemy mogly wyjsc wreszcie na spacerek. Tosiulek jest kochana, mimo ze od 2 tyg nie wystawila noska z domu, grzecznie sie bawi, spi ladnie, no i zjada co dostanie. Nad ranem chyba dokuczaly jej zabki bo troche pojekiwala, ale dalam jej smoczek z zelem i zasusłowała dalej. villanelle a moze Lilus po prostu jest drobna panienka? Ze zdjec wyglada na jak najbardziej zdrowe malenstwo... nie wiem czy dajesz malej kaszke sinlac, bo miedzy innymi podaje sie ja dzieciom ktore wolno przybieraja na wadze. No i robi sie ja na wodzie wiec nie bedzie problemu z mlekiem. No i moze fakt, te badania krwi by sie przydaly, ale to chyba pediatra powinien zaordynowac w takiej sytuacji. Daj znac co powie lekarz. kwiatusia ucaluj od nas bidulke, mam nadzieje ze to tylko zeby a nie jakies chorobsko... pediatre na wszelki wypadek bedziecie wzywac czy czekacie na rozwoj sytuacji? karina widze ze Martynce wlasnie stuknelo 8 miesiecy:) gratulacje!!!
  6. Allayiala

    Sierpień 2008

    Tosiek dzis pierwszy raz z nowa niania od 7 do 16... z uszek nieco mniej leci za to znowu temperatura poszla troche w gore - rano miala 37,7... noc przespala niezle, chociaz troche kaszlala i przez to nie mogla znalezc sobie bidna miejsca. Kiedy sie skonczy to chorobsko wreszcie no i te zeby jeszcze co ich nie ma wcale.... karina wspolczuje, to jest masakra jak malenstwo choruje:(( mam nadzieje ze szybciutko dojdzie do siebie.... villanelle a u nas nie trzeba zadnego kotka, ani nic, Toska sama ciagle gdzies pedzi: zlazi z kolan a jak ja posadzic to od razu na czworaka i jazda, wyraczkowuje nawet z lozka jak sie obudzi wiec stracha mam ze spadnie i pobudowalam z poduszek zapore antytośkowa;))) nie chce za nic usiedziec na miejscu, bo w koncu jak ona moze, to sobie pojdzie pozwiedzac i juz:) Eh... ale mi sie dzis dluzy i nie chce sie wcale robic w pracy a do tego przez ta zmiane czasu wszystko powariowalo. Zieeefff!!!
  7. Allayiala

    Sierpień 2008

    czesc Mamuski Jezeli chodz o uszka, to mamy juz zapalenie obu:( Mala dostaje antybiotyk i przeciwbolowo nurofen, dzis wyspala sie, byla wesola i ciagle gdzies wyraczkowywala, a to z kanapy na podloge sie zachcialo (z kuratela oczywiscie) , a to zlazila mamie z kolan, a nawet pare razy udalo jej sie pare centymetrow do przodu zamiast do tylu. No i staje juz na kolanka opierajac sie o cos raczkami - a potem zupelnie nie wie co dalej;) Dopiero po wieczor zaczely jej chba uszka dokuczac troche bo sie rzucala, no i jak lezy to caly czas pokasluje, a mi lekarz zakazal frida sciagac katarek (nosek zapchany, robi sie podcisnienie i nie dosc ze wdmuchuje sie bakterie do uszka to jeszcze to boli). Sece mi peka jak widze jaka jest slabiutka i biedna, te uszka cieknace, ze trzeba ciagle zmieniac powloczki na podusi i ubranka, i jeszcze ciagle slysze z drugiego pokoju jak pokasluje:((( i tak przy tym dzielna, nie placze i usmiecha sie do wszystkich... buuu:(
  8. Allayiala

    Sierpień 2008

    Tosi w nocy lecialo z uszka:(((((((((((((((((((((( Mamy wiec i zapalenie ucha - bez antybiotyku sie nie obejdzie, czekam na mojego pediatre-magika :( nosz kurde, jeszcze tego tylko brakowalo:((((((( Zebow za to jak nie bylo tak nie ma... Byla dzis kandydatka na nianie, mnie sie spodobala i Tosiakow chyba tez - dziewcze zaczyna od poniedzialku. Mam nadzieje ze sobie poradzi. Ma doswiadczenie z maluchami opiekowala sie ostatnio 8-mcznym chlopcem oraz trzy- i osmiolatkiem, wiec chyba da rade. No i finansowo nie jest zle, za 6 godz. od 7 do 13 bierze tysiaka, a w przyszlym tyg. ze wzgledu na chorobe malej posiedzi do 16 i jakos jej sie za to doplaci. W razie czego polecam serwis niania.pl, mozna znalezc oferty z calej Polski.
  9. Allayiala

    Sierpień 2008

    No w gardle, uszkach, okrzelac i plucach nic, katar ma i to od 3 tygodni, i do tego od soboty goraczke ok. 38.5. Rosnie jej, dostaje cos na spuszczenie, spada, Tosiak zjada grzecznie, pobawi sie, idzie spac - i znowu goraczka i cala kolomyja od poczatku. Magik mowi ze wirus, ale hgw, moze i zeby... a z serduszkiem mamy isc bo ma jakis nie bardzo dobry rytm:( eh...
  10. Allayiala

    Sierpień 2008

    Tosiek tez jeszcze w nocy wywala butle 150 ml i nie ma przebacz....;) znaczy glodna, a nie ze chce sobie popic. No i na zdrowie;) I nadal bidna jest chora jeszcze po poludniu miala 38 a teraz spi, wiec nie wiadomo:( szukam niani od poniedzialku...:(
  11. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina to przybijam piateczke, Tosiek od soboty po poludniu chory - temperatura 38,5 daje sie zbic na chwile a potem znowu rosnie, do tego caly czas katar, i jeszcze zapalenie uszek, ale na szczescie nie ucha srodkowego tylko tak bardziej z zewnatrz, pediatra mowila, ze to od kataru przeszlo. Jakos jej uszka chyba specjalnie nie bola, chociaz termometru nie dala sobie wsadzic do ucha i plakala:/ Dzis musze byc w pracy, z mala siedzi lekko przerazony tatus, a od jutra ide na 4 dni urlopu do konca tygodnia i bede pielegnowac dziećko:/ maskara, tydzien jestem w pracy i tydzien mnie nie ma... w koncu mnie wywala i taki bedzie z tego final:( No i nie ma co, musze szukac opiekunki, bo mi sie mala w tym zlobku wykonczy... moze jak sie zrobi cieplej to sprawy beda wygladaly lepiej...:( Ta pediatra co wczoraj byla to jeszcze mi powiedziala, ze mala ma cwal w serduszku i dala skierowanie do kardiologa. A ten cwal to znaczy ze ma jakies nierowne bicie serca i ze moze to juz byc powiklane przez to wstretne chorobsko:( Ja juz nie mam sily do tego wszystkiego, zalamalam sie kompletnie:( A zeby jeszcze mnie dobic, to baba stwierdzila, ze mala ma zeza zbieznego naprzemiennego, i ze ma isc do okulisty a ten moze, ale nie musi zapisac jej juz okulary (!!!). I ze generalnie moze tak byc u niemowlakow, ale trzeba sprawdzic. Buuu:((((((((((( Jutro czekam na mojego magika-pediatre, moze on cos poradzi bo ja juz sama nie wiem co robic i czy ufac tym obcym konowalom, czy nie:(
  12. Allayiala

    Sierpień 2008

    No wlasnie villanelle nam gdzies zaginela:/ Toś nadal raczkuje do tylu, ale jaka zadowolona z siebie, ze hoho Weekend zapowiadaja ladny, na pewno wybierzemy sie na hustawki:) a, i musze kupic zestaw do baniek mydlanych, ciekawa jestem reakcji malej na fruwajace bombelki:)))
  13. Allayiala

    Sierpień 2008

    anita bedzie pelna eksploracja ;) na razie tatus poprzestawial wyzej plyty;)
  14. Allayiala

    Sierpień 2008

    no tak, fakt, ostatnio mala siedziala w zlobku nie wiadomo ile czasu zapakowana z grube rajstopki, na to skarpetki (??!!!) i do wszystkiego na body 2 bluzeczki - a tam goraco jak w piekle... bo sie pani ktorejsc nie chcialo dziecka rozebrac po spacerze.... No sa takie kwiatki, ale mam nadzieje ze niewiele. Poza tym to prywatny zlobek wiec musza maluchy dopieszczac - inaczej nikt by im dziecka nie zostawil za taka kase:/ Ah, a ja bym chciala, zeby mala juz chodzila:)
  15. Allayiala

    Sierpień 2008

    Nie zauwazylam a mi suwaczek stal na 6 m-cy i 5 dni, a tu zaraz konczymy 7 miesiecy! Łaaaaaaa!!!
  16. Allayiala

    Sierpień 2008

    Takich maluchow jest z Toska 3 sztuki, ale jedno z tej trojki jest na pare godzin. Pan jest 4, i wychodza z maluchami w czasie kiedy reszta ferajny jest kladziona spac, wiec nie ma za duzo do roboty i wystarczy jedna jakby sie ktores obudzilo. Ale czys dzis ktoras sie ruszyla, to nie wiem, ciezko wyczuc. Zobacze czy wozek bedzie mokry to sie okaze;)
  17. Allayiala

    Sierpień 2008

    Nie no co Ty, w pracy kibluje, tylko mam chwilowo przestoj - nie dosłali mi jeszcze danych wiec i buszuje w necie;) Ciekawe czy z Tosiakiem panie wyszly dzis na spacerek...
  18. Allayiala

    Sierpień 2008

    dzieki Dziewczyny:) Mam nadzieje ze wkrotce pogoda sie poprawi i bede mogla z mala czesciej jezdzic na bujaki, widac ze ma z tego straszna frajde, a i ja tez:) A tu dzis snieg z deszczem i podobno tak do piatku, masakra... Jak to w marcu, ale nie cierpie tego przedwiosnia:(
  19. Allayiala

    Sierpień 2008

    MM ooo gratulki do Kacperka:) U nas zabkow nadal brak:) martusia daje jej cebion, dicloflor 30, flegamine rano, fenistil i nurofen na noc na noc i plucze nosek woda morska. Uzywalam jeszcze nasivin ale juz teraz nie trzeba. No i nacieram bengayem na noc. Ale w ogole chyba siakos dzis lepiej rano bylo z katarkiem, moze jej w koncu przejdzie, to juz prawie 2 tygodnie... Wstawilam fotki z Tosiakiem na hustawce:)\Link w podpisie:)
  20. Allayiala

    Sierpień 2008

    kalinah my za to jestesmy do tylu z zebami;) a poza tym podobno chlopcy pozniej siadaja i raczkuja, wiec nie masz sie co martwic, kazdy maluch dojdzie do wszystkiego w swoim tempie:) Co do opiekunki, to prawda ze mniej by chorowala, tylko opiekunki w Wawie zycza sobie 10-15 PLN za godz. - i w wariancie z przekazywaniem dziecka babciom po 6 godzinach wyniesie nas to juz wiecej niz zlobek (klub zapewnia miedzy innymi jedzenie), a do tego na babcie nie bardzo mozna liczyc - bo raz na jakis czas to ok, ale zeby tak caly czas, to im sie juz nie chce:/ No a w wariancie 9 godzin od 7 do 16 to w ogole wychodzi taka kwota ze idzie sie pochlastac:/ No wiec raczej odpada, glownie ze wzgledu na kase, chyba ze sie rodzina zrzuci na co takze ciezko liczyc... Dodatkowo raczej nie zostawilabym Tośki z teściówka w mieszkaniu, bo ona ma chore stawy i malej nie ogarnie, szczegolnie jak juz mala zaczyna sie rozbijac po podlodze. Na spacer jest OK, ale poza tym, to raczej nie bardzo. Eh.. Kolezanka sprzedala mi dzis teorie, ze katarek moze byc od zebow...i to jest ponoc teoria tego naszego guru-pediatry, no wiec sama nie wiem co myslec, bo mi sie to wydaje troche kosmiczne... no juz sama nie wiem... Oby do wiosny, moze sie te przeziebienia skoncza:(
  21. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina A dziekowac, dziekowac:) Dzis juz jestem w pracy a mala w klubie. Znowu sie odzwyczailysmy od wczesnego wstawania, ja ledwo sie podnioslam, a Tosiaka trzeba bylo dosc dlugo budzic, bo szla w zaparte, ze ona spac bedzie i juz:) W zlobku przyjeli ja z tym katarem bez problemu, ale co mnie martwi, pani powiedziala, ze nie ma sprawy, BO WSZYSTKIE DZIECIAKI SMARKAJA I POKASLUJA... No pieknie... oby na katarze sie skonczylo i moze wreszcie zrobiloby sie w koncu cieplo!!!! W zlobku jest chlopczyk starszy od Tosi o 2 tyg. i juz pieknie zasuwa na kolanach. Toska patrzyla na niego z podziwem, wiec pewno od niego sie nauczy i za chwile tez tak bedzie smigac;)
  22. Allayiala

    Sierpień 2008

    Ja tez sie musze pochawlic:) Tos zaczela raczkowac i dzis sama siadac;):) Dzis bylysmy na placu zabaw i wsadzilam mala na hustawke, ale bylo szczescie ! fotki mam, ale jeszcze nie sciagniete:)
  23. Allayiala

    Sierpień 2008

    karina winszowac, winszowac;) Tos na razie siada w kleku i nie bardzo wie co potem;) kalinah niezamaco, mam nadzieje ze malemu tez sie spodoba spiworkowanie;) A co do kapieli to bo ja wiem? chyba raczej nie, u nas w domu jest cieplo... nawet jak sie rozkopywala to byla ciepla, teraz ja smaruje na noc mascia rozgrzewajaca i dlatego zalezy mi zeby byla przykryta. A gluta nadal ma do pasa:/ Czy psikanie do nosa ta woda morska to leczy katar czy tylko powoduje ze on splywa z noska, wie ktos??
  24. Allayiala

    Sierpień 2008

    no i tylko sie martwie ze z tym jej przeziebieniem coraz gorzej a nie lepiej przez caly tydziem bylo do ogarniecia a teraz dopiero od 2 dni sie porobilo....:( a przeciez nie miala sie gdzie doziebic, na spacer opatulona wychodzi w domu tez nie ma jak, ki diabel??
  25. Allayiala

    Sierpień 2008

    kalinah frida sciagac mudze co 15 min:/ dzis noc byla kiepska mala kaszlala i miala zawalony nosek przez co ciezko jej sie oddychalo i strasznie sie rzucala a smoka nie mogla ssac bo jak tu wtedy oddychac. eh... a dzis jeszcze jej oczko lzawi, no masakra, bo w poniedzialek juz musze do roboty, a Tos do zlobka, mam nadzieje ze ja przyjma... Co do spiworka to jest super kupilam w szmateksie za duzy i on jest szerszy na dole wiec kopytka moga byc dowolnie zgiete i zawiniete. No i chyba malej tez sie podoba, w kazdym razie nie marudzi jak ja w niego wkladam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...